Znikający prąd |
Autor |
Wiadomość |
andrzejnow666
Model: MS1900
Rocznik: 2009
Wiek: 51 Dołączył: 21 Paź 2011 Posty: 772 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: 2013-05-20, 09:36 Znikający prąd
|
|
|
Od wczorajszego wieczoru mam następujący problem. W czasie jazdy zniknął mi nagle prąd i nie świeciły się żadne kontrolki. Pomyślałem, że pewnie poluzowały się klemy. Sprawdziłem były mocno dokręcone, jednak je odkręciłem i przykręciłem je jeszcze raz i prąd powrócił. Odpaliłem moto, zgasiłem je wyciągnąłem kluczyk by pochować klucze do sakwy i chcę odpalać a tu pstryk i prądu zero. I tak kilka razy, raz jest odpala a raz znika. Dziś rano go odpaliłem bo musiałem jechać do pracy gdyż auto mam u mechanika. Śrubokręt mam na wierzchu a klapę od aku ściągniętą i tak w gotowości pojechałem. Teraz pytanie co może być przyczyną tej sytuacji. Ako kręci b. dobrze, chociaż jak mówi kumpel od którego kupiłem moto ma co najmniej 5 lub 6 lat. Nigdy wcześniej nie dawało żadnych znaków do niepokoju. Prąd pojawia się i znika jak kręcę śrubą przy "+", ale luzów w połączeniu nie zauważyłem. Może coś nie tak jest z kablem zasilającym bo jakby nie było za każdym razem jak go odkręcam pewnie trochę zmienia swoją pozycję. A może są to jakieś objawy sypiącego się ako .Może coś z masą ?. Liczę, że doradzicie bo ja ze swojej strony to co wiedziałem to zrobiłem - przeczyściłem papierem ściernym klemy i końcówki ako a to raz prąd raz jest a raz znika |
|
|
|
|
soft
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2013-05-20, 10:20
|
|
|
Prawdopodobnie masa, czyli przewód minusowy poluzował się. Nie szukaj od strony akumulatora - tylko tam gdzie jego drugi koniec jest podkręcony pod masę.
Jeżeli to będzie o.k. Sprawdź bezpieczniki - może któryś z głównych bezpieczników podśniedział na stykach. |
_________________ XV1900 Stratoliner Midnight |
|
|
|
|
OldDiver
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3068 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
Wysłany: 2013-05-20, 10:32
|
|
|
soft napisał/a: | Sprawdź bezpieczniki | Własnie Ja niedawno miałem podobnie - znikneło mi część kontrolek i inne takie tam. Okazało sie że padł bezpiecznik. Jak obejrzałem dokładnie te nasze bezpieczniki to teoretycznie mogą paść z powodów mechanicznych - element topikowy stanowi jeden odlew (chyba) z stykami. Raz wyciagając bezpiecznik do sprawdzenia zepsułem go bo jeden styk został w gnieździe a drugi wyszedł z bezpiecznikiem - element topikowy rozerwał się.
Rada elektryka - zaczynamy od bezpieczników. |
_________________ Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć
I … nie jest to nabijanie licznika.
Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing
Kupię trajkę |
|
|
|
|
andrzejnow666
Model: MS1900
Rocznik: 2009
Wiek: 51 Dołączył: 21 Paź 2011 Posty: 772 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: 2013-05-20, 10:40
|
|
|
tylko czy przy padniętych bezp. moto by zapalało ? |
|
|
|
|
OldDiver
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3068 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
Wysłany: 2013-05-20, 10:51
|
|
|
andrzejnow666 napisał/a: | tylko czy przy padniętych bezp. moto by zapalało | Bezpieczników ci w naszych moto jest multum. Np. w moim przypadku wyjechałem w trasę, wróciłem. W trasie zobaczyłem ze nie mam lampki kontrolki N. Po powrocie okazało sie że nie mam jeszcze wielu rzeczy a moto odpalał.
Oczywiście tak jest w moim 650. |
|
|
|
|
andrzejnow666
Model: MS1900
Rocznik: 2009
Wiek: 51 Dołączył: 21 Paź 2011 Posty: 772 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: 2013-05-20, 10:58
|
|
|
tylko czy przy padniętych bezp. moto by zapalało ?
[ Dodano: 2013-05-20, 11:15 ]
oczywiście wszystko posprawdzam by mieć pewność. A czy istnieje możliwość by połączenia miedzy celami z racji wieku już nie działąły jak należy. i czy jeśli np. masa, + i bezpieczniki będą ok to co wozić zapasowy ako w sakwie i czekać aż ten wysiądzie bo na razie jak pisałem kręci bez problemu a odpalałem go dziś na próbę już ze 4 razy i o dziwo jest prąd przez cały czas |
|
|
|
|
jacek34
Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 54 Dołączył: 19 Kwi 2012 Posty: 742 Skąd: Żary
|
Wysłany: 2013-05-20, 11:22
|
|
|
to nie BEZPIECZNIKI prędzej styki u gniazd bezpieczników
Jeśli padnie główne zabezpieczenie - nie odpalisz moto, pozostałe (i nie jest ich multum ) nie bedziesz miał poszczególnych odbiorów np. oświetlenie.
Powody widze tu dwa, Masa (biegun minusowy) ? oczywięcie styk z moto nie AKU, a bardziej to wspomniany akumulator - 5-6 letni kwasowy ma prawo "zejść" a odpinając i załaczając klemy pobudza się - tylko że on niema "enegrii". |
|
|
|
|
OldDiver
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3068 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
Wysłany: 2013-05-20, 11:30
|
|
|
Pan po stworzeniu Świata, pierwsze co zrobił to sprawdził bezpieczniki. Bierzmy z Niego przykład.
I niech Wam droga prostą będzie.
(koniec poniedzielnego nauczania )
[ Dodano: 2013-05-20, 11:55 ]
jacek34 napisał/a: | i nie jest ich multum | U mnie jest tych "firmowych" chyba 8 i do tego zapasowe. Będę sie upierał ... multum. |
|
|
|
|
jacek34
Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 54 Dołączył: 19 Kwi 2012 Posty: 742 Skąd: Żary
|
Wysłany: 2013-05-20, 12:11
|
|
|
OldDiver napisał/a: | Pan po stworzeniu Świata,........ |
Aaaaaa rozumię i ...... "zapalił światło"
OldDiver napisał/a: | [ Dodano: 2013-05-20, 11:55 ]
jacek34 napisał/a: | i nie jest ich multum | U mnie jest tych "firmowych" chyba 8 i do tego zapasowe. Będę sie upierał ... multum. |
" Będę się upierać" Proszę bardzo, wolny kraj,
z fabryki powinno zjechać chyba z 5-6szt. (niemam czasu sprawdzać) a jesli "firmowy" fachman jaki dostał owe moto na warsztat to i mogł dołozyć ze 50 szt. i kolejne we worku wrzucić do schowka
ps. ja na ten przykład sam dołożyłem 3 szt, (gniazdo, lightbary i awaryjne) |
Ostatnio zmieniony przez jacek34 2013-05-20, 12:31, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Demolka
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2013-05-20, 12:19
|
|
|
Jeśli znika i pojawia się to albo murzyn przechodzi po "zebrze", albo porozłączaj wszelkie wtyczki jakie znajdziesz (pod siodłem, w skrzynce bezpieczników, pod konsolą z licznikiem)) i "popsikaj" gniazda i wtyczki czymś w rodzaju WD-4 i połącz z powrotem. Dobrze jest robić to profilaktycznie raz na np. 2 lata. |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
|
|
|
|
|
jacek34
Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 54 Dołączył: 19 Kwi 2012 Posty: 742 Skąd: Żary
|
Wysłany: 2013-05-20, 12:38
|
|
|
oczywiście że tak, niemniej może nie koniecznie WD i podobne - są odpowiedni preparat do czyszczenia styków np. "KONTAKT" (nie powodują podwyższenia rezystancji, a co za tym idzie spadków napięcia) |
|
|
|
|
Demolka
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2013-05-20, 12:43
|
|
|
jacek34 napisał/a: | ... (nie powodują podwyższenia rezystancji, a co za tym idzie spadków napięcia) |
Teoretycznie tak, ale w badaniach laboratoryjnych, praktycznie bez znaczenia.
Po co ma na jeden raz kupować "cudowne" specyfiki, skoro jakieś "WD" na pewno w garażu ma
(ryzykujemy "przewód doktorski" w temacie KONTAKT czy KONTAKT/AV4) |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
|
|
|
|
|
jacek34
Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 54 Dołączył: 19 Kwi 2012 Posty: 742 Skąd: Żary
|
Wysłany: 2013-05-20, 12:55
|
|
|
Demolka napisał/a: | (ryzykujemy "przewód doktorski" w temacie KONTAKT czy KONTAKT/AV4) |
Ależ nie olać to właśnie jak niema WD może to olać - mocz leczy rany więc prądowi na pewno nie zaszkodzi |
|
|
|
|
OldDiver
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3068 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
Wysłany: 2013-05-20, 13:17
|
|
|
jacek34 napisał/a: | mocz leczy rany więc prądowi na pewno nie zaszkodzi | No, no ale może zaszkodzić lejącemu na "prąd".
Uwaga będę nauczał.
"Nigdy nie olewaj prądu" |
_________________ Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć
I … nie jest to nabijanie licznika.
Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing
Kupię trajkę |
|
|
|
|
jacek34
Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 54 Dołączył: 19 Kwi 2012 Posty: 742 Skąd: Żary
|
Wysłany: 2013-05-20, 13:56
|
|
|
OldDiver napisał/a: | "Nigdy nie olewaj prądu" |
Szanowny kolega poszegł nieodpowiednia ścieżką moja powyższa wypowiedż ma inne przesłanie |
|
|
|
|
andrzejnow666
Model: MS1900
Rocznik: 2009
Wiek: 51 Dołączył: 21 Paź 2011 Posty: 772 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: 2013-05-20, 14:13
|
|
|
wszystkie styki, bezpieczniki posprawdzanie, ładowanie i pod obciążeniem sprawdzone wszystko niby ok i motor też dziś od rana odpala bez problemu czy ktoś coś z tego rozumie . przeraża mnie awaria ako 200-300 km od chaty i to jeszcze najlepiej w niedzielę
myślicie, że warto wymieniać na tzw. zapas 5-6 letnie ako |
|
|
|
|
OldDiver
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3068 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
|
|
|
|
Apple Mike
Model: WS1600
Rocznik: 2002
Wiek: 47 Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 300 Skąd: Bobrowniki
|
Wysłany: 2013-05-20, 14:45
|
|
|
andrzejnow666 - podjedź na warsztat, niech Ci sprawdzą ile prądu aku na rozruch podaje (nie chodzi o to czy jest naładowany)
- miałem tak w aucie - aku naładowane, ładowarka nie podaje żadnego błędu, prąd deczko ponad 11 volt, ale rozruch zamiast 400 amper (jeśli to nie ta miara to przepraszam) to dawał coś ze 140 - za mało żeby zakręcić w tamtym przypadku. |
_________________ Byle do piątku...
Były:
Gwiazda 650
Dzikus 1600
Goldas 1800
Jest:
Tygrysek |
|
|
|
|
jacek34
Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 54 Dołączył: 19 Kwi 2012 Posty: 742 Skąd: Żary
|
Wysłany: 2013-05-20, 14:59
|
|
|
andrzejnow666 pisałem juz o aku, jeszli uważasz że 5-6 letnie (kwasowe - bo pewnie takie masz) jest jeszcze ok - jedż i zastanawij się albo zakup nowe (żelowe) i rozkoszuj sie jazdą .
ps. moim zdaniem jesli masz jakąś "ukrytą usterkę" to i tak należy zacząć od wymiany akumulatora, a najlepiej poczytaj o żywotności i właściwościach oraz o dbałości akumulatorów i sam sobie odpowież czy potrzeba wymienieć 5-6 letnie. |
|
|
|
|
andrzejnow666
Model: MS1900
Rocznik: 2009
Wiek: 51 Dołączył: 21 Paź 2011 Posty: 772 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: 2013-05-20, 15:34
|
|
|
OldDiver tego się obawiam tylko jak to sprawdzić skoro ako pracuje pięknie i na miernikach też ok. na razie nie problemu bo tyg. śmigam do roboty po 20 km. w jedną stronę więc w razie złego do domu i po pomoc blisko gorzej jak się w weekend przytrafi przetestuję go przez tydzień i zobaczę czy historia się powtórzy może faktycznie coś gdzieś nie stykało i nie łączyło a teraz jak podokręcane i poczyszczone to będzie ok. A jeśli nie to tak jak mówi Apple Mike - warsztat
[ Dodano: 2013-05-20, 15:51 ]
jacek34 oczywiście, że masz rację nowe to nowe tylko chciałbym mieć pewność, że to stare jednak jest do wymiany i dlatego pewnie tak jak pisałem powyżej przez ten tydzień poeksperymentuje na własnym organiźmie puki kręcę się wokół komina i zobaczę czy historia się powtórzy a może będzie ok |
|
|
|
|
|