|
Wolne zawracanie |
Autor |
Wiadomość |
ADi
Model: XV1900 Raider
Rocznik: 2014
Wiek: 58 Dołączył: 20 Mar 2013 Posty: 976 Skąd: FNW/CBY
|
Wysłany: 2018-06-12, 20:33
|
|
|
I co z tego, że jeżdżą ludzie po 30 lat? Często podpatrują od innych lub sami wyrabiają sobie złe nawyki, a później jeszcze latami je pielęgnują. Nie ważne jak długo, ale jak dobrze. I to w wielu dziedzinach Warto się szkolić, doskonalić umiejętności kierowania samochodem, motocyklem i czym tam kto jeszcze jeździ. Pomimo kilku prób niestety nie udało mi się uczestniczyć w szkoleniu na motocyklach. Za to brałem udział w kolejnych dwóch stopniach doskonalenia jazdy samochodem. Dopiero tam dowiedziałem się jak mało umiem. Krytykanci mogą napisać, że jestem wyjątkowym głąbem, a oni wszystko już umieją, bo... Bo co, bo jeżdżą już 30 lat? Takich ekspertów jest mnóstwo na drogach. Widujemy ich codziennie. Szkolić się trzeba i to w każdej dziedzinie, w której chce się być dobrym. Nie ma najlepszych umiejętności zdobytych raz na zawsze, bo przecież zawsze może być lepiej! No i warto być krytycznym wobec swoich umiejętności... |
_________________ - XV 1900 '14 SCL
- R 1250R '22
- CB 650R '23
- FZ8 '16 |
|
|
|
|
mobilek70
Model: MS1300
Rocznik: 2009
Wiek: 54 Dołączył: 23 Sty 2018 Posty: 225 Skąd: WPR
|
Wysłany: 2018-06-12, 21:02
|
|
|
ADi, zgadzam się z Tobą w pełni że jest dużo niewiedzy na drogach 20 lat jeżdżę zawodowo tylko jedno mnie zastanawia kilka godzin kursu za 300 czy 400 zł nauczy mnie czegoś ? Na pewno będę się pewniej czuł na drodze ale czy nie jest to taki pic na wodę, ciężko mi uwierzyć że po takim kursie człowiek jest asem i tu myślę że mógłbym popełnić błąd sądząc że jestem gość bo po kursie nie mówię że jest to złe i może sam kiedyś pójdę, ale lat doświadczenia nie zastąpi
Na dziś mam świadomość tego że nie jestem orłem więc nie zapie...m i uczę się na własnej d...e Pozdrawiam |
_________________ ROYAL STAR 1300
wszystko jest możliwe wystarczy bardzo chcieć i w to uwierzyć |
|
|
|
|
ADi
Model: XV1900 Raider
Rocznik: 2014
Wiek: 58 Dołączył: 20 Mar 2013 Posty: 976 Skąd: FNW/CBY
|
Wysłany: 2018-06-12, 21:30
|
|
|
Ale właśnie wręcz odwrotnie! Po takim kursie tylko gamoń może czuć się asem. Na kursie najpierw dowiesz się jak mało umiesz. Do niektórych umiejętności można samemu dochodzić latami, a do innych używając tylko własnej intuicji nigdy się nie dojdzie. To jest właśnie miejsce dla dobrego instruktora. Czasami wystarczy kilka słów, wskazówka i problem okazuje się banalny. Sam przez wiele lat byłem instruktorem (nie uczyłem kierowania pojazdami) i widziałem jak uważny i pracowity student osiągał mistrzostwo. Doświadczenia nie zastąpisz żadnym kursem, ale dopiero połączenie szkolenia z doświadczeniem może dać wysokie umiejętności. Warto się uczyć, a słuchać niekoniecznie starszych, ale mądrzejszych |
_________________ - XV 1900 '14 SCL
- R 1250R '22
- CB 650R '23
- FZ8 '16 |
|
|
|
|
pakard
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2002
Wiek: 41 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 17 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 2018-06-12, 21:55
|
|
|
...... Na własnym garbie sprawdzone............. - pier.... autokorekta i pisanie z telefonu |
|
|
|
|
Miron
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 59 Dołączył: 05 Cze 2012 Posty: 1983 Skąd: Skątowni
|
Wysłany: 2018-06-12, 21:57
|
|
|
ADi, a gdzie robią szkolenia dla takich jak ja, co już wszystko umieją |
_________________ DS 650, DS 1100 & RS 1700 Midnight
sex, drugs & rock n roll
Super Tenere 1200 ZE- nosorożec |
|
|
|
|
pakard
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2002
Wiek: 41 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 17 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 2018-06-12, 22:05
|
|
|
Adi wlasnie o tym pisałem. Szkolenie elimuje nasze ukochane nawyki..... wyśmiewa jakimi to mistrzami jesteśmy na codzień, niektorych przestrasza. Ale ma nam przede wszystkim pokazać że pamięć mięśniowo-ruchową poprawnych zachowań trzeba ćwiczyć non stop..... A wtedy w niebezpiecznej sytuacji zrobimy podświadomie to co trzeba
Szkoda kruszyć kopie o pierdoły. Szerokości |
|
|
|
|
ADi
Model: XV1900 Raider
Rocznik: 2014
Wiek: 58 Dołączył: 20 Mar 2013 Posty: 976 Skąd: FNW/CBY
|
Wysłany: 2018-06-12, 22:07
|
|
|
Miron, nie wiem. Ja o mało co dwa razy miałem uczestniczyć w motocyklowym szkoleniu w Bydgoszczy i okolicy, ale szkolenia nie doszły do skutku. Chyba chętnych było zbyt mało. Wszyscy już wszystko umieją |
_________________ - XV 1900 '14 SCL
- R 1250R '22
- CB 650R '23
- FZ8 '16 |
|
|
|
|
kapat
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 17 Sie 2012 Posty: 796 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 2018-06-13, 11:03
|
|
|
Pakard luz grunt, że nie obrzucamy się "ty pisiorze", "ty lewaku"
Jestem za kursami i szkoleniami ale mam też wrażenie, że traktujemy je czasem jak motofetysze.
