skutery&pozdrowienia |
Autor |
Wiadomość |
Maniek007
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 42 Dołączył: 03 Paź 2011 Posty: 200 Skąd: opolskie
|
Wysłany: 2012-10-28, 10:39
|
|
|
sherman, czyli wszystko ok |
_________________ Suzuki Boulevard C50 |
|
|
|
|
waskiAZS
Model: SYMPATYK
Dołączył: 21 Lip 2012 Posty: 35 Skąd: aaa
|
Wysłany: 2012-10-28, 12:17
|
|
|
Jeśli skuter machnie mi pierwszy, to zawsze odmacham. Rzadko macham do nich pierwszy, no chyba, że mi się "nudzi w trasie". Można wtedy zauważyć na twarzy skuterowca (zależnie od tego, jaki ma kask) taką nieśmiałość, niepewność itd. Ale zdarzyło się też razy kilka, że ja chciałem już im machać jako pierwszy, a oni z takim wielkim zafascynowaniem podnośili wysoko rękę |
|
|
|
|
duoma
Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1998
Wiek: 47 Dołączył: 05 Sie 2011 Posty: 901 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 2012-10-29, 11:18
|
|
|
W temacie machania w puszcze - już sobie 3 dziury w podsufitce wypaliłem fajkiem - tak mi się machało . Na 2oo zawsze LWG chyba że akurat sprzęgło wciskam, ale wtedy mam takiego drobnego moralniaka że nie uniosłem. |
|
|
|
|
pyra
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Gru 2011 Posty: 5355 Skąd: pyrlandia
|
Wysłany: 2012-10-29, 18:27
|
|
|
duoma napisał/a: | chyba że akurat sprzęgło wciskam, ale wtedy mam takiego drobnego moralniaka że nie uniosłem. |
w takiej sytuacji mam klakson |
_________________ Bo droga jest celem |
|
|
|
|
Mnich
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 49 Dołączył: 23 Lis 2011 Posty: 1183 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-10-29, 20:13
|
|
|
duoma,
Nogą machamy a ręka pracuje, choć parę razy nawet w łuku zadzierałem łapę, żeby pomachać. Jakiś kretyński zwyczaj to machanie. A w temacie powiem tyle, że mam znajomego, który z Kredensu (goldwing ) przesiadł się na skuter bo zmienił żonę i stracił garaż i z politowaniem patrzy na puszących się "mężczyzn" na motocyklach. Ja tam nie mam odwagi się stawiać i jak ktoś macha-macham. A jak widzę dziadka w korku na skuterze ze zmarzniętym pyskiem i ucieszonego, że jeszcze daje redę to mu się sam kłaniam. Burgmany mają więcej mocy, niż 650 i mogę im najwyżej dupę oglądać. Ja tam jak ktoś grzecznie to i ja z szacunkiem, a jak zadziera to żeby był na HD mam go w d..pie. |
_________________ Drag Star 650 custom 2000
HD FLSTC Heritage 2002 |
|
|
|
|
Kyokushin
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2008
Wiek: 42 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 271 Skąd: Układ Słoneczny
|
Wysłany: 2012-10-29, 20:29
|
|
|
Mnich napisał/a: | Ja tam jak ktoś grzecznie to i ja z szacunkiem, a jak zadziera to żeby był na HD mam go w d..pie. |
Jak mam wolną rękę to zawsze odmachnę, jak widzę to rękę podnoszę. Fakt że zauważyłem że goście na skuterach sporadycznie odmachują.
Generalnie myślę że gościa który przy 5 stopniach wiezie telepizzę i ma jeszcze kilka lokacji do obskoczenia średnio może obchodzić odmachiwanie mi i ta cała otoczka
Posiadacze skutera po prostu mają czysto użytkowe podejście do pojazdu. Z A do B i tyle. |
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2012-10-30, 11:25
|
|
|
Osobiscie tez nie witam skuterow bo nie odwzajemniaja gestu, wiec sobie dalem spokoj. |
|
|
|
|
Radio
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2010
Wiek: 59 Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 901 Skąd: ZSD
|
Wysłany: 2012-10-30, 21:14
|
|
|
Macham maxi skuterom które prowadzą dorośli a nie gówniarzeria na 50ccm.... mało kiedy nie odwzajemnią pozdrowienia, mam na myśli kierowników na maxi |
_________________ Pozdrawiam.
Mariusz |
|
|
|
|
Bemol
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2004
Wiek: 58 Dołączył: 25 Wrz 2009 Posty: 6500 Skąd: GŁ Free Star Łódź
|
Wysłany: 2012-10-30, 21:17
|
|
|
Też zauważyłem że na skuterach o większych pojemnościach kierowcy odpowiadają bądź pierwsi podnoszą rękę |
_________________
Lola 1100 V STAR SILVERADO 2004
I'm a rolling thunder, a pouring rain
I'm comin' on like a hurricane.....
http://www.youtube.com/watch?v=kmFBABd5zZU
|
|
|
|
|
burza
Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 50 Dołączył: 07 Lip 2011 Posty: 6692 Skąd: GŁ Koluszki
|
Wysłany: 2012-10-31, 05:55
|
|
|
Bemol napisał/a: | Też zauważyłem że na skuterach kierowcy odpowiadają |
no masz rację, np. nasz Hoguś |
_________________ RS 1700 SILVERADO Midnight Star - diabeł
każdy kij ma dwa końce, tylko proca ma trzy...
|
|
|
|
|
Tytus
Model: MS1300
Rocznik: 2007
Wiek: 51 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 745 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2012-10-31, 10:34
|
|
|
Kyokushin my też mamy podejście czysto użytkowe z A do Z przez B, C, D........ w dobrym towarzystwie po drodze kawa obiadek itp. |
_________________ "Nigdy nie trzymaj się wyniośle,
coś z mrówki miej, nie pawia,
a jeśli kto ma uszy ośle,
to z nim się nie umawiaj."
