Luz pomiedzy 3 a 4 |
Autor |
Wiadomość |
wojo
Rocznik: 2003
Wiek: 50 Dołączył: 16 Lis 2009 Posty: 77 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2010-07-13, 22:06 Luz pomiedzy 3 a 4
|
|
|
Kurde pewnie chameryki żech nie odkrył ale dzis dwa razy wskoczył mi luz pomiedzy 3 a 4 a w sumie nawet nie wiedzialem ze takowy istnieje. Pozatem skrzynia pracuje cycuś, w sumie zastanawia mnie tylko jedna rzecz jak jade na 3 albo 4 to silnik pracuje jak wiertarka wysokobrotowa taki dziwny dzwiek, potem na 5 juz tego nie słychac. Nie wiem czy to norma czy anorma ale taki dzwiek słysze. Pozdro |
_________________ Kiedy pierwszy raz zobaczyłem nagą kobietę, stwierdziłem że to będzie cel mojego życia. Wszystko było dobrze dopóki nie zobaczyłem pierwszy raz XVS1100. Teraz mam dylemat, lepiej podziwiać czy lepiej ujeżdzać. |
|
|
|
|
soft
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2010-07-13, 23:34
|
|
|
Szukałem na internecie schematu skrzyni biegów aby sprawdzić czy między rozpiętym biegiem 4 a jeszcze nie zapiętym 5 istnieje troszkę miejsca gdzie zębatki biegu 4 i 5 nie są w pracy.
Wtedy występowało by takie "zjawisko" podobne do luzu.
Jeżeli nie ma tam "naturalnego miejsca" gdzie mogą znaleźć się zębatki nie będące w pracy oznaczało by to tylko iż takie miejsce powstało przez wytarcie jakichś elementów i luz.
Wiem że to przy czytaniu wygląda na masło maślane, ale jak znajdę schemat na którym będzie widać wałki, zębatki i wodziki w pracy to sprawdzę to dokładnie. |
|
|
|
|
Ziółek
Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 1425 Skąd: 4 planeta
|
Wysłany: 2010-07-14, 09:40 Re: Luz pomiedzy 3 a 4
|
|
|
wojo napisał/a: | Kurde pewnie chameryki żech nie odkrył ale dzis dwa razy wskoczył mi luz pomiedzy 3 a 4 a w sumie nawet nie wiedzialem ze takowy istnieje... Pozdro |
Bo nie istnieje ... dlaczego miałby istnieć ? Coś Ci tam się ... dzieje |
_________________ "Mówimy sobie na Ty. Nie ma między nami jakichś zadrażnień. Czujemy się fantastycznie w naszej grupie." |
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2010-07-14, 11:45
|
|
|
ten dzwiek skrzyni to nie jest norma a luzu miedzy 3 i 4 nie ma, bo to nie jawa gdzie byly dwa luzy |
|
|
|
|
pan_wiewiorka
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008 Posty: 2735 Skąd: we mnie moc?
|
Wysłany: 2010-07-14, 13:42
|
|
|
Luz między biegami? Wyczuwalny to jest, między 1 a 2 a u Ciebie ewidentnie się coś pierdaczy. Może bieg Ci wyskakuje i tyle. Wtedy masz, w najlepszym razie, wymianę trybu (kosztowne to). |
_________________ Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
|
|
|
|
|
wojo
Rocznik: 2003
Wiek: 50 Dołączył: 16 Lis 2009 Posty: 77 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2010-07-14, 18:05
|
|
|
W sumie to przejechałem nim 4tysie i chodzi wydaje sie normalnie. To znaczy, wrzuczasz wpada jedzie, przyspiesza, nastepny i tak do piatku, nic nie wyskakuje, fakt moze przez moje nie umiejetnosc raz za razem zgzrytnie przy wrzucaniu, ale wpadnie i ciagnie. To ze znalazłem luz tez mnie dziwi ale cos takiego mi sie wydawało, dzwiek pracy silnika jest wlasnie taki jak opisywalem czyli przy malych predkosciach brzmi jak wiertarka potem jak zaczynasz przyspieszacz ciagnie i chodzi juz normalnie nic nie stuka, nie puka i nie wali. Ale pytanie nadal jest otwarte. Pozdro
[ Dodano: 2010-07-15, 13:38 ]
Chyba wiem na czym problem polegał, miałem mało oleju. Teraz powstaje pytanie ile drag stary palą normalnie oleju przy powiedzmy normalnym użytkowaniu pomiędzy wymianami, chyba że wogóle nie palą. Mi ubyło ok. 200ml na 4tysie km po szybkich drogach z predkościa raczej stałą maks 120km/h. |
_________________ Kiedy pierwszy raz zobaczyłem nagą kobietę, stwierdziłem że to będzie cel mojego życia. Wszystko było dobrze dopóki nie zobaczyłem pierwszy raz XVS1100. Teraz mam dylemat, lepiej podziwiać czy lepiej ujeżdzać. |
|
|
|
|
marcinC180
Rocznik: 2007
Wiek: 47 Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 15 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 2010-08-15, 08:37
|
|
|
Mam pytanie do użytkowników 650, wczoraj rozdziewiczyłem swoją gwiazdę i wniosek mam jeden, wszystko chodzi cacy oprócz faktu, że na nie do końca rozgrzanym silniku jest wszystko w porządku a po przejechaniu kilkunastu km nie mogę wbić luzu. Przygazowanie nie pomaga, dopiero jak zgaszę i pchnę na biegu to luz wchodzi.
