YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kozak_Barabasz
2011-08-15, 23:01
holowanie Draga
Autor Wiadomość
winiar 


Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 47
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 1363
Skąd: z Polski
Wysłany: 2011-08-04, 23:44   holowanie Draga

soft w temecie o padniętym regulatorze napięcia napisał/a:
[...]1) Linka - holowanie (umiejętne bo moto nie można holować)
[...]

Właśnie ...... a może ktoś opisze sposoby holowania motocykla i wymienimy się doświadczeniami w tej kwestii.


a niby dlaczego nie można tego robić?z tego na ile orientuję się w przepisach to można to robić. Warunkiem jest linka umożliwająca łatwe odczepienie się. Motocykl nie musi tak jak pojazd samochodowy mieć trójkąta ostrzegawczego z tyłu. Nie wiem tylko jak wygląda sprawa oświetlenia. Nie jest też wyszczególnione chyba czy holować może samochód czy inny motocykl. Pewnie jedno i drugie jest dopuszczalne.
_________________
winiar dobre pomysły, dobry smak ... a lepsze motocykle ... to miłość ...

XV 1900 Roadliner S
Ostatnio zmieniony przez krotom 2011-08-05, 07:23, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
soft 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1489
Skąd: Zamość
Wysłany: 2011-08-05, 00:27   

Faktycznie - można, lecz proste to nie jest.
Kiedyś jak jeździłem Junakiem i prowadziłem sekcję starych motocykli (lata 90-te) holowanie było "codziennością" i szczerze mówiąc różnie się kończyło. Holowanie na trawie prawie zawsze kończyło się glebą i oraniem trawnika.

Z tego co pamiętam to bardzo dobrym patentem była deska założona za teleskopy, opasana kilkukrotnie linką holowniczą, której koniec (linki) trzymało się w prawym ręku.
Pozwalało to na bardzo szybkie rozłączenie się z pojazdem który był "holownikiem".
_________________
XV1900 Stratoliner Midnight
 
 
Gordo 



Rocznik: 2001
Wiek: 40
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 31
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2011-08-05, 07:44   

Cytat:
a niby dlaczego nie można tego robić?

Według instrukcji nie można holować na dłuższych dystansach ponieważ skrzynia biegów nie jest prawidłowo smarowana podczas wyłączonego silnika i jest ostrzeżenie, że niedostateczne smarowanie może spowodować uszkodzenie przekładni.
 
 
kostass 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 2111
Skąd: GŁ Grupa Łódzka
Wysłany: 2011-08-05, 08:49   

....własnie i dlatego nie jest wskazane holowanie motocykli.....
_________________
Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka
 
 
Dawid Z. 


Model: SYMPATYK
Wiek: 44
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1772
Skąd: Przemyśl,Anglia.
Wysłany: 2011-08-05, 10:43   

Gordo napisał/a:
Według instrukcji nie można holować na dłuższych dystansach ponieważ skrzynia biegów nie jest prawidłowo smarowana podczas wyłączonego silnika i jest ostrzeżenie, że niedostateczne smarowanie może spowodować uszkodzenie przekładni.



A co ma skrzynia do przekładni , zostawiasz na luzie i sie toczy.
_________________
Dawid Z.
 
 
Gordo 



Rocznik: 2001
Wiek: 40
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 31
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2011-08-05, 11:13   

Cytat:
niedostateczne smarowanie może spowodować uszkodzenie przekładni


To jest cytat z instrukcji, dotyczy skrzyni i przekładni które znajdują w niej. Zauważ że wał wchodzi do skrzyni i nawet jak skrzynia jest na luzie to tryby od strony wału w skrzyni przy holowaniu też się obracają.

