winiar - 2011-05-31, 07:32 Temat postu: Wyprawy - co zabrać Pomyślałem, że może taki temat wpisałby się nasze potrzeby. Wielu z nas wybiera się gdzieś dalej i zastanawia co zabrac, jak się ubrać a czego nawet nie wyciągnie z sakwy. Zupełnie inaczej pakujemy się na południe europy a inaczej np na skandynawię. Piszmy co się sprawdziło, co kupować i zabierać, co nie jest warte zajmowanego miejsca. Wiele już wskazówek pojawiło się w opisach wypraw ale zawsze to w jednym miejscu. Jeżeli post należy przenieść w inne miejsce to proszę "zielonych" o ten ruch... kostass - 2011-05-31, 09:10 Tez sie borykam z tym problemem . I teraz tez mam dylemat wybieram sie na mały przejazd Czechy , Slowacja , Wegry moze Rymunia. W czym jechac , skóra super do lansu ale na cieplejsze dni człowiek wymieka , tekstylia , czy jeansy motocyklowe . Wygoda czy bezpieczeństwo oto jest pytanie . Zaker - 2011-05-31, 10:54 Pozwolę sobie wkleić tekst Demolki, wytłuściłem istotniejsze rzeczy. Jest to odpowiedź na moje pytanie co zabrać na podróż do Chorwacji, Grecji, Włoch. "Nie braliśmy nic specjalnego - prawie jak na każdy 2 - 3 dniowy zlot. Z założenia nie było planów wizyt w operach czy na dansingach więc kreacje nie były potrzebne. Jako, że morze i gorące lato to stroje plażowe, kapcie i takież kosmetyki (z komarowymi na okolice Dunaju) pozostała kosmetyczka jak na zlot. Mieszkaliśmy na kempingach więc namiot, materace, śpiwory. Coś kempingowego do przebrania i nocnych "obrad". Jazda w upały - bywało różnie, przy 45* w cieniu i 65* na asfalcie, właściwie żadna opcja się nie sprawdzała, więc na postojach każdy kombinował jak umiał. Byli tacy co jechali w bieliźnie termoaktywnej pod skórami, ja w bawełnianych slipkach i skórze. Slipki musiałem zastąpić "dynamówkami" (kupiłem na plaży) bo bardzo piekło w uda i pośladki od fotela (pod spodem silnik). Najlepiej mi się jechało któregoś dnia w krótkich dżinsowych spdniach i samej kamizelce. Pełen komfort, ale o wieczornych i nocnych cierpieniach wolę zapomnieć, tak mnie słońce spaliło, a podczas jazdy nic, a nic tego nie zapowiadało. Zabraliśmy kuchenki gazowe (mam malutką i mały gaz (bo można wszędzie kupić) trochę suchej karmy, parę konserw na początek. W miarę potrzeb przed wjazdami na kemping odwiedzaliśmy jakiś market, a są też mini markety na niektórych kempingach. Tak więc bez specjalnego szaleństwa z pakowaniem, tym bardziej, że trzeba przewidzieć miejsce na wieżienie np. kurtek załadowanych na bagaż. Trochę informacji przed wyjazdowych i wspomnień i przemyśleń może być w temacie WWS 2010. " kostass - 2011-05-31, 11:22 [Najlepiej mi się jechało któregoś dnia w krótkich dżinsowych spdniach i samej kamizelce. Pełen komfort, ale o wieczornych i nocnych cierpieniach wolę zapomnieć, tak mnie słońce spaliło, a podczas jazdy nic, a nic tego nie zapowiadało.[/quote] No własnie .... to najgorsze co moze być . I to nawet nie chodzi o palące słońce tylko odwodnienie . Jak jedziesz w takim storju to owszem nie jest ci goraco ale parujesz tak szybko ze przy wyzszej temperaturze i dłuzszej trasie mozna nawet stracic przytomność . Dlatego zawsze lepiej cos miec na sobie jakąs kurtke . Kiedys przejechałem sie w koszulce i kamizelece niedaleko raptem 100km a wiecozrem padłem jak zdechły . [ Dodano: 2011-05-31, 11:25 ] Ja sie wybieram na 2 tygodnie i nie wiem jak sie z krolikiem spakujemy. Jestem tak zdesperowany ze juz przymierzałem Maxie czy bede ja w stanie przymocowac do bagaznika . Dwa kufry , maxia i spora torba tekstylna . Oczywiscie namiot spiwory i materace beda przytroczone do kufrów .  .
