YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
uważajcie na wypacykowane damulki w BMK-ach
Autor Wiadomość
goniak 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2009
Wiek: 44
Dołączyła: 14 Cze 2010
Posty: 2099
Skąd: P-ń/GŁ
Wysłany: 2013-04-15, 10:59   

troszkę szowinistycznie brzmi tekst kolegi, zapewniam Cię, że "wypacykowani", czy też nie kolesie i wcale niekoniecznie zasiadający za sterami BMW też potrafią wywinąć nam, motocyklistom taki sam numer. Trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo nie każdy kierowca umie się zachować na drodze i nie przestrzega podstawowych zasad, jak chociażby włączania kierunkowskazów- za każdym razem !
_________________
"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa." J.Tuwim
 
 
Mnich 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 49
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 1183
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-15, 11:01   

Odstęp to jedno a drugie to miejsce za lampą by móc uciec na bok. Jeżeli jedziesz na wysokości haka, to trudno dać nura w bok. Oczywistość dla większości, temat wałkowany, ale skoto odgrzewacie kotleta to piszę. A hasło pod tytułem damulka w bmw to taki sam stereotyp jak krążą o nas, więc trochę pokory :)
_________________
Drag Star 650 custom 2000
HD FLSTC Heritage 2002
 
 
kolinek 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 46
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 319
Skąd: WE / PWA
Wysłany: 2013-04-15, 11:25   

Mnich napisał/a:
...stereotyp jak krążą o nas...

Niestety k$%^& ten stereotyp będzie jeszcze długo pokutował jak będzie przybywało motocyklistów debili. W sobotę byłem świadkiem na skrzyżowaniu jak dwóch c$%^&*i
na szlifierkach miało gdzieś, że zmieniły się światła bo oni postanowili pogadać.
Kierowcy wk%*( i do tego zaczęli się dziwnie na mnie patrzeć.
Zjeżdżając pokazałem kolesiom, że mają nierówno tam gdzie trzeba.
A potem obraz motocyklisty jest jaki jest :( i my sami tego nie zmienimy :(
_________________
Pozdrawiam
KOLiNEK
 
 
pyra 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Gru 2011
Posty: 5354
Skąd: pyrlandia
Wysłany: 2013-04-15, 17:21   

Mnich, ma rację nie jadę centralnie za, tylko z boku ;D
_________________
Bo droga jest celem
 
 
stachcse 


Rocznik: 1997
Wiek: 60
Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 212
Skąd: Sępólno
Wysłany: 2013-04-15, 20:02   

A ja dzisiaj o 12,30 spojrzałem w lusterko, przepuszczając jadącego z z przeciwka,zobaczyłem przód Nissana Navary wchodzącego od tyłu do mojej puszki.....bolało.... Puszki nie ma...tzn już jest nowa służbowa, ale gdyby to była Dragunia???
 
 
kriwas 



Rocznik: 1998
Wiek: 44
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 53
Skąd: Szamotuły
Wysłany: 2013-04-15, 20:43   

odnośnie bezpiecznej odległości, jeden gość na kursie kontrolowanego poślizgu polecał taką metodę. Jak jedziesz za klientem, to namierzasz jakiś punkt który właśnie mija: - słupek, lampa czy cokolwiek i liczysz: 121;122;123; jak na 123 jesteś na wysokości tego punktu to jest ok. Czyli 3 sekundy za gościem.
_________________
"KIEDY SIADAM NA MASZYNĘ TOTALNY CZUJĘ LUZ..."
 
 
pyra 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Gru 2011
Posty: 5354
Skąd: pyrlandia
Wysłany: 2013-04-15, 21:04   

kriwas, przy szybkości 120/h też ? :shock:
Radio miał lepszy przelicznik
_________________
Bo droga jest celem
 
 
kriwas 



Rocznik: 1998
Wiek: 44
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 53
Skąd: Szamotuły
Wysłany: 2013-04-15, 21:08   

W mieście, albo raczej terenie zabudowanym, a później proporcjonalnie - głównie chodzi o czas reakcji, droga hamowania jest podobna.
Tak sądze, ale specjalistą nie jestem. :poddajesie:
_________________
"KIEDY SIADAM NA MASZYNĘ TOTALNY CZUJĘ LUZ..."
 
 
Bakteria77 



Model: RS1700
Rocznik: 2004
Wiek: 25
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1551
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2013-04-15, 21:16   

kriwas napisał/a:
namierzasz jakiś punkt który właśnie mija: - słupek, lampa czy cokolwiek i liczysz: 121;122;123; jak na 123 jesteś na wysokości tego punktu to jest ok. Czyli 3 sekundy za gościem.


mnie też tak uczyli kontrolować odległość
 
 
Bienial 



Model: MS1900
Rocznik: 2009
Wiek: 62
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 552
Skąd: Łomża
Wysłany: 2013-04-16, 05:56   

O ile dobrze pamiętam,zasada ta opisana jest w "Motocykliście doskonałym"
_________________

 
 
panek8080 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2005
Wiek: 43
Dołączył: 03 Wrz 2011
Posty: 201
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2013-04-16, 07:38   

Bienial napisał/a:
O ile dobrze pamiętam,zasada ta opisana jest w "Motocykliście doskonałym"


pamięć macie dobrą Waszmość Bienial ;D

P.S tutaj w Irysowie, to jest dobra szkoła do jazdy na 2oo ;D ....monkton już napomknął o co kaman...
_________________
Ból to wymysł ludzi słabych.....TAZO
 
 
Marecki75 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Wiek: 49
Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 236
Skąd: Konin
Wysłany: 2013-04-16, 19:02   

goniak napisał/a:
troszkę szowinistycznie brzmi tekst kolegi, zapewniam Cię, że "wypacykowani", czy też nie kolesie i wcale niekoniecznie zasiadający za sterami BMW też potrafią wywinąć nam, motocyklistom taki sam numer. Trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo nie każdy kierowca umie się zachować na drodze i nie przestrzega podstawowych zasad, jak chociażby włączania kierunkowskazów- za każdym razem !


