|
DS125 - gaśnie podczas jazdy |
Autor |
Wiadomość |
BLACKMAN82
Model: DS 125
Rocznik: 2000
Dołączył: 21 Cze 2017 Posty: 4 Skąd: Tomaszów Maz.
|
Wysłany: 2017-06-21, 22:20 DS125 - gaśnie podczas jazdy
|
|
|
Witam! Może podpowiecie (forum przekopane, net także...) Od początku: w tym sezonie przejechane dopiero ok 500km, bez zająknięcia...Ale ostatnio...Jazda ok 50km, wszystko ok, powrót - po 10km jest źle - Nagle moto podczas jazdy bardzo lekko się przykrztusiło, ujechane ok 1km, następuje zupełna utrata mocy, nie pomaga wysprzęglenie, redukcja, manetka do oporu, kranik na "res".. moto zwalnia do 0 i gaśnie.....kilka prób uruchomienia - bez efektu...po 5 min przerwy odpala normalnie... Jadę... po 5km normalnej jazdy (praca silnika ok, moc ok) znów to samo -podczas jazdy 5bieg, 90km/h nagle zupełnie bez wyraźnej przyczyny znów"buuuuu" i stoję.... I tak jeszcze 3-4razy zanim dojechałem do domu...Ki czort?... (identyczna sytuacja przydarzyła mi się raz w zeszłym sezonie, ok 2-3tkm temu, ale do tego czasu nie powróciła, więc o temacie właściwie zapomniałem..)... Gaźnik po profesjonalnym czyszczeniu i regulacji,zbiornik paliwa czyściutki, paliwko ok, oliwa świeża, aku ok, króciec ssaący wymieniony, przebieg 7.500km....
Mam kilka pomysłów, powiedzcie co myślicie:
-gaźnik uważam jest ok, membrana ok, regulacja ok...
- pompa paliwa?...ale tu chyba jest grawitacyjne podawanie paliwa?...
-kranik?... (ale nie pomogło przełączenie na res kiedy zaczął mulić)?..
- zakupiłem nowe świece - wymienię w sobotę + sprawdzę styki/wtyczki na aku i regulatorze napięcia (pomysły z podobnych tematów na forum)
- przegrzanie odpada, temp. oleju ok 70st.C, jeździłem dłuższe trasy w gorętsze dni...Chociaż - dlaczego nie chciał odpalić od razu, tylko musiał kilka minut odczekać?...
- szukać usterki w układzie paliwowym czy elektrycznym?
Najgorsze jest to, ze problem może nie występować cały czas więc może go być trudno namierzyć (powiedzmy ostatni taki przypadek był rok-3tys km temu i od tamtej pory wszystko śmigało idealnie)....
Podpowiedzcie co o tym myślicie i gdzie zacząć szukanie... |
|
|
|
|
duoma
Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1998
Wiek: 47 Dołączył: 05 Sie 2011 Posty: 901 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 2017-06-22, 10:02
|
|
|
A może cewki/cewka , przy następnej takiej awarii sprawdź czy masz iskrę. Świece też załóż nowe. |
_________________ |
|
|
|
|
Robrob
Model: RS1700
Rocznik: 2013
Dołączył: 30 Sty 2011 Posty: 1707 Skąd: Dziki Wschód
|
Wysłany: 2017-06-22, 13:31
|
|
|
postawił bym na układ paliwowy, zacząć od odpowietrzenia zbiornika, następnie czystość sitka na kraniku i czystość gaźnika |
_________________ Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!
XI zlot YDS w Łomży w dniach 2-4 maja 2014
|
|
|
|
|
BLACKMAN82
Model: DS 125
Rocznik: 2000
Dołączył: 21 Cze 2017 Posty: 4 Skąd: Tomaszów Maz.
|
Wysłany: 2017-06-22, 20:59
|
|
|
Witam.dzięki za zainteresowanie
Wszelkie sugestie mile widziane
Rozmawiałem dziś z mechanikiem..
Rozważone wszystkie za i przeciw...
Co następuje: świece wymieniłem - profilaktycznie, może i już im sie należało..
filtr powietrza wydmuchany..
Wracając..
