|
WYDECHY - WIERCIĆ CZY NIE WIERCIĆ |
Autor |
Wiadomość |
tomboj
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Dołączył: 18 Lut 2012 Posty: 3041 Skąd: Bełżyce (LUB)
|
Wysłany: 2019-08-21, 15:56
|
|
|
Na wiosnę przerabiałem temat wydechów. Mam właśnie te Cobry. Zrobiłem na nich już kilka tysięcy i jestem zadowolony. Wcześniej jeździłam również na akcesoryjnych, ale ich dźwięk nie do końca mi odpowiadał.
https://www.youtube.com/watch?v=1uyl0pLZ0Og
Myślałem o jakiś longach, ale według mojego odczucia wszystkie są głośne, ale ich praca to takie " kle, kle ..." (chyba podpadłem w tym momencie sporej grupie forumowiczów). Szukałem wydechów, które mają ładny bas. Prawda jest taka, że do Radków nie produkują wydechów o głębokim basie.
Fajnie pracują wydechy wyprowadzone na dwie strony motocykla, ale używka jest nie do dostania, a nowe kosztują majątek.
Podobno wydechy od Kalińskiego mają niezły bas, ale wizualne mi nie pasują i odpuściłem ten temat. Wybór padł na COBRA POWER PRO HP 2X1. Średnica rury dosyć duża, co daje trochę basu. Wykonanie jak to u Cobry, bardzo dobre. Po założeniu tych wydechów skończyły się strzały. Ja kupowałem w USA. Koszt po opłacie celnej to 2500 zł.
Jeśli myślisz o tych z linku, który podałeś, to muszę cię zmartwić. Nie będą pasować. Te są do Radków na wtrysku.
Tak jest teraz: https://www.youtube.com/watch?v=N2f0XB8t8s8 |
_________________
|
|
|
|
|
Aleksander
Model: MS1900
Rocznik: 2006
Dołączył: 11 Lis 2017 Posty: 11 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-08-21, 21:18
|
|
|
Dzięki Faktycznie, te z linku nie nadają się niestety. Kalińskie optycznie też mi nie do końca się podobają. No cóż, będę szukać dalej. Pozdrawiam |
|
|
|
|
mike79
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 45 Dołączył: 16 Lis 2013 Posty: 628 Skąd: Trójmiasto - Reda
|
Wysłany: 2019-08-24, 12:03
|
|
|
Może warto rozejrzeć sie za Hard Krome 3'? Dobrze gadają...
https://www.youtube.com/watch?v=7EHt4uqhXLg |
_________________ Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin |
|
|
|
|
pyra
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Gru 2011 Posty: 5367 Skąd: pyrlandia
|
Wysłany: 2019-08-24, 22:54
|
|
|
Ta, i większość jeździ ze stoperami w uszach. |
_________________ Bo droga jest celem |
|
|
|
|
ADi
Model: XV1900 Raider
Rocznik: 2014
Wiek: 58 Dołączył: 20 Mar 2013 Posty: 976 Skąd: FNW/CBY
|
Wysłany: 2019-08-25, 08:43
|
|
|
Ta, większość, ale nie wszyscy |
_________________ - XV 1900 '14 SCL
- R 1250R '22
- CB 650R '23
- FZ8 '16 |
|
|
|
|
Zykfyr
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2004
Wiek: 35 Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 47 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2019-08-25, 11:37
|
|
|
Są zwolennicy i przeciwnicy głośnych wydechów , ja raczej należę do tych drugich , mieszkam w KrK, bardzo często robię wypady w Tatry / Pieniny na Słowacką stronę się 'wyczilować'(wiadomo znikomy ruch + lepsze drogi) po całym tygodniu pracy. Jakoś sobie nie wyobrażam tego z m.in takimi wydechami jak dwa posty wyżej. Po jaką cho** cały park narodowy ma wiedzieć że jadę? Jakoś tak głośne wydechy kłócą się z moją wizją 'czilowej' jazdy i podziwianiem widoków w spokoju , do miasta jeszcze, na jakieś zloty może i super ale tam gdzie 'nie ma ludności' efekt "uwaga ludzie patrzcie bo jadę" jakoś ekhm. Sam wiem co myślę gdy co weekend słyszę crossy z pobliskiego lasku . |
|
|
|
|
Robrob
Model: RS1700
Rocznik: 2013
Dołączył: 30 Sty 2011 Posty: 1714 Skąd: Dziki Wschód
|
Wysłany: 2019-08-25, 13:22
|
|
|
tomboj napisał/a: | Jeśli myślisz o tych z linku, który podałeś, to muszę cię zmartwić. Nie będą pasować. Te są do Radków na wtrysku. |
Jesteś pewien Tomciu , do dziur na sondy wkręcamy śruby a reszta jest taka sama, silnik zamiast gaźnika ma wtrysk , zakładałem do wtrysku gaźnikowe i odwrotnie |