Demolka - 2011-05-31, 12:17 Najpierw złóżcie koło moto wszystko co byście chcieli zabrać i co Waszym zdaniem może się przydać. I pakujcie. Mur beton, że nie da rady. Wtedy odrzućcie to co właściwie można nie brać. I znów pakujcie ..... odrzućcie to bez czego da się obejść i pakujcie.... za którymś przeglądem  włazi 
Teraz jeszcze coś odrzucić, by mieć miejsce na zakupy przed noclegami (żarełko, piwo itp) no i ze świadomością, że w upałach trzeba będzie na bagażu zmieścić jeszcze kurtki skórzane. Poza tym brał bym skóry, nie dla lansu, a dla uniwersalności. Jeszcze uwaga osobista - nie używałem nigdy i nie używam (może przez to mi łatwiej) żadnych ochraniaczy, żółwi, ocieplaczy, pasów nerkowych itp. "badziewia" mam za to miejsce na "lekarstwa"  i to mi musi wystarczyć 
kostass - 2011-05-31, 15:45 taaak Demolka znamy twoje opowiesci ze nic nie uzywasz tz z szerokorozumianych zabezpieczeń . Ale bede z toba polemizował ze skora jest bardziej uniwersalna . Jak jest ciepło to wygodniej i chłodniej w texach , jak pada tez wygrywaja texy , nie trzeba brac przeciwdeszcżówek , jak zimno to tez tex wygrywa . Wiec gdzie ta uniwersalność skory , moze jak czegos nie dostrzegam
Demolka - 2011-05-31, 16:04 Co tu polemizować? U mnie skóry wygrywają, bo mam
A na poważnie skóra wcale nie grzeje za bardzo w upał. Na zimno ma odpinane podpinki. Podpinki służą jako oddzielne odzienie (np pod kamizelkę czy wieczorem zamiast polaru), deszczówki mam cienkie i lekkie, wrzucam na skórę jak trzeba, a jak już nie sciągam. Zawsze lekko i wygodnie. Ja motocyklista, nie rycerz. Lecz jak pisał Fredro: "... i jeden i drugi wcale w tym nie błądzi, bo nie masz prawa gdzie jeno gust rządzi..." Ravallo - 2011-05-31, 16:05 Coś tak bardzo oczywistego że niewarto nawet wspominać, ale wspomnę dla spokojności, Papierowa mapa. Zbytnia ufność elektronicznym gadżetom może nas kosztowć i czas i nerwy. Więc jak już jechać to z zestawem nawigacja + mapa, choć sama mapa tez wystarcza kostass - 2011-05-31, 16:42
to chyba jedna z wazniejszych rad
tomek - 2011-06-01, 05:56 No i karta kredytowa jest bardzo potrzebna. winiar - 2011-06-01, 07:39
a na poważnie to chyba najważniejsza rzecz i do tego nie potrzebuje dużo miejsca 
Luk - 2011-06-01, 18:03 Znam Osobę, która na wyjazdy zabiera lampę uruchamianą na czujnik ruchu.... do odstraszania niepożądanych "gości" typu zwierzęta
Demolka - 2011-06-01, 18:06
Potwierdzam, bez niej ani rusz 
winiar - 2011-06-01, 22:01 A może ktoś ma doświadczenia z obuwiem? jakie w ciepłem kraje? Demolka - 2011-06-01, 22:05 Ja nie zmieniam, jeżdżę w motocyklowych (kawaleryjki Tarbora). Podstawa musi być pewna nawet w ciepłych krajach. kostass - 2011-06-01, 22:16 Ja planuje zabrac tylko motocyklowe i sandały . Wydaje mi sie ze taki zestaw bedzie najpraktyczniejszy i zajmie najmniej miejsca . jaro - 2011-06-01, 22:22 A ja myślę, że oprócz motocyklowych to klapki pod prysznic i na plaże i sportowe. I taki zabieram. miodzik - 2011-06-02, 20:59 Moi drodzy podstawa to zaparzacz do kawy, kuchenka gazowa i dobra kawa. Wszystko co potrzeba załatwicie sobie tym sposobem. Szczególnie rano
