Porady dla nowicjusza w użytkowaniu cięzkiego motocykla |
Autor |
Wiadomość |
Dzarko
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 49 Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 642 Skąd: WA-rszawa
|
Wysłany: 2012-07-02, 10:40 Porady dla nowicjusza w użytkowaniu cięzkiego motocykla
|
|
|
Będąc pacholęciem jeździłem na motorynce . Z tego okresu wyrył mi się nawyk sprzęgło-bieg-gaz. Ciągle to pamiętałem idąc na kurs. Na kursie sobie to utrwaliłem i nauczyłem się jeździć na motocyklach Suzuki GN-125 i Yamaha YBR-250. A potem kupiłem V-Stara.
Co zdążyłem się już nauczyć w praktyce i czytając forum, to że ciężkiego motocykla nie prowadza się stojąc obok (mało brakowało a bym położył moto), że nie da się ciasno zakręcić, bo promień skrętu jest duuużo większy niż w tamtych i że zawraca się jak samochodem.
Jakieś jeszcze rzeczy o których powinien pamiętać ktoś, kto nigdy na ciężkich motocyklach nie jeździł? Chodzi o rady dla kogoś kto z Chopperami/Cruiserami zaczyna dopiero i żeby nie zrobił krzywdy sobie ani motocyklowi. |
_________________
|
|
|
|
|
Galder
Model: SYMPATYK
Wiek: 45 Dołączył: 27 Paź 2010 Posty: 429 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-07-02, 11:48
|
|
|
Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.
Pierwszy raz bałem się ruszyć, że mnie poniesie za bardzo, potem strach jak się zmieszczę takim potworem w zakręty ostrzejsze niż 180 stopni
Poćwiczyłem na podwórku (mam takie super miejsce, gdzie mogę cały plac manewrowy zrobić), nauczyłem się mieścić w "osemce", co jest wyzwaniem (teraz trochę kiepsko wychodzi bo nie ćwiczyłem, hehe).
W każdym razie ćwiczyć i jeździć, w końcu przyzwyczaisz się do masy i problemy znikną. |
_________________ Filozofia wymaga więcej koncentracji niż jazda motorem, ale nie jest tak bolesna przy upadku. |
|
|
|
|
Tytus
Model: MS1300
Rocznik: 2007
Wiek: 51 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 745 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2012-07-02, 11:57
|
|
|
Heh
Ciężko się cofa motocykl pod górkę. Więc lepiej parkując zawsze ustawić się tak aby przy odjeżdżaniu nie robić pokazówki
Sprawdzone na ostatnim zlocie WRM przed paradą |
|
|
|
|
kostass
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 2111 Skąd: GŁ Grupa Łódzka
|
Wysłany: 2012-07-02, 12:02
|
|
|
Własnie trzeba jezdzić , jeżdzić i jeszcze raz jeżdzić . Na pewno nie prowadź go obok tylko siedząć . Jak parkujesz , stawaj tak zebys nie musial go wypychac pod górkę . Najlepiej cofnąć sie w dołek , łatwiej i bez pomocy wyjedziesz . Podobno dobrym ćwiczeniem na wyczucie mootru jest obejscie go dookoła bez podpierania na nóżce . Czasami sie to przydaje . |
_________________ Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka |
|
|
|
|
Dzarko
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 49 Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 642 Skąd: WA-rszawa
|
Wysłany: 2012-07-02, 12:15
|
|
|
Ok, dziękuję i mam nadzieję na więcej. Najbardziej zależy mi na wyelinowamiu, w miarę możliwości, nieprzyjemnych niespodzianek na jakie nie przygotowuje jazda lżejszym moto ani samochodem. |
_________________
|
|
|
|
|
JozefK
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2013
Wiek: 67 Dołączył: 18 Maj 2012 Posty: 592 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: 2012-07-02, 14:01
|
|
|
Ja za młodu jeździłem Mz 250.
Gdy po latach znowu powróciłem do motocykla, ktoś mi doradził przeczytać książkę "Motocyklista Doskonały " David L. Hough, i nie żałuję.
Dużo mi przypomniała a nawet dowiedziałem się nowych rzeczy o jeździe dzisiejszymi motocyklami.
