YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: 1janbo
2010-07-30, 19:56
Wrzucanie biegu bez sprzęgła

Czy wrzucanie biegu bez sprzęgła jest szkodliwe dla motocykla ?
TAK
59%
 59%  [ 82 ]
NIE
17%
 17%  [ 24 ]
Nie wiem
22%
 22%  [ 31 ]
Głosowań: 137
Wszystkich Głosów: 137

Autor Wiadomość
Baciar 



Rocznik: 2002
Wiek: 56
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 4
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2011-05-26, 23:29   

Witam.W tym temacie pierwszy post zawiera najwięcej prawdy o wrzucaniu biegów.Jedynie po nagłym odpuszczeniu gazu lekko i szybko naciskamy klamkę i wrzucamy wyższy bieg.Ta metoda gwarantuje rzeczywiście bezszelestną zmianę biegów i chyba tak ma być !
 
 
Demolka 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3747
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2011-05-27, 08:31   

W ankiecie brak opcji "to zależy" dlatego nie głosuję.
Przy umiejętnym, podkreślam bardzo umiejętnym operowaniu gazem (synchronizowanie obrotów silnika z obrotami kół zębatych skrzyni biegów napędzanych przez tylne koło) można to robić bezkarnie (oczywiście bez pierwszego) tylko po co ?
Dużo na ten temat wiedzą ci co jeździli samochodami jeszcze bez synchronizowanych skrzyń biegów z podwójnym wysprzęglaniem. Te samochody (niektóre już zabytki) jeździły i jeżdżą po kilkadziesiąt lat jeśli kierowca ich nie popsuł 8)
_________________
Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia ;)
 
 
Clinton 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 56
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 345
Skąd: Dragoni-Wrocław
Wysłany: 2011-05-27, 09:14   

Pewnie można jeździć bez sprzęgła. Pozostaje tylko pytanie: ile razy tą czynność (wrzucenie biegu bez sprzęgła) wykonamy źle i skrzynia dostanie w d..pe, zanim opanujemy to jak należy. A z tego co przypuszczam to wydaje mi się, że jak to nam wejdzie w krew i nie będziemy używać sprzęgła to i tak od czasu do czasu zrobimy to źle ze szkodą dla skrzyni. Ja tam nawet jak szybko zmieniam biegi to używam sprzęgła. Czas jest praktycznie ten sam. Życzę wszystkim zainteresowanym powodzenia w testowaniu ;p
_________________
Pozdrawiam Clinton
 
 
Demolka 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3747
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2011-05-27, 09:23   

Dlatego w moim poście jest retoryczne pytanie: "...tylko po co ? "
_________________
Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia ;)
 
 
Cebula 



Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 217
Skąd: kątownia
Wysłany: 2011-05-27, 11:29   

Warto wiedzieć jak to zrobić w wypadku zerwania linki sprzęgła , aby dojechać do domu albo warsztatu , i chyba po to tylko, tak mi się wydaje .
_________________
Post ten wyraża opinie autora w dniu dzisiejszym. Nie może on być wykorzystany przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani innym następującym po nim dniu. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
 
 
Clinton 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 56
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 345
Skąd: Dragoni-Wrocław
Wysłany: 2011-05-27, 12:26   

Tylko jak będziesz miał urwaną linkę sprzęgła to ruszyć będzie raczej trudno
_________________
Pozdrawiam Clinton
 
 
Biały 



Model: MS1900
Rocznik: 2007
Wiek: 49
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 1612
Skąd: Wa-wa/Bydgoszcz
Wysłany: 2011-05-27, 13:55   

Jak będzie plecaczek, to zawsze popchnie
_________________
Wolałbym żałować, że coś zrobiłem niż, że czegoś nie zrobiłem - James Hetfield
 
 
Demolka 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3747
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2011-05-27, 14:00   

Cebula napisał/a:
Warto wiedzieć jak to zrobić w wypadku zerwania linki sprzęgła , aby dojechać do domu albo warsztatu , i chyba po to tylko, tak mi się wydaje .

Wówczas najbardziej potrzebna jest umiejętność ruszania bez sprzęgła. Ja gdy miewałem takie przygody z Syrenką przed wymuszonym (np. światła) zatrzymaniem włączałem I bieg i wyłączałem silnik. Ruszałem na rozruszniku, gdy tylko silnik zagadał puszczałem kluczyk. Można tak i w motocyklach, które mają elektryczny rozruch.
_________________
Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia ;)
 
 
kostass 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 2111
Skąd: GŁ Grupa Łódzka
Wysłany: 2011-05-27, 14:08   

Demolka stare dzieje , ja kiedys cos takiego trenowałem Corsa , tez dała radę , wyzsze biegi tez do trójki udwało mi sie wrzucac . Ale w moto uzywam sprzegła , i bede uzywał po to jest . No chyba ze sie popsuje
_________________
Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka
 
 
Demolka 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3747
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2011-05-27, 14:15   

Ja się odniosłem konkretnie do problemu poruszonego przez Cebulę i Clintona ;D
Dodam jeszcze, żeby po wyłączeniu silnika, nie zapomnieć włączyć z powrotem zapłonu (tym, czym go wyłączyliśmy, czy to kluczyka, czy awaryjnego).
Myślę, że DStar też da radę tak ruszyć i odpalić. Zaeksperymentuję 8)
_________________
Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia ;)
 
 
kostass 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 2111
Skąd: GŁ Grupa Łódzka
Wysłany: 2011-05-27, 14:19   

nie szkoda ci motoru ......?
_________________
Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka
 
 
Demolka 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3747
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2011-05-27, 14:28   

kostass napisał/a:
nie szkoda ci motoru ......?