K.I.G. |
|
|
|
|
Kyokushin
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2008
Wiek: 42 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 271 Skąd: Układ Słoneczny
|
Wysłany: 2012-10-31, 12:02
|
|
|
Od A do B jeździ się przez G |
|
|
|
|
gery73
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2003
Dołączył: 29 Lis 2011 Posty: 232 Skąd: Kielcówek
|
Wysłany: 2012-11-04, 19:13
|
|
|
A ja tam zawsze macham czy to taboret czy motocykl ogar mz, xvs czy jaka inna cholera - ja sie ciesze ktoś sie cieszy - ktoś się odkłoni super, a jak nie to trudno.
Bo to nie chodzi oto czym tylko jak ...
pozdro gery73 |
_________________ Suzuki LS 650, V-star 650, Kawasaki ZG 1200 Voyager |
|
|
|
|
Ndz000
Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1997
Wiek: 38 Dołączył: 27 Gru 2011 Posty: 267 Skąd: łódź
|
Wysłany: 2012-11-04, 19:47
|
|
|
ja już przestałem machać gdyz kiedy machałem to zero reakcji jakich kolwiek wiec dałem sobie spokoj jezeli perwszy machnie oka rownież to zrobie a kiedyś miałem 1 sytułacje kiedy mi rowerzysta machną zdziwiłem się ale odmachałem kulturnie :D |
_________________ Ojciec Polak, matka Polka
Polskie miasto, polska łąka
Piękna nasza Polska cała
By ta Polska ocalała
Ale jeszcze my żyjemy
Wszystkim wkoło pokażemy
Jak wojować, jak wygrywać
Sprawiedliwie i gorliwie † [*] † |
|
|
|
|
artek
Model: SYMPATYK
Wiek: 54 Dołączył: 08 Paź 2011 Posty: 4437 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2012-11-08, 10:23
|
|
|
... macham Tym, którzy machaja, Dzieciom, średnio trzeżwym ... łapy mi nie urwie ... |
|
|
|
|
marek-stom
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2004
Dołączył: 07 Lut 2011 Posty: 218 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2012-11-09, 21:48
|
|
|
To wszystko zależy od dnia, jak jest dobry nastrój to można machać a jak też odwzajemni to lepsze samopoczucie. |
_________________ V STAR |
|
|
|
|
chmielwl
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 1999
Wiek: 47 Dołączył: 30 Sty 2013 Posty: 32 Skąd: MAZOWSZE
|
Wysłany: 2013-04-13, 21:19
|
|
|
Karierę motocyklową zacząłem od Maxi Skutera Yamahy X-max 250 ( nie licząc komara, rometa czy wsk-i ) rzadko mi ktoś nie odmachnął. Teraz jeżdżę xvs 650 classic i macham motocyklistom włącznie z maxi skuterami. Dzieciakom na 50-kach nie macham chyba, że mi wcześniej machnął to odpowiem. |
|
|
|
|
Tumek
Rocznik: 2003
Wiek: 46 Dołączył: 20 Paź 2012 Posty: 1496 Skąd: Czestochowa
|
Wysłany: 2013-04-14, 15:05
|
|
|
dziś testowałem i niestety zero odpowiedzi od skuterów , trudno latam dalej LWG
[ Dodano: 2013-05-13, 18:12 ]
walczę i dalej lipa nie odpowiadają , co ciekawe Milicjanci na moto tez nie odpowiadają szkoda ale co tam LWG |
_________________ no to fruuuuu,, |
|
|
|
|
krzys_u
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2006
Wiek: 49 Dołączył: 23 Sty 2012 Posty: 177 Skąd: Piastów k/W-wy
|
Wysłany: 2013-05-14, 14:39
|
|
|
ja tam odpowiadam każdemu, a jak ręka na sprzęgle to kiwnę głową |
|
|
|
|
ASPAHARIAN
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2000
Wiek: 42 Dołączył: 05 Wrz 2011 Posty: 111 Skąd: Dragoni-Wrocław
|
Wysłany: 2013-05-20, 20:50
|
|
|
Staram się machać ale często mi się zdarza że przy tej mojej jeździe towarzyszy mi takie wniebowzięcie że czasami zapomnę Jak mi skuter machnie to w takim jestem szoku że zanim informacja dotrze do mózgu mija chwila, w której mogę odwzajemnić Lewa!
[ Dodano: 2013-07-09, 16:55 ]
helmii napisał/a: |
PS. jak ktoś spotka w okolicach Poznania parę na dwóch Yamahach, jeden skuter drugi biały Vstar - niech podniesie łapę i pozdrowi - to jadą motocykliści.... |
Oczywiście odmachuje każdemu czy mały czy duży. Lecz z końcem twojej wypowiedzi się nie zgodzę. Poprę to historią, która osobiście mnie spotkała. Jestem w sklepie. Oczywiście podjechałem do niego na motocyklu. Wychodzę a tu jakiś kolo bardzo przygląda się mojej gwiazdeczce. Z jego ust nie przestawało wychodzić słowo "piękna". Gdy mu podziękowałem, powiedział ze sam jeździ właśnie na Majesty. Odparłem że to przecież też dobrze, on to skwitował, że no nie do końca bo tą jego to można do pracy dojeżdżać, a ten mój to już styl życia.
Podziękowałem i odjechałem.
Jak widać jedno i drugie to nie do końca to samo. Tak jak motocyklista na motocyklu oraz "motocyklista" na skuterze. Nijak mi to drugie nie pasuje. |
|
|
|
|
|