YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Dźwięk silnika dragulca 1100 - normalka czy objaw kłopotów ?
Autor Wiadomość
Robiro 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 58
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 176
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-01-26, 18:18   Dźwięk silnika dragulca 1100 - normalka czy objaw kłopotów ?

Witam i proszę o poradę.
Niedawno kupiłem swoja maszynkę i zdołałem nakręcić ledwie 2 setki przez ostatni miesiąc. Podczas jazdy kiedy minęła pierwsza euforia zwróciłem uwagę na charakterystyczny dźwięk silnika, jakby tarczowa piła stołowa. Miałem seryjne tłumiki więc silnik wyraźnie było słychać. Ilustracja w linku ok 25 sekundy :
http://www.youtube.com/watch?v=LUVifZar9yU
Czy ten dźwięk to normalka czy problem z przeniesieniem napędu?
 
 
jaro 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 55
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3765
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2012-01-26, 19:06   

Czy ten dźwięk występuje nasila się jak zdejmujesz rękę z gazu ?
_________________
Tam gdzie kończą się Reguły tam zaczyna się Pruszków!


V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 
 
Robiro 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 58
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 176
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-01-26, 19:26   

dokładnie jak na filmie

[ Dodano: 2012-01-26, 19:33 ]
słychać to cały czas tylko przy ujmowaniu gazu wyrazniej bo tłoki i wydech cichną
 
 
Zoltan 



Model: MS1300
Rocznik: 2008
Wiek: 58
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 186
Skąd: JANKES-PILCHOWICE
Wysłany: 2012-01-26, 19:34   

Czyli najgłośniej go słychać podczas hamowania silnikiem?
_________________
Może i mały dziadek ale za to
 
 
jaro 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 55
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3765
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2012-01-26, 19:34   

Jeżeli dzieje się to jak zdejmujesz gaz i jest to metaliczny dźwięk, (jak byś piłował metal, niestety film tego dokładnie nie oddaje) to może to być problem z przeniesieniem napędu. Chociaż problem dotycz raczej roczników 05-06.
_________________
Tam gdzie kończą się Reguły tam zaczyna się Pruszków!


V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 
 
Robiro 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 58
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 176
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-01-26, 19:45   

Jaro - chodzi mi o dźwięk który na filmie jest bardzo mocno słyszalny a szczególnie kiedy koles ujmuje gazu i jedzie stałą lub zwalnia.
 
 
vaaks 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 74
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2566
Skąd: PWL
Wysłany: 2012-01-26, 19:48   

Stawiałbym na któreś łożysko, trzeba by zlokalizować dokładniej źródło - miejscie tego nienaturalnego dźwięku.
_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Robią nam tak dobrze, że dobrze nam tak.
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650
 
 
Zoltan 



Model: MS1300
Rocznik: 2008
Wiek: 58
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 186
Skąd: JANKES-PILCHOWICE
Wysłany: 2012-01-26, 19:55   

Pewnie przekładnia kątowa silnika już ma luzy. Oddaj do dobrego mechanika, bo może sporo kosztować jak się posypie.
_________________
Może i mały dziadek ale za to
 
 
Krzysztof K. 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 60
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 72
Skąd: Wolbórz
Wysłany: 2012-01-26, 20:15   

Rabiro ja kupiłem moto z takim samym dźwiękiem ale szybko go oddałem,
bo to jest łożysko na wałku zdawczym z skrzyni biegów, występuje większy luz i właśnie jest ten dźwięk i przenosi na wał :( ;/

Dokładnie to robi luz na ataku.
_________________
>> FREE STAR <<


Honda Pan-European ST1300 2009
Ostatnio zmieniony przez Zoltan 2012-01-27, 01:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Robiro 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 58
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 176
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-01-26, 20:36   

Nnnoo.. pieśćcie moje uszy dalej..... :shock:

[ Dodano: 2012-01-26, 20:39 ]
vaaks napisał/a:
Stawiałbym na któreś łożysko, trzeba by zlokalizować dokładniej źródło - miejscie tego nienaturalnego dźwięku.


czyli jednak nienaturalny
 
 
Krzysztof K. 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 60
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 72
Skąd: Wolbórz
Wysłany: 2012-01-26, 20:40   

Ja nie żartuje .

Sam się przejechałem. Jestem mechanikiem ale w innych pojazdach, tam objawy te same.
_________________
>> FREE STAR <<


Honda Pan-European ST1300 2009
Ostatnio zmieniony przez Zoltan 2012-01-27, 01:04, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Robiro 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 58
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 176
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-01-26, 20:41   

Ale po 9tys mil?? nie za wczesnie?