Dla wiedzy :idea: ? ? ?
I na wszelki wypadek, lepiej teraz niż w nocy w deszczu i po ciemku.
Ja już w kilku miejscach zaznaczałem, że cały czas się uczę ;D
_________________
Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia ;)
 
 
kostass 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 2111
Skąd: GŁ Grupa Łódzka
Wysłany: 2011-05-27, 14:38   

Demolka napisał/a:
że cały czas się uczę

Kazdy uczy sie całe życie , niestety nie wszyscy są tego świadomi i szybko kończą swoją edukację .
_________________
Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka
 
 
Zoltan 



Model: MS1300
Rocznik: 2008
Wiek: 58
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 186
Skąd: JANKES-PILCHOWICE
Wysłany: 2011-05-27, 20:29   

Czy podczas zmiany biegu z wysprzęgleniem nie słychać czasem głośnego stuku? Czy według Was skrzynia wtedy nie cierpi?
_________________
Może i mały dziadek ale za to
 
 
Simonides 



Rocznik: 2000
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 79
Skąd: 3 miasto
Wysłany: 2011-05-29, 23:19   

Przeczytałem cały temat i muszę się wypowiedzieć ;d

Tak czytam niektóre wypowiedzi i się trochę zastanawiam czy wszyscy dobre moto kupili. Żeby było "szybciej' itp. Na dragu przyspieszenia jakoś nie urywają głowy, bo też z założenia urywać nie mają. Moto przyspiesza dość żwawo :) I dziwi mnie to że ktoś chce stosować ten zabieg żeby urwać 0,3 s jak i tak w dalszym ciągu ma 5 s do 100 km/h. Natomiast jeśli chodzi o ścigi, które zarzyna się na torach, po 2 godzinach pałowania wymienia olej to według mnie jest okej bo te maszyny są do tego przyzwyczajone, a podzespoły muszę znieść siły działające na nie pod dużymi prędkościami obrotowymi. Nie wiem czy nasze dragi są gotowe na takie zabiegi. Te maszyny z założenia mają przejechać jak najwięcej, a torówki często po 30 tys mają kompletny remont który często jest nieopłacalny (w starszych rocznikach). A co do "szybkości" wrzucania biegów - jeżeli ktoś chce to może sobie tak sprzęgło wyciągnąć żeby miało 1,5 cm skoku i wtedy operuje się nim dosłownie strzelając. Jednak krótki skok klamki nie sprzyja gwałtownemu ruszaniu - jest gorzej wyczuwalne i może sprzyjać nadpalaniu sprzęgła.

Pozdrawiam
_________________
3 MIASTO
 
 
SoH 



Model: SYMPATYK
Wiek: 38
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 49
Skąd: W-wa, Lublin
Wysłany: 2011-05-30, 07:34   

Simonides napisał/a:
Nie wiem czy nasze dragi są gotowe na takie zabiegi.

Akurat odpowiedź tutaj jest prosta. Wielokrotnie podawana i poparta cytatem z instrukcji użytkownika. NIE sa gotowe. Nie ma sensu się dłużej nad tym rozwodzić.
Jedyne nad czym można dywagować, to jak bardzo takie praktyki skrócą żywotność. Być może żywotność skrzyni jest na tyle duża, że zmiany biegów bez sprzęgła i tak niewiele robią, ale na to bym nie liczył (jeszcze raz patrz instrukcja użytkownika).
_________________
DL650 V-Strom

Kapitan Bomba nie pie...li się z kosmitami!
Nap...dala z karabina, nie pyta!
Kapitan Bomba, i nie ma ch...!
 
 
Demolka 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3747
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2011-05-30, 08:20   

Toż i to w moich postach krótko pisałem:
"...tylko po co ? "
_________________
Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia ;)
 
 
SATURIAN 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 24
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 1598
Skąd: Dziki Wschód
Wysłany: 2011-05-30, 08:42   

Cytat:
Toż i to w moich postach krótko pisałem:
"...tylko po co ? "


Demolka , to tak samo jak z pytaniem : czy można się bawić bez alkoholu ?
Odpowiedź : można , ale po co :hahaha: :hahaha:
_________________
RS 1700 SILVERADO Midnight Star
" NAJLEPSZY ROTTWEILER "
 
 
Baciar 



Rocznik: 2002
Wiek: 56
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 4
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2011-05-30, 09:06   

Miałem kiedyś javę 350.Tam była końcówka stopki do wrzucania biegów w kształcie półksiężyca.Było to tak zrobione,że przy naciśnięciu np:pierwszego biegu tarcze sprzęgła zostały niejako automatycznie odciśnięte tym księżycem a klamka sprzęgła dostawała luz.Reasumując możliwe było ruszanie z jedynki bez klamki jak również zmiana biegów w trakcie jazdy też bez klamki.Nie chce mi sie wierzyć,że w naszych maszynach nie zastosowano tego prostego mechanizmu choćby na okliczność zerwania linki sprzęgłowej !
 
 
Demolka 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3747
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2011-05-30, 09:16   

..."Nie chce mi sie wierzyć,że w naszych maszynach nie zastosowano tego prostego mechanizmu choćby na okliczność zerwania linki sprzęgłowej"...

Powtarzam się, ale pytam: po co ? ? ?
Przecież można było założyć skrzynię automatyczną, kontrolę trakcji, nawigację, kamery odstępu i utrzymanie toru jazdy, automatyczne hamowanie w razie przeszkody i automatyczne wycieraczki na pierwsze krople deszczu ....
Qźwa ! ! ! Tylko po co ? Na ch...ja mi takie monstrum, gdzie nie można nawet biegami pomieszać :shock: ?
_________________
Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia ;)
Ostatnio zmieniony przez Demolka 2011-05-30, 09:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group