Elektrykę wstępnie wykluczyliśmy...Alternator, reg napięcia,, aku...
to dawałoby znać o sobie w momencie awarii, jazdy pod max obciążeniem...
skupiliśmy sie na układzie paliwowym...
odpadła pompka...
Zostało : odpowietrzanie zbiornika paliwa...
wiem, że można je sprawdzić, ale zalecenie: zaczekać do next "awarii", jak moto "zdechnie" korek od baku zdjac, paliwo na PRI, odczekać minutę i kręcić...
PS..Swiece wymienione, filtr powietrza wydmuchany.,Teraz jeździć i czekać "awarii" czyli test z korkiem paliwa, PRI i odpalaniemm..
Plan dobry?... |
|
|
|
|
kusy
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Dołączył: 17 Sie 2016 Posty: 237 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 2017-06-23, 07:29
|
|
|
Poszedłbym tropem duoma, i przy następnej awarii sprawdził iskrę. Cewka po nagrzaniu się może niedomagać . |
_________________ BMW R 1200 GSA i R 1200 RT |
|
|
|
|
Matthletic
Model: DS 125
Rocznik: 2000
Wiek: 31 Dołączył: 21 Lis 2016 Posty: 41 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2017-06-23, 13:55
|
|
|
Sprawdź szczelność wszystkich przewodów paliwowych/powietrznych. Oryginalne zapinki na nich są trochę za słabe i może gdzieś się dostawać powietrze. |
|
|
|
|
BLACKMAN82
Model: DS 125
Rocznik: 2000
Dołączył: 21 Cze 2017 Posty: 4 Skąd: Tomaszów Maz.
|
Wysłany: 2017-06-26, 19:45
|
|
|
Witam ponownie!
Test się odbył...Sobota..Odpalił normalnie,jazda...na odcinku 5 km zgasł 5 razy...Za każdym razem 30 sek przerwy, PRI, korek zbiornika zdjęty..Za każdym razem odpalał normalnie i normalnie jechał dalej, paliwo na ON..przez kilometr...
i znów to samo....
przy 5tym zdechnięciu paliwo na PRI...i 20km ok...30 min przerwy w jeździe, 20 km jazdy ok, kwadrans przerwy...WSZYSTKO OK!!!... myślę sobie - mam Cię - pewnie kranik...czas do domu..kolejne 10 km na PRI, i....zdechł....odpalił po 5 minutach...ujechałem 2-3km...znów zdechł...
Tu juz się zaczyna pod górkę...5km pchania do najbliższego zjazdu z trasy...Parking...ostateczny test, bo bateria juz padała od kręcenia - ssanie....I... Nic...Wykręciłem świecę (nówki - mają 3 dni) - iskra JEST....świeca sucha...Trop - problem jednak z układem paliwowym.....
miękki hol 25 km...hmm..sama przyjemność...w domu aku na ładowarkę....
Próbuję odpalić dzisiaj i......NIC...
Kręci jak głupi...
Odpalił i pracował dopiero i tylko i wyłącznie na ssaniu.....Paliwo na PRI i ON - bez różnicy...Spuszczenie ssania - gaśnie...dodanie gazu - gaśnie..
Skłaniam się mocno ku układowi paliwowemu..Mamy tu po drodze - "pompkę", paliwa, kranik, gaźnik.....
Jakieś pomysły?...
1. membrana pompki?...
2. membrana kranika?.....
3. zawór iglicowy - gaźnik?...
W środę Yama wędruje do warsztatu, ale jeśli macie jakieś pomysły...
Pozdrawiam!
[ Dodano: 2017-08-12, 23:13 ]
Witam! Przepraszam, że tak długo, ale...Co do problemu......Okazało się, że chyba go nie ma....Tematem przewodnim powinna okazać się..ilość paliwa w zbiorniku i moment przełączenia kranika na RES...Okazało się, ze przy bardziej dynamicznej jeździe Gwiazdka wzięła nie 3,4 l ale ok 4l/100 km...i to mnie zgubiło...teraz juz nauczka - przy liczniku dziennym kranik na res przy 200-220 km Problem zniknął sam, moto jeździ idealnie Dziękuję wszystkim za zainteresowanie!
Korzystając z okazji - Gwiazdka jest do sprzedania, szczegóły wkrótce w odpowiednim miejscu
Pzdr! |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|