YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: vaaks
2010-11-22, 10:36
Kancelarie prawne, Prawnicy, Radcy prawni
Autor Wiadomość
jaro 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 55
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3765
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2010-11-22, 10:21   Kancelarie prawne, Prawnicy, Radcy prawni

Jestem zmuszony skorzystać z usług prawnika bo toczę bój z Firmą „Profibiz” likwidującą szkodę w imieniu TU. Znalazłem na forum prawnika Brodaty42, który poprowadzi moją sprawę. Chciałby, aby ten temat był pomocny innym jak będzie potrzebna pomoc specjalisty. Proszę wszystkich, którzy już korzystali z usług różnych kancelarii, lub słyszeli o dobrych prawnikach o wpisywanie ich adresów czy innych namiarów. Wiadomo, że może to być mam potrzebne w różnych miejscach polski.



edit vaaks
_________________
Tam gdzie kończą się Reguły tam zaczyna się Pruszków!


V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
Ostatnio zmieniony przez vaaks 2010-11-22, 10:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
HELLOWEEN 



Model: SYMPATYK
Wiek: 58
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1557
Skąd: Nomad
Wysłany: 2010-11-22, 10:53   

Przed chwilą odpisałem na posta Brodatego który pytał modów dlaczego skasowali podobny temat.Bardzo dobrze Jaro że zakładasz(w/g mnie bardzo potrzebny)ten temat!Wielu z nas miało,ma ,lub będzie miało problemy wymagające porady prawnika.Dlaczego nie skorzystać więc z pomocy kolegów i koleżanek?Ostatnio miałem taki przypadek-poszedłem do pani mecenas po poradę i nie dość że pokaźnie uszczupliła mi portfel,to jeszcze potraktowała mnie przedmiotowo i bezdusznie.W rezultacie straciłem kasę,a wiedziałem tyle samo co i przedtem.
Super sprawa,popieram!!!

A ja proszę o podawanie kontaktów , a nie chwalenie inicjatywy Jaro. vaaks
_________________
Bądź zawsze sobą! Pojebanych też lubią...

Oprócz marzeń warto też mieć wódkę i fajki...

Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham się napić...
Ostatnio zmieniony przez vaaks 2010-11-22, 11:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
jaro 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 55
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3765
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2010-11-26, 13:22   

Kancelaria Radcy Prawnego
michalstefanowicz@yahoo.pl

[ Dodano: 2011-01-24, 20:33 ]
Wracając do tematu chciałem poinformować, że przepychanki z TU zakończone wygraną ;D . Dzięki dużej pomocy usera Brodaty42 :brawo: a właściwie to on wszystko zrobił za mnie. Kasa odzyskana jak wam napiszę, że oddali mi 3000 zł za taksówki, którymi jeździłem w czasie trwania szkody to chyba wystarczy. Gorąco polecam kolegę warto skorzystać z pomocy fachowca. A przy okazji ktoś jeszcze ma z tego wymierną pomoc i za to należy się Wielki Szacun :uklon3: :uklon3: :uklon3: Brodatemu, ale o tym może nie będę pisał niech pozostanie to ……………….
:brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
_________________
Tam gdzie kończą się Reguły tam zaczyna się Pruszków!


V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 
 
chudy 



Model: RS1600
Rocznik: 2001
Wiek: 54
Dołączył: 21 Gru 2015
Posty: 425
Skąd: kociewie
Wysłany: 2017-07-26, 15:15   

Żeby nie powielać tematu.
Ostrzegam przed zawieraniem umowy bezpośredniej likwidacji szkody. Walczę już dość długo z PZU, które wyceniło mi szkodę spowodowaną przez ubezpieczonego w innej firmie i nie ma zamiaru wypłacić mi odszkodowania. Z ustalonej szkody w wys.ponad 5.200 zł wypłacono mi 101zł i mam się "bujać". Obecnie reprezentująca mnie kancelaria prawna podejmuje działania mające na celu wypowiedzenie umowy PZU i dochodzenie roszczeń od ubezpieczyciela sprawcy.

