Co Wam siada jako pierwsze? |
Autor |
Wiadomość |
yho
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2004
Wiek: 58 Dołączył: 12 Lip 2009 Posty: 51 Skąd: Iława
|
Wysłany: 2012-03-23, 00:40
|
|
|
Poczytałem i zapłakałem, dopóki tego nie przeczytałem:
Na Dragu (obładowanym i z plecaczkiem podczas jazdy z Włoch) koniec nastąpił po ponad 1300 kilometrach, a pod garażem Czoperek pyta: może jeszcze gdzieś podjedziemy ?
Od siebie nieskromnie dodam: trzy dni i 4500 km po autobahnach europy. Jedyne co mnie bolało to przyrodzenie (bolało bardzo).
Pozdro |
|
|
|
|
artek
Model: SYMPATYK
Wiek: 54 Dołączył: 08 Paź 2011 Posty: 4437 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2012-05-05, 14:53
|
|
|
Panowie (my głównie marudzimy) może tak pod dupke wkładka żelowa, w dłuższe trasy (powyżej 500 km) tak śmigam i dzieje się nic ... polecam (każdy tapicer ją wstawi) |
|
|
|
|
vaaks
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 74 Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 2568 Skąd: PWL
|
Wysłany: 2012-05-05, 14:57
|
|
|
Mnie tam nic nie siada odkąd przerobiłem siedzenia |
_________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650 |
|
|
|
|
Demolka
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-05-05, 14:59
|
|
|
Poczytanie własnych postów polecałem popłakującym w tym temacie bojownikom na rzecz badania zdrowia wszystkich po 60 roku życia |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
|
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2012-05-05, 15:52
|
|
|
Ostatnio w rokitnie widziałem moto, na którego siedzeniu właściciel miał założone koraliki. Gustownie pomalował je na czarny kolorek, coby się zlewały z siedziskiem. Może to dobry pomysł na bolące dupsko |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
lenio
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 56 Dołączył: 23 Kwi 2011 Posty: 458 Skąd: słomniki/KRK
|
Wysłany: 2012-05-05, 17:41
|
|
|
Odkąd mam założone oparcie kierowcy to dupa nie boli a i plecy też ok,przedtem kość ogonowa dawała w tyłek |
_________________ Był 650 classic,jest Road Star 1700. 2007r |
|
|
|
|
Merlin
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 3291 Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
|
Wysłany: 2012-05-05, 18:00
|
|
|
U mnie kość ogonowa,
masakra (uderzona 2 lata temu), stosowałem wszystko co możliwe ale chyba bez operacji się nie obejdzie. |
_________________ Maciek
MS (MaStodont) 1900
Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.
"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
|
|
|
|
|
WADERA
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 58 Dołączyła: 04 Mar 2009 Posty: 3450 Skąd: Jankeska/Wrocław
|
Wysłany: 2012-05-05, 18:06
|
|
|
u mnie ostatni wszystko co chromowane tym razem maszt, już sobie daję z tym spokój, nic nie dokładam bo i tak odpada |
_________________
|
|
|
|
|
Merlin
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 3291 Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
|
Wysłany: 2012-05-05, 18:13
|
|
|
WADERA napisał/a: | u mnie ostatni wszystko co chromowane tym razem maszt, już sobie daję z tym spokój, nic nie dokładam bo i tak odpada |
To musisz uważać na srebrne zęby |
_________________ Maciek
MS (MaStodont) 1900
Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.
