Stratoliner-y opiszcie wrażenia po przesiadce z DS ! |
Autor |
Wiadomość |
Wysoki
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 47 Dołączył: 30 Sty 2011 Posty: 344 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2012-06-07, 23:45
|
|
|
soft niestety nie mam Service Manual. Byłbym bardzo wdzięczny |
|
|
|
|
winiar
Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 47 Dołączył: 28 Gru 2010 Posty: 1363 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 2012-07-02, 23:33
|
|
|
Mam za sobą trochę kilometrów i wrażenie? Zajeb....!!! to co było napisane juz wcześniej - moc w każdym zakresie i na każdym biegu, precyzyjne zapinanie biegów, dzwięk który powala i na każdym kroku wzrok skupiający ludzi na tym co przejeżdza. Super pozycja i lekkość jazdy tym pociągiem nie do opisania. Wiedziałem, że dużo można się spodziewać usiadajac na XV 1900 ale to co odczuwałem jeżdząc przewyższało o 100% moje oczekiwania... Miło wspominam 1100 i może kiedyś do niego wróce ale teraz tylko i wyłącznie 1900!!! Kiedyś myślałem też, ze oparcie kierowcy to gadzet który psuje wygląd moto a teraz już wiem, że to bardzo, bardzo fajna sprawa. Siedzi się jak w fotelu w salonie i jedyne czego brakuje to browara w ręku. Polecam wszystkim przejażdzkę na Roadliner! Wrażenie (jak w temacie) nie do opisania... Teraz wiem, że warto było szukać i wkońcu znaleźć |
_________________ winiar dobre pomysły, dobry smak ... a lepsze motocykle ... to miłość ...
XV 1900 Roadliner S |
|
|
|
|
soft
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2012-07-03, 10:03
|
|
|
To jest prawda.
Nie do opisania jest uczucie które towarzyszy "mocniejszemu" odkręceniu manetki na trasie lub schodzeniu tak nisko w zakręty aż ociera się podestami o asfalt.
Stratoliner ma bardzo nisko położony środek ciężkości, bardzo duży moment obrotowy i przez to można tym kolosem dosłownie bawić się podczas jazdy.
Wiem że może to się wydawać dziwne ale Stratolinerem dużo łatwiej jeżdzi się niż DS1100. |
_________________ XV1900 Stratoliner Midnight |
|
|
|
|
winiar
Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 47 Dołączył: 28 Gru 2010 Posty: 1363 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 2012-07-03, 14:15
|
|
|
soft, takie miałem wrażenie, że łatwiej. Podczas pierwszych kilometrów oczywiście wyczuwanie i lekka dygawa jak mocno da się położyć w zakrętach a potem ten kolos sam wchodzi w łuki. |
_________________ winiar dobre pomysły, dobry smak ... a lepsze motocykle ... to miłość ...
XV 1900 Roadliner S |
|
|
|
|
piwu
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 26 Cze 2010 Posty: 396 Skąd: Siemianowice Śl.
|
Wysłany: 2012-07-03, 21:57
|
|
|
soft, też mam takie odczucia, że łatwiej się nim jeździ niż ds1100, a już na pewno łatwiej się nim w zakręty kładzie jednym słowem - ten motocykl się prowadzi
winiar jak wysoką masz szybę? jak Ci się z nią jeździ? Z moją nie do wytrzymania... telepie mi kaskiem okropnie... Zaraz po zakupie ją zawinąłem w koc i tak sobie leży w piwnicy |
_________________ www.bkpl8.pl
Stratoliner S |
|
|
|
|
winiar
Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 47 Dołączył: 28 Gru 2010 Posty: 1363 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 2012-07-03, 22:41
|
|
|
piwu, jak Ci ją zmierzyć? od czego? Chyba jest ta najwyższa. Wcześniej jeżdząc na 1100 łeb mi latał a okulary i orzeszek malo mi nie spadły z głowy. Teraz nic nie czuje. Rozmawiałem z Ziółkiem który mi mówił o wibracjach i zawirowaniach. Jakoś nie odczywam ale może to dlatego, że w tej chwili nie widzę minusów tego moto. |
_________________ winiar dobre pomysły, dobry smak ... a lepsze motocykle ... to miłość ...
XV 1900 Roadliner S |
|
|
|
|
piwu
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 26 Cze 2010 Posty: 396 Skąd: Siemianowice Śl.
|
Wysłany: 2012-07-04, 13:29
|
|
|
Według katalogu Yamahy najwyższa ma 24 cale, czyli około 60cm Najniższa ma 15 cali czyli około 38 cm i pozostaje średnia seryjna w stratolinerach, tylko nie wiem ile cali ma
Ja za moją nie potrafie wytrzymać... |
_________________ www.bkpl8.pl
Stratoliner S |
|
|
|
|
grzechu
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Wiek: 61 Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 949 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2012-07-04, 19:45
|
|
|
szybe najlepiej mierzyc od wyciecia na lampe |
_________________ pozdrawiam do zobaczenia na trasie
|
|
|
|
|
Darek11
Model: MS1900
Rocznik: 2009
Wiek: 66 Dołączył: 19 Maj 2010 Posty: 50 Skąd: Stara Wieś (WzM)
|
Wysłany: 2012-07-05, 08:45
|
|
|
Do sympatycznego grona ujeżdżaczy stratolinerów.
