YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Wypadki - Apteczka

moondek - 2010-04-19, 14:17
Temat postu: Apteczka
W Realu,- jest promocja na tą apteczkę:
http://apteczki.com.pl/pr...ny_wodoodpornej

Można ją mieć za 21,- zł. Plusem są małe gabaryty oraz miękkie opakowanie, które zawsze można upchnąć łatwiej w sakwie idea

W odróżnieniu od typowej apteczki motocyklowej (tej samej firmy) http://apteczki.com.pl/pr...eczki_din_13167 posiada dodatkowo:
- 2 szt. Opaska elastyczna 4m x 6cm
- 1 szt. Opaska elastyczna 4m x 8cm
- 1 szt. Plaster mały 19 x 72 mm
- 1 szt. Agrafka

Brakuje za to:
- 2 szt. Opatrunek indywidualny M sterylny
- 1 szt. Nożyczki 14,5 cm

Sylwek - 2010-04-19, 15:27

Cena dobra , a pozostałe brakujące opatrunki i nożyczki zawsze można dokupić w aptece . Uzupełniłbym ją jeszcze o nóż życia http://www.sklep-kierowcy...Cycia-p-41.html
witek1965 - 2010-04-19, 22:39

Sylwek napisał/a:
Uzupełniłbym ją jeszcze o nóż życia
ale chyba tylko do puszki, na kiego grzyba nóż życia w motocyklu, ani nie ma szyby do rozbicia, ani pasa do rozcięcia.
Lokis - 2010-04-19, 22:47

witek1965 napisał/a:
Sylwek napisał/a:
Uzupełniłbym ją jeszcze o nóż życia
ale chyba tylko do puszki, na kiego grzyba nóż życia w motocyklu, ani nie ma szyby do rozbicia, ani pasa do rozcięcia.


Tak samo jak byś zapytał: "po co Ci apteczka przecież sam sobie nie udzielisz pierwszej pomocy" (w drastycznych przypadach). Apteczkę się wozi po to aby pomóc komuś a ktoś aby nie daj Boże (tfu, tfu) mógł udzielić pomocy Tobie. A jak najedziesz na zdarzenie z puszką to co nie pomożesz bo to puszkarz ? A nóż w niektórych sytuacjach może być potrzebny

bartek_p - 2010-04-19, 23:00

Ja tam już sobie pierwszej pomocy udzielałem w wypadku puszką.
Palant który się zatrzymał potrafił tylko po psiarnie zadzwonić, a ta zamiast mi pomóc dała mi mandat 600 żł.
Mi się wydaje że najważniejsza jest woda utleniona i bandaż, zwykły i elastyczny.
Nóż życia uważam za zbytek, ale tylko dlatego że zawsze mam ze sobą kosę.
Plaster przydaje się jak sie plecaczek przetnie krojąc ci kiełbasę na grila

witek1965 - 2010-04-19, 23:08

Lokis, Przyznam, że o takiej ewentualności nie pomyślałem, może dlatego że mam ostry nóż składany z mocną metalowa rękojeścią. I zawsze jakiś kamień się znajdzie jakby co. W apteczce samochodzie również takowego ustrojstwa nie posiadam, ale tam jest inny złom do wywalenia szyby ewentualnie, choćby gaśnica, czy lewarek. taki młoteczek czołowej szybie nic nie zrobi, gaśnica tak.

Browara stawiam kto posiada takowy nóż życia w swoim samochodzie, a zapewne każdy udzieli pomocy w razie wypadku.

HORSZCZAR - 2010-04-19, 23:27

bartek_p napisał/a:
Nóż życia uważam za zbytek, ale tylko dlatego że zawsze mam ze sobą kosę.


Zrób sobie test znajdź stary pas i spróbuj go kosą przeciąć. Powodzenia

I ciekaw jestem ile czasu ci to zajmie :nie_wiem:

Tnij pamiętając o tym, że każda sekunda jest ważna. A woda utleniona wcale nie jest taka ważna (oczyszczaniem ran zajmą się medycy jak już nie będzie zagrożenia życia). Najważniejsze są kompresy i bandaże (jak najwięcej), maseczka, koc, rękawiczki plus wiedza i zimna krew w żyłach o typowym wyposażeniu apteczki nie ma co pisać.

