650 a 1100 |
Autor |
Wiadomość |
pan_wiewiorka
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008 Posty: 2735 Skąd: we mnie moc?
|
Wysłany: 2009-04-16, 09:56 650 a 1100
|
|
|
Sporo się mówi nt. różnicy pomiędzy tymi dwoma Gwiazdkami. No miałem okazję dosiadać obu i wyimaginowałem sobie, że podziel się z szerokim gronem moimi przemyśleniami. Wiadomo, że oba modele, to jedyne słuszne zatem tylko względem nich się wypowiadam.
Silnik
XVS 1100 jest mocniejszy, co daje się odczuć już po zapięciu dwójki. Daje się to również odczuć na trasie jednak różnicę widać dopiero przekraczając 100km/h, przy mniejszych prędkościach różnica jest niewielka, no może poza szybszym osiągnięciem 100km/h. Silnik 1100 jest również bardziej elastyczny, znacznie bardziej można przeciągnąć lub odpuścić bez zmiany biegów ale nie aż na tyle aby jechać 20km/h z zapiętą piątką.
Pozycja za kierownicą
Jak dla mnie jest nieznaczna różnica, może poza nieco szerszym bakiem. Dzięki temu jest lepsza wentylacja jajek chociaż w chłodniejsze dni nieco to przeszkadza. Jeśli chodzi o siodło i samo usadowienie się, to różnica niewielka. Ja odczułem natomiast nieco większą długość 1100. Obecnie nie muszę mieć przedłużanych podnóżków aby wygodnie umieścić nogi.
Jazda po trasie
Przyjemność z jazdy jednakowa. Odczuwalna różnica jest przy wyższych prędkościach. Do 80-90km/h prawie wcale, no może poza nie tak częstą zmianą biegów podczas nieprzewidzianego hamowania. 1100 jest nieco cięższe jednak różnicy w masie podczas jazdy trasą się nie odczuwa. Wg mnie ani 650 ani 1100 nie wyróżniają się tutaj miedzy sobą (zaznaczam, przy prędkosci do 80-90km/h).
Jazda po mieście
1100 przy 650 ze zwrotnością wypada gorzej niż sądziłem a mówiąc bardziej obrazowo - katastrofa. O ile 650 pomykałem między autkami prawie jak skuterem o tyle 1100 muszę sporo się zastanowić czy aby się zmieszczę. Do tego nieco większa szerokość, nieco większy rozstaw osi i manewrowanie pomiędzy samochodami jest znacznie gorsze. O ile niewielkiej różnicy w masie podczas szybszej jazdy się nie odczuwa o tyle w mieście te kilkanaście kg więcej już daje znać o sobie zwłaszcza kiedy co chwile trzeba się zatrzymać. Obecnie z dużo większym respektem podchodzę do manewrowania po linii.
Podsumowanie
Osobiście uważam, że jeśli ktoś myka często i szybko (ale CZĘSTO i SZYBKO) w długie trasy (200 i więcej km), to rozsądniejszym rozwiązaniem wydaje się być 1100. Jednak jeśli większość tras to wycieczki poniżej 200km a do tego sporo jazdy po mieście, to bez zastanowienia brałby 650.
Uwaga, nie wiem jak oba motóry zachowują sie z plecaczkiem, zakładać tylko można, że tutaj lepiej spisze się 1100. |
_________________ Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
|
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2009-04-16, 11:43
|
|
|
przewaga 1100 ujwania sie wlasnie w gorach oraz gdy wsiadzie plecaczek i zaladujesz bagaze, osobiscie nie widze zadnej roznicy czy jade solo czy z plecaczkiem wiec mocy wystarcza aby bezstresowo pomykac |
|
|
|
|
Masa
Rocznik: 2007
Wiek: 33 Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 104 Skąd: Stęszew
|
Wysłany: 2009-04-20, 12:17
|
|
|
ja też nie zauważyłem różnicy z plecaczkiem czy bez...widocznie mocy jest pod dostatkiem:) |
_________________ Masa |
|
|
|
|
pan_wiewiorka
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008 Posty: 2735 Skąd: we mnie moc?
|
Wysłany: 2009-04-20, 12:21
|
|
|
fazzi, Masa, chiba się nie zrozumieliśmy. Nie potrafię porównać 650 i 1100 ponieważ w obu wypadkach jeżdżę solo. To, że w 1100 nie brakuje mocy, to się domyślam. Ale co z 650 nie mam pojęcia |
_________________ Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
|
|
|
|
|
warek07
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 1534 Skąd: P-T (Free Star)
|
Wysłany: 2009-04-21, 00:10
|
|
|
a mi coś ten 1100 zaczyna po glowie chodzic |
_________________ carpe diem
|
|
|
|
|
Masa
Rocznik: 2007
Wiek: 33 Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 104 Skąd: Stęszew
|
Wysłany: 2009-05-06, 22:09
|
|
|
warek07, jak jeździsz sam to nie kupuj bo dużej różnicy nie zauważysz. |
_________________ Masa |
|
|
|
|
warek07
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 1534 Skąd: P-T (Free Star)
|
Wysłany: 2009-05-06, 23:15
|
|
|
no wlasnie sam |
_________________ carpe diem
|
|
|
|
|
shipp
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 56 Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 2411 Skąd: Kwatera Główna
|
Wysłany: 2009-05-07, 08:28
|
|
|
Wiewiór, mam nadzieję że porównywałeś custom do customa? Bo jak custom 650 do classica 1100 /lub odwrotnie/ to można o kant rozbic takie porównanie, szczególnie wagę, gabaryty i jazdę w mieście. |
_________________ I tak zawsze... no zawsze... |
|
|
|
|
pan_wiewiorka
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008 Posty: 2735 Skąd: we mnie moc?