PASS - 2011-06-02, 23:14 Mała, ledowa latarka (dla wygodnych czołówka), którą można utrzymać w zębach podczas naprawy moto I paczka prezerwatyw z aktualną datą - do uszczelniania przecieków wszelakich
kostass - 2011-06-03, 08:49 jakis "kosior" najlepiej taktyczny ale nie za duzy 14cm ostrza wystarczy z opcja otwierania butelek
Pancernik - 2011-06-03, 10:21 Z "kosiorem" to prawda. Ja mam dwa: jednego Victorinoxa w schowku pod siodłem, a drugi CRKT M21-04 noszę zawsze przy sobie jako EDC. W zasadzie do pełni szczęścia brakuje mi tylko jeszcze jakiegoś Leathermann'a. M21-04 mogę zdecydowanie polecić, bo raz, że dobra konstrukcja, dosyć uniwersalne ostrze, dobrze rozwiązany system blokad to wielokrotnie mi się przydał w różnych sytuacjach. I nie mówię tutaj o działaniach zaczepno-obronnych tylko pracy 
Poza tym wychodzę z założenia, że inżynier zawsze powinien mieć przy sobie nóż, bo nigdy nie wiadomo do czego może się przydać. kostass - 2011-06-03, 10:33 Victorinoxa mam i w zasadzie sie z nim nie rozstaję . Ale zainteresowały mnie twoje inne propozycje , masz moze linki do sklepow zebym zobaczył te cuda ? PASS - 2011-06-03, 12:09 Z nożem bym uważał. W Niemczech nie wolno mieć przy sobie noża, który można otwierać jedną ręką. Takie durne przepisy. 70 euro mandat i konfiskata scyzoryka. Sprawdzone 
Pancernik - 2011-06-03, 12:35 Wiem, jak do Niemczewa zdarza mi się wyjeżdżać na targi to zostawiam nóż w domu. Poza nożem z przecinakiem do pasów i wybijakiem do szyb, który zawsze wożę w katamaranie. Kostass, mnóstwo sklepów ma, a nie wiem jak teraz się ceny kształtują bo ja parę lat temu kupiłem, więc nie chcę Cię w razie czego na minę wprowadzić CRKT to dobra firma, model M21 jest w dwóch rozmiarach, oraz z dwoma rodzajami ostrza. W zasadzie to interesuje nas albo 04 z ostrzem gładkim (jak mam ząbkowanego Victorinoxa, to nie jest mi potrzebne inne) albo 02 z ostrzem częściowo ząbkowanym. Tylko warto kupić samemu "fizycznie" w sklepie, a nie na wysyłkę. Amerykanie mają dosyć luźne tolerancje dla wyrobów i warto się przyjrzeć ostrzu jak szlif jest poprowadzony. Ja z 4 egzemplarzy M21 wybrałem jeden najlepiej zrobiony. Z kolei mam w domu Ka-Bara, którego musiałem sam doszlifować, bo Jose krzywo przeciągnął szpic po szlifierce
PIOTRUŚ - 2011-06-03, 12:52 ja bym zabrał jeszcze taśmę klejącą ... 
kostass - 2011-06-03, 13:42 ja zawsze woze kilka opasek zaciskowych , to jedne z bardziej uniwersalnych rzeczy jakie człowiek wyprodukował . Zaker - 2011-06-03, 14:09
Zerknij TUTAJ , są adresy i katalogi sklepów. Znajdziesz także opinie ... ale tego jest baaaardzo dużo. No i uważaj, aby Cię nie wciągnęło.
[ Dodano: 2011-06-03, 14:09 ] O latarkach też znajdziecie tam odpowiedni dział. waydac - 2011-06-04, 18:23 Znalazłem taki filmik na necie. Gość opowiada po kolei co zabiera ze sobą na wyprawę. W prawdzie dotyczy turystyka i jest po angielsku, ale może ktoś coś znajdzie w nim dla siebie. oldnita - 2011-06-04, 18:27 Panowie tak szczerze to wszystko zależy ile masz na koncie Masz full bierzesz plastik i mykasz , masz mniej plastik + ciuchy , namiot , śpiwór itp. , masz jeszcze mniej dodajesz jakieś żarło po taniości , kuchenki , noże , menażki i inne .
