[F.I.P. Berek]

Witek
to co planujesz to chyba tyle samo (+-) co zmiana kiery. Ja jeżdżę z metrową i początkowo (po zmianie z oryg.) trochę dziwnie się czułem, ale po paru dniach przyzwyczaiłem się. I to pewnie tyle - kwestia przyzwyczajenia.
To tylko kawał rury, a nie układ tłok-korbowód,że najdrobniejsze zmiany należy dobrze przemyśleć,bo wygeneruje się takie wibracje,że silnik się rozleci. Na dodatek risery osadzone na gumkach... No, ale zawsze można się pobawić.

[ Dodano: 2012-03-09, 23:43 ]
A co do shimmy - są to drgania SAMOWZBUDNE powstające w obrębie przedniego zawieszenia, a nie przenoszone przez ramę drgania generowane przez silnik. W jednym z linków jest definicja, wystarczy się zapoznać. Nie każde telepanie kiery to shimmy. Nie trzeba się ze mną zgadzać. Nie ja to wymyśliłem...

[OldDiver]

Okazuje się że też mam manetki kuryakyna. Ale jak googlowałem w tym temacie to znalazłem coś takiego jak końcówki do tych manetek. Czemu to służy i czy aby nie pełni roli "ciężarków"?

Jak oglądałem moje manetki to usiłowałem odkręcić zaślepki aby zobaczyć co w środku. I okazało się że nie pasuje żaden nasz typowy klucz imbusowy

---

koncowka.jpg

Plik ściągnięto 5450 raz(y) 7.55 KB

[witek1965]

[VARIO]

jak kupiłem swoją Gwiazdkę nie zauważyłem czegoś takiego dopiero po jakimś czasie na trasie puściłem kierę i... zaskoczenie - trzęsie jak nie wiem. w serwisie powiedzieli może togłówka ramy. I już miałem myśl o wydatkach. dopiero przed wyjazdem z żoną postanowiłem sprawdzić ciśnienie w kołach. Po dopompowaniu do właściwej wartości wszystko ustąpiło. w taki sposób zaoszczędziłem kilka stówek i kilka dni rozmyślań.


VARIO, no ale ciśnienie w oponach to ma mało wspólnego z ciężarkami w kierze witek

[Robrob]

Vario bo serwic to najpierw zrobił by ci łożyska w główce ramy potem wymienił , opone i przy wymianie dopompował odpowiednie ciśnienie, i byli by szczęśliwie że skroili klienta i naprawili moto, najpierw zaczynamy od najprostrzych rozwiązań