_________________ Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!
XI zlot YDS w Łomży w dniach 2-4 maja 2014
|
|
|
|
|
SATURIAN
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 25 Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 1606 Skąd: Dziki Wschód
|
Wysłany: 2019-08-25, 19:56
|
|
|
Zykfyr , jeden lubi się czilować ( tak naprawdę , to nie wiem co to słowo oznacza ) na cichych wydechach , a inny na głośnych . Niech każdy zakłada takie kominy jakie chce . |
_________________ RS 1700 SILVERADO Midnight Star
" NAJLEPSZY ROTTWEILER "
|
|
|
|
|
tomboj
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Dołączył: 18 Lut 2012 Posty: 3041 Skąd: Bełżyce (LUB)
|
Wysłany: 2019-08-25, 20:17
|
|
|
Rozmawiałem telefonicznie z kobietą, która sprzedaje te wydechy. Zapytałem, czy czasem nie będą pasować do gaźnikowca. Powiedziała, że sprawdzi i oddzwoni. Po 15 minutach zadzwoniła i usłyszałem, że nie pasują.
Nie wiem w którym miejscu wkręca się czujnik sondy. Kolana wydechów są poprowadzone dosyć blisko cylindrów i bloku silnika. Może tu jest jakaś kolizja. Nie ryzykowałem. Za taką cenę po dziesięciu dniach miałem wydechy zakupione w Stanach. |
_________________
|
|
|
|
|
Aleksander
Model: MS1900
Rocznik: 2006
Dołączył: 11 Lis 2017 Posty: 11 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-08-26, 14:14
|
|
|
tomboj, jak wygląda sprawa oclenia? |
|
|
|
|
tomboj
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Dołączył: 18 Lut 2012 Posty: 3041 Skąd: Bełżyce (LUB)
|
Wysłany: 2019-08-26, 14:59
|
|
|
Niestety, ale nic nie zakombinujesz. Jeśli przesyłka do polski, to opłata celna wliczana jest z automatu przy zakupie na ebay. Wychodzi jak dobrze pamiętam 450-500 zł. |
_________________
|
|
|
|
|
Aleksander
Model: MS1900
Rocznik: 2006
Dołączył: 11 Lis 2017 Posty: 11 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-08-26, 15:49
|
|
|
Ależ daleki jestem od kombinowania. Chodziło mi tylko o rząd wielkości i na ile jest to skomplikowania sprawa. Z tego co piszesz wychodzi na to, że i tak jest taniej niż kupowanie w PL. |
|
|
|
|
SATURIAN
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 25 Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 1606 Skąd: Dziki Wschód
|
Wysłany: 2019-08-26, 20:00
|
|
|
Panowie , tak jak napisał Robert , kominy od wtrysku będą pasowały do gaźnika . Nie ma problemu z zaślepieniem otworów na sondy . Otwory te są daleko od cylindrów , a sondy na pewno zajmują więcej miejsca niż zaślepki . Można też bez problemu zaadoptować kominy od gaźnika do wtrysku .
