YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: witek1965
2014-08-17, 17:19
Baikał i dalej Magadan
Autor Wiadomość
OBSERWATOT 


Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączyła: 05 Sie 2014
Posty: 13
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-07, 11:58   

chyba mnie Fazzi z kimś pomyliłeś bo jak zauważysz w żadnym z postów nie obrażałAM ani was ani waszych motocykli a facetem zostane może wtedy jak mi te "jaja" urosną. Kurcze Wy zawsze traktujecie tak obcych nie z waszego grona? nie myślałam że wolne spostrzeżenie na temat może spotkać się z tak negatywnym przyjęciem
 
 
Jo 



Model: SYMPATYK
Dołączyła: 06 Sie 2014
Posty: 86
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2014-08-07, 12:12   

OBSERWATOT napisał/a:
w gwoli ścisłości droga Joanna, niestety wbrew Twojemu przekonaniu Rossa nie ma z tym kompletnie nic wspólnego, temat Maroka został podjęty żeby zarówno Tobie jak i reszcie użytkowników uświadomić że nie tylko Kondarowi zdarzą się zostawiać współtowarzyszy podczas wyjazdu-nic mniej nic więcej tylko tyle.


No dobrze. Nie było mnie w Maroku, ale temat znam. Nie mam zamiaru odnosić się bezpośrednio do tej sytuacji, ale skoro rozmawiamy o wyprawie, to napiszę tylko tyle, że jest ogromna różnica kiedy:
a. w grupie jedzie 6 motocykli, liczy ona 8 osób; awarii ulega motocykl, gdzie dwójka siedzących na nim ludzi, z których jedna jest świetnym motocyklistą, mechanikiem i niemal chirurgiem od BMW, w porozumieniu z resztą grupy [i nie w samym środku pustyni] odłącza się do grupy i zawraca. Kierowca nie jest sam, nie jest ranny, ma na plecaku bliską sobie osobę i powoli zmierzają do miejsca, w którym umówili się czekać na resztę grupy.
b. grupa liczy dwóch ludzi i dwa motocykle; jeden z uczestników ulega wypadkowi, nie wiadomo, w jakim jest stanie i czy nie ma jakichś poważnych obrażeń wewnętrznych, a drugi [jak argumentowano: "z braku zajęcia"] ładuje go z motocyklem na pierwszą lepszą ciężarówkę i tyle go widzieli. Ma gdzieś, co się stanie z kolegą, czy trafi do jakiegoś szpitala, czy nie jest połamany, czy da radę jechać dalej, nie odbiera telefonów.

Jeśli ktoś, po ludzku, nie widzi różnicy pomiędzy "a" i "b" to chyba jest androidem i nie ma odruchu empatii ani logicznej oceny sytuacji.

OBSERWATOT. "nic mniej nic więcej tylko tyle"? To coś w Twoim stylu Róża, jak słynny już tekst "łatwo jest kopać leżąc". Przykro mi, że musisz wciąż wybielać głupie zachowania swojego chłopa... Zastanów się tylko, czy warto.
_________________
Szaleństwo pokochałam! Rasowy ze mnie wariat :D

Jestem ŻoŻo!
Teraz i zawsze i na wieki, wieków - MOTÓR!!! :D

 
 
OBSERWATOT 


Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączyła: 05 Sie 2014
Posty: 13
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-07, 12:24   

jeżeli Joanna zrobi Ci się lepiej z tym to mogę być i Rossą i Konradem jak twierdzi Fazzi w jednej osobie-nabiliście sobie czymś głowę i doszukujecie się drugiego dna którego po prostu nie ma. Oczywiście że jest różnica między A i B, wcale nie twierdze że jej nie ma, tyle że mi w całej mojej skromnej w stosunku do innych wypowiedzi chodzi o to że inni też rozłączają się na wyjazdach a nie porównywałam i nie oceniałam tych 2 sytuacji bo są skrajnie inne.
 
 
PSZEMAS 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 46
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 5075
Skąd: Kurzętnik / NML
Wysłany: 2014-08-07, 12:32   

OBSERWATOT napisał/a:
to mogę być i Rossą i Konradem
to może potrafisz być również focus83 ? ;)
_________________
--> Yamaha Virago XV 535
--> Yamaha Drag Star XVS 650
--> Yamaha Road Star XV 1700
--> Yamaha FZ6-N
--> Yamaha Tracer 900
--> :nie_wiem:
 
 
OBSERWATOT 


Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączyła: 05 Sie 2014
Posty: 13
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-07, 12:39   

poczekaj sprawdze .................

kurcze ciężki temat chyba aż tyle nie podołam ;/ wybacz
 
 
Jo 



Model: SYMPATYK
Dołączyła: 06 Sie 2014
Posty: 86
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2014-08-07, 12:44   

OBSERWATOT napisał/a:
nie porównywałam i nie oceniałam tych 2 sytuacji bo są skrajnie inne.


