YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Bujanie kierownicą góra-dół przy 50 -60km/h
Autor Wiadomość
Pavlus 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 37
Dołączył: 05 Cze 2013
Posty: 10
Skąd: Lubin
  Wysłany: 2013-07-19, 22:26   Bujanie kierownicą góra-dół przy 50 -60km/h

Witajcie towarzysze!

Otoz podczas jazdy z predkoscia 50 - 60km/h, odczuwalne jest skakanie kierownicy/koła gora dol, tak ze przy wieczornej jezdzie widze jak swiatlo lampy podskakuje na asfalcie. To bujanie czuc tez przy wyzszych predkosciach, ale wraz z jej wzrostem zanika. Nie jest to tak ze mi wyrywa kierownice z reki, ale jest odczuwalne zawsze, niezaleznie od jakosci asfaltu, na luzie, podczas hamowania i na kazdym biegu (3,4,5) i strasznie wkurzajace.

Bylem kilka razy w serwisie, chlopak przejechal sie gwiazda i nic nie wyczuwa. Nie wiem czy ma molibdenowe ręce czy ja jestem przewrazliwiony. No ale skoro widze jak mi swiatlo lampy chodzi gora dol i nawet moj plecaczek odczuwa te male skoki to chyba cos jest na rzeczy.

Powiedzialem zeby mi przednie kolo wyważyli - dodali 15g odwaznik. Nastepnie powiedzialem zeby wymienili olej w lagach na 15W lub 20W. Sprawdzili lozysko kola i glowki ramy - wsio haraszo Po tych zabiegach nic sie nie zmieniło, dalej fika :ryczy: . Cisnienie w oponie 2,25 bar, wiec powinno byc ok.

Opona jest w dobrym stanie, jest od nowosci tj. od 2008 roku - ale chyba tylko ona zostala mi do wymiany. Powiedzcie prosze co robic dalej, co sprawdzic? :poddajesie: W sierpniu jade na trase ok 3 000 km na lazurowe wybrzeze i nie chciałbym niemilych niespodzianek.
_________________
V-Star XVS 650 Silverado
 
 
Robrob 



Model: RS1700
Rocznik: 2013
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1708
Skąd: Dziki Wschód
Wysłany: 2013-07-20, 07:02   

ja jako pierwsze postawił bym właśnie na oponę, czy przypadkiem ktoś nie przywalił po heblach aż zablokował koło i przyciął oponę
_________________
Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!


XI zlot YDS w Łomży w dniach 2-4 maja 2014
 
 
fazzi 



Rocznik: 2008
Wiek: 56
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2691
Skąd: Jankes
Wysłany: 2013-07-20, 07:50   

mozliwe rowniez że masz jajowata felge po dzwonie
 
 
Merlin 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 3291
Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
Wysłany: 2013-07-20, 08:14   

Wadę opony i felgi powinni wykryć przy wyważaniu.
_________________
Maciek
MS (MaStodont) 1900


Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.

Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.

"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
 
marecki 



Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 59
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 910
Skąd: WARSZAWA
Wysłany: 2013-07-20, 09:19   

Merlin napisał/a:
Wadę opony i felgi powinni wykryć przy wyważaniu.


jak wyważał taki sam mechanik co sprawdzał moto ....

Oddaj felgę go wycentrowania. Miałem podobny przypadek
_________________

 
 
Pavlus 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 37
Dołączył: 05 Cze 2013
Posty: 10
Skąd: Lubin
Wysłany: 2013-07-20, 10:05   

Merlin napisał/a:
Wadę opony i felgi powinni wykryć przy wyważaniu.


Tez tak mysle, ale widza to co tam sie dzieje, czyli miliard skuterow do naprawy i 2 ludzi ktorzy nie wiedza w co rece wlozyc to watpie ze ktos sie tym pozadnie zajal.

Moze dzisiaj pojade jeszcze do innego serwisu zeby sprawdzili opone i felge, ewentualnie jak macie do polecenia jakis dobry punkt w dolnoslaskim to chetnie sie tam wybiore.
_________________
V-Star XVS 650 Silverado
 
 
gery73 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2003
Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 232
Skąd: Kielcówek
Wysłany: 2013-07-22, 13:03   

Kolego wyważanie koła nic nie da przerabiałem ten temat półtora miesiąca temu. Musisz zdjąć kółeczko a z niego oponkę i samą felgę zawieźć do centrowania - jak ci dobrze poodkręcają szprychy to temat zniknie (poda warunkiem że opona jest ok). Dodatkowo jeżeli ci zalali olej 20W to serdecznie współczuję, przy 15 jest już twardo a powinno być 10W. Ja teraz w lagach mam 15 i powie że na początku jeździło mi się jakby lepiej, ale przy następnej wymianie zmieniam na 10 W może czasem dobija, ale komfort wybierania nierówności jest o niebo lepszy.

Przestrzegam przed bawieniem się szprychami jeźeli nie masz o tym pojęcie - usługa kosztuje 70 zł (przynajmniej u mnie na wiosce) a potem masz spokój i ciszę.

