YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
WYDECHY - WIERCIĆ CZY NIE WIERCIĆ
Autor Wiadomość
tomboj 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 3036
Skąd: Bełżyce (LUB)
Wysłany: 2019-08-21, 14:56   

Na wiosnę przerabiałem temat wydechów. Mam właśnie te Cobry. Zrobiłem na nich już kilka tysięcy i jestem zadowolony. Wcześniej jeździłam również na akcesoryjnych, ale ich dźwięk nie do końca mi odpowiadał.
https://www.youtube.com/watch?v=1uyl0pLZ0Og
Myślałem o jakiś longach, ale według mojego odczucia wszystkie są głośne, ale ich praca to takie " kle, kle ..." (chyba podpadłem w tym momencie sporej grupie forumowiczów). Szukałem wydechów, które mają ładny bas. Prawda jest taka, że do Radków nie produkują wydechów o głębokim basie.
Fajnie pracują wydechy wyprowadzone na dwie strony motocykla, ale używka jest nie do dostania, a nowe kosztują majątek.
Podobno wydechy od Kalińskiego mają niezły bas, ale wizualne mi nie pasują i odpuściłem ten temat. Wybór padł na COBRA POWER PRO HP 2X1. Średnica rury dosyć duża, co daje trochę basu. Wykonanie jak to u Cobry, bardzo dobre. Po założeniu tych wydechów skończyły się strzały. Ja kupowałem w USA. Koszt po opłacie celnej to 2500 zł.
Jeśli myślisz o tych z linku, który podałeś, to muszę cię zmartwić. Nie będą pasować. Te są do Radków na wtrysku.
Tak jest teraz: https://www.youtube.com/watch?v=N2f0XB8t8s8
_________________

 
 
Aleksander 


Model: MS1900
Rocznik: 2006
Dołączył: 11 Lis 2017
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-08-21, 20:18   

Dzięki :) Faktycznie, te z linku nie nadają się niestety. Kalińskie optycznie też mi nie do końca się podobają. No cóż, będę szukać dalej. Pozdrawiam :)
 
 
mike79 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 44
Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 628
Skąd: Trójmiasto - Reda
Wysłany: 2019-08-24, 11:03   

Może warto rozejrzeć sie za Hard Krome 3'? Dobrze gadają... :meksyk:
https://www.youtube.com/watch?v=7EHt4uqhXLg
_________________
Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin
 
 
pyra 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Gru 2011
Posty: 5354
Skąd: pyrlandia
Wysłany: 2019-08-24, 21:54   

Ta, i większość jeździ ze stoperami w uszach.
_________________
Bo droga jest celem
 
 
ADi 



Model: XV1900 Raider
Rocznik: 2014
Wiek: 58
Dołączył: 20 Mar 2013
Posty: 962
Skąd: FNW/CBY
Wysłany: 2019-08-25, 07:43   

Ta, większość, ale nie wszyscy ;)
_________________
- XV 1900 '14 SCL
- R 1200R '16
- FZ8na '16
ex =======
- DS 1100 '09
- MS 1900 '08
- XV 1900 '09
- XV 1900 '13
- FZ6n S2 '07
- R 1200R '13
- XJ600 '13
 
 
Zykfyr 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2004
Wiek: 34
Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 47
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-08-25, 10:37   

Są zwolennicy i przeciwnicy głośnych wydechów , ja raczej należę do tych drugich , mieszkam w KrK, bardzo często robię wypady w Tatry / Pieniny na Słowacką stronę się 'wyczilować'(wiadomo znikomy ruch + lepsze drogi) po całym tygodniu pracy. Jakoś sobie nie wyobrażam tego z m.in takimi wydechami jak dwa posty wyżej. Po jaką cho** cały park narodowy ma wiedzieć że jadę? Jakoś tak głośne wydechy kłócą się z moją wizją 'czilowej' jazdy i podziwianiem widoków w spokoju , do miasta jeszcze, na jakieś zloty może i super ale tam gdzie 'nie ma ludności' efekt "uwaga ludzie patrzcie bo jadę" jakoś ekhm. Sam wiem co myślę gdy co weekend słyszę crossy z pobliskiego lasku ;) .
 
 
Robrob 



Model: RS1700
Rocznik: 2013
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1707
Skąd: Dziki Wschód
Wysłany: 2019-08-25, 12:22   

tomboj napisał/a:
Jeśli myślisz o tych z linku, który podałeś, to muszę cię zmartwić. Nie będą pasować. Te są do Radków na wtrysku.

Jesteś pewien Tomciu ;p , do dziur na sondy wkręcamy śruby a reszta jest taka sama, silnik zamiast gaźnika ma wtrysk ;D , zakładałem do wtrysku gaźnikowe i odwrotnie
_________________
Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!