To po co powołujesz się na Maroko? O Nordkappie już nie słyszałaś, czy nie zauważyłaś z tylnej kanapy motocykla, że jeden z uczestników też pokazał wszystkim środkowy palec i pojechał przodem, bo reszta się ciągnęła w jego pojęciu? Znajdź sytuację, w której Piotr i Lila zachowali się jak Konrad, to będziemy rozmawiać. Czekam na to, szukaj, ale wiem, że się nie doczekam.

Ktoś chciał merytorycznego podejścia do wyprawy do Rosji. Proszę więc bardzo, mamy merytoryczne podejście do sprawy. Merytoryczne podejście do etyki obowiązującej na wyprawie w grupie. Podane przeze mnie punkty "a" i "b" właśnie tego dotyczą. Bez oskarżania i zasłaniania się syfem na noclegach i innymi personalnymi odnośnikami.
_________________
Szaleństwo pokochałam! Rasowy ze mnie wariat :D

Jestem ŻoŻo!
Teraz i zawsze i na wieki, wieków - MOTÓR!!! :D

 
 
OBSERWATOT 


Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączyła: 05 Sie 2014
Posty: 13
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-07, 12:48   

o Nordkapie słyszałam niewiele, i wiesz Joasiu nie mogłam obserwować tego z tylnej kanapy gdyż mnie tam nie było, ale widzę ze kwestie sarkazmu opanowałaś po perfekcji więc nie będę z Tobą walczyć, powtórze raz jeszcze nie porównuje ani sytuacji ani ludzi, poczytaj uważnie to zobaczysz i proszę Cię nie wkładaj w moje usta słów których nie powiedziałam.
 
 
Jo 



Model: SYMPATYK
Dołączyła: 06 Sie 2014
Posty: 86
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2014-08-07, 13:27   

OBSERWATOT napisał/a:
powtórze raz jeszcze nie porównuje ani sytuacji ani ludzi.


Sama sobie zaprzeczasz.
I nie "Joasiuj" mi tu, proszę, bo każdego, kto niesprawiedliwie jeździ po mojej rodzinie jak po burej suce i na siłę przedstawia bliskich mi ludzi w złym świetle, trzymam "na odległość lufy" i nie mam zamiaru się z nim spoufalać. Tyle ode mnie. Więcej nie mam zamiaru reagować na Twoje mało wnoszące posty.
_________________
Szaleństwo pokochałam! Rasowy ze mnie wariat :D

Jestem ŻoŻo!
Teraz i zawsze i na wieki, wieków - MOTÓR!!! :D

 
 
OBSERWATOT 


Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączyła: 05 Sie 2014
Posty: 13
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-07, 13:52   

w takim razie Joanno, dalej nie wiem o co Ci chodzi bo ani na nikim nie "jeżdże", nikogo tu nie oceniam chyba że coś mnie ominęło to proszę pokaż mi palcem , bo jak przeczytasz sobie na spokojnie to zobaczysz że żaden mój post ani w nikogo nie celuje ani z Twojej ani żadnej innej rodziny, po prostu nie dorabiaj ideologii do czegoś co w ogóle nie miało miejsca.
 
 
Lila 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2003
Wiek: 60
Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 1407
Skąd: Żabia Wola
Wysłany: 2014-08-07, 13:59   

Bardzo proszę piszących w tym temacie aby więcej nie karmić trolla.
To osoba, która nie wiadomo kim jest i skąd zna historię z Maroka (bo się tym nie chwali), i tylko tyle ma do powiedzenia na temat wyprawy na Magadan i wszelkich innych.
Jeśli nie będzie miała z kim dyskutować - inwencji do pisania samodzielnych postów szybko zabraknie.
 
 
Sylwek 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2001
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 2554
Skąd: Luzino
Wysłany: 2014-08-08, 08:20   

Helooooooo ! Modzi ! Myślę że czas zrobić porządek w temacie , no chyba że się mylę , miała być relacja z wyprawy a zaczyna się robić pyskówa .
_________________
AB Rh+
HONDA VTX 1800 Neo

:D MODERATOR EMERYT :D
Nie wdawaj się w dyskusję z głupcem, bo najpierw sprowadzi Cię do własnego poziomu, a później pokona doświadczeniem
 
 
filipesku 


Model: BĘDZIE
Rocznik: 2006
Wiek: 54
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Wilcza Góra
Wysłany: 2014-08-08, 08:22   

Sylwek, dokładnie takie same przemyślenia mnie się również pojawiły...
_________________
Życie to taka impreza z której nikt nie wychodzi żywy....