Sylwek - 2010-04-19, 23:31

Wituś , proponuję tobie mały eksperyment : kup sobie na złomowcu stare pasy bezpieczeństwa i spróbuj przeciąć je nożem , a potem "nożem życia " . Po tym doświadczeniu zmienisz zdanie na temat tego "zbędnego noża życia ".
witek1965 - 2010-04-19, 23:49

Sylwek napisał/a:
Po tym doświadczeniu zmienisz zdanie na temat tego "zbędnego noża życia ".


Nie napisałem w żadnym poście, że jest zbędny. Napisałem, że takowego nie posiadam. Ale z ciekawości haratnę jakiś pas. Z pasami do mocowania ładunków raczej problemu nie miałem przy skracaniu, a to jest równie mocne ustrojstwo.

HORSZCZAR - 2010-04-20, 00:10

witek1965, Sylwek, zacytował bartka_p,

Widziałem kiedyś test takich noży dla porównania w konfrontacji ze zwykłym nożem - różnica skuteczności bardzo duża.

Szybę wybijesz wszystkim, zawsze znajdziesz kawałek krawężnika ;D chodzi tylko o to żeby nie wyrządzić dodatkowej krzywdy osobie pokrzywdzonej, uwięzionej w puszce. Uderzenie np. gaśnicą wybije szybę ale jej odłamki mogą pokaleczyć osobę, której próbujesz pomóc. Nie wykluczone, że gaśnica wymsknie Ci się z ręki i trafi kogoś w głowę. Używając młotka w który wyposażony jest nóż życia stłuczesz szybę ale nie wyleci ona tylko pozostanie na swoim miejscu (zrobi się pajęczynka) i wtedy delikatnie usuwasz pokruszone szkło. Ot i cała magi tego urządzenia

Dodam, że warto mieć w apteczce nieco grubsze gumowe rękawiczki (gospodarcze) zwykłe lateksowe w warunkach ekstremalnych (niewątpliwie takie powstają podczas wypadku drogowego, kawałki szkła, ostra blacha) mogą nie być wystarczającym zabezpieczeniem. Pamiętajmy, że ratując innych musimy również pamiętać o swoim bezpieczeństwie.

witek1965 - 2010-04-20, 00:18

HORSZCZAR napisał/a:
Ot i cała magi tego urządzenia
tylko boczne i tylna. Pisząc o gaśnicy miałem na myśli przednia klejoną, ale to nie zmienia postaci rzeczy, że gaśnica ani lewarek nie jest do tego przeznaczona.
bartek_p - 2010-04-20, 00:21

no to fakt, że szybę łatwiej zbić takim młotkiem niż gaśnicą.
Co do noża, to można by polemizować.
Co do apteczki, zatamować krwawienie, na przysłowiowym rowie i tak nic więcej się nie zrobi.

HORSZCZAR - 2010-04-20, 00:25

witek1965 napisał/a:
Pisząc o gaśnicy miałem na myśli przednia klejoną


A po co burzyć ścianę żeby wejść do domu zawsze lepiej drzwiami choćby z futrynami :)

[ Dodano: 2010-04-20, 00:31 ]
bartek_p napisał/a:
Co do apteczki, zatamować krwawienie, na przysłowiowym rowie i tak nic więcej się nie zrobi.
a przywrócenie akcji serca (maseczka), usztywnienie złamanych kończyn (bandaże, chusta) okrycie poszkodowanego kocem w celu uniknięcia przegrzania albo wychłodzenia (koc) ?

bartek_p napisał/a:
Co do noża, to można by polemizować.


O przydatności zwykłego już pisałem

Sylwek - 2010-04-20, 07:31

bartek_p, polecam wybrać się na szkolenie z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej , warto wybrać się na taki kursik , to jest raptem marne 8 godzin , ale zmienia pogląd na pewne sprawy .
Zapomniałem dodać że w apteczce mam jeszcze "tekturowy " usztywniacz szyi .

dragini - 2010-08-02, 08:58

Ja do standardowej apteczki motocyklowej dołożyłam
1. Ustnik do resuscytacji - oby sie nie przydał
2. Małe nożyczki - a kto mi zabroni
3. Jednorazowe waciki LEKO - chusteczki nasączone środkiem dezynfekcyjnym szt 4
4. Solpadine - nalepszy lek przeciwbólowy - wymaga rozpuszczenia ale nie niszczy wątroby.
5. Klilka plastrów różnej wielkości
6, Można ewentualnie coś na biegunkę ;D ;D - ale po co jeśli jesteśmy zakonserwowani od środka

Xavier - 2010-08-02, 09:55

Janbo - mówisz, masz.