|
Wysłany: 2009-05-07, 08:30
|
|
|
shipp napisał/a: | Wiewiór, mam nadzieję że porównywałeś custom do customa? Bo jak custom 650 do classica 1100 /lub odwrotnie/ to można o kant rozbic takie porównanie, szczególnie wagę, gabaryty i jazdę w mieście. |
No masz w pierwszym akapicie "Wiadomo, że oba modele, to jedyne słuszne zatem tylko względem nich się wypowiadam." |
_________________ Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
|
|
|
|
|
empiq
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 48 Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 739 Skąd: Koluszki/Warszawa
|
Wysłany: 2009-05-07, 10:35
|
|
|
Warek07 jak możesz to szukaj sobie na spokojnie 1100 fajna maszynka jest i abstrahując od silnika to ma dwie tarcze hamulcowe z przodu - przy prawie takiej samej masie jak 650. - znaczy zwalnia lepiej |
_________________ Janinka sprzedana ;( niech wiernie służy nowemu Panu. |
|
|
|
|
Masa
Rocznik: 2007
Wiek: 33 Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 104 Skąd: Stęszew
|
Wysłany: 2009-05-07, 12:27
|
|
|
empiq, popieram popieram....zwalnia lepiej.....nie dość że są dwie tarcze z przodu to jeszcze z tyłu jest jedna ....a to lepsze niż bęben. |
_________________ Masa |
|
|
|
|
empiq
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 48 Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 739 Skąd: Koluszki/Warszawa
|
Wysłany: 2009-05-07, 12:38
|
|
|
A tak! racja! z tyłu jest hamulec nie zwalniacz |
_________________ Janinka sprzedana ;( niech wiernie służy nowemu Panu. |
|
|
|
|
1janbo
Model: XV 1700 Warrior
Rocznik: 2002
Wiek: 2 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 4812 Skąd: Poznań, no wiadomo
|
Wysłany: 2009-06-14, 03:16
|
|
|
Powiem Wam, że właśnie odbyłem śmiganko na 1100. I cóż, jestem pod wrażeniem.
Dynamika: płynnie przyspiesza, błyskawicznie wchodzi na obroty, elastycznie reaguje na ruch manetką.
Jazda: siedzi się nieco wyżej, nie wyczuwa się zbytniej różnicy w prowadzeniu i wadze... Wskaźnik prędkości i kilometrów bardziej czytelny.
Ocena: jak mnie będzie stać - kupuję. (ale classica)
PS
... znowu kosz? evil |
_________________
Siczka, cyt: "(...) Biorę z życia to co jest najlepsze, Piję wino i laski pieprzę, Głębsze myśli trzymam na uwięzi, Tak niejako życie chciałbym spędzić, Sram na pracę, marną płacę, mam je gdzieś (...)".
___________________
WOLNOŚĆ!!!
|
|
|
|
|
Kozak_Barabasz
Model: BĘDZIE
Wiek: 34 Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 1435 Skąd: Poznań / Konin
|
|
|
|
|
swoloszczuk
Rocznik: 1999
Dołączył: 16 Sty 2009 Posty: 15 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-07-16, 10:30 No i jeszcze jedna rzecz!!!
|
|
|
Panowie i Panie, nie zapominajcie jeszcze o jednej rzeczy. Posłuchajcie sobie na takich samych customowych wydechach 650-tke i 1100. TUTAJ zaczyna się inny świat i klang zaczyna budzić podziw. Klang wynikający z natury czyli dużych płuc. Klang a nie ... no właśnie, w 650-tce nie ma mowy o klangu (z całym szacunkiem do 650-tek, moja kobieta taką właśnie pociska, ale jednak brzmienie nawet na wyprutych flakach choć głośne, to nie przypomina klangu, ot po prostu trochę za mała pojemność). Tak naprawde wszystkie motury zaczynają gadać dopiero w okolicy litra. No i oczywiście HD. Ta marka brzmi najlepiej na świecie i tutaj Yamaha, Suzuki i inne japońce mogą tylko dążyć do...
Poza tym zdecydowanie lepiej zaprojekrowana głowica, która w 650 pozostawia nieco do życzenia. Każdy kto ma 650-tke z przebiegiem powyżej 30-40tys wie, ze po odpaleniu trochę stuka dopóki, dopóty olej nie dotrze wszędzie. Jest to wina niewłaściwie zaprojektowanej magistrali olejowej. W 1100 ten błąd jest wyeliminowany poprzez podciągnięcie dodatkowych magistral olejowych to głowicy. Nie mówię że 650-tka jest przez to mniej niezawodna. Nie jest. Po prostu jest to mankament natury estetyczno-akustycznej.
