YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Egzamin prawa jazdy wg nowych zasad
Autor Wiadomość
Xavier 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 38
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 831
Skąd: JANKES-ANDRYCHÓW
Wysłany: 2012-10-12, 15:11   Egzamin prawa jazdy wg nowych zasad

Ciekawa lektura z opisem, schematami oraz filmem:

http://www.motocykle.v10....film,88036.html
_________________
W rytmie V2 przejechane już:
Yamaha XVS 1100 - 28 545 km (2016: 6743 km | 2015: 4013 km | 2014: 10 962 km | 2013: 6827 km)
Yamaha XVS 650 - 44 893 km (2012: 12 330 km | 2011: 15 543 km | 2010: 17 020 km)

Stan na koniec 2016: 23 141 m
 
 
yokozuna 



Model: SYMPATYK
Wiek: 43
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 799
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-12, 20:45   

ósemka - łatwiejsza niż była, ale na tych slalomach ciekawe ilu się wyłoży.
_________________
Ver­ba vo­lant, scrip­ta ma­nent.
VN2000 sprzedany, będzie jakiś turystyk :) .
 
 
Basia 



Model: SYMPATYK
Wiek: 110
Dołączyła: 12 Gru 2010
Posty: 2257
Skąd: GŁ Łódź
Wysłany: 2012-10-12, 23:53   

faktycznie , już konkretne przykłady zmian :>
_________________
Szczęście to nie stacja, tylko sposób podróżowania...
uwaga szkodnik:) http://www.youtube.com/watch?v=xcJGej_-BCY
 
 
Beny 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2011
Wiek: 49
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 542
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2012-10-13, 00:03   

zmian jest trochę więcej. Już się ciesze że zdałem w tym roku :)
http://www.scigacz.pl/Now...iany,19340.html
 
 
panek8080 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2005
Wiek: 43
Dołączył: 03 Wrz 2011
Posty: 201
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2012-10-13, 00:25   

ojojoj :shock: no to powodzenia dla nowych, przyszłych motocyklistów ;D
A Wy jak myślicie wyjdzie to na lepsze czy gorsze dla zdających?? bo moim skromnym zdaniem średnia ludzi których zda egzamin spadnie diametralnie!!
_________________
Ból to wymysł ludzi słabych.....TAZO
 
 
burza 



Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 50
Dołączył: 07 Lip 2011
Posty: 6692
Skąd: GŁ Koluszki
Wysłany: 2012-10-13, 08:19   

yokozuna, faktycznie ósemka bez wrysowanego bałwanka to taki pikuś trochę ;p
_________________
RS 1700 SILVERADO Midnight Star - diabeł
każdy kij ma dwa końce, tylko proca ma trzy...
 
 
PSZEMAS 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 46
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 5075
Skąd: Kurzętnik / NML
Wysłany: 2012-10-13, 10:15   

Wiecie co, obejrzałem i uważam, że ten egzamin nie zrobi z motocyklistów jakoś bardziej oświadczonych użytkowników dróg.
Chodzi pewnie o to, żeby zdających było mniej a kasa za poprawki będzie rosła.
Z drugiej strony fajny test omijania przeszkody przy min. 50 km/h. Ciekawe tylko czy już mają wybrane w formie przetargu warsztaty blacharskie ;D

Ps. Chciałbym zobaczyć jednego z tych gostków w garniturkach przy zadaniu "przemieszczanie motocykla" ze Stratkiem u boku, trzymając jedną ręką kierownicę a drugą siedzenie :hahaha:
_________________
--> Yamaha Virago XV 535
--> Yamaha Drag Star XVS 650
--> Yamaha Road Star XV 1700
--> Yamaha FZ6-N
--> Yamaha Tracer 900
--> :nie_wiem:
 
 
Dzarko 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 49
Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 642
Skąd: WA-rszawa
Wysłany: 2012-10-13, 10:35   