"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
|
|
|
|
|
WADERA
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 58 Dołączyła: 04 Mar 2009 Posty: 3450 Skąd: Jankeska/Wrocław
|
Wysłany: 2012-05-05, 18:40
|
|
|
Merlin i nie tylko zęby |
_________________
|
|
|
|
|
Demolka
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-05-05, 23:12
|
|
|
Spirala mi do głowy przyszła chyba zboczony jestem ? |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
|
|
|
|
|
DRAGON
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 58 Dołączył: 21 Maj 2012 Posty: 4430 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2012-05-28, 14:02
|
|
|
Dołożyłem oparcie kierowcy i jest miodzio. Nie mogę jednak narzekać, po kupnie maszyny wybrałem się w małą trasę żeby ją przetestować. Po przejechaniu około 125 km zrobiłem sobie małą przerwę, i powrót do domu. Jestem pozytywnie zaskoczony, bo mimo moich problemów z kręgosłupem czułem się świetnie. Nie wiem jednak czy to adrenalina, czy radocha mnie tak znieczuliła. . O plecaczku też pomyślałem. Już jest robiona wkładka żelowa w siedzeniu. A co? Niech też ma tyle frajdy z jazdy co ja. |
|
|
|
|
Mnich
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 49 Dołączył: 23 Lis 2011 Posty: 1183 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-05-28, 16:09
|
|
|
DRAGON napisał/a: | Niech też ma tyle frajdy z jazdy co ja |
Plecaczek nie osiąga takiego poziomu satysfakcji z jazdy jak kierowca Chyba, że podkręcisz sprężynę pod siodłem i pojeździsz polskimi drogami, wtedy uda drżą, że ho ho |
_________________ Drag Star 650 custom 2000
HD FLSTC Heritage 2002 |
|
|
|
|
Gostek
Model: SYMPATYK
Wiek: 51 Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 628 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2012-05-28, 18:33
|
|
|
Ja wczoraj przewiozłem Żonkę po wschodniej stronie pięknego Mazowsza.
Krajobrazy piękne, ale po 1,5 h jazdy strasznie narzekała na 4 litery, to dzięki naszym drogom
Muszę pomyśleć o jakimś wygodniejszym siedzeniu dla niej, bo nie pojedzie ze mną w dłuższą trasę |
_________________ Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem... |
|
|
|
|
DRAGON
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 58 Dołączył: 21 Maj 2012 Posty: 4430 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2012-05-29, 07:40
|
|
|
Masz rację Mnich. Plecaczek nie ma takiego poziomu satysfakcji co kierowca. Ale trzeba zrobić wszystko żeby przejażdżka nie była dla niego mordęgą, bo może to się skończyć odmową dalszej współpracy. Tak jak napisał Gostek. |
|
|
|
|
remol71
Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 53 Dołączył: 18 Maj 2010 Posty: 1859 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-05-29, 10:20
|
|
|
DRAGON napisał/a: | ... bo może to się skończyć odmową dalszej współpracy..... |
I to na każdej płaszczyźnie |
|
|
|
|
sherman
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2007
Wiek: 29 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 221 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 2012-11-21, 21:07
|
|
|
Ja niedawno kierownice pod kątem podwyżyłem i mam problemy z drętwieniem rąk, najczęściej lewej i nie zawsze mnie to dopada.
Ciekawe co jest tego przyczyną |
_________________
|
|
|
|
|
lenio
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 56 Dołączył: 23 Kwi 2011 Posty: 458 Skąd: słomniki/KRK
|
Wysłany: 2012-11-21, 21:23
|
|
|
sherman napisał/a: | Ja niedawno kierownice pod kątem podwyżyłem i mam problemy z drętwieniem rąk, najczęściej lewej i nie zawsze mnie to dopada.
Ciekawe co jest tego przyczyną |
Jak znajdziesz przyczyne lub lekarstwo na to "drętwienie" to daj znać ja mam problem z prawą ,a napewno nie jest to od zabawy z "...."bo przewaznie mam go w lewej |
_________________ Był 650 classic,jest Road Star 1700. 2007r |
|
|
|
|
Merlin
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 3291 Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
|
Wysłany: 2012-11-21, 21:29
|
|
|
Przyczyną jest nieprawidłowe ulożenie odcinka szyjnego kręgosłupa. |
_________________ Maciek
MS (MaStodont) 1900
Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.
"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
|
|
|
|
|
sherman
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2007
Wiek: 29 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 221 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 2012-11-21, 21:29
|
|
|
lenio, na tym forum są kobiety
Może do lekarza pójde tak dla pewności i dam znać |
_________________
|
|
|
|
|
|