---------------------------------
Yamaha Drag Star 650
2013 - 7 tys. km
2014 - 14 tys. km
Honda VTX 1800
2015 - 7 tys. km
2016 - 8,5 tys. km
2017 - zmieniła właściciela
 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 53
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1858
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-08, 08:32   

Sylwek napisał/a:
Myślę że czas zrobić porządek w temacie


Cenzura ? He he :) Skopiowałem co lepsze kawałki. Lubię dobrą literaturę :)

Sylwek napisał/a:
zaczyna się robić pyskówa


Jest prawie od początku.
_________________
Suzuki V-Strom 1050 XT
 
 
Lila 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2003
Wiek: 60
Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 1407
Skąd: Żabia Wola
Wysłany: 2014-08-08, 08:41   

Sylwek, ja uważam, że każdy ma prawo wypowiedzieć się jeśli uważa, że to coś wniesie w temacie wyprawy.
Relacja jednostronna jest nic nie warta, a ta pyskówka jednak dużo wnosi w temacie partnerstwa na wyjazdach.
Jeśli modzi uznają, że trzeba zrobić porządek to proszę bardzo, jednak nie chciałabym żeby to była cenzura i zamykanie ust autorom "niewygodnych" wypowiedzi.
 
 
kapat 



Model: SYMPATYK
Wiek: 46
Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 796
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2014-08-08, 10:01   

Nie zamykajcie tematu tylko dlatego, że ktoś pojechał po innych.
Czytam relację od jakiegoś czasu i dopiero teraz domyka się klamrą w całość. Dam sobie głowę uciąć, że wielu z nas jest ciekawych nie tylko widoków znad kierownicy ale i relacji między uczestnikami. Nie chodzi o plotki i wzajemne oszczerstwa ale o to, z czego wynikały konflikty.
Pianie Konrada też się się nie dziwię, jechaliśmy po nim tutaj równo... szkoda tylko, że wyciąga aż takie dziadostwo.
Z tego, co czytam była to naprawdę wielka wyprawa i mimo tych (pewnie dopiero rozpoczynających się) waśni - mega ciekawa.
_________________
To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel. Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym. Ale i ja bez motocykla jestem niczym.
 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 53
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1858
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-08, 10:46   

kapat,

W końcu pierwszy rozsądny głos w całej dyskusji :brawo:
_________________
Suzuki V-Strom 1050 XT
 
 
OldDiver 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 3068
Skąd: Wrocław/Kiełczów
Wysłany: 2014-08-08, 10:53   

kapat napisał/a:
Nie chodzi o plotki i wzajemne oszczerstwa ale o to, z czego wynikały konflikty.


Powyższe skłoniło mnie do napisania kilku poniższych słów.

Popełniłem (uczestniczyłem, organizowałem) w życiu klika wypraw. Oczywiście nie tak długich i trudnych, ale to było w "zamierzchłych" czasach i były wtedy inne trudności. I nauczyłem się że:
1. Każda wyprawa kończy się awanturą
2. Im dłuższa, trudniejsza wyprawa tym więcej tracisz na niej znajomych i przyjaciół.
3. Ważny jest okres przygotowań. Równie ważny jest dobór, sprawdzenie wytrzymałości "przysłowiowej liny" jak i partnerów wyprawy. Bo jak ta lina się przedwcześnie przetrze to miej pretensje do siebie a nie do liny. I nawet takiej liny się nie porzuca.
:)
_________________
Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć !
I … nie jest to nabijanie licznika.

Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing

Kupię trajkę !
 
 
OBSERWATOT 


Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączyła: 05 Sie 2014
Posty: 13
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-08, 11:50   

Wróciła mi wiara w ludzi, dzięki OldDiver
 
 
Lila 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2003
Wiek: 60
Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 1407
Skąd: Żabia Wola
Wysłany: 2014-08-08, 14:37   

OldDiver napisał/a:
3. Ważny jest okres przygotowań. Równie ważny jest dobór, sprawdzenie wytrzymałości "przysłowiowej liny" jak i partnerów wyprawy. Bo jak ta lina się przedwcześnie przetrze to miej pretensje do siebie a nie do liny. I nawet takiej liny się nie porzuca.
:)

Czy tylko ja nie rozumiem sensu pkt.3? OldDiver, przybliż proszę co poeta miał na myśli.

remol71 napisał/a:
W końcu pierwszy rozsądny głos w całej dyskusji

Ja się czują wszyscy piszący do tej pory na 22 stronach?
 
 
yapkovitz 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2008
Wiek: 51
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2151
Skąd: Ząbki/Mielec (FP)
Wysłany: 2014-08-08, 14:45   

Spamowalismy? lol
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group