A ja z kolei uważam, że jest to krok w dobrym kierunku. Może zmieniłbym ten slalom między bramkami i pokombinował coś z ominięciem przeszkody, ale na pewno szybki slalom jest potrzebny. Na razie wszyscy stukają ósemki na jedynce bez gazu i tak to są przygotowani do panowania nad motocyklem. Te bramki może by warto zrobić z możliwością podpierania się nogami, tak jak to się robi np w korku. Co do przeszkody - myślę, że 30 na godzinę by wystarczyło.
_________________

 
 
PSZEMAS 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 46
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 5075
Skąd: Kurzętnik / NML
Wysłany: 2012-10-13, 13:17   

Dzarko napisał/a:
Na razie wszyscy stukają ósemki na jedynce bez gazu i tak to są przygotowani do panowania nad motocyklem.
to nie jest przygotowanie do panowania nad motocyklem tylko zdanie egzaminu. Panowania uczy ulica, wyobraźnia i praktyka.

Ps. Ja zdałem za pierwszym razem po wyjeżdżeniu UWAGA - 3 godzin na placu i zero w mieście. Uczyłem się z prawkiem w kieszeni na ulicach o małym natężeniu ruchu.
Praktyka czyni mistrza a nie 15 minut na placu egzaminacyjnym.
_________________
--> Yamaha Virago XV 535
--> Yamaha Drag Star XVS 650
--> Yamaha Road Star XV 1700
--> Yamaha FZ6-N
--> Yamaha Tracer 900
--> :nie_wiem:
 
 
Dzarko 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 49
Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 642
Skąd: WA-rszawa
Wysłany: 2012-10-13, 16:55   

A co z mistrzem który nigdy nie siedział na moto przed kursem? I nie ma samochodu? Są tacy, słowo daję. Wolałbym, żeby się nie uczył panowania nad mocą i przepisów na ulicach, przez które moje dzieci przechodzą. W sumie to przyznałeś mi rację. Jak ktoś umie jeździć, to zda na nowych zasadach także. Może mniej będzie jeździło ulicami osób, które nie potrafią, nie wiem.
_________________

 
 
poldek 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2006
Wiek: 34
Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 651
Skąd: Kozienice/WAW
Wysłany: 2012-10-13, 17:21   

Dzarko, czy aby napewno?

Uważam że ludzie będą odpuszczać zrobienie prawka i będą jeździć bez są 2 powody ku temu. Chcąc mieć prawko na moto w młodym wieku trzeba zdawać egzamin 3 razy wszystkie kategorie po koleji tzn. 3x kurs 3x egzamin teoretyczny i praktyczny= spora kwota pieniędzy. Drugi powód ktoś kupi motonga przez pół roku-rok czy też więcej nauczy się jeździć by zdać bez problemu ale będzie robił to na ulicach i bez prawka. A jakie są konsekwencje za jazde bez prawka 500zl mandat jakie szanse na zatrzymanie? INO nikłe przez 5 lat jazdy pucha miałem raptem 3 kontrole w tym 2 razy tylko dmuchałem "świeczkę" i jada dalej.

Podsumowujac nie jestem pewien czy przyczyni się to do zwiększenia bezpieczeństwa, zarobią na tym wordy.

Dobrze że zdecydowałem się na kurs w tym roku i już mam kartonik w kieszeni. ;D
 
 
Dzarko 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 49
Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 642
Skąd: WA-rszawa
Wysłany: 2012-10-13, 19:43   

Nie chciałbym tu się wypowiadać na temat rozbicia prawa jazdy na 3. Chodziło mi o sam przebieg egzaminu. Myślę, że tak jak jest teraz (A1 i A) jest OK. Dodać do tego A2 na motorowery i nie związywać posiadania kategorii niższej z możliwością zdawania pełnej. Tyle tylko, że motorowerową dawać przykładowo od 13 roku życia a pełne A od 18. Takie coś, moim zdaniem, byłoby rozsądne.
_________________

 
 
Beny 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2011
Wiek: 49
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 542
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2012-10-13, 20:30   

jeżeli chodzi o kategorie to nie mam nic przeciwko. Może dlatego że stary dziad jestem i tak zgodnie z nowymi wytycznymi mógłbym zdawać od razu na "A" bo to od 24 lat