Podsumowując - przejście na 1100 moim skromnym zdaniem ZAWSZE jest uzasadnione i nie powinno się w ogóle nad tym zastanawiać. Większy moment i moc (choć moc jak na 1100 jest BARDZO mała, no ale to raczej nie przeszkadza bo w tej klasie motocykli liczy się moment obrotowy), lepsze hamulce, bardziej kulturalna praca, spalanie tylko nieco większe niż przy 650-tce.
Pozdrawiam DragManiaków! |
_________________ Sebastian Wołoszczuk
V-TWIN HEAVY METAL BAND - GITARZYSTA
www.v-twin.eu
Klub Motocyklowy ISKRA SKALMIERZYCE FG
www.iskraskalmierzyce.pl
Drag Star 1100 SpiderCustom
|
|
|
|
|
szczepan
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 49 Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 249 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2009-07-16, 12:11
|
|
|
Nie jeździłem 650 ale jazda po mieście na 1100 generalnie jak na komarku, szerokość przeszkadza mi tylko kiedy przeciskam się pomiędzy ciężarówkami (rysuję lusterka o ich burty - są jakieś tak jehowo wystające).
No i najbardziej wkur...ąca rzecz w wawie to koleiny na sąsiadujących pasach, a pomiędzy czyli tam gdzie zawsze jestem garb do góry evil ale to chyba tak samo przeszkadza na 650
Duży klasyk to naprawdę uniwersalna maszyna, przećwiczyłem nawet ostatnio jazdę po szutrach - trzeba się przemóc i zapier.... i pozwolić kierownicy trochę tańczyć - polecam, niezapomniane przeżycie (ale najlepiej jeszcze z kimś jak trzeba podnieść maszynę ) |
|
|
|
|
swoloszczuk
Rocznik: 1999
Dołączył: 16 Sty 2009 Posty: 15 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-07-16, 12:17 classic vs custom
|
|
|
Dlatego po fascynacji Classicami przesiadłem się na Customa a tutaj problem kolein i w ogóle nierówności na drodze jest znacząco mniejszy. Węższe koło z przodu robi ogromną różnicę w komforcie jazdy. Polecam sprawdzić
Pozdrawiam,
Sebastian |
_________________ Sebastian Wołoszczuk
V-TWIN HEAVY METAL BAND - GITARZYSTA
www.v-twin.eu
Klub Motocyklowy ISKRA SKALMIERZYCE FG
www.iskraskalmierzyce.pl
Drag Star 1100 SpiderCustom
|
|
|
|
|
Praczet
Rocznik: 2001
Wiek: 41 Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 169 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2010-05-13, 20:34
|
|
|
Zdecydowanie wolałem wybierać dziury i koleiny 650 Classiciem niz wąskim kołem obecnie na 1100cc. Trochę żałuję że nie udało mi sie wyrwać Classica 1100. Wmoim odczuciu
swoloszczuk szeroka opona jest stabilniejsza, no ale odczucia odczuciom nierówne, co nie? |
_________________ Loud Pipes Save Lives!
If loud pipes save lives, imagine what learning to ride that thing could do! |
|
|
|
|
Morgon
Model: BĘDZIE
Wiek: 44 Dołączył: 20 Maj 2010 Posty: 4 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-05-23, 20:30
|
|
|
Podłączę się pod temat z zapytaniem jak się jeździ 650-ką po drodze szybkiego ruchy/autostradzie. Od razu dopowiem, że z wiekiem mięsień piwny trochę podrósł i moto będzie obciążone wagą blisko 110 kg.
Użytkując Wirażkę 535 dołowały mnie strasznie jej osiągi. Ledwie rozwijała 100 km/h i prawdę mówiąc było nieprzyjemnie, gdy wielkie TIRy zaczęły mnie wyprzedzać, często zajeżdżając zbyt wcześnie drogę... A do pracy mam niestety właśnie 40 km obwodnicy trójmiejskiej i A1.
Czy 650, z jej ciutkę większym momentem od Virago, da radę z moimi gabarytami i pozwoli na np. płynne wyprzedzanie przy ~130-140 km/h i prędkość przelotową koło limitu na tych drogach? |
|
|
|
|
Biały
Model: MS1900
Rocznik: 2007
Wiek: 49 Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1614 Skąd: Wa-wa/Bydgoszcz
|
Wysłany: 2010-05-23, 20:36
|
|
|
Jeżeli chcesz wyprzedzać, przy 130-140 Drag Starem, to kupuj 1100, ale jak chcesz jeździć 130-140 to powiem Ci, że nie będziesz miał dobrego komfortu jazdy na tym motorze przy tych prędkościach. Oczywiście to tylko moje odczucie, inni mogą myśleć inaczej |
_________________ Wolałbym żałować, że coś zrobiłem niż, że czegoś nie zrobiłem - James Hetfield |
|
|
|
|
|