No i oczywiście praktyka. |
_________________ Jeździjmy tak aby było nas coraz więcej a nie mniej.
|
|
|
|
|
Mnich
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 49 Dołączył: 23 Lis 2011 Posty: 1183 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-07-02, 15:13
|
|
|
Sprawdzaj o co opierasz kosę jak parkujesz, jeżeli jest to żwirek bądź miękka ziemia, zastaniesz moto w poziomie po porwocie Niektórzy mają w sakwie małą deseczkę jako kawałek twardego gruntu. |
_________________ Drag Star 650 custom 2000
HD FLSTC Heritage 2002 |
|
|
|
|
soft
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2012-07-02, 15:15
|
|
|
Najważniejsza zasada każdego motocykla to nie hamować przednim hamulcem w zakręcie.
Ten numer jeszcze nikomu na zdrowie nie wyszedł. |
_________________ XV1900 Stratoliner Midnight |
|
|
|
|
kostass
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 2111 Skąd: GŁ Grupa Łódzka
|
Wysłany: 2012-07-02, 15:21
|
|
|
Mnich napisał/a: | Sprawdzaj o co opierasz kosę jak parkujesz, jeżeli jest to żwirek bądź miękka ziemia, zastaniesz moto w poziomie po porwocie Niektórzy mają w sakwie małą deseczkę jako kawałek twardego gruntu. |
Mnich od razu deseczka , jak parkujesz wyciągasz browara w puszce walisz go a nestępnie opakowanie po odpowiednim uformowaniu podkładasz pod kosę . |
_________________ Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka |
|
|
|
|
kostass
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 2111 Skąd: GŁ Grupa Łódzka
|
Wysłany: 2012-07-02, 15:25
|
|
|
soft napisał/a: | Najważniejsza zasada każdego motocykla to nie hamować przednim hamulcem w zakręcie.
Ten numer jeszcze nikomu na zdrowie nie wyszedł. |
Hamowanie jest teoretycznie możliwe , ale wymaga wyprostowania motocykla ze złożenia , zachamowania jednym i drugim hamulcem i powtórnego zlożenia , w zależności od prekości cały manewr zajmuje od 1/8 do 1/2 sekundy
Uwaga na wszelkiego rodzaju brudy na jezdni (piasek , żwir , woda , wkladki higieniczne , skorki banana ) na wszystkim mozna sie niźle przejechac i wcale nie trzeba od razu hamowac |
_________________ Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka |
|
|
|
|
Vertige
Rocznik: 2002
Wiek: 51 Dołączył: 29 Lip 2012 Posty: 25 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2012-08-07, 10:14
|
|
|
Ja jestem co prawda nowicjuszem, jeżeli wogóle chodzi o motocykle ale jest jeszcze jedna sprawa, o której warto wspomnieć: na motocyklu trzeba się poczuć pewnie, swobodnie i wygodnie. A to daje jedynie obycie i doświadczenie! Każdy drobiazg, który odwraca naszą uwagę (źle ustawione lusterko, jakiś defekt, inaczej niż zwykle działąjący przełącznik, sprzęgło) zaburzy nasze poczucie jedności z maszyną.
Także z sezonu na sezon sami zauważamy, że możemy sobie pozwolić na znacznie więcej i jak wraz ze wzrostem wartości licznika przebiegu rośnie też nasze doświadczenie.
Idealnym rozwiązaniem dla mnie są na przykład częste ćwiczenia na pustym placu. Wykonuję tam rozmaite manewry przy małej prędkości oraz redukję biegów i symulowanie częstego i płynnego ruszania spod świateł. Już po tygodniu ćwiczeń sam nie wierzyłem ile się nauczyłem i jak bardzo to się przydaje w ruchu drogowym! I tutaj także podstawą była swoboda i luźne opanowanie motocykla. Zbytnie teoretyzowanie i skupianie się na danej czynności przynosiło skutek odwrotny! Doświadczenie rozwija moją intuicję! |
|
|
|
|
Dzarko
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 49 Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 642 Skąd: WA-rszawa
|
Wysłany: 2012-08-07, 10:18
|
|
|
Wszystkich z okolic Warszawy, a także twardych zawodników spoza, zapraszam do tego tematu:
http://yamaha-dragstar.pl/viewtopic.php?t=12444
Próbuję zorganizować 5-godzinne szkolenie z zawodowcem. Ponoć zwieńczeniem jest slalom bez trzymanki, ale na naszych moto to chyba nie wyjdzie. |
_________________
|
|
|
|
|
moondek
Model: SYMPATYK
Wiek: 50 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 4020 Skąd: Józefosław
|
Wysłany: 2012-08-07, 13:54
|
|
|
Dzarko napisał/a: | Chodzi o rady dla kogoś kto z Chopperami/Cruiserami zaczyna dopiero i żeby nie zrobił krzywdy sobie ani motocyklowi. |
- ważne też jest, abyś odpowiednio usiadł na motocyklu, w przeciwnym razie będziesz miał kierownicę za plecami
- przed wrzuceniem biegu wciskaj sprzęgło, to ważne... w przeciwnym razie możesz sobie zrobić dziurę w bucie...