# 2 szt. Opaska elastyczna 4m x 6cm
# 1 szt. Opaska elastyczna 4m x 8cm
# 4 opk. Gaza wyjałowiona
# 2 szt. Bandaż dziany 4m x 10 cm
# 2 szt. Bandaż dziany 4m x 5 cm
# 5 szt. Plaster 10 x 6 cm (lub zestaw plastrów różnych rozmiarów - choć i tak są mało przydatne - lepiej zamiast tego wsadzić więcej bandaży)
# 1 szt. Plaster 5m x 2,5 cm
# 1 szt. Plaster na szpuli
# 1 szt. Chusta trójkątna
# 1 szt. Koc ratunkowy 160 x 210cm
# 1 szt. Agrafka
# 2 szt. Rękawice winylowe
# 1 szt. Maseczka do sztucznego oddychania (bardziej dla własnej ochrony podczas RKO)
# 1 szt. Nożyczki (najlepiej z tępymi końcami)

Wszelkie środki farmaceutyczne, leki oczywiście można mieć w apteczne ale jako ratownik na miejscu wypadku nie mamy prawa podać poszkodowanemu jakiś leków! Może to zrobić tylko lekarz. Wyjątek stanowią ludzi chorzy na serce, cukrzyce itp posiadający własne leki, możemy im co najwyżej pomóc zażyć lek (odmierzyć porcję strzykawką) ale nie możemy mu tego podać - musi to zrobić sam. W przeciwnym razie gość nas może pozwać do sądu...

Tomasz - 2010-08-02, 21:44

GlucaGen po porostu wbija się gdziekolwiek ( noga , tyłek , brzuch , ramie )


Cukrzyk z 19-sto letnim stażem insulinozależny :D

Marecki-mk - 2010-08-02, 22:10

Xavier napisał/a:

nie każdy umie zrobić zastrzyk


Tak jak pisał Tomasz ten zastrzyk można zrobić niemalże w dowolne miejsce . (podskórnie lub domięśniowo)
Wewnątrz opakowania jest instrukcja obrazkowa i nie sposób coś pomylić.
Nawet jeżeli poda się go niepotrzebnie to cukrzykowi nie zaszkodzi .

Tomasz napisał/a:

Cukrzyk z 19-sto letnim stażem insulinozależny :D


No, proszę jaki ten świat mały
słodkie pozdrowienia :)

Xavier - 2010-08-02, 23:21

Niestety cukrzycy myleni są często z nietrzeźwymi.
Słowem podsumowania tego Off topu - lek może podać tylko lekarz (wg przepisów) i jeśli widzimy umierającą osobę np. mającą zawał, lub umierającego cukrzyka to już od nas będzie zależeć co zrobimy i od naszego sumienia. Ja bym starał się pomóc za wszelką cenę. Problem będzie jesli gość zadławi się tabletką i to będzie faktyczna przyczyna zgonu a jakiś piedo...nięty jego synek pozwie mnie do sądu za zabicie ojca, chcąc wyłudzić odszkodowanie.

Skład apteczki zgodnie z tematem podałem i uważam że każdy z nas takie środki w swojej apteczce powinien wozić...

Chcących pogadać na tematy pierwszej pomocy zachęcam do stworzenia odpowiedniego tematu w dziale przy piwie :) sam chętnie się tam będę udzielał i podzielę się z zainteresowanymi swoją wiedzą.

greg - 2011-02-24, 22:47

Znalazłem taką apteczkę za 32 zł, ( http://www.larsson.pl/ind...MQ==&t=apteczka ) z nożyczkami :) Apteczka jest przeznaczona specjalnie do użytku przez motocyklistów. (wyświechtany slogan, który zazwyczaj znaczy 2 x droższy, to chyba jeden z nielicznych wyjątków od reguły). Małe wymiary, elastyczne opakowanie, spora zawartość a przede wszystkim jest produktem "NON PROFIT", który ma poprawić bezpieczeństwo a nie tylko nabijać kasę producentom.