Ostrzeżenie w instrukcji:
Cytat:
CAUTION:

Even with the transmission in the neutral position, do not coast for long periods of time with the engine off, and do not tow the motorcycle for long distances. The transmission is properly lubricated only when the engine is running. Inadequate lubrication may damage the transmission.
 
 
jaro 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 55
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3765
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2011-08-05, 16:22   

Można holować motocykl tylko trzeba zachować ostrożność. Należy raz owinąć linkę wokół kierownicy a koniec trzymać w ręku żeby można ją w każdej chwili puścić. Holowałem tak Kolinka, a i nie jechać szybciej jak 70km/h, bo kierowca holowanego motocykla może zejść na zawał. ;D
_________________
Tam gdzie kończą się Reguły tam zaczyna się Pruszków!


V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 
 
Kozak_Barabasz 



Model: BĘDZIE
Wiek: 34
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 1435
Skąd: Poznań / Konin
Wysłany: 2011-08-15, 16:29   

Też wielokrotnie holowałem motocykle oraz raz gokarta :D
Zgodnie z prawem musi być to linka zawiązana przy ciągnącym motocyklu a owinięta na kierownicy i trzymana w ręku przez holowanego.

Powiem szczerze, że nigdy tak nie robiłem, zawiązywałem na jednym i drugim na stałe.
Do ciągnącego motocykla dobrze jest przywiązać do bagażnika (oparcia), natomiast holowany motocykl przywiązać dookoła lag.

Jechałem tak sporo kilometrów.
Nie każdy potrafi holować i być holowanym- kilka ważnych porad:

- należy bardzo delikatnie ruszać, najważniejsza jest płynność i mała prędkość,
- zakręty trzeba pokonywać jak największym łukiem (niczym jazda tirem)- nie przewrócimy siebie ani holowanego,
- i teraz jedna z ważniejszych rzeczy ! Ciągnący daje znać holowanemu o hamowaniu ! Delikatnie wciskając hamulec, zapala się stop i holowany powinien wyhamować siebie i ciągnącego. Dzięki temu mamy cały czas prawidłowy naciąg linki i nie martwimy się o szarpanie podczas ruszania.

To taki mój dekalog, który zawsze przedstawiam osobie, którą gdzieś muszę holować.
_________________
OFERTA KIA używane www.nowickikalisz.otomoto.pl / www.nowicki.otomoto.pl
 
 
PrzemekN 



Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 55
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2071
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2011-08-15, 20:50   

Kozak_Barabasz napisał/a:

Zgodnie z prawem musi być to linka zawiązana przy ciągnącym motocyklu a owinięta na kierownicy i trzymana w ręku przez holowanego.

Powiem szczerze, że nigdy tak nie robiłem, zawiązywałem na jednym i drugim na stałe.
Do ciągnącego motocykla dobrze jest przywiązać do bagażnika (oparcia), natomiast holowany motocykl przywiązać dookoła lag.


Szczerze mówiąc, podziwiam brak wyobraźni...
Holowanie motocykla przywiązanego na stałe? :nie_wiem:
Dość ryzykowna zabawa...
_________________
Psy szczekają, karawana idzie dalej

Garaż:

MS 1900, H-D FLHTKL "Osiołek"
SREU #1022
 
 
FhissT 



Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 37
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 283
Skąd: podlasie
Wysłany: 2011-08-15, 21:48   

czasem nie da się inaczej. ale w życiu bym nie wiązał hola na jakies węzły czy inne supły uniemożliwiające szybkie odpięcie. patent który opisał jaro jest najlepszy. wyobraźcie sobie jak łatwo najechać przednim kołem na linę - pozamiatane.
 
 
Kozak_Barabasz 



Model: BĘDZIE
Wiek: 34
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 1435
Skąd: Poznań / Konin
Wysłany: 2011-08-15, 23:01   

Wyobraźnia jest, i to bardzo duża.

Przerabiałem prawidłowy sposób holowania z linką na kierownicy.
Strasznie uciążliwe dla holowanego bo musi mieć przyciśniętą linkę oraz strasznie trudno jest manewrować motocyklem- nie mówiąc już o szarpnięciach kierownicy.

Za lagi to najlepszy sposób aczkolwiek niezgodny z prawem ...... ;/
_________________
OFERTA KIA używane www.nowickikalisz.otomoto.pl / www.nowicki.otomoto.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group