Niestety wszystko zależy od portfela . Moja 650 jak wyjeżdżam waży ok 700 kg 
yapkovitz - 2011-06-09, 07:08 Niezbędnik Podróżnika cz. 1 http://flm.pl/index.php?o...estwo&Itemid=13 illusion - 2011-06-11, 23:47 winiar, lista zabieranych rzeczy zależy w 90 % od pojemności sakw i kufra ( torby ) moja jest baaaaardzo długa , w piątek startuje do Norwegii i po powrocie napiszę co się z tego przydało
kostass - 2011-06-12, 00:00 Jak patrze na to co jest przygotowane na wyjazd to ciuchy akurat zajmuja najmnijes miesca . Ciekawostka , dzis w Decathlonie kupiłem reczniki z microfibry , recznik kompielowy 70/130 po złozeniu zajmuje mniej miesca niz sciereczka do stop i wepchnie sie do kieszeni kurtki . Wode zbiera lepiej niz zwykły frotowy , suszy sie tez błyskawicznie . Uwazam ze na moto idealne rozwiaznie . winiar - 2011-06-12, 09:03 kostass, te ręcznki mają jeszcze jedną zalete - bardzo szybko schną i w większości są grzybo odporne. kostass - 2011-06-12, 09:16 grzybów nie sprawdzalem ale schna faktycznie błyskawicznie , własnie ze Krolikiem robimy przymiarke do pakowania . Zastanawiam sie nad przeciwdeszczókami , jedziemy w teksach wiec w zasadzie nie ma potrzeby . Zobaczymy jak sie spakujemy . Mam jeszcze jeden dylemat czy brac pokrowiec na moto? jaro - 2011-06-12, 11:40 Myślę, że taśma MagGaywer też może się przydać, można nią skleić rozpruty namiot lub odpadającą podeszwę a i na krokodyle też jest dobra. yapkovitz - 2011-06-13, 07:57 Ostatnio kupilem w Go Sport 2 koszulki termoaktywne, ogranicze wiec ilosc t shirtow do ok. 6 sztuk (2 termo i 4 tradycyjne). Srebna tasme i opaski zaciskowe juz mam przygotowane do spakowania  Mam natomiast problem jaki kask zabrac 
winiar - 2011-06-13, 08:45 yapkovitz, ja biorę dwa - Caberga w którym zawsze jeżdzę i zakupiłem czas jakiś temu na gorące dni orzeszka. Zwykły,prosty i lekki. W słoneczne dni subep się sprawdza. yapkovitz - 2011-06-13, 09:25 winiar, tez myslalem nad dwoma wiec jak ty bierzesz dwa, to ja tez
Demolka - 2011-06-13, 10:05 Kto ma opony bezdętkowe warto żeby zabrał zestaw naprawczy (do 50 zet). W razie gwoździa naprawa koła w 10 minut
illusion - 2011-06-14, 23:03 poniżej moja lista zapakowanych rzeczy które zabieram na Norwegię ( 17.06 -26.06 ) czyli w rejon często dość chłodny i mokry ; pomijam oczywiście rzeczy które będę miał na sobie ( nieprzemakalne tekstyle , buty , rękawice bielizna termoaktywna itp) i standardowe dokumenty ; dla ułatwienia pogrupowałem w miarę tematycznie , może komuś się to kiedyś przyda
1. sprawy formalne: - ubezpieczenie assistance - Generali Lux na 45 tys. zł - koszt 31,00 zł - ubezpieczenie zdrowotne - Generali wyjazdy europejskie na 250 tys zł - koszt 52,00 zł - karta EKUZ - bardzo ważna w wyjazdach zagranicznych
- drugi komplet kluczyków - waluta lokalna - w moim wypadku NOK - waluta ogólnie uznawana - EUR
- karty płatnicze 2. sprawy techniczne - opaski zaciskowe 200x4,8 - opaski zaciskowe 370x4,8 - taśma klejąca szeroka wodoodporna do 4 atm - taśma klejąca szeroka pakowa - taśma izolacyjna - zestaw naprawczy do kół dętkowych - spray 2 szt - zestaw naprawczy linek - zestaw żarówek - świece 2 szt - dętki komplet przód/tył - klocki hamulcowe - kpl na 2 tarcze - przekaźniki - 3 szt - bezpieczniki - zestaw - zestaw inbusów - zestaw kluczy płaskich - zestaw wkrętaków - olej - aluminiowy bidon 1 L - klej do gwintów - klej do metalu ( spawanie na zimno ) - nożyk do cięcia - koszulki termokurczliwe 3. sprawy biwakowe - latarki led 2 szt - latarka czołowa led - baterie do latarek - materac - poduszka dmuchana - pompka do materaca - śpiwór - namiot - zestaw menażka ( talerz, garneczek , kubek , widelec , łyżka , nóż ) - bidony metalowe na wodę 1,5 L - 2 szt - kubek termiczny - żarcie - tylko puszki , żadnych słoików - 7 szt - ręcznik szybkoschnący - 2 szt - opaska na oczy do spania ( zmierzch o 1:00 !! dzień liczony od wschodu do zachodu słońca ma ponad 20 godzin więc zmierzch ze świtem prawie się stykają )
- kosmetyczka full 4. sprawy odzieżowe - podpinka do kurtki i spodni - bielizna motocyklowa rukka na zimne dni - wkładki ocieplające do rękawic - skarpety motocyklowe - 2 kpl - rękawice motocyklowe dodatkowe - kurtka przeciwdeszczowa - bluza z kapturem - koszulki trykotowe - skarpety - bielizna - kalesony narciarskie ( ciepłe , cieńkie , oddychają ) - spodnie dresowe - spodnie dżinsowe - krótkie spodenki - ciepły swetr - trampki - czapka - klapki pod prysznic 5. sprawy pozostałe a przydatne
- gps - mapy - pokrowiec na moto - pokrowiec na sakwy - torby przeciwdeszczowe 50L - zapas 2 szt - apteczka 2 szt - kamizelka odblaskowa - chusteczki do czyszczenia kasku - netbook 10" - zapasowy telefon - zasilacze/ladowarki do telefonu, kamerki, netbooka , pompki , aparatu - nikon D90 plus obiektywy 75-300 i 18-70 - flaszki 2 x 0,5 l - w Norwegii bezcenne - otworzą niejedne drzwi
- batoniki energetyczne z musli - kawa, cukier, herbata - nawilżane chusteczki do mycia rąk - żel do dezynfekcji rąk - zestaw lekarstw ( przeciwgorączkowe, przeciwbólowe, zaburzenia układu pokarmowego , uczulenia itp ) - spray przeciw owadom - krem po ukąszeniach - fenistil - papier do ciała
- szmaty do zmywania - 2 szt ( zabezpieczają moto przed uświnieniem przez pasy mocujące na promie ) - pomadka natłuszczająca - krem natłuszczający - dermosan to wszystko upakowane jest w sakwy , torbę http://www.moto-akcesoria...premium,p,25864 ( nie mam kufra, poza tym torbę mogę spokojnie zabrać z kompletem ciuchów np do namiotu ), podwójnie założoną torbę przeciwdeszczową http://www.moto-akcesoria...owe-50l,p,21601 ( materac , śpiwór, poducha ) , namiot w swoim opakowaniu zasady pakowania proste jak konstrukcja cepa
1. co mam nadzieję nie będzie potrzebne to na dno 2. rzeczy twarde w sakwy , miękkie do torby illusion - 2011-06-14, 23:20 ttom, wydaje się Tobie że to jest dużo ... ilościowo tak ale gabarytowo niewiele poniżej zdjęcie zapakowanego moto bez namiotu ( który mieści się spokojnie na bagażniku na torbie ze śpiworem i materacem ) a jeżeli sadzi ktoś że to niemożliwe to znaczy że ma bardzo małe doświadczenie w pakowaniu
illusion - 2011-06-14, 23:45 wszystko się mieści , ciasno bo ciasno ale jest ok ... zrobiłem listę z myślą że zacznę coś odrzucać , ale skoro się zmiesciło to niech się przejedzie ... sukces pakowania tkwi w torbie która jest naprawdę zajebiście pojemna i w sakwach które sa dużo dużo pojemniejsze od silveradowskich ( west-star model nebraska )
