pierwsza jazda... |
Autor |
Wiadomość |
Bemol
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2004
Wiek: 58 Dołączył: 25 Wrz 2009 Posty: 6504 Skąd: GŁ Free Star Łódź
|
Wysłany: 2016-03-29, 16:14
|
|
|
wojs40 napisał/a: | miałem wrażenie że motor "pływa" |
sprawdź też ciśnienie w oponach |
_________________
Lola 1100 V STAR SILVERADO 2004
I'm a rolling thunder, a pouring rain
I'm comin' on like a hurricane.....
http://www.youtube.com/watch?v=kmFBABd5zZU
|
|
|
|
|
wojs40
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2004
Wiek: 57 Dołączył: 25 Paź 2015 Posty: 100 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2016-03-29, 18:03
|
|
|
Dzięki za podpowiedzi, być może to tylko moje odczucia, całkowicie niedoświadczonego motocyklisty, być może to po prostu tak ma być. Ciśnienie w oponach jest ok, co do miękkości zawieszenia jestem podobnej postury do Mirona, poprzedniego właściciela wiec powinno też być w porządku, nie wiem jak wspomniane łożysko, czy na postoju, bez warunków warsztatowych mogę to sprawdzić samemu? |
_________________ "BAW SIĘ DOBRZE" To są właśnie te"stare dobre czasy" za którymi zatęsknisz w przyszłości ... |
|
|
|
|
arkady007
Model: MS1900
Rocznik: 2011
Wiek: 52 Dołączył: 23 Maj 2015 Posty: 208 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2016-03-29, 21:28
|
|
|
Przyklej koło przednie do muru (na luzie i zgaszonym silniku) i popychaj moto do przodu i puszczaj (takie bujanie się trzeba zrobić bez odjeżdżania od ściany) trzymając ręce na manettkach. Jeśli usłyszysz stukanie - przenieś jedną rękę i trzymaj ją na ośce obrotu widelca przedniego (ta duża śruba tam jest). Nie hamuj - bo stukać może tarza pływająca.
Jeśli poczujesz tam luz - trzeba wyregulować luz łożysk główki ramy lub je wymienić (trzeba ocenić).
Jakby co pytaj.
Uwaga
nie rób tego na ścianie z ociepleniem ze styropianu !! bo się możesz przebić przez tynk najlepiej beton. |
_________________ Arkady007
Był Stryker 1300 Raider zakupiony
Z motocyklami jest jak z wódką...
Fun zaczyna się od litra ... |
|
|
|
|
pyra
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Gru 2011 Posty: 5355 Skąd: pyrlandia
|
Wysłany: 2016-03-29, 21:38
|
|
|
A nie lepiej podnieść i rękoma chwycić za lagi ? jednak mniejsza siła potrzebna i łatwiej wyczuć |
_________________ Bo droga jest celem |
|
|
|
|
Miron
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 58 Dołączył: 05 Cze 2012 Posty: 1950 Skąd: Skątowni
|
Wysłany: 2016-03-29, 21:48
|
|
|
wojs40, Olej w lagach masz wymieniony, opona przód nowa, sprężyna na tyle podciągnięta by był twardszy, ciśnienie sprawdziłeś, ale cholera nie jestem pewien co do łożyska. Może rzeczywiście jest już luz. |
_________________ DS 650, DS 1100 & RS 1700 Midnight
sex, drugs & rock n roll
Super Tenere 1200 ZE- nosorożec |
|
|
|
|
wojs40
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2004
Wiek: 57 Dołączył: 25 Paź 2015 Posty: 100 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2016-03-29, 22:29
|
|
|
Miron, jest duża szansa że jednak jest wszystko ok. Efekt pływania był tylko na nierównej nawierzchni a ja nie mam żadnego doświadczenia dlatego opisałem moje wrażenia z pierwszej jazdy.Ja od momentu kupna zrobiłem w sumie ze 100km i jezeli ty nie wyczuwałeś nic złego w czasie użytkowania /a masz dużo, dużo większe doświadczenie /to ja się po prostu mylę. |
|
|
|
|
Miron
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 58 Dołączył: 05 Cze 2012 Posty: 1950 Skąd: Skątowni
|
Wysłany: 2016-03-29, 22:33
|
|
|
Wojtek, mi na koleinach też pływał. Objeździsz się, to będziesz wiedział co dalej robić. Ja też nowy sprzęt poznaję i powoli go ujarzmiam |
_________________ DS 650, DS 1100 & RS 1700 Midnight
sex, drugs & rock n roll
Super Tenere 1200 ZE- nosorożec |
|
|
|
|
wojs40
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2004
Wiek: 57 Dołączył: 25 Paź 2015 Posty: 100 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2016-03-29, 22:36
|
|
|
Amen. Pozdrawiam. |
_________________ "BAW SIĘ DOBRZE" To są właśnie te"stare dobre czasy" za którymi zatęsknisz w przyszłości ... |
|
|
|
|
arkady007
Model: MS1900
Rocznik: 2011
Wiek: 52 Dołączył: 23 Maj 2015 Posty: 208 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2016-03-30, 08:21
|
|
|
Pyra
a widzisz ja to leniwy jestem jak nie muszę to podnośnik leży w kącie
Pewnie, że tak też można ale jak Kolega zaczyna dopiero przygodę z bike'ami to pewnie podnośnika nie ma... (jeszcze) |
_________________ Arkady007
Był Stryker 1300 Raider zakupiony
Z motocyklami jest jak z wódką...