XI zlot YDS w Łomży w dniach 2-4 maja 2014
 
 
SATURIAN 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 24
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 1595
Skąd: Dziki Wschód
Wysłany: 2019-08-25, 18:56   

Zykfyr , jeden lubi się czilować ( tak naprawdę , to nie wiem co to słowo oznacza ) na cichych wydechach , a inny na głośnych . Niech każdy zakłada takie kominy jakie chce .
_________________
RS 1700 SILVERADO Midnight Star
" NAJLEPSZY ROTTWEILER "
 
 
tomboj 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 3036
Skąd: Bełżyce (LUB)
Wysłany: 2019-08-25, 19:17   

Rozmawiałem telefonicznie z kobietą, która sprzedaje te wydechy. Zapytałem, czy czasem nie będą pasować do gaźnikowca. Powiedziała, że sprawdzi i oddzwoni. Po 15 minutach zadzwoniła i usłyszałem, że nie pasują.
Nie wiem w którym miejscu wkręca się czujnik sondy. Kolana wydechów są poprowadzone dosyć blisko cylindrów i bloku silnika. Może tu jest jakaś kolizja. Nie ryzykowałem. Za taką cenę po dziesięciu dniach miałem wydechy zakupione w Stanach.
_________________

 
 
Aleksander 


Model: MS1900
Rocznik: 2006
Dołączył: 11 Lis 2017
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-08-26, 13:14   

tomboj, jak wygląda sprawa oclenia?
 
 
tomboj 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 3036
Skąd: Bełżyce (LUB)
Wysłany: 2019-08-26, 13:59   

Niestety, ale nic nie zakombinujesz. Jeśli przesyłka do polski, to opłata celna wliczana jest z automatu przy zakupie na ebay. Wychodzi jak dobrze pamiętam 450-500 zł.
_________________

 
 
Aleksander 


Model: MS1900
Rocznik: 2006
Dołączył: 11 Lis 2017
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-08-26, 14:49   

Ależ daleki jestem od kombinowania. Chodziło mi tylko o rząd wielkości i na ile jest to skomplikowania sprawa. Z tego co piszesz wychodzi na to, że i tak jest taniej niż kupowanie w PL.
 
 
SATURIAN 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 24
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 1595
Skąd: Dziki Wschód
Wysłany: 2019-08-26, 19:00   

Panowie , tak jak napisał Robert , kominy od wtrysku będą pasowały do gaźnika . Nie ma problemu z zaślepieniem otworów na sondy . Otwory te są daleko od cylindrów , a sondy na pewno zajmują więcej miejsca niż zaślepki . Można też bez problemu zaadoptować kominy od gaźnika do wtrysku .

Jeśli chodzi o to wiercić czy nie , to powiem ,że wyprute oryginały dają lepszy bas niż niejeden akcesoryjny komin . Wiem , bo miałem takie założone . Jest to najlepszy kompromis na fajny dźwięk kominów za małe pieniądze . Te cobry i inne często są tylko drogie a dźwięk z nich to jakiś wrzask , a nie bas , oczywiście są wyjątki .
_________________
RS 1700 SILVERADO Midnight Star
" NAJLEPSZY ROTTWEILER "
 
 
mike79 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 44
Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 628
Skąd: Trójmiasto - Reda
Wysłany: 2019-08-26, 20:46   

Jeden lubi czekoladki, drugi jak mu nogi śmierdzą...zakladamy co chcemy, jeżdze na V&H Slips on Classic - jest ok. Trasa, miasto, lubie ten dźwiek, kocham jazde armaturą, ciche i wygodne są turystyki, nie trzęsą, nie wieje, bo szyby i owiewki...Jadę jak chcę i tyle...moja opinia, moje doznania, moje życie i moje uszy lol lol lol
_________________
Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin
 
 
Gandalf 



Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2002
Wiek: 48
Dołączył: 11 Sie 2013
Posty: 106
Skąd: OL-WA
Wysłany: 2019-08-27, 18:16   

Tak, każdy jeździ jak chce i czym chce - oryginalnymi, akcesoryjnymi, wierconymi, czy nawet pustymi rurami ;D ... Dorzucę Wam swoje spostrzeżenia z użytkowania zarówno jednych, jak i drugich, może komuś to pomoże :nie_wiem:

Mam dwa zestawy , oryginalne yamahy i puste akcesoryjne na ktorych zrobilem kilkadziesiat tysięcy kilometrów. Obecnie wróciłem do oryginalnych z prozaicznego powodu - strzały z wydechów. Po regulacji luzów zaworowych pojawiły mi się niekontrolowane strzały przy odejmowaniu gazu i podczas uruchamiania maszyny. Zaczęło mnie to wkurzać, a jestem zdania że jeździć trzeba z wolną głową i nie zastanawiać się nad czymś w drodze, bo to niepotrzebnie rozprasza. Kombinacje z uszczelnianiem układu wydechowego itp. nie dawały rezultatu, dopiero założenie oryginalnych kominów jak ręką odjął problem. Do tego mam wrażenie, że silniczek odżył i złapał drugi oddech pracując równo i miarowo oddając moc z obrotów oraz "mruczy" , a nie "szarpie" się w ramie ;D