[ Dodano: 2012-01-26, 20:47 ]
Krzysztof K. napisał/a:
:( ;/

dokładnie to robi luz na ataku.


to gdzies tutaj?

middle-drive-gear-xvs1100ananc-2001_bigyau2089c-2_1444.gif
Plik ściągnięto 297 raz(y) 161.51 KB

 
 
Krzysztof K. 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 60
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 72
Skąd: Wolbórz
Wysłany: 2012-01-26, 21:15   

pod punktem 1. kątowa przekładnia z tatom pochodzą dziwęki.
_________________
>> FREE STAR <<


Honda Pan-European ST1300 2009
 
 
Robiro 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 58
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 176
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-01-26, 21:23   

stawiać na łozysko 12 czy zestaw wałków 1 ? Pierwsze ok 20 dolców drugie ponad 400 :beczy:
 
 
MIKI 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 54
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 862
Skąd: Czarnków/Wlkp.
Wysłany: 2012-01-26, 21:34   

Robiro, ale żeby dostać się do tego łożyska to trzeba rozpołowić silnik a to też są już duże koszty ;/
 
 
Zoltan 



Model: MS1300
Rocznik: 2008
Wiek: 58
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 186
Skąd: JANKES-PILCHOWICE
Wysłany: 2012-01-27, 01:13   

Robiro, trochę zmodyfikowałem wypowiedzi Krzyśka. Teraz chyba są bardziej zrozumiałe.

Krzysiek napisał, że przyczyną wycia wcale nie musi być łożysko. Wyje dlatego, że jest luz na wałku atakującym przekładni. Luz może być spowodowany wybiciem łożyska lub innymi przyczynami.

Bez rozebrania i zweryfikowania części się nie obejdzie. Zwróć uwagę na podkładkę 9. Służy ona dystansowania wałka atakującego względem odbiorczego. Jak jest wyrobiona jest zbyt duży luz i przekładnia wyje. Przechodziłem przez to w tylnym moście Poloneza jakiś czas temu ;)
_________________
Może i mały dziadek ale za to
 
 
arek997 



Model: SYMPATYK
Wiek: 45
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 119
Skąd: Rawicz
Wysłany: 2012-01-27, 06:56   

Nie wiem o który odgłos chodzi. Ten stukot czy świst? Jeśli chodzi ci o ten świst to jest go słychać już na samym początku przy odpaleniu i lekkiej przegazówce więc myślę, że to chyba nie jest przekładnia kontowa bo na biegu jałowym ona nie pracuje i nie pracuje też cała skrzynia biegów. Poza tym podczas redukcji biegów słychać jak ten świst narasta wraz z obrotami silnika więc według mnie to nie jest odgłos przekładni ponieważ przekładni w momencie redukcji biegu nie przyspiesza (nie wzrastają jej obroty) tylko zwalnia i w momencie zrzucenia biegu ma taką samą prędkość jak na biegu wyższym i zaczyna zwalniać.
Uruchom silnik i podczas przegazówek posłuchaj czy ten dźwięk też występuje.
Jak dla mnie to jest taka kultura pracy tej jednostki napędowej. Nie ma wdóch identycznie pracujących silników, każdy będzie pracował inaczej i dotycz to nie tylko motocykli. U mnie słychać podobny świst.
_________________
JA DZIUNIA V STAR 1100 Classic
 
 
vaaks 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 74
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2566
Skąd: PWL
Wysłany: 2012-01-27, 09:16   

Zgadzam się z opinią Arek997. Odgłos piły nie pochodzi z przekładni kątowej a z silnika. Słychać to wyraźnie tuż po opaleniu. Skąd pochodzi? Z miejsca, w którym po uruchomieniu silnika powstają wysokie obroty - świadczy o tym wysokość dźwięku, która zmienia się wraz ze zmianą obrotów, a nie zmianą prędkości. Wysokie obroty w tym silniku występują chyba tylko na alternatorze, a więc szukałbym przyczyny w napędzie alternatora, być może jakieś łożysko. Tak przyszło mi do głowy, czy to nie odgłos łańcuszka trącego o jakiś element - też bym sprawdził. Jeżeli dźwięk wyraźnie słychać z lewej strony silnika, to potwierdza moje przypuszczenia.
_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Robią nam tak dobrze, że dobrze nam tak.
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650
 
 
Demolka 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3747
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2012-01-27, 09:35   

Skłaniam się ku sugestiom vaaks'a z tym, że ja bym wyłączył łańcuszek bo ton dżwięku za wysoki i za jednostajny.
_________________
Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia ;)
 
 
Robiro 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 58
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 176
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-01-27, 10:16   

Dźwięk o który mi chodzi najwyraźniej słychać kiedy on ujmuje gazu wchodząc w zakręty lub zwalniając i redukując. Rozumiem ze nie jeździ się motkiem na luzie wiec ten wizgot jest na pewno związany z układem przeniesienia napędu. Jako że go słychać, choć słabo, niemalże cały czas rozumiem ze to element który jest obciążony stale a działają nań siły przeciwstawne związane z przyspieszaniem jak i również hamowaniem.
Rozumiem że dość skomplikowany układ jakim jest przeniesienie napędu w dragu musi wydawać "jakieś odgłosy". Motek na filmie jak również i mój mają seryjne wydechy więc powstaje pytanie czy te dźwięki są z gatunku "ten typ tak ma" a słychać to wyraźnie bo jest cichy, czy to poważna, jak pisał m/in KrrzysztofK, awaria.
Alternator można by wykluczyć zwyczajnie dając przygazówkę na luzie

Przepraszam za troszkę długi wywód ale brak doświadczenia równoważę słowotokiem ;d

a może kupione przezemnie wydechy Hartmanna wyleczą problem ? :hahaha:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group