Kiedy jeździłem Dragiem byłem wylajtowany i dbałem o poczucie bezpieczeństwa. Liczyły się widoki, koledzy. Potem zacząłem się "szkolić". Starałem się wyprawiać Dragiem różne fikołki. Skończyło się wylajtowanie a częściej prowokowałem zachowania (dla siebie) niebezpieczne. Kolejnym krokiem była zmiana motocykla. Szkolenie, żeby lepiej wejść w winkiel, żeby niżej się pochylić, żeby szybciej, żeby techniczniej, żeby na tor. Nieco więcej adrenaliny i stresiku. Powiem Wam, że najwięcej sytuacji niebezpiecznych doznałem "ćwicząc" na co dzień. (Piszę o sytuacjach normalnych a nie patologicznym zapierdalaniu)
Oczywiście zdarzyło się uniknąć kilku sytuacji dzięki nabytym odruchom. Pytanie jest tylko takie, czy gdybym rekreacyjnie jadąc, mając w dupie "biblię motocyklistów", przeleciał winkiel 20km/h (a nie 90km/h) coś bym stracił z "idei motocyklizmu"?
Albo wracając do pierwszego przykładu pakarda gdybym zlazł z motonga i obciachowo go przepchnął bo nie umiałbym nawracać przeciwsiadem, to coś straciłem? Po 5 kilometrach w siodle już nikt nie pamięta kto, jak nawracał. Liczy się właściwe samopoczucie, droga, itp...
Dlatego myślę, że szkolenia mają sens ale czasami wzmacniają pewność siebie od tej gorszej strony |
_________________ To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel. Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym. Ale i ja bez motocykla jestem niczym. |
|
|
|
|
pakard
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2002
Wiek: 41 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 17 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 2018-06-13, 11:59
|
|
|
Nie przeceniam szkolenia i nadal czuje ze są lepsi i szybsi ..... szkoda że wielu z nich nie dojeżdża do końca sezonu...
Opisuje moje doświadczenie. Lejce na motor mam 18 lat nigdy nie leżałem (jak do tej pory choć mówią ze to kwestia czasu i szczęścia) nikt nigdy mnie nie uczył jeździć, pokręciłem parę ósemek, pojechałem na stała trasę i odebrałem prawo jazdy............ Czy ktoś kiedyś mówił gdzie patrzeć, jak siedzieć? jak się składać? HAHAHA -moje przekonanie graniczy z pewnością że większość tak miała.
Dlatego dalej polecam wszystkim szkolenia pod okiem dobrych instruktorów....mimo że oni nie wyjadą za nas na asfalt i nie będę za nas myśleć poza bramą ośrodka.
Moja prędkość nie wzrośnie bo lubię patrzeć w koło siebie i oglądać co mijam wybierając wolniejsze drogi niż eski i autostrady.... bo jazda jest najważniejsza.............
Koniec przeciągania tematu. Myślę KAPAT, że bez "pół litra" tego nie rozbierze..... ale na jakimś zlocie się kiedyś dogadamy (no i obyło się bez pisiorów lewaków UFFFFFFF ) |
|
|
|
|
Pio_Treq
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 167 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-06-13, 20:29
|
|
|
Hmmm.... W ramach poprawy umiejętności na 8lipca zapisałem się na razie na jazdy wolne na torze Modlin. Wiem , ze szkolenia też tam organizują. Pojadę zobaczę jak jest, pogadam i może coś więcej się dowiem.
Tor wybrałem metoda - bo jest najbliżej |
_________________ EL250, Virago 535, Drag Star 650, SV 650, MT 03 660, F800ST |
|
|
|
|
VenoMek
Model: SYMPATYK
Rocznik: 1998
Wiek: 42 Dołączył: 27 Lip 2012 Posty: 1417 Skąd: Grupa Śląska
|
Wysłany: 2018-06-22, 12:00
|
|
|
Jeśli chodzi o "wolne" manewry, to polecam zainteresować się gymkhaną znajdziecie wiele informacji na ten temat w necie (specjalnie nie podaję linków aby nie być posądzonym o jakieś reklamy itp).
