[Dzarko]

Jak to "wyleciał gaźnik"? To gaźnik może wylecieć?

[bodi]

Tak. Z króćca.
Dwa razy wyleciał mi z tylnego gara. Raz z przedniego. Przy zapalaniu.

I szczerze mówiąc ten trzeci raz nie zorientowałem się, bo trochę inaczej się moto zachowywało (o ile przy tylnym dawałem radę odpalić, ruszyć - słabo ale jednak, a przy szybszej jeździe dawał radę całkiem całkiem; to przy przednim po pierwsze nie widziałem nic, bo jest bardziej schowany, a po drugie zupełnie nie zapalał)

Tylny to teraz 5 minut roboty. Z przednim trochę więcej. Najbliższa stacja/parking i można działać.

[witek1965]

[bodi]

No co Wy tacy niedomyślni jesteście

Między gaźnikiem a cylindrem jest taka sztywna guma, w którą wchodzi gaźnik i jest dociśnięty skręcaną obejmą.
No i stamtąd wyskoczył...

Podczas zapalania jak nie odpalił i zrobił się backfire, to wyskoczyło.

I tyle

[witek1965]

thx

[Dzarko]

[bodi]

Na szczescie nie. Tylny ma latwy dostep z lewej strony. Przedni wymagal rozmontowania obudowy filtra powietrza.

Pozdrawiam

[Dzarko]

Aha, czy tak samo można je osadzić z powrotem jak przy synchronizacji gaźników.