Co do przewrażliwienia to kiedyś też tak miałem i zawsze zdarzało się to przed dłuższą trasą. Dragi delikatnie mówiąc powinny nazywać się Drżagi :)

Ps nie zapomnij o okresowym dokręcaniu wszystkich śrubek

gery73
_________________
Suzuki LS 650, V-star 650, Kawasaki ZG 1200 Voyager
 
 
wiedzmin 


Model: SYMPATYK
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 66
Skąd: Stargard
Wysłany: 2013-07-22, 13:18   

a nie masz przypadkiem luzu na główce ramy? proponuje moto na podnośnik tak aby przednie kolo bylo w powietrzu i sprawdzić czy masz luz na główce - łapiesz za koło i ruszasz nim góra dół. Jak jest luz to po prostu go skasować i tyle pozdro!
 
 
Pavlus 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 37
Dołączył: 05 Cze 2013
Posty: 10
Skąd: Lubin
Wysłany: 2013-07-22, 17:52   

wiedzmin napisał/a:
a nie masz przypadkiem luzu na główce ramy? proponuje moto na podnośnik tak aby przednie kolo bylo w powietrzu i sprawdzić czy masz luz na główce - łapiesz za koło i ruszasz nim góra dół. Jak jest luz to po prostu go skasować i tyle pozdro!


Glowka ramy nie ma luzu - sprawdzone. Pozostaje opona (ma juz 5 lat a moto troche stal nieruszany), lub faktycznie felga do centrowania tak jak pisze gery.

Btw. Na 20W bardzo dobrze mi sie jezdzi :)
_________________
V-Star XVS 650 Silverado
 
 
Merlin 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 3291
Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
Wysłany: 2013-07-22, 18:09   

Pavlus, po wszystkim napisz koniecznie co było przyczyną.
_________________
Maciek
MS (MaStodont) 1900


Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.

Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.

"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
 
soft 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1489
Skąd: Zamość
Wysłany: 2013-07-22, 23:01   

gery73 napisał/a:
Ps nie zapomnij o okresowym dokręcaniu wszystkich śrubek


Śrubki które są zabezpieczane klejem i dociśnięte z odpowiednią siłą w fabryce nie powinny być dokręcane.
Takie dokręcenie zrywa klej i śrubka może się wykręcać ...
_________________
XV1900 Stratoliner Midnight
 
 
MARSINUS 



Model: RS1600
Rocznik: 2006
Wiek: 46
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1362
Skąd: Robotnicza Wieś
Wysłany: 2013-07-23, 08:03   

Pavlus jestem coprawda z kujawsko-pomorskiego ale w dolnośląskiem bywam czasem i w Jeleniej Górze jest http://www.centrum.motocyklowe.pl/ - kupowałem tam swój motocykl. Masz raptem 87km z Lubina. Pytaj o Diabła jeśli dobrze kojarzę - to ich mechanik - o ile jeszcze tam pracuje. Ewentualnie właściciel chyba Grzegorz też może Ci pomóc.

Gdyby nie to koledzy z okolic Wrocławia powinni pomóc ale tu sami niech się wypowiedzą.
_________________
"Mądry głupiemu ustępuje
Ale co, gdy głupi się z tego nie raduje..."
Jak ja lubię KNŻ ;)
 
 
gery73 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2003
Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 232
Skąd: Kielcówek
Wysłany: 2013-07-23, 09:28   

soft napisał/a:
gery73 napisał/a:
Ps nie zapomnij o okresowym dokręcaniu wszystkich śrubek


Śrubki które są zabezpieczane klejem i dociśnięte z odpowiednią siłą w fabryce nie powinny być dokręcane.
Takie dokręcenie zrywa klej i śrubka może się wykręcać ...


Pełna zgoda - mam na myśli śruby które nie są dokręcane na klej np. śruby mocujące tylnego błotnika, lamp, osłony termicznej kolektora wydechowego przedniego cylindra, setów...

pozdrawiam gery73
_________________
Suzuki LS 650, V-star 650, Kawasaki ZG 1200 Voyager
 
 
Pavlus 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 37
Dołączył: 05 Cze 2013
Posty: 10
Skąd: Lubin
Wysłany: 2013-08-01, 20:31   

Oddalem koło do centrowania u szprycharza, wczesniej sprawdzalem na rolce i felga miala bicie promieniowe ok 4-6mm, takze to jest dobry trop.

Jutro odbieram felge, nastepnie ide do oponiarza niech zalozą/ wyważą ponownie i ostatecznie sprawdze na motocyklu i dam znac.

Jesli dalej bede cos czul to zostaje jedynie opona.
_________________
V-Star XVS 650 Silverado
 
 
gery73 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2003
Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 232
Skąd: Kielcówek
Wysłany: 2013-08-02, 09:40   

Tych kół się nie wyważa (choć jak wyważysz to nic się nie stanie) - jeżeli będzie dobrze wycentrowana i opona równa to będziesz jeździł gładko jak po maśle. Natomiast jeżeli przy prostej feldze będziesz miał gdzieś krzywą oponę to i wyważenie nic nie da i trzeba będzie kupić nową oponkę.

