[Demolka]

[miodzik]

500 złotych to kpina. Człowiek cudem wyślizgną się śmierci, a prawo przewiduje tylko takie sankcje. Moim zdaniem taka sytuacja jest próbą zabójstwa. Świadomą bądź nie ale zabójstwa. Może takie rozpatrywanie tego typu sytuacji coś zmieni.
Również nie życzę nikomu testować w ten sposób swojego szczęścia.

[koszerny]

gość winien od razu totka puścić
sprawę nawet nagłośnili dzisiaj w faktach tvn
więc może podziała to na wyobraźnie kierowców
może niejeden kierowca w puszce się zastanowi następnym razem przed manewrem

[Pawlo]

Nie o karę chodzi, niektórzy jeżdzą pojazdami zbyt beztrosko.

[PePso]

Wygląda masakrycznie

W ostatni weekend śmigałem z Pitersonem, on pierwszy z plecaczkiem ja za nim 100-200 metrów. Mijamy kolejną wioseczkę, jesteśmy na głównej, Piterson przejeżdża i za nim z podporządkowanej trzech gości w maluszku wprost na główną. Lukali sobie, łącznie z kierowcą za nim, fak mnie nie widzieli, nawet nie spojrzeli w lewo. Dobrze że prędkość była przyzwoita, lewa strona pusta ale i tak mój plecaczek jeszcze nigdy tak czule się nie przytulił

[Demolka]

[Simonides]

Opinia z komentarzy z tego filmu :

Cytat:

Wielu z was twierdzi że motocyklista położył motor i dla tego uniknął śmierci. Otóż on tego motoru nie położył, z kąd wiem? Już tłumaczę. Motocykl kładzie się wciskając tylny hamulec do oporu jednocześnie przechylając się na lewo, nie jeden z was pewnie bawił się w dzieciństwie w poślizgi kontrolowane na rowerze przy użyciu tylnego hamulca, więc wiecie o co w tym chodzi. Kierowca motocykla na tym materiale wcisnął do oporu przedni hamulec a poznać to można po bocznym znoszeniu przedniego koła w prawo, dociekliwych zachęcam do obejrzenia materiału sekunda po sekundzie. I tak miał duże szczęście, że nie znalazł się między motorem a samochodem.

Jak dla mnie to wyszło świetnie, ale według mnie nie wiem czy na pewno to było świadome itp.

Najważniejsze że przeżył.

Weźcie pod uwagę że motocykl powinno się właśnie kłaść do tyłu, a tutaj on leciał głową do przodu, więc nie wiem czy to takie kontrolowane jak większość twierdzi

Chyba że chciał uratować maszynę i wziąć wszystko na siebie.

[Lokis]

nie mnie analizować i oceniać zachowanie gościa. Teoria teorią a w ekstremalnych sytuacjach zycie pisze swój scenariusz. Prawdopodobnie gościu z paniki nacisął klamkę do końca zablokował przód a to co widać to klasyczny uślizg przedniego koła. Manewr niepoprawny ale jak widać uratował mu życie. Na 100 asów mniemam że 2 może było by w stanie z zimna krwią i świadomie w takiej sytuacji połozyć moto.

[Simonides]

[Grzegorz Anis]

http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Tak mnie coś wzięło

[ttom]

Brrrrr... Straszne...

[krotom]

ten trzeci filmik to fotomontaż (obserwujcie tylne koło wyjeżdżającego motocykla)

[ttom]

krotom,

[Pio Trek]

no niezle te filmiki.

[jaro]

krotom, rozwiń temat

[krotom]

tylne koło powinno ścinać promień skrętu a nie "zachodzić" - motocykle skręcał w lewo a tylne koło jeszcze jechało prosto (piszę o momencie kiedy tylne koło przekroczyło oś jezdni).

[Rysiek]

Tak a jak się dokładnie przyjrzycie to po drugiej stronie jezdni widać dwa bobry schowane w krzakach

[Grzegorz Anis]

http://www.youtube.com/wa...ture=grec_index
http://www.youtube.com/wa...ZCzBE5Uohk&NR=1
http://www.youtube.com/wa...feature=related
a to mnie zawsze rozwala
http://www.youtube.com/wa...feature=related