Wrzucam treść maila jakiego otrzymałem w tej sprawie:
po przeanalizowaniu sprawy doszliśmy z mecenasem do wniosku, że bezpieczniej będzie pozwać ubezpieczyciela sprawcy. Te bezpośrednie likwidacje szkód u ubezpieczyciela OC to jeszcze dość świeża rzecz, a sądy orzekają w tych sprawach różnie. Chodzi o to że roszczenie przysługuje panu na podstawie umowy zlecenia zawartej z PZU a nie umowy OC sprawcy. Umowa zlecenia nie jest umową rezultatu a tylko starannego działania, a z tym wiążą się pewne ryzyka dowodowe w procesie. Dlatego aby nie ryzykować wezwiemy do zapłaty ubezpieczyciela sprawcy czyli TUZ -TUW.

Mam nadzieję, że pomogę uniknąć robienia nas w balona.
Pozdrawiam
_________________
„Kiedyś” to choroba, która każe nam zabrać wszystkie nasze marzenia do grobu."
– Tim Ferriss
Był:
XVS 650

 
 
tqmeh 



Model: MS1300
Rocznik: 2018
Dołączył: 12 Cze 2013
Posty: 1259
Skąd: Liberec
Wysłany: 2017-07-26, 17:02   

Na czym polega
Cytat:
umowa bezpośredniej likwidacji szkody.
?
_________________
Pozdrawiam Tomek





http://aprs.fi/?call=SQ6OEN-10 Link do skopiowania trasa na żywo
 
 
chudy 



Model: RS1600
Rocznik: 2001
Wiek: 54
Dołączył: 21 Gru 2015
Posty: 425
Skąd: kociewie
Wysłany: 2017-07-26, 18:24   

PZU zaproponowało mi podczas zgłaszania szkody taką formę likwidacji odszkodowania. Miało to polegać na tym, że mój ubezpieczyciel (nie sprawcy) wyceni szkodę i wypłaci odszkodowanie. Nie musiałbym kopać się z towarzystwem sprawcy. W teorii fajnie. W praktyce okazuje się, że podpisanie umowy wiąże się ze zmianą przepisów na podstawie, których wypłaca się odszkodowanie. Nie mają wtedy zastosowania przepisy Dz.U.2016.0.2060 t.j. - Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Robi się wtedy furtka dla kombinacji na niekorzyść klienta przez takiego likwidatora.
_________________
„Kiedyś” to choroba, która każe nam zabrać wszystkie nasze marzenia do grobu."
– Tim Ferriss
Był:
XVS 650

 
 
tqmeh 



Model: MS1300
Rocznik: 2018
Dołączył: 12 Cze 2013
Posty: 1259
Skąd: Liberec
Wysłany: 2017-07-26, 19:13   

chudy, dzięki za info

Miałem w tym roku 2 zdarzenia odszkodowanie z OC sprawcy, u mnie wyglądało to tak:
1 sprawca oferował 500 PLN nie zgodziłem się
2 wycena telefoniczna HDI 800PLN
3 rzeczoznawca HDI 1300PLN
4 serwis jakieś 5800 + około 1300 PLN za auto zastępcze na czas naprawy
_________________
Pozdrawiam Tomek





http://aprs.fi/?call=SQ6OEN-10 Link do skopiowania trasa na żywo
 
 
chudy 



Model: RS1600
Rocznik: 2001
Wiek: 54
Dołączył: 21 Gru 2015
Posty: 425
Skąd: kociewie
Wysłany: 2017-07-26, 19:28   

Mnie chcą wyrolować na prawie 5.200PLN ale walczę ;D Myk ukryty jest w zapisach różnych ustaw, z których możliwe jest uzyskanie odszkodowania. Dlatego lepiej jest dochodzić swoich roszczeń w tradycyjnej formie.
_________________
„Kiedyś” to choroba, która każe nam zabrać wszystkie nasze marzenia do grobu."
– Tim Ferriss
Był:
XVS 650

 
 
OldDiver 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 3062
Skąd: Wrocław/Kiełczów

Wysłany: 2017-07-26, 19:35   

chudy, A jaki ma interes PZU aby kombinować - obniżać wycenę ? Przecież i tak potem dochodzi swych poniesionych kosztów od ubezpieczyciela sprawcy :nie_wiem: Tak to rozumiałem.
_________________
Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć !
I … nie jest to nabijanie licznika.

Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing

Kupię trajkę !
 
 
chudy 



Model: RS1600
Rocznik: 2001
Wiek: 54
Dołączył: 21 Gru 2015
Posty: 425
Skąd: kociewie
Wysłany: 2017-07-26, 20:22   

Ja to też tak rozumiałem. Podpisanie takiej umowy (bezpośredniej likwidacji...) miało polegać na tym, że mój ubezpieczyciel PZU mi wyceni, wypłaci i będzie dbał o moje dobro. Okazuje się, że rzeczywistość jest inna. Interes polega na niewypłaceniu 5.200zł mnie jako poszkodowanemu. Taką wycenę szkód oceniło PZU i taką kwotę powinno wypłacić. Kopałem się z nimi do zimy a potem sprawę oddałem do adwokata. Teraz po analizie przez tę kancelarię dokumentów okazało się, że podpisane umowy PZU ze mną o cesję należności i likwidację szkody jest działaniem na moją szkodę. W tej chwili na podstawie tej umowy nie mam szans skutecznie dochodzić w sądach swoich praw z ustawy o ubezpieczeniach, bo...podpisałem (o czym PZU nie wspomniało ani słowem) umowę cywilno-prawną, gdzie nie mają zastosowania przepisy ww ustawy. Jak nie wiadomo o co chodzi - to chodzi o kasę.
Mam nadzieję, że napisałem to ze zrozumieniem.
_________________
„Kiedyś” to choroba, która każe nam zabrać wszystkie nasze marzenia do grobu."
– Tim Ferriss
Był:
XVS 650

 
 
DRAGON 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 57
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 4424
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2017-07-27, 06:15   

chudy, podałeś cenne informacje :uklon3: , oby się nigdy nie przydały.
_________________
Każdy jest księżycem i ma ciemną stronę, której nie pokazuje nikomu.
 
 
chudy 



Model: RS1600
Rocznik: 2001
Wiek: 54
Dołączył: 21 Gru 2015
Posty: 425
Skąd: kociewie
Wysłany: 2017-09-13, 15:59   

Chcę poinformować, że moja sprawa idzie w bardzo dobrym kierunku. Po wypowiedzeniu umowy PZU o bezpośrednią likwidację szkody i złożeniu pozwu w ubezpieczalni sprawcy, ta druga poszła na ugodę. W dniu dzisiejszym podpisałem stosowne dokumenty ugody na kwotę wyceny faktycznej szkody.
_________________
„Kiedyś” to choroba, która każe nam zabrać wszystkie nasze marzenia do grobu."
– Tim Ferriss
Był:
XVS 650

 
 
ADi 



Model: XV1900 Raider
Rocznik: 2014
Wiek: 58
Dołączył: 20 Mar 2013
Posty: 962
Skąd: FNW/CBY
Wysłany: 2017-09-13, 19:36   

chudy, a jak uzasadniało PZU to, że wypłacili Tobie tylko 101 zł z wycenionych (przez nich przecież) 5200 zł?
_________________
- XV 1900 '14 SCL
- R 1200R '16
- FZ8na '16
ex =======
- DS 1100 '09
- MS 1900 '08
- XV 1900 '09
- XV 1900 '13
- FZ6n S2 '07
- R 1200R '13
- XJ600 '13
 
 
chudy 



Model: RS1600
Rocznik: 2001
Wiek: 54
Dołączył: 21 Gru 2015
Posty: 425
Skąd: kociewie
Wysłany: 2017-09-13, 20:49   

Naprawa jest "nieekonomiczna" i tyle. Nawet nie była to "szkoda całkowita". Zaniżenie wartości motocykla o 60% i odsyłanie do sądu jak się nie podoba. Umowa była tak skonstruowana, że klient miał bardzo nikłe szanse na wygraną. Większość z dotychczasowych rozpraw kończyło się wygraną PZU. Dlatego pewniej było wypowiedzieć im umowę i roszczenia kierować do ubezpieczyciela sprawcy.
_________________
„Kiedyś” to choroba, która każe nam zabrać wszystkie nasze marzenia do grobu."
– Tim Ferriss
Był:
XVS 650

 
 
OldDiver 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 3062
Skąd: Wrocław/Kiełczów

Wysłany: 2017-09-14, 06:43   

Podobno w wszystkich dużych firm ubezpieczeniowych, PiZetJu ma najwięcej skarg, reklamacji.
_________________
Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć !
I … nie jest to nabijanie licznika.

Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing

Kupię trajkę !
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group