Jeśli chodzi o to wiercić czy nie , to powiem ,że wyprute oryginały dają lepszy bas niż niejeden akcesoryjny komin . Wiem , bo miałem takie założone . Jest to najlepszy kompromis na fajny dźwięk kominów za małe pieniądze . Te cobry i inne często są tylko drogie a dźwięk z nich to jakiś wrzask , a nie bas , oczywiście są wyjątki . |
_________________ RS 1700 SILVERADO Midnight Star
" NAJLEPSZY ROTTWEILER "
|
|
|
|
|
mike79
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 45 Dołączył: 16 Lis 2013 Posty: 628 Skąd: Trójmiasto - Reda
|
Wysłany: 2019-08-26, 21:46
|
|
|
Jeden lubi czekoladki, drugi jak mu nogi śmierdzą...zakladamy co chcemy, jeżdze na V&H Slips on Classic - jest ok. Trasa, miasto, lubie ten dźwiek, kocham jazde armaturą, ciche i wygodne są turystyki, nie trzęsą, nie wieje, bo szyby i owiewki...Jadę jak chcę i tyle...moja opinia, moje doznania, moje życie i moje uszy |
_________________ Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin |
|
|
|
|
Gandalf
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2002
Wiek: 48 Dołączył: 12 Sie 2013 Posty: 106 Skąd: OL-WA
|
Wysłany: 2019-08-27, 19:16
|
|
|
Tak, każdy jeździ jak chce i czym chce - oryginalnymi, akcesoryjnymi, wierconymi, czy nawet pustymi rurami ... Dorzucę Wam swoje spostrzeżenia z użytkowania zarówno jednych, jak i drugich, może komuś to pomoże
Mam dwa zestawy , oryginalne yamahy i puste akcesoryjne na ktorych zrobilem kilkadziesiat tysięcy kilometrów. Obecnie wróciłem do oryginalnych z prozaicznego powodu - strzały z wydechów. Po regulacji luzów zaworowych pojawiły mi się niekontrolowane strzały przy odejmowaniu gazu i podczas uruchamiania maszyny. Zaczęło mnie to wkurzać, a jestem zdania że jeździć trzeba z wolną głową i nie zastanawiać się nad czymś w drodze, bo to niepotrzebnie rozprasza. Kombinacje z uszczelnianiem układu wydechowego itp. nie dawały rezultatu, dopiero założenie oryginalnych kominów jak ręką odjął problem. Do tego mam wrażenie, że silniczek odżył i złapał drugi oddech pracując równo i miarowo oddając moc z obrotów oraz "mruczy" , a nie "szarpie" się w ramie
Myślę, że to zawsze jest coś, kosztem czegoś - np. basowe brzmienie kosztem komfortu. Myślałem, że będę mniej "słyszalny" i zauważalny na drodze, szczególnie w cyklu miejskim, ale o dziwo tak samo jak wcześniej kierowcy zjeżdżają mi z drogi i umożliwiają przejazd w korkach, zatem w tym zakresie niewiele się zmieniło. Za to mam większy komfort w trasie i po 300 km ciurkiem nie czuje tak jak wcześniej dudnienia w głowie przez parę minut od wyłączenia silnika. Tak, lans jest mniejszy, szczególnie w mijanych na trasie "miasteczkach" - jest mniej powłuczystych spojrzeń panien i zazdrosnych zerkań panów, ale przeżyje to, bo już chyba tak mi na tym nie zależy
Zastanawia mnie natomiast inna rzecz, jak zakładałem oryginalne wydechy, zauwazylem pewną różnicę w konstrukcji - te akcesoryjne były pozbawione rurki łączącej obydwa tłumiki , w jakim celu ona została zaprojektowana i jaki to mam wpływ na wylot gazów (może wyrównanie ciśnienia) , ale tak jak pisałem mam wrażenie, że silniczek pracuje bardziej miarowo ... |
|
|
|
|
Jacek6
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2001
Wiek: 57 Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1034 Skąd: OPOLE
|
Wysłany: 2019-08-27, 22:03
|
|
|