Pozdro gery73
_________________
Suzuki LS 650, V-star 650, Kawasaki ZG 1200 Voyager
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-08-02, 16:13   

gery73 napisał/a:
Tych kół się nie wyważa
skąd takie przypuszczenie ?
A te ciężarki na szprycha, to zapewne są dla ozdoby ?
Bywają rónież na feldze
gery73 napisał/a:
Natomiast jeżeli przy prostej feldze będziesz miał gdzieś krzywą oponę to i wyważenie nic nie da i trzeba będzie kupić nową oponkę.
tu masz rację. Tyle tylko, że wyważanie koła (wraz z oponą rzecz jasna) spełnia zupełnie inne zadanie. :stars:
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Pavlus 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 37
Dołączył: 05 Cze 2013
Posty: 10
Skąd: Lubin
Wysłany: 2013-08-03, 00:00   

Wywazanie kola szprychowego tez ma sens, tutaj chodzi o rozklad masy, ktory reguluje sie odwaznikami. Natomiast ząbkowanie opony, lub wypaczenie ze wzgledu na wiek, strefy zuzycia to inna sprawa i w tym wypadku zadne wywazanie nie pomoze jeno wymiana opony.

W moim przypadku, po wycentrowaniu felgi i wywazeniu kola z oponą (20gr) jest lepiej ale nadal czuje bujanie, wiec opona jest do wymiany bez dwoch zdan.

To by bylo na tyle w temacie. Problem rozwiązany. Dzieki wszystkim za pomoc.
Pozdrawiaju!
_________________
V-Star XVS 650 Silverado
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-08-03, 06:02   

Pavlus napisał/a:
Opona jest w dobrym stanie, jest od nowości tj. od 2008 roku
tak napisałeś w pierwszym poście, więc nie dziw się, że nikt nie brał pod uwagę opony jako przyczyny skakania kiery.
Nie wiem co za oponę masz założoną, ale to dziwne, że po 5-ciu latach
Pavlus napisał/a:
wypaczenie ze wzgledu na wiek ....

To jakiś szajs. Kumpel jeździł do początku tego sezonu ( nie pochwalam) na oponie z - uwaga 1998 roku. Od momentu jak ją Japońce włożyli na koło. Łysa już i spękana była, ale żadne jakiś tam ząbkowanie, strefy zużycia, czy wypaczenia. Na przodzie mam "fabryczną" 2008 rok i nic co napisałeś nie ma miejsca.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Pavlus 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 37
Dołączył: 05 Cze 2013
Posty: 10
Skąd: Lubin
Wysłany: 2013-08-04, 11:18   

Tlumacze sobie to w ten sposob, ze ten motocykl malo jezdzil. Poprzedni wlasciciel od nowosci zrobil nim ok 11 000 km przez te wlasnie 5 lat. Duza czesc swojego zycia Yamaha spedzila w piwnicy nieruszana, nie na podnoscniku ale na kolach...

Druga sprawa, to ze tak na prawde wyeliminowalem wszystkie inne mozliwe przyczyny, a krecac przednim kolem widze nierownosci na powierzchni. Krecac sama felga bicia nie ma.
_________________
V-Star XVS 650 Silverado
 
 
dziapi 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 61
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 44
Skąd: Krosno
Wysłany: 2013-08-04, 12:36   

Pavlus napisał/a:
wyeliminowalem wszystkie inne mozliwe przyczyny

Niektóre rzeczy wydają się być oczywiste, ale nie zawsze tak jest.
W maju dałem moto do wymiany uszczelniaczy i oleju w lagach, oraz przedniej opony.
Efekt był identyczny, przy 50÷60 km/h jazda yamaszką przypominała jazdę na młocie udarowym ! !!
Po sprawdzeniu opony na wyważarce (nieszczęsna opona DURO), okazało się że ma niebotyczne bicie promieniowe i osiowe. W ramach reklamacji dostałem nowy egzemplarz i wyszło to samo. Następna reklamacja z wymianą na Dunlopa (produkcja w Japonii a nie np. w Malezji) - oponka bez bicia, chociaż przy wyważeniu trochę trzeba było nakleić na felgę.
Efekt - koło przestało narabiać jak wibrator, ale ....
I tu jest to "ALE", przy tych samych średnio 55km/h przednie koło, nawet na niewielkich nierównościach świeżo położonej nawierzchni, okresowo podskoczy i wytłumia wibracje.
Biorąc pod uwagę, że wcześniej nie podskakiwało, to wszystko wskazuje na amortyzatory. Wymienione uszczelniacze i olej 10W.
Znajomy, który robił przy tych amorkach (a narabia cały czas przy różnych moto i ma o tym pojęcie) też jest w kropce. Ostatnio dolał mi po 10 ml oleju do każdej lagi, ale to nic nie pomogło.
Wygląda to tak jakby amortyzatory się usztywniały i nie reagowały na małe nierówności.
Chociaż teraz mimo to da się normalnie jeździć, trzeba będzie nad tym jeszcze popracować.
_________________
Piotr
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group