moj punkt założenia był prosty ... jeżeli jadę na tydzień do Włoch na narty i pakuję się ze wszystkimi ciuchami narciarskimi oraz "cywilnymi" w jedną torbę a teraz mam do dyspozycji dodatkowo kilkadziesiąt litrów pojemności w sakwach oraz kilkadziesiąt litrów pojemności w torbie przeciwdeszczowej to nie ma takiej opcji by się nie spakować ... w sumie ja tylko podałem co zabieram ze sobą do Norwegii , moze komuś przy jakimkolwiek pakowaniu się to przyda ... a jak ktoś chce to przecież może w samych slipach i kasku gdziekolwiek jechać .. ... Jarecki ... nie pij lepiej więcej
soft - 2011-06-14, 23:54 Czy kuchenki nie zabierasz ? illusion - 2011-06-14, 23:57 soft, kuchenka jedzie na drugim moto ... aż tyle bym nie zabrał
kostass - 2011-06-15, 09:19 Dzieki Illusion za przypomnienie o zapasowych kluczych . Lista faktycznie długa . MUsze dokupić zarówki , bezpieczniki i na wszelki wypadek klocki , w górach roznie bywa . Jak wroce z cieplejszych stron to tez podziele sie wrazeniami . winiar - 2011-06-15, 23:01 A więc gaduły wracamy do tematu... Dzis zapakowałem to co ja mam zabrać. Lista obejmuje: 1.Gary-2+patelnia+czajnik 2.Kartusz 3.Materac 4.Pompka do materaca na 12V 5.Śpiwór 6.Ręcznik szybkoschnący 7.Komplet sztućców 8.Pełna kosmetyczka - szampon, pasta, szczoteczka i inne graty... 9.Bielizna osobista 10.Ciuchy - spodnie 1 szt, 6 koszulek. 11.Spodnie motocyklowe - tekstylne 12.Kurtka Vanucci - wodoodporna 12.Kamizelka odblaskowa 13.Apteczka - w niej: ibuprofen,fenistil,autan,filtr do opalania 14.Pokrowiec na moto 15.Latarka 16.Zabezpieczenie na koło - kłódka 17.Ładowarka do telefonu 18.Komplet żarówek i bezpieczników 19.Komplet dokumentów - Zielona karta,ubezpieczenie, paszport i karta kredytowa 20.Klapki pod prysznic i dodatkowe buty lżejsze niż motocyklowe... 21.Flaszka alkoholu 22.0,5 l oleju silnikowego ne ewentualne dolewki 23.Opaski zaciskowe 24.Klucz "francuski" 25.Spray do uszkodzonych opon 26.Dodatkowy kask + okulary z wymiennymi szkłami 27.Rękawice 28.Aparat fotograficzny - lustrzanka Nikon D3000 Na siebie mam zamiar ubrać - buty motocyklowe, spodnie, bluza Bulletproof kevlar, kask Caberga. Tak wyglądało dziś zapakowane moto.Musze dodać, że namiot zabiera nasz kierownik wycieczki, więc trochę mi lżej ale ja zabiorę plecaki do zakupów przed zjazdem na pola namiotowe.  
kostass - 2011-08-01, 09:57 srebrna tasma montarzowa jest cool
[ Dodano: 2011-08-01, 09:57 ] i opaski zaciskowe tez
yapkovitz - 2014-01-09, 11:10 Polecam fajny artykul dotyczacy planowania motocyklowego wyjazdu zagranicznego. yapkovitz - 2014-01-09, 19:32 winiar, po paru zagranicznych wyjazdach wszystko wydaje sie oczywista oczywistoscia ale tez dojrzalem do paru rzeczy, ktore warto miec na motocyklowej wyprawie:
- kupilem nawigacje, poniewaz w ubieglym roku smartfon, ktory byl zapakowany w pokrowiec, grzany przez macedonskie/greckie slonce wieszal sie/nie ladowal sie/ nic na nim nie bylo widac, - na gwiazdke dostalem 75 litrowa torbe z aluminowa podloga, ktora latwo zamontowac i zdemontowac z moto i zabrac ze soba na nocleg, - kupilem kolejny otwarty kask, ale tym razem z blenda przeciwsloneczna , chociaz zestaw kask otwarty plus bejsbolowka, bardzo dobrze sie sprawdzal w Grecji, Macedonii oraz Serbii. arekw711 - 2014-01-09, 19:51 Panowie , po każdej podróży jesteśmy bardziej bogaci w doświadczenia , ja po podróży do Francji wiem że trzeba kupić inny zestaw przeciw deszczowy , z upałem jakoś sobie radzę [ Dodano: 2014-01-09, 20:19 ] chociaż trzy lata temu w Rumunii już miałem dość , grzało niesamowicie pyra - 2015-05-13, 16:57 odświeżam, bo temat był poszukiwany i trochę  dalej proszę tylko o konkrety
|