Moja oryginalna szyba też zagościła na stałe w garażu, ponieważ miałem wrażenie, że jeszcze kilometr i głowa urwie mi się od trzepotania.
Zanim wydacie niemałe pieniądze na inną szybę, proponuję wykonać ćwiczenie polegające na zmiannie ułożenia nóg podczas jazdy z szybą. W pewnym momencie odchylcie je do tyłu. Okazuje się, ze przy róznych ułożeniach zmienia się przepływ powietrza i w różnym stopniu trzepie głową.
Jeździłem wcześniej ds 1100 C i w porównaniu do Stratolinera inne jest ułożenie nóg - stopy są bardziej do przodu.
Mój wniosek jest taki, że bardziej potrzebuję deflektorów niz kombinacji z inną szybą.
Ale z dostępnością deflektorów /oczywiście porządnych/ do stratolinera to już inna bajka.
Pozdrawiam i miłej zabawy
[ Dodano: 2012-08-01, 11:27 ]
Może do tej pory malo szukałem na różnych forach i stronach www., ale bardzo mało jest scastomizowanych stratolinerów. Ta maszyna sama w sobie jest na tyle inna, że może rzeczywiście nie ma potrzeby jej dalszej indywidualizacji.
Znalazłem w końcu coś takiego:
http://bmschoppers.smugmu...3358961&k=UFx4f
Miłego oglądania |
|
|
|
|
piwu
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 26 Cze 2010 Posty: 396 Skąd: Siemianowice Śl.
|
Wysłany: 2012-08-23, 08:10
|
|
|
Dzisiaj mija równy rok od momentu kupna mojego Stratolinera. Przez ten czas zrobiłem nim ponad 15 tys km. Odwiedziłem Chorwację i dalej nie moge się nim nacieszyć. Jeśli ktoś jeździ z pasażerem to lepiej zainwestować w podłogi, żona jest nimi zachwycona. Przeleciałem nim trasę 1350 km na raz i nie odczuwałem takiego zmęczenia jak po 1150 na DS 1100.
Najbardziej cieszy fakt, że po tylu km dalej czuć moc w tym motocyklu!
Podesty poprzydzierane z obu stron.
Taki krótki raport z roku na XV1900 |
_________________ www.bkpl8.pl
Stratoliner S |
|
|
|
|
Belt
Model: SYMPATYK
Wiek: 54 Dołączył: 13 Wrz 2012 Posty: 41 Skąd: Bielsko- Biała
|
Wysłany: 2012-09-22, 11:11
|
|
|
Opisywanie różnic między maszynami jest najczęściej wsadzaniem kija w mrowisko, każde moto ma swój charakter: nawet dwie maszyny np XVS 1300 nigdy nie są identyczne- to motocyklista dostosowuje się do nich a nie odwrotnie. Dla jednego ilość wibracji w silniku DS 1100 to jest to- ale inny woli gdy w maszynie część tych wibracji przejmują wałki wyrównawcze jak to ma miejsce w XVS 1300 i XV 1900. (znam obydwie te maszyny).
Nawet w tych maszynach producent pozostawił część wibracji aby nie stracić charakteru pracy silnika V.
Dla osób szukających jak ja nowych wrażeń- nowoczesna konstrukcja XV 1900 jest super ale zwolennicy czystego klasyka będą się krzywić- no chyba że się przejadą, silnik 1900 potrafi do siebie przekonać
[ Dodano: 2012-09-22, 11:29 ]
Ja mam najwyższą oryginalną szybę czyli od wycięcia na lampę jest to 63 cm bez 2 mm. Jest to stanowczo za dużo- przy moim wzroście tj. 182 cm optymalne jest najwyżej 48 cm.
Jestem obecnie na etapie docinania jej- w Bielsku Białej znalazłem firmę docinającą wodą, na dwa dni zostawiasz szybę ponieważ mają sporo rzeczy w kolejce do docięcia. Koszt wstępnie ustalony- jak dotnę i będę zadowolony to opiszę co i jak.
Przy 48 cm patrzę ponad szybą na asfalt w odległości około 5 metrów od koła motocykla- jest to bardzo ważne szczególnie jak nas zaskoczy deszcz w trasie.