Nie jestem mechanikiem i moto kupiłem do jazdy, więc proszę o podpowiedź czy to coś poważnego może być?
połączyłem vaaks |
Ostatnio zmieniony przez vaaks 2010-08-15, 09:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
illusion
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2008
Wiek: 52 Dołączył: 10 Cze 2010 Posty: 1702 Skąd: Poznań/Golęczewo
|
Wysłany: 2010-08-15, 10:50
|
|
|
marcin , coś takiego kiedyś trenowałem , wymień olej w silniku i wszystko powinno już być ok ( na http://www.yamaha-dragsta...t=wymiana+oleju znajdziesz dokładny opis jak wykonać to własnoręcznie ) |
_________________ Grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą |
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2010-08-15, 11:45
|
|
|
marcinC180, zacznij od tego co proponuje illusion, . Z mojej strony proponuje olej Yamalube. Na poprzednim oleju miałem podobny objaw, a w tym sezonie nie mam i to mnie |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
Demolka
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2010-08-15, 11:50
|
|
|
I sprawdź czy sprzęgło dobrze rozłącza. Może być za duży luz linki. Luz sprawdź na klamce, na zimnym silniku powinien być wyraźnie wyczuwałny. |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
|
|
|
|
|
marcinC180
Rocznik: 2007
Wiek: 47 Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 15 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 2010-08-20, 08:18
|
|
|
Jutro zmieniam olej, zakupiłem Motul, zobaczymy...
Pytanie mam takie, wiem że moto do wymiany oleju ma być w pionie i poziomie, do tego celu zamierzam wykorzystać patent kolegów z klockiem drewnianym o przekroju 10x20cm, czy moto ma stać normalnie na kołach czy trzeba ulżyć zawieszeniu do góry? |
|
|
|
|
arekw711
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Wiek: 54 Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 2173 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2010-08-20, 08:27
|
|
|
Moja zawsze stoi na kołach |
|
|
|
|
dziekan_alzair
Rocznik: 2004
Wiek: 42 Dołączył: 15 Cze 2010 Posty: 423 Skąd: GŁ FREE STAR P-ce
|
Wysłany: 2010-08-20, 08:43
|
|
|
Ja uzywam paleciaka do wymiany oleju A według instrukcji nie musi być w górze wystarczy pion i poziom. |
_________________ Bo życie jest po to by jeździć na moto....
Lubie kiedy się zieleni lobię jak się chopper mieni.... |
|
|
|
|
marcinC180
Rocznik: 2007
Wiek: 47 Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 15 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 2010-08-23, 07:33
|
|
|
Sorki, że jeszcze pociągnę nie w temacie.
Oleje i filtry wymienione, biegi wchodzą dobrze luz też.
Niby moje moto to XVS650A z 2007r, ściągnąłem sobie instrukcję i pisało że dekiel filtra oleju mocowany jest na trzy śrubki. U mnie pierwszy dekiel 3 śrubki a właściwa pokrywa filtra - chyba 5 lub 6 bo już nie pamiętam.
Podnośnik z klocka - patent bardzo dobry, zamiast rury użyłem brechy, jej ciężar spowodował że do podniesienia motocykla potrzeba jest tyle siły co do dźwignięcia 4l bańki z olejem.Klocek o wysokości 20cm jest jednak trochę za wysoki, tylne koło po podniesieniu jest jakieś 3cm nad posadzką.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi |
|
|
|
|
spining
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Wiek: 51 Dołączył: 03 Lis 2009 Posty: 1043 Skąd: Soldau Ostpr.
|
Wysłany: 2010-08-23, 08:52
|
|
|
marcinC180, zgadza sie, na 3 srubki jest mala okragla pokrywa (element dekoracyjny), a wlasciwa pokrywa filtra oleju jest przykrecona 5 srubami |
_________________ Lepiej mieć wspomnienia, niż marzenia.
byl 650; byl 1100; byl RS 1700 SILVERADO
|
|
|
|
|
|