YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przewody hamulcowe w oplocie stalowym
Autor Wiadomość
aldek 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 53
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 417
Skąd: znikąd
Wysłany: 2016-07-08, 20:46   Przewody hamulcowe w oplocie stalowym

Czy ktoś w Radku zmieniał przewody ze zwykłych na stalowe w oplocie ? Jest faktycznie odczuwalna różnica ?
_________________
www.viplimuzyna.com.pl
www.wypozyczony.pl Transport motocykli
SREU#0836

V-Strom 1000 2019r
 
 
nunio 



Model: RS1600
Rocznik: 1999
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 185
Skąd: Galicja
Wysłany: 2016-07-08, 23:32   

Z całą pewnością znajdą się tutaj zaraz fachury, co to wiedzą najlepiej... generalnie oplot /jak i klocek sinterowy/ ma dbać o skuteczność hamowania w dużej temperaturze... jeśli eksploatacja jest zwyczajna a nie wyścigowa, to różnica w rozszerzalności chłodnych przewodów zwykłych i oplecionych jest pomijalna a zimne klocki sinterowe nawet gorzej hamują... czy można zamienić - Jasne!

Pytanie brzmi - po co :roll:
_________________
cenzura//Kozak_Barabasz
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2016-07-09, 00:20   

temat szeroko na forum już omówiony http://yamaha-dragstar.pl...mulcowe&start=0 wystarczy użyć opcji :szukaj:
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
skygge 



Model: RS1600
Rocznik: 2003
Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 376
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-07-09, 09:31   

Ja zmieniałem na Hela. Jest lepiej. Dużo lepsza dozowalność. Polecam.
_________________
Moje fotki: http://www.skygge.com
In Heaven I am a wild ox, on Earth I am a lion, a jester from hell and shadows almighty
The scientist of darkness older than constellations, the mysterious jinx and the error in heaven's masterplan...
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2016-07-09, 12:41   

nunio napisał/a:
... jeśli eksploatacja jest zwyczajna a nie wyścigowa, to różnica w rozszerzalności chłodnych przewodów zwykłych i oplecionych jest pomijalna ...

Tak, tak, a na 125-ce przecież w normalnych warunkach też się da jeździć ... tylko, że hamulce mają też zapewnić bezpieczeństwo w "normalnie ekstremalnych" warunkach, jakie można spotkać w codziennej jeździe.
Z całym szacunkiem, ale "misiasz" kolego. Różnica jest odczuwalna i to wyraźnie, na co dowodem jest to, że po zmianie przewodów, trzeba się od nowa uczyć hamować.
_________________
Jeżdżę, ... bo lubię.
 
 
aldek 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 53
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 417
Skąd: znikąd
Wysłany: 2016-07-09, 13:03   

Panowie, interesuje mnie opinia tylko użytkowników motocykli Road Star, którzy dokonali takiej wymiany ze zwykłych przewodów na przewody w oplocie stalowym. Informacje ogólne n/t przewodów w oplocie stalowym mnie nie interesują.
_________________
www.viplimuzyna.com.pl
www.wypozyczony.pl Transport motocykli
SREU#0836

V-Strom 1000 2019r
 
 
Jacek6 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 57
Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 1034
Skąd: OPOLE
Wysłany: 2016-07-09, 16:41   

Istotne w odczuciach jest zapewne też to (bez względu na markę i model) czy wymienia się przewody 4-5letnie, czy 15 letnie ...
 
 
nunio 



Model: RS1600
Rocznik: 1999
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 185
Skąd: Galicja
Wysłany: 2016-07-09, 18:12   

aldek napisał/a:
użytkowników motocykli Road Star, którzy dokonali takiej wymiany ze zwykłych przewodów na przewody w oplocie stalowym


... no tak - ja wymieniałem w Hondzie Shadow 1100, więc z pewnością sie to nie liczy :roll:

Jacek6 napisał/a:
czy wymienia się przewody 4-5letnie, czy 15 letnie

oczywiście a niejako "przy okazji" wymienia się także stary płyn co ma duże znaczenie - mało kto wymienia nowe przewody gumowe na oplot ale ja do takich należę, bo dałem się nabrać na bzdety o zmianie skuteczności a Hania hamowała słabo... na szczęście nie poniosłem dużych kosztów bo tylko jeden zacisk i do tego zakuwałem je na końcówkach z oryginalnych gumowych w warsztacie zajmującym się hydrauliką siłową, więc grosze zapłaciłem za to, co producenci sprzedają w cenie złota... no ale nie był to bezsprzecznie RS :roll:
_________________
cenzura//Kozak_Barabasz
 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 52
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1855
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-09, 19:18   

nunio,

A może po prostu ktoś dobrze się z tym czuje, więc po co ten sarkazm ?
_________________
Suzuki V-Strom 1050 XT
 
 
nunio 



Model: RS1600
Rocznik: 1999
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 185
Skąd: Galicja
Wysłany: 2016-07-09, 19:51   

Skoro się z tym dobrze czuje - to po co pyta?