Szyba staje się ścianą wody, widoczność wtedy przez nią to porażka- piszę to na podstawie własnych doświadczeń i nie polecam takiej jazdy. |
_________________ Yamaha FJR 1300A |
|
|
|
|
pyra
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Gru 2011 Posty: 5355 Skąd: pyrlandia
|
Wysłany: 2012-09-22, 16:45
|
|
|
czy widzisz różnicę w prowadzeniu MS1300 i XV1900 winkle, parking, hamowanie, spalanie bo rozumiem że przyśpieszenie jest większe |
_________________ Bo droga jest celem |
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2012-09-22, 16:50
|
|
|
Belt napisał/a: | Szyba staje się ścianą wody, widoczność wtedy przez nią to porażka | szyba w motocyklu nie słuzy do tego, żeby przez nią patrzyć, dlatego powinna być ok. 15 cm poniżej oczu. Na wysokości brody jest OK. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
pyra
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Gru 2011 Posty: 5355 Skąd: pyrlandia
|
Wysłany: 2012-09-22, 17:09
|
|
|
to po co produkują takie wielkie ? moim zdaniem w Californii szyba chroni przed wiatrem ew. robalami o ile tam latają. Bo deszczy tam brak . Mi nie przeszkadza patrzenie przez szybę jak jest sucho. Niestety dziś po raz kolejny przekonałem się że nie mieszkam w Californii, dlatego zimą skracam szybę |
_________________ Bo droga jest celem |
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2012-09-22, 17:13
|
|
|
Cytat: | to po co produkują takie wielkie ? | bo sa wysocy ludzie
Nie mam MS-a, ani tym bardzie Stratolinera, więc nie wiem, czy nie ma tam czasami regulacji. pyra napisał/a: | moim zdaniem w Californii szyba chroni przed wiatrem | Nie tylko w Californi, chyba wszędzie.
pyra napisał/a: | ew. robalami o ile tam latają. | A co to kosmos jest, żeby nie miało tam być robali ? |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
Oli
Model: SYMPATYK
Wiek: 49 Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 42 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: 2012-09-22, 23:04
|
|
|
pyra napisał/a: | czy widzisz różnicę w prowadzeniu MS1300 i XV1900 winkle, parking, hamowanie, spalanie bo rozumiem że przyśpieszenie jest większe |
wg. mnie
spalanie większe o ok 1-1,5 litra
winkle pokonuje pewniej niż 1,3
hamowanie bardzo podobnie
natomiast na parkingu jest trochę trudniej z racji wagi - dla mnie na parkingu 1,3 była poręczniejsza. ale pomijając ten mały drobiazg wszystko inne przemawia za 1,9 i ta moc po odkręceniu manetki z komfortem jazdy |
|
|
|
|
pyra
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Gru 2011 Posty: 5355 Skąd: pyrlandia
|
Wysłany: 2012-09-23, 10:29
|
|
|
Oli napisał/a: | wg. mnie |
zakładam że przejechałeś przynajmniej sezon na MS |
_________________ Bo droga jest celem |
|
|
|
|
Ziółek
Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 1425 Skąd: 4 planeta
|
Wysłany: 2012-09-24, 00:16
|
|
|
Ja już mogę podzielić się wrażeniami ponieważ zrobiłem tym moto 30 tyś km. To chyba wystarczy żeby podać wiarygodne aczkolwiek subiektywne (a jakie miały by być inne) oceny. Oparte na własnym doświadczeniu a nie na zasłyszanych opiniach.
Plusy:
Piękny wygląd, jak dla mnie najładniejszy criuser na rynku,
Ładnie pracujący silnik,
Stabilna trakcja,
Moc silnika cruiserowego ... ekstra
Minusy:
Ciężkie prowadzenie przy małych prędkościach (wali się),
Bardzo szybkie zużywanie się ogumienia (szczególnie przód leci)
Szyba zbyt pionowa i powoduje turbulencje,
Generalnie motocykl wymaga techniki a tego wielu jeźdźcom brakuje. Wtedy narzekają ze jest trudny do prowadzenia. Jeśli będziesz "walczył" z tym motocyklem to się do niego zrazisz. Gdy nauczysz sie go technicznie prowadzić to jest miły w prowadzeniu. |
|
|
|
|
Oli
Model: SYMPATYK
Wiek: 49 Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 42 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: 2012-09-24, 14:17
|
|
|
pyra napisał/a: | Oli napisał/a: | wg. mnie |
zakładam że przejechałeś przynajmniej sezon na MS |
2 sezony na 1300 i 1 na Stratolinerze....
Kto był w zeszłym roku na obiedzie w Człuchowie w maju ten pewnie pamięta białego ;-) |
|
|
|
|
Zaker
Model: BĘDZIE
Wiek: 63 Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 1961 Skąd: SGE Galicja
|
Wysłany: 2012-09-24, 17:00
|
|
|
Ziółek napisał/a: | Plusy:
Piękny wygląd, jak dla mnie najładniejszy criuser na rynku, |
Kiedyś, jakiś prowokator napisał, że lampa z przodu wygląda jak morda paskudnego wyżła ... |
_________________ ... Ride now , work later ...
Drag, Road, Rock'n'roll
|
|
|
|
|
|