Fun zaczyna się od litra ... |
|
|
|
|
MarcinP
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Dołączył: 11 Sie 2016 Posty: 4 Skąd: Zalesie Górne
|
Wysłany: 2016-08-11, 18:06
|
|
|
Dzień Dobry
Chciałem się przywitać - od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem XVS 1100 2008r.
To mój pierwszy aż tak duży chopper (wcześniej był krótko naked - ale wiadomo nie ten styl )
Pierwszego dnia ze szczęścia wstałem o 5.30 rano i cichutko wymknąłem się na przejążdzkę - zrobiliśmy yamahą ok. 40 kilometrów, i przyznam że prowadzi się świetnie - jak na tak duży motor prowadzi się bardzo przyjemnie, i nawet udaje mi się poprawnie odpalać ze ssaniem.
Mam jednak jedno pytanie - motocykl jest chłodzony powietrzem, i przy jeździe 40-60 km/h nieźle się nagrzewa. Jeźdzę w skórzanych grubych butach motocyklowych, jednak nagrzane elementy grzeją w kostkę i powodują spory dyskomfort.
To w sumie jedyny minus jaki do tej pory zauważyłem
Czy macie pomysł jak sobie z czymś takim poradzić ? |
|
|
|
|
ciecio
Model: PLECACZEK
Dołączył: 27 Gru 2014 Posty: 424 Skąd: Sam już nie wiem
|
Wysłany: 2016-08-11, 18:13
|
|
|
MarcinP, witamy się TUTAJ |
|
|
|
|
kapat
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 17 Sie 2012 Posty: 796 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 2016-08-11, 18:34
|
|
|
Do wszystkiego przywykniesz... Pierwsze doznania są zwykle mylące, a to szarpie motocyklem, a to wali się w zakręty, a to ciepło, a to zimno, a to wieje... Polataj spokojnie, naciesz się, później będziesz weryfikował, co jest ok a co nie.
Myślę, że nie da się wyeliminować wszystkich niedogodności w jeździe motocyklem. Chyba, że jeździ się taką kanapą jak Goldwing Wszystko to tworzy "klimat". |
_________________ To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel. Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym. Ale i ja bez motocykla jestem niczym. |
|
|
|
|
MarcinP
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Dołączył: 11 Sie 2016 Posty: 4 Skąd: Zalesie Górne
|
Wysłany: 2016-08-11, 19:18
|
|
|
kapat - dzięki za słowa otuchy.
Przyznam że po napisaniu posta, wsiadłem na moto i zrobiłem jeszcze 20 km - problem "gorących stóp" częściowo rozwiązały grube skarpetki
Jestem nowy w temacie, i po prostu balem sie ze to nagrzewanie sie jest jakims mankamentem, ale najwyraźniej trzeba przywyknąć.
Pozdrowienia z trasy |
|
|
|
|
griswald
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2001
Wiek: 44 Dołączył: 16 Paź 2014 Posty: 62 Skąd: Kępno
|
Wysłany: 2016-08-12, 00:09
|
|
|
Jaki olej masz wlany ? Może słabo odprowadza ciepło ? Lub zbyt uboga mieszanka . Ja mam puste wydechy zawinięte bandażem i przyznam ,fakt , grzeje się no ale bez przesady żeby grube buty i skarpety i aż tak grzało w kostki ? Hmmmm
PS . xvs 1100 to nie chopper
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|