W naszym kraju ta dyscyplina amatorskiego sportu rozwija się w coraz większym tempie.
Już jutro jest 2 runda z cyklu mistrzostw Polski we wrocławskim WORDzie.
W wielu regionach kraju są grupy, które organizują wolne (darmowe) treningi i powiem Wam, że wystarczy chcieć, wystarczy znaleźć grupę, przyjechać na pierwszy trening, zobaczyć, spróbować. Bardziej doświadczeni koledzy mogą Wam też bardzo wiele podpowiedzieć i pokazać.
A co do szkoleń na torze to powiem tylko, że z mojego doświadczenia wydać 350 pln na szkolenie to najlepiej zainwestowane pieniądze w swój własny rozwój.
[ Dodano: 2018-06-22, 12:27 ]
A tu jeszcze na zachętę
Ravender - to obecnie zawodnik klasy PRO - 3 lata temu zaczynał przygodę z gymkhaną na Hondzie Shadow VT750...
bardzo przyjemnie się ogląda jego jazdę:
https://www.youtube.com/watch?v=OivIDE2Cr_I |
_________________ VenoMki: Tomek i Ola (Lilu)
Honda XL1000 V Varadero Travel '08
"Jeśli możesz dotknąć horyzontu, jesteś u kresu swojej podróży." |
|
|
|
|
monkton
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 51 Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 575 Skąd: Irlandia
|
|
|
|
|
Wąski
Model: BĘDZIE
Rocznik: 2018
Wiek: 60 Dołączył: 21 Lut 2018 Posty: 5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2018-06-25, 18:54
|
|
|
Z tego co widzę, to opiera się na podnóżkach... |
_________________ żagle, muza, dom i ogród, foto, moto |
|
|
|
|
VenoMek
Model: SYMPATYK
Rocznik: 1998
Wiek: 42 Dołączył: 27 Lip 2012 Posty: 1417 Skąd: Grupa Śląska
|
Wysłany: 2018-06-26, 10:22
|
|
|
Wąski napisał/a: |
Z tego co widzę, to opiera się na podnóżkach... |
Owszem, ale zawsze na podnóżku zewnętrznym! Zwróć uwagę na filmie 1:35 gdy są zbliżenia. Podnóżek, który szoruje po ziemi jest wolny od stopy, nie obciążony, przez co swobodnie szoruje i nie ma nadmiernego ryzyka gleby. Należy pamiętać, że zawsze trzeci punk podparcia na motocyklu zmniejsza siłę docisku opon przez co zmniejsza się przyczepność. Szorowanie podnóżkami nigdy nie jest wskazane. Początkowo wydaje się, że to jest fajne i efektowne - owszem efektowne ale nie efektywne i może być niebezpieczne. HD, które mają platformy lub podnóżki na sztywno to w ogóle jakieś nieporozumienie!
Większość ciężaru należy przenosić na zewnętrzny podnóżek aby niejako stawiać motocykl do pionu.
Gdy w zakręcie szorujesz podnóżkiem, platformą, kosą lub wydechem i odejmiesz jednocześnie gazu to gleba murowana. Odjęcie gazu zmniejsza prześwit. To tyle wymądrzania na dzisiaj |
_________________ VenoMki: Tomek i Ola (Lilu)
Honda XL1000 V Varadero Travel '08
"Jeśli możesz dotknąć horyzontu, jesteś u kresu swojej podróży." |
|
|
|
|
Wąski
Model: BĘDZIE
Rocznik: 2018
Wiek: 60 Dołączył: 21 Lut 2018 Posty: 5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2020-06-28, 09:29
|
|
|
Trzeba się nauczyć skręcać z kierownicą maksymalnie skręconą, niemal opartą o ogranicznik, baz żadnego przesadzania tyłka. Naturalnie warto zostawić minimalny luz przy maksymalnym skręceniu kierownicy do drobnych korekt.
Dla mnie ta technika jest zbędna, zwłaszcza np. na ciężkich chopperach. Jest wtedy męcząca, bo stanięcie na podnóżkach jest prawie niemożliwe. To samo gdy jedziesz obładowany bagażem i z pasażerem.
Trzeba umieć robić to bez ruszania tyłkiem. |
_________________ żagle, muza, dom i ogród, foto, moto |
|
|
|
|
misiek75
Model: MS1300
Rocznik: 2012
Dołączył: 26 Sie 2020 Posty: 5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2020-08-31, 21:19
|
|
|
Nie dawno skusiłem się na kurs, ładnie nazwany:"Doskonalenia techniki jazdy motocyklem". I co się okazało ? Że nie mam techniki i nie ma czego doskonalić, tylko trzeba się uczyć. Spotkałem się turystykami nakedami i tylko ja pojawiłem się czymś trochę cięższym (MS1300), ale ku mojemu zdziwieniu moje maleństwo też może ciasno wchodzić w zakręty i jechać w tempie spaceru pieszego. Coś wspaniałego, gość który to prowadził otworzył mi oczy.
Oczywiście kilku godzinne szkolenie nie załatwia sprawy, ale daje podstawy i narzędzia do pracy i ćwiczenia techniki, która zaczęła mieć miejsce w mojej jeździe. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|