wymiary 16 x 12 x 6 ( na upartego powina zmieścić się w schowku :) )

Apteczka zawiera:
– 1 x plaster samoprzylepny w rolce 5 m x 1,25 cm. (DIN 13019-A)
– 8 x zestaw do szybkich opatrunków 10 cm x 6 cm. (DIN 13019-E)
– 2 x bandaż z opatrunkiem średni (DIN 13151-M)
– 1 x koc ratunkowy 210 cm x 160 cm.
– 1 x chusta opatrunkowa 60 cm x 80 cm (DIN 13152-A)
– 1 x nożyczki (DIN 58279-A)
– 4 x rękawice jednorazowe (DIN EN 455-1/-2)
– 1 x instrukcja pierwszej pomocy

izetta - 2011-08-29, 13:50

ja bym zamieniła winylowe rękawiczki na lateksowe, można założyć zawsze dwie, a winylowe tak dobrze się nie rozciągają przy zakładaniu. opisuję tu niedzielny wypadek na stacji orlen, gdzie kolega nie dał rady załozyć winylowych rękawiczek na zmęczone jazdą dłonie, a jak ja je założyłam, to były mi za duże.
mmwj - 2013-08-06, 20:58

tyle wywodów nt.tego co w apteczce ,a ja pytam , czy na moto umieszczacie ją w widocznym miejscu, czy schowana jest na dnie sakwy ... przecież obcy , który zechce pomóc nie będzie wiedział ,że apteczka jest w posiadaniu motocyklisty i być może jeszcze na dnie bagażu
sagittarius - 2013-08-07, 04:55

mmwj apteczkę wozisz by komuś udzielic pomocy... gdy ty będziesz jej potrzebował nikt nie będzie szukał jej na twoim motocyklu tylko będzie szarpał swoją :) tak więc nie ważne gdzie ona będzie schowana ale ważne by była w razie nagłej potrzeby
mmwj - 2013-08-07, 07:18

sagittarius napisał/a:
mmwj apteczkę wozisz by komuś udzielic pomocy...


no właśnie słusznie zauważyłeś ,że się ją wozi , ale zdarzają się wypadki samemu motocykliście i wtedy albo sam sobie pomożesz , albo przechodzień , który nie musi mieć apteczki...by nie być gołosłowną podam przykład ... w czasach bez tel. komórkowych , mój mąż przejechał się motocyklem na plamie oleju , a że droga biegła po nasypie to wjechał w ok.5 m rów i... pomocy zero , bo akurat nikt tamtędy nie przejeżdżał , na szczęścię nic mu się sie stało , trochę się poobijał i doczekał na pieszego , który pomógł mu wydostać moto
Także chodzą przypadki po ludziach, albo ludzie po przypadkach :)
może jednak warto mieć chociaż oznaczenie na moto ,że posiadamy apteczkę ,tylko wymyślmy gdzie , by to było widoczne i nie przeszkadzało

sagittarius - 2013-08-07, 08:47

Ja swoją mam poprostu wrzuconą do sakwy i choć jest ryzyko że gdzieś kidyś jakiś niedobry ludź może ją sobie przywłaszczyć to mimo to wole by była pod ręką w dostępnym miejscu
mmwj - 2013-08-07, 10:22

1janbo napisał/a:
Może ktoś (Fachowiec) pomoże skompletować profesjonalne wyposażenie apteczki? Ostatnio jak potrzebowałem medykamentów, w mojej motoapteczce znalazłem rękawiczki i bandaż ;/

?


nt. materiałów opatrunkowych , rekawiczek, noży, nożyczek zostało już wiele powiedziane , natomiast jeśli chodzi o tzw. medykamenty to w samochodzie i podręcznym bagażu na moto zawsze mam :
Akutol - tzw. plaster spray'u lub Duo Derm specjalny plaster na drobne rany , wodoodporny
Imodium instant - tabl. na biegunkę rozpuszczjące się na języku w ciągu kilku sek.
Clatra lub Rupafin w tabl. - leki p/w alergiczne nie obniżające koncentracji... i już raz Clatra mi się przydała ... w ub. roku pewnej upalnej niedzieli "plecaczkowałam" mężowi i nagle jakaś podła osa dziabnęła mnie w udo :beczy: ból niesamowity , szybki zjazd w polną dróżkę bym mogła zdjąć spodnie i tu ciekawostka