- biegi zmieniaj tylko lewą nogą (warunek - kierownicę musisz mieć przed sobą)
Dzarko napisał/a: | Co zdążyłem się już nauczyć w praktyce i czytając forum, to że ciężkiego motocykla nie prowadza się stojąc obok (mało brakowało a bym położył moto) |
Na to też jest rada - spróbuj tego rozwiązania:
A jakbyś przeczytał sobie wszystkie posty w dziale Technika Jazdy, to byś nie zadawał takich pytań... A idąc jeszcze dalej (chociaż z tego co widzę, to nie lubisz czytania, tylko wolisz "gotowce"), polecam Ci tę książkę, o której pisze vaaks: http://yamaha-dragstar.pl/viewtopic.php?t=445 |
_________________ Ukochany motocykl posłuży ci do końca życia, jeśli będziesz jeździł nim dość szybko |
Ostatnio zmieniony przez moondek 2012-08-07, 14:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
dziadek
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 1279 Skąd: okolice Jarocina
|
Wysłany: 2012-08-07, 14:01
|
|
|
[ Dodano: 2012-08-07, 14:06 ]
w sam raz dla Dzarko napisał/a: | twardych zawodników |
|
_________________ Życie to ból. Przywyknij do tego.
Suzuki DL 650 V-Strom
Jawa 353-04
Honda Africa Twin CRF1000 |
|
|
|
|
Anula
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Dołączyła: 07 Lip 2009 Posty: 1146 Skąd: Otwock Free Star
|
Wysłany: 2012-08-07, 14:27
|
|
|
moondek, mnie by się takie kółeczka przydały, tylko zdalnie sterowane |
_________________ SUZUKI VL 800
***** ***
"Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam" Armand Jean Richelieu.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej" Albert Einstein.
"Nie przestajemy się bawić, bo się starzejemy. Starzejemy się, bo przestajemy się bawić" George Bernard Shaw. |
|
|
|
|
Mnich
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 49 Dołączył: 23 Lis 2011 Posty: 1183 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-08-07, 14:28
|
|
|
No tak, o tym nikt nie pomyślał, ale faktycznie przydaje się umiejętność łączenia szacunku dla innych z nierezygnowaniem z niewyparzonej gęby. Twardy motocyklista powinien mieć twardąi czasem milczącą gębę |
_________________ Drag Star 650 custom 2000
HD FLSTC Heritage 2002 |
|
|
|
|
domingos
Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 45 Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 414 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-08-07, 14:45
|
|
|
Mnich napisał/a: | Twardy motocyklista powinien mieć twardąi czasem milczącą gębę | ... ? ? ?
to ja chyba "miętki" motocyklista jestem
Ale szacun dla Ciebie Mnich za własne zdanie |
_________________ "pokażcie swoją prawdziwą twarz, a nikt wam nie uwierzy..."
Domingos :-) |
|
|
|
|
soft
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2012-08-07, 14:49
|
|
|
Jak na razie jedyny "miętki" to ja jestem |
_________________ XV1900 Stratoliner Midnight |
|
|
|
|
domingos
Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 45 Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 414 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-08-07, 14:50
|
|
|
soft napisał/a: | Jak na razie jedyny "miętki" to ja jestem |
no nie zaprzeczam, nie zaprzeczam |
_________________ "pokażcie swoją prawdziwą twarz, a nikt wam nie uwierzy..."
Domingos :-) |
|
|
|
|
Darek11
Model: MS1900
Rocznik: 2009
Wiek: 66 Dołączył: 19 Maj 2010 Posty: 50 Skąd: Stara Wieś (WzM)
|
|
|
|
|
|