Myślę, że to zawsze jest coś, kosztem czegoś - np. basowe brzmienie kosztem komfortu. Myślałem, że będę mniej "słyszalny" i zauważalny na drodze, szczególnie w cyklu miejskim, ale o dziwo tak samo jak wcześniej kierowcy zjeżdżają mi z drogi i umożliwiają przejazd w korkach, zatem w tym zakresie niewiele się zmieniło. Za to mam większy komfort w trasie i po 300 km ciurkiem nie czuje tak jak wcześniej dudnienia w głowie przez parę minut od wyłączenia silnika. Tak, lans jest mniejszy, szczególnie w mijanych na trasie "miasteczkach" - jest mniej powłuczystych spojrzeń panien i zazdrosnych zerkań panów, ale przeżyje to, bo już chyba tak mi na tym nie zależy ;D

Zastanawia mnie natomiast inna rzecz, jak zakładałem oryginalne wydechy, zauwazylem pewną różnicę w konstrukcji - te akcesoryjne były pozbawione rurki łączącej obydwa tłumiki , w jakim celu ona została zaprojektowana i jaki to mam wpływ na wylot gazów (może wyrównanie ciśnienia) :nie_wiem: , ale tak jak pisałem mam wrażenie, że silniczek pracuje bardziej miarowo ...
 
 
Jacek6 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 57
Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 1034
Skąd: OPOLE
Wysłany: 2019-08-27, 21:03   

U mnie w XVZ na "wolniejszych" wydechach usunięcie systemu dopalania spalin zlikwidowało strzały w wydechy.
 
 
Gandalf 



Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2002
Wiek: 48
Dołączył: 11 Sie 2013
Posty: 106
Skąd: OL-WA
Wysłany: 2019-08-28, 07:45   

Jacek6 napisał/a:
... usunięcie systemu dopalania spalin ...

Hmm - mam całkowicie przełotowe wydechy akcesoryjne i nie mam już co z nich wyrzucić ;D ... Chce się przymierzyć jeszcze do db-kilerow Kilińskiego, ale że względu na nietypową średnicę wewnętrzną rur (33 mm) i ksztalt będę je musial dopasować raczej indywidualnie, Dlatego zostawiłem to na razie i powrócę do tematu w długie, nudne zimowe wieczory. Teraz jeżdżę na oryginalnych i cieszę się pogodą, która nam jak na razie sprzyja :dumny:
 
 
mike79 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 44
Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 628
Skąd: Trójmiasto - Reda
Wysłany: 2019-08-28, 10:10   

Gandalf, Strzelanie może być efektem złej regulacji gaźników albo filtra powietrza albo i to i to...
Oryginalne wydechy mam delikatnie dłubniete, dają piękny bas ale czasem strzelą. V&H dają wyższe tony, fajnie gadają a na wolnych są w miarę ciche, jeden i drugi dźwiek bardzo lubie, natomiast delikatna regulacja i filtr K&N jest potrzebny do akcesoryjnych lub pustych wydechów. Dodam, że u mnie AIS nie jest zaślepiony. Mimo głośniejszej pracy trasa 600km poszła sprawnie bez bólu ;D głowy i dudnienia w uszach, może troszkę ;D To jest indywidualna sprawa i każdy z nas ma inne wrażenia z jazdy :nie_wiem: ale i tak kochamy te same sprzęty :brawo: :dumny:
_________________
Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin
 
 
Gandalf 



Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2002
Wiek: 48
Dołączył: 11 Sie 2013
Posty: 106
Skąd: OL-WA
Wysłany: 2019-08-28, 10:55   

mike79 napisał/a:
… albo i to i to ...

Znając życie pewnie będzie "i to i to" - generalnie jak strzela, znaczy że gdzieś się dostaje "lewe" powietrze, przynajmniej tak słyszałem od mechanika, a ponieważ tak jak pisałem akcesoryjne u mnie są "puste", a na oryginalnych tego efektu nie ma to znaczy, że coś trzeba dopasować. Zima przyjdzie pokombinuje jak piszesz z filtrem, teraz nie mam czasu, bo latam ;D

mike79 napisał/a:
… trasa 600km poszła sprawnie bez bólu głowy i dudnienia w uszach ...

Nie no tak, przez 5 lat tak jeździłem i dawało radę, różnicę odczułem dopiero, jak założyłem oryginalne wydechy i pojechałem na kilkudniowy wypad - jak się nie ma porównania, do wszystkiego można się przyzwyczaić ;D … Tak jak napisałeś na początku każdy lubi co innego, ja tylko opisuje swoje spostrzeżenia :dumny:
 
 
Jacek6 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 57
Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 1034
Skąd: OPOLE
Wysłany: 2019-08-28, 14:22   

Gandalf napisał/a:
Jacek6 napisał/a:
... usunięcie systemu dopalania spalin ...

Hmm - mam całkowicie przełotowe wydechy akcesoryjne i nie mam już co z nich wyrzucić ;D ... Chce się przymierzyć jeszcze do db-kilerow Kilińskiego, ale że względu na nietypową średnicę wewnętrzną rur (33 mm) i ksztalt będę je musial dopasować raczej indywidualnie, Dlatego zostawiłem to na razie i powrócę do tematu w długie, nudne zimowe wieczory. Teraz jeżdżę na oryginalnych i cieszę się pogodą, która nam jak na razie sprzyja :dumny:

AIS jest zamontowany przed wydechami...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group