Natomiast załamuje mnie w tym wszystkim to, że nikt chyba tego nigdzie nie konsultował, bo jeżeli obowiązkowe są buty sznurowane a nie na zamek i rzepy no to załamka :roll:

Do tego ominięcie przeszkody z 50 km/h motocyklem o poj. 600cc to znaczy że będą gleby ;D ;D
 
 
Dag 


Rocznik: 2002
Wiek: 39
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 683
Skąd: Turek/Poznań
Wysłany: 2012-10-13, 23:16   

Ja jestem przeciwko zdawania ileś tam razy na kategorie o większej pojemności na motocykl .... wyobraźcie sobie teraz kategorie do auta do 2 litrów B2 z przedziału (2l;4l) B1 i powyżej B
czy to by ludziom się spodobało ... zapewne nie, gdyż jest to wyłudzanie ładne kasy ... jaka jest różnica jeśli początkujący kierowca wsiądzie w auto 6 litrowe a motocykl 600 cm3 dla drzewa nie ma różnicy.

Wprowadzenie prawka na AM się zgodzę. To było śmieszne, że osoba która skończyła 18 lat nie ma zielonego pojęcia o przepisach ruchu drogowego zaczyna poruszać się po drogach publicznych motorowerem.

Ps: wprowadźmy jeszcze przepis o możliwości spychania auta , motocyklu przez służby odpowiedzialne za porządek na drodze i na pewno skończą się wariactwo samochodem oraz motocyklem na drodze ;D
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2012-10-14, 11:13   

panek8080 napisał/a:
bo moim skromnym zdaniem średnia ludzi których zda egzamin spadnie diametralnie!!

liczy się jakość a nie ilość ;D

[ Dodano: 2012-10-14, 11:23 ]
poldek, Trudno, żeby ustawodawca przyjmował jakiekolwiek kryteria umiejętności dla jeżdżących bez prawa jazdy. Chyba nie ma na świecie takiego mądrego.
Z twojej wypowiedzi nasuwa mi się tylko jedna konkluzja. Za jazdę bez prawa jazdy 500 zł za pierwszy razem, a potem w postępie geometrycznym. Skoro statystycznie wynika, że kontroli na drogach mamy za mało. Wyposażyć nowe dokumenty prawa jazdy (a zmiany już zapowiadano wcześniej) w chipy i wyposażyć fotoradary w czytniki. Przejazd koło fotoradaru i brak reakcji na chip = fota i poszukiwanie kolesia za jazdę bez prawka.
Wow, już widzę ten szum. Witek zwariował. No może. Tylko kto ma się obawiać ? ja nie muszę. Tak samo karanie kiboli. Dla mnie może nawet jednorazowo dostać i pół bańki. Mnie to nie dotyczy. Ja nie niszczę stadionów.
Może czas już najwyższy skończyć z niańczeniem zabójców za kierownicą, którzy dostają śmieszne wyroki w zawiasach za jazdę bez prawka, po pijaku siejąc spustoszenie na drogach.
Mi grożą większe sankcje za niedopełnienie obowiązków, złą ocenę sytuacji na stanowisku pracy niż debilowi, który kasuje całą rodzinę jadącą w puszcze.
Jeżeli wysuwasz takie wnioski, to znaczy, że jesteś ich zwolennikiem.
Wybacz, ale może ja tępy jestem jak obuch, ale mi do głowy nie przyszło, żeby podpowiedzieć któremuś ze swoich dzieciaków. Jeździj na razie bez prawka, taniej będzie niż płacić za kolejne egzaminy, a jak nabierzesz wprawy, to podejdziesz do egzaminu. Z tatusia średniej wynika, że ostatnią kontrolę miał ....... nie pamietam

[ Dodano: 2012-10-14, 11:31 ]
Dag napisał/a:

Ja jestem przeciwko zdawania ileś tam razy na kategorie o większej pojemności na motocykl .... wyobraźcie sobie teraz kategorie do auta do 2 litrów B2 z przedziału (2l;4l) B1 i powyżej B
również jestem przeciwko, ale zauważ, że nic sobie wyobrażac nie trzeba, bo podkategorie już są w samochodach osobowych - nie takie jak napisałeś, ale są. Potem masz kolejne kategorie na pojazdy ciężarowe. Na każdy trzeba osobny egzamin itd
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
fazzi 



Rocznik: 2008
Wiek: 56
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2691
Skąd: Jankes
Wysłany: 2012-10-14, 12:55   

Dag napisał/a:
Ja jestem przeciwko zdawania ileś tam razy na kategorie o większej pojemności na motocykl

gdybys wsiadl na Hayabuse lub R-1 i odkrecil manetke to bys zmienil zdanie , ze ktos po zdaniu egzaminu potrafi tym jezdzic ;D
Niestety na forach jest pelno nowicjuszy ktorzy chca kupic takie motockle i na nic uwagi innych ze to moto dla doswiadczonych ludzi
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2012-10-14, 13:04   

fazzi, i tu się z tobą zgadam, bo nie pojemność, a moc i przyspieszenie odgrywa kluczową rolę. Więc jeżeli już podzielić uprawnienia na motocykle, to nie ze względu na pojemności, a na stosunek mocy do masy.

Wystarczy porównać nasze XVS 1100 i GSX R 600. O wspomnianych przez Ciebie R1 czy Hajce nie wspomnę.


W puszkach zresztą też nie bardzo widzę nowicjusza, 18-stoletniego świeżaka za kółkiem Porsche 911 GT, tak samo jak i wilekij ciężarówki. No ale przepisy nakazują dodatkowe egzaminy na klasy pojazdów. Na szczęście większość super fur jest poza zasięgiem idiotów, ale niestety są BMW serii 3 i 5 z rocznikiem produkcji starszym od swojego włąściciela i jeszcze sporo mogącymi silnikami pod maską.

No ale żadne przepisy i żadne egzaminy nie zastąpią rozsądku i oleju w głowie.
U nas panuje przekonanie, że trzeba zapierdalać.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
fazzi 



Rocznik: 2008
Wiek: 56
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2691
Skąd: Jankes
Wysłany: 2012-10-14, 13:31   

W Hiszpanii jak sie zrobi prawko na motocykl to upowaznia do jazdy maszynami o mocy do 34 KM i nic nie pisze o pojemnosci i czesto ludzie kupuja mocniejsze ale musza ograniczyc ich moc do wymaganej mocy. Po 2 latach robi nastepny kurs praktyczny i mozna sobie jezdzic na czym tylko dusza zapragnie.
 
 
poldek 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2006
Wiek: 34
Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 651
Skąd: Kozienice/WAW
Wysłany: 2012-10-14, 14:20   

witek1965, chodzi o to że chyba jednak mnie źle zrozumiałeś. chodzi mi o sam proceder kombinowania i pokrętna logikę "młodocianych kierowców".

U mnie w pracy jest 2 kolesi którzy jeżdżą puchami właśnie na zasadach które opisałem w poprzednim poście. No cóż takie jest życie ale płacz będzie dopiero gdy komuś coś się stanie.
 
 
Dag 


Rocznik: 2002
Wiek: 39
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 683
Skąd: Turek/Poznań
Wysłany: 2012-10-14, 14:21   

fazzi napisał/a:
W Hiszpanii jak sie zrobi prawko na motocykl to upowaznia do jazdy maszynami o mocy do 34 KM i nic nie pisze o pojemnosci i czesto ludzie kupuja mocniejsze ale musza ograniczyc ich moc do wymaganej mocy. Po 2 latach robi nastepny kurs praktyczny i mozna sobie jezdzic na czym tylko dusza zapragnie.

Możliwe że w Hiszpani bardziej wyedukowani pod względem pojazdów samochodowych tworzyli prawo i tyle lol
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group