Goniak, wybacz, to nie tak miało zabrzmieć, ówczesne emocje zrobiły swoje i na ich karb zrzuć to sformułowanie. Kiedy pisałem post, jeszcze mną trzęsło z wściekłości.
Choć między nami mówiąc większość niebezpiecznych sytuacji, z którymi miałem styczność na drogach, było spowodowane przez kobiety. Stąd może takie uogólnienie.
Ale z drugiej strony wiem, że są kobiety, które prowadzą puszeczkę perfekcyjnie, np. moja żona ;-) . Gdy ona prowadzi i jedziemy gdzieś dalej, często zasypiam jak dziecko, tak bardzo czuję się bezpiecznie.
Pozdrawiam..
_________________
Drag Star w serduchu ...
Kawasaki VN 2000 Classic pod tyłkiem ;-)

Motocyklowa Grupa z Konina
 
 
Biały 



Model: MS1900
Rocznik: 2007
Wiek: 49
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 1612
Skąd: Wa-wa/Bydgoszcz
Wysłany: 2013-04-16, 19:29   

Marecki75 napisał/a:
np. moja żona ;-) . Gdy ona prowadzi i jedziemy gdzieś dalej, często zasypiam jak dziecko, tak bardzo czuję się bezpiecznie.
Pozdrawiam..


Żona pewnie siedziała przy Tobie jak pisałeś tego posta :) :)
_________________
Wolałbym żałować, że coś zrobiłem niż, że czegoś nie zrobiłem - James Hetfield
 
 
Marecki75 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Wiek: 49
Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 236
Skąd: Konin
Wysłany: 2013-04-16, 20:08   

Biały napisał/a:


Żona pewnie siedziała przy Tobie jak pisałeś tego posta :) :)


Przestań:), szczerze to ona jeszcze jest nieco obrażona, że z partyzanta kupiłem moto w zeszłym roku. Jeszcze jej nie przeszło, że: "tyle kasy poszło", "jest tyle innych wydatków", " kupiłem sobie nową zabaweczkę", itp, itd.
Ale jest światełko w tunelu :) . Podjechałem kiedyś do niej do pracy, że niby po klucze, bo zapomniałem, oczywiscie z lekką przygazówką ;-) , a gdy wróciła do domu, to banan na jej buzi i stwierdzenie, że koleżanki nie mogły się nachwalić jaki fajny motocykl ;-) .
Chcąc nie chcąc zbieram kaske na ciuchy , cobym sam nie jeździł ;-) . Pewnie za niedługi czas odwiedzimy Waldiego. Podobno "obszywa " koncertwo:).
Ok po odbiegłem od tematu. :)

Co do komentarzy wyżej, że jechałem zbyt blisko. Hmm, gdyby tak było to pewnie dziś lizałbym rany i likwidował szkodę z AC. Baba w BMW stanęła jak wryta, i pewnie każdy z Was ominąłby ją zgrabnie. Ja, świerzaczek , zacząłem hamować i stąd może panika, na szczęście tym razem się udało. W kazdym bądź razie nauczka i na przyszłość myślenie conajmniej kilka sekund do przodu.
_________________
Drag Star w serduchu ...
Kawasaki VN 2000 Classic pod tyłkiem ;-)

Motocyklowa Grupa z Konina
 
 
Demolka 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3747
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-04-16, 20:31   

Jeden z podpisów w moim profilu wyczerpuje ten temat :hahaha: :hahaha: :hahaha:
_________________
Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia ;)
 
 
Marecki75 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Wiek: 49
Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 236
Skąd: Konin
Wysłany: 2013-04-16, 20:48   

Demolka napisał/a:
Jeden z podpisów w moim profilu wyczerpuje ten temat :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Demolka, dosadny :) , ale tyle w nim mądrości w kontekście jazdy na moto. :)

A swoją drogą, te słowa również wypowiedziała w jednym z kultowych już polskich filmów , pewna "wypacykowana" ;-) tylko , że siedziała w porsche ..
_________________
Drag Star w serduchu ...
Kawasaki VN 2000 Classic pod tyłkiem ;-)

Motocyklowa Grupa z Konina
 
 
Rolnik 


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2003
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 17
Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2013-04-21, 16:53   

Dużo do myślenia w temacie zachowania odległości od poprzedzającego pojazdu i drogi hamowania motocykla, daje rysunek zamieszczony w "Motocylkiście doskonałym" D.L. Houg'a.

droga hamowania.jpg
Plik ściągnięto 96 raz(y) 96.7 KB

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group