Motor jest motor i zasadniczo nie ma tak, że świeca w RS'ie pracuje inaczej, niż w np.w Hondzie... ta sama zasada dotyczy układu hamulcowego i jego elementów... skoro więc poświęcam czas aby coś napisać, to liczę, że poświęcam czas komuś, komu warto go poświęcić bo potrzebuje rady czy wiedzy a ja przypadkiem ją posiadam - i to nie z sieci a z własnego doświadczenia... jeżeli widzę, że czas zmarnowałem to sarkazm jest jakby naturalną konsekwencją...

Nie twierdzę, że nowinki techniczne są złe - wręcz przeciwnie ale należy znaleźć złoty środek między chęcią wepchnięcia klientowi rzeczy niepotrzebnej pod legendą jej niezbędności a empirycznie sprawdzoną i dowiedzioną lepszą skutecznością danego rozwiązania bądź jego adekwatnością do konkretnego sprzętu.

Oto własnonożnie przekonałem się, że wymiana dwuletnich przewodów gumowych na oplotowe w moim byłym, kiepsko hamującym motocyklu nie dała nic lub dała coś, czego nie byłem w stanie zidentyfikować więc wyrzuciłem pieniądze i zmitrężyłem czas - nie Kuba z Wólki Mniejszej ale ja osobiście, własnymi rękoma... jeszcze nie cierpię na starczą demencję i wiem, co piszę... jakim więc cudem innym pomaga a mnie nie? Odpowiedź jest jasna i oczywista - zadziałał inny czynnik, najwyraźniej nie brany pod uwagę przez interlokutorów... i czynnik ten zadziała w każdym motocyklu tak samo bo mechanika ma wspólne zasady.

Zjeżdżając z Alp z pewnością po pół godzinie będę zadowolony z oplotów ale nie dlatego, że coś polepszą ale że nie pogorszą - pytanie: ilu z nas co dnia pokonuje Alpy?
_________________
cenzura//Kozak_Barabasz
 
 
teper 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2013
Wiek: 52
Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 787
Skąd: Pacew
Wysłany: 2016-07-09, 20:13   

nunio, bo wymiana przewód w tym przypadku nie ma na celu , żeby moto lepiej hamowało tylko po to , żeby wyeliminować awarię przewodów gumowych które pod wpływem starzenia potrafią zmniejszać światło przwodu przez co mamy gorsze hamowanie.
_________________
If you want to be happy
for a day, drink
If you want to be happy
for a year, marry
If you want to be happy
for a lifetime, ride a motorcycle
 
 
aldek 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 53
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 417
Skąd: znikąd
Wysłany: 2016-07-09, 20:15   

[quote="nunio"]
aldek napisał/a:
użytkowników motocykli Road Star, którzy dokonali takiej wymiany ze zwykłych przewodów na przewody w oplocie stalowym


... no tak - ja wymieniałem w Hondzie Shadow 1100, więc z pewnością sie to nie liczy :roll:

nunio dla Ciebie się liczy, dla mnie nie, ponieważ Honda to nie Yamaha, BMW nie Mercedes. Każdy inaczej hamuje i nie mam na myśli zasady działania hamulców. Twoja opinia na ten temat nic dla mnie nie wnosi. Nie mniej jednak, dziękuję za dotychczasowe Twoje wypowiedzi.
_________________
www.viplimuzyna.com.pl
www.wypozyczony.pl Transport motocykli
SREU#0836

V-Strom 1000 2019r
 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 52
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1855
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-09, 21:22   

Jacek6 napisał/a:
Istotne w odczuciach jest zapewne też to (bez względu na markę i model) czy wymienia się przewody 4-5letnie, czy 15 letnie ...


Przykładowo, w instrukcji serwisowej Suzuki V-strom DL650 producent zaleca wymianę przewodów hamulcowych co 4 lata.
_________________
Suzuki V-Strom 1050 XT
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2016-07-09, 23:46   

aldek napisał/a:
Panowie, interesuje mnie opinia tylko użytkowników motocykli Road Star, którzy dokonali takiej wymiany ze zwykłych przewodów na przewody w oplocie stalowym.

Zmieniłem, jestem mega zadowolony i nie żałuję żadnej wydanej złotówki.
Jeśli się zdecydujesz, to przemyśl wyrzucenie trójnika i poprowadzenie od razu dwóch przewodów od pompy z kierownicy. Zaoszczędzisz ok. 30% ceny (przy wymianie tylko przednich przewodów), a i odpowietrzanie układu staje się dużo przyjemniejsze.
Natomiast TUTAJ znajdziesz opinie wyłącznie posiadaczy RS-ów oraz namiary zakupowe i uwagi praktyczne z faktycznych wymian.
_________________
Jeżdżę, ... bo lubię.
 
 
aldek 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 53
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 417
Skąd: znikąd
Wysłany: 2016-07-10, 09:18   

Dzięki wemar za odpowiedź.
_________________
www.viplimuzyna.com.pl
www.wypozyczony.pl Transport motocykli
SREU#0836

V-Strom 1000 2019r
 
 
nunio 



Model: RS1600
Rocznik: 1999
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 185
Skąd: Galicja
Wysłany: 2016-07-10, 12:50   

No cóż - skoro jednak postanowiłeś to zanim wydasz sporą kasę na oploty, znajdź w okolicy zakład zajmujący się hydrauliką siłową, podjedź tam motongiem i zapytaj, czy zakują Ci na starych końcówkach nowe przewody w oplocie pod wymiar... potem zapytaj o cenę tej usługi... dziękować nie musisz...
_________________
cenzura//Kozak_Barabasz
 
 
aldek 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 53
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 417
Skąd: znikąd
Wysłany: 2016-07-10, 20:40   

nunio napisał/a:
No cóż - skoro jednak postanowiłeś to zanim wydasz sporą kasę na oploty, znajdź w okolicy zakład zajmujący się hydrauliką siłową, podjedź tam motongiem i zapytaj, czy zakują Ci na starych końcówkach nowe przewody w oplocie pod wymiar... potem zapytaj o cenę tej usługi... dziękować nie musisz...

niunio bez urazy, ale Twoje posty nic nie wnoszą, a Twój delikatnie mówiąc "sarkazm" mi bardzo przeszkadza. Załóż sobie swój temat i z uporem maniaka udowadniaj swoją rację.
Po drugie na jakiej podstawie twierdzisz, tu cytat " skoro już postanowiłeś ..." :poddajesie:
_________________
www.viplimuzyna.com.pl
www.wypozyczony.pl Transport motocykli
SREU#0836

V-Strom 1000 2019r
 
 
Jacek6 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 57
Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 1034
Skąd: OPOLE
Wysłany: 2016-07-10, 21:32   

niunio, nie wszyscy na tym forum potrafią czytać ze zrozumieniem. Nie tłumacz im, bo to nie ma sensu ...
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2016-07-10, 21:39   

nunio napisał/a:
... zapytaj, czy zakują Ci na starych końcówkach nowe przewody w oplocie pod wymiar... potem zapytaj o cenę tej usługi... dziękować nie musisz...

Przewody w oplocie mają inny wymiar wewnętrzny i zewnętrzny niż przewody gumowe. Znacząco inny wymiar. Stare końcówki zakuwane ponownie, zostaną dość mocno zniekształcone, więc pojawi się problem wytrzymałości nowego połączenia ... a wszystko w ramach oszczędzenia paru złotych kosztem bezpieczeństwa. Może jeszcze w ramach oszczędności zamiast wymiany klocków hamulcowych, poradzisz przyklejanie, w miejsce zużytych, wyciętych kawałków okładzin hamulcowych "z metra" od maszyn rolniczych?

Motocykl nie ma kontrolowanych stref zgniotu, poduszek, pasów, cofającej się kierownicy. Przed nieszczęściem chroni tylko zdrowy rozsądek i właśnie hamulce.
_________________
Jeżdżę, ... bo lubię.
 
 
skygge 



Model: RS1600
Rocznik: 2003
Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 376
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-07-10, 22:48   

To może w ramach dyskusji rozwinę swoją wcześniejszą wypowiedź, bo została zignorowana (czy właściciel RS 1600 może się odezwać? Czy tylko 1700 się liczy?).

Przed wymianą przewodów analizowałem różne możliwości. Stare końcówki oczywiście odpadają, natomiast:
- nowe końcówki można kupić w miarę tanio,
- podobnie jak przewody hamulcowe w oplocie "na metry".
Zgadza się. Można potem to zawieźć do zakucia.
Natomiast poczytałem opinie w Necie na ten temat, i jednak ludzie raportują różne przygody, na pękających przewodach kończąc. Przewody pracują, mogą się przetrzeć itp.

Dlatego zainwestowałem w przewody Hel bo kwestie bezpieczeństwa to dla mnie priorytet największy i to, że nie zaoszczędziłem paru zł nie ma dla mnie znaczenia.
Co do zauważonych różnic w działaniu - już się wypowiedziałem.
_________________
Moje fotki: http://www.skygge.com
In Heaven I am a wild ox, on Earth I am a lion, a jester from hell and shadows almighty
The scientist of darkness older than constellations, the mysterious jinx and the error in heaven's masterplan...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group