U mnie w XVZ na "wolniejszych" wydechach usunięcie systemu dopalania spalin zlikwidowało strzały w wydechy. |
|
|
|
|
Gandalf
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2002
Wiek: 48 Dołączył: 12 Sie 2013 Posty: 106 Skąd: OL-WA
|
Wysłany: 2019-08-28, 08:45
|
|
|
Jacek6 napisał/a: | ... usunięcie systemu dopalania spalin ... |
Hmm - mam całkowicie przełotowe wydechy akcesoryjne i nie mam już co z nich wyrzucić ... Chce się przymierzyć jeszcze do db-kilerow Kilińskiego, ale że względu na nietypową średnicę wewnętrzną rur (33 mm) i ksztalt będę je musial dopasować raczej indywidualnie, Dlatego zostawiłem to na razie i powrócę do tematu w długie, nudne zimowe wieczory. Teraz jeżdżę na oryginalnych i cieszę się pogodą, która nam jak na razie sprzyja |
|
|
|
|
mike79
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 45 Dołączył: 16 Lis 2013 Posty: 628 Skąd: Trójmiasto - Reda
|
Wysłany: 2019-08-28, 11:10
|
|
|
Gandalf, Strzelanie może być efektem złej regulacji gaźników albo filtra powietrza albo i to i to...
Oryginalne wydechy mam delikatnie dłubniete, dają piękny bas ale czasem strzelą. V&H dają wyższe tony, fajnie gadają a na wolnych są w miarę ciche, jeden i drugi dźwiek bardzo lubie, natomiast delikatna regulacja i filtr K&N jest potrzebny do akcesoryjnych lub pustych wydechów. Dodam, że u mnie AIS nie jest zaślepiony. Mimo głośniejszej pracy trasa 600km poszła sprawnie bez bólu głowy i dudnienia w uszach, może troszkę To jest indywidualna sprawa i każdy z nas ma inne wrażenia z jazdy ale i tak kochamy te same sprzęty |
_________________ Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin |
|
|
|
|
Gandalf
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2002
Wiek: 48 Dołączył: 12 Sie 2013 Posty: 106 Skąd: OL-WA
|
Wysłany: 2019-08-28, 11:55
|
|
|
mike79 napisał/a: | … albo i to i to ... |
Znając życie pewnie będzie "i to i to" - generalnie jak strzela, znaczy że gdzieś się dostaje "lewe" powietrze, przynajmniej tak słyszałem od mechanika, a ponieważ tak jak pisałem akcesoryjne u mnie są "puste", a na oryginalnych tego efektu nie ma to znaczy, że coś trzeba dopasować. Zima przyjdzie pokombinuje jak piszesz z filtrem, teraz nie mam czasu, bo latam
mike79 napisał/a: | … trasa 600km poszła sprawnie bez bólu głowy i dudnienia w uszach ... |
Nie no tak, przez 5 lat tak jeździłem i dawało radę, różnicę odczułem dopiero, jak założyłem oryginalne wydechy i pojechałem na kilkudniowy wypad - jak się nie ma porównania, do wszystkiego można się przyzwyczaić … Tak jak napisałeś na początku każdy lubi co innego, ja tylko opisuje swoje spostrzeżenia |
|
|
|
|
Jacek6
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2001
Wiek: 57 Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1034 Skąd: OPOLE
|
Wysłany: 2019-08-28, 15:22
|
|
|
Gandalf napisał/a: | Jacek6 napisał/a: | ... usunięcie systemu dopalania spalin ... |
Hmm - mam całkowicie przełotowe wydechy akcesoryjne i nie mam już co z nich wyrzucić ... Chce się przymierzyć jeszcze do db-kilerow Kilińskiego, ale że względu na nietypową średnicę wewnętrzną rur (33 mm) i ksztalt będę je musial dopasować raczej indywidualnie, Dlatego zostawiłem to na razie i powrócę do tematu w długie, nudne zimowe wieczory. Teraz jeżdżę na oryginalnych i cieszę się pogodą, która nam jak na razie sprzyja |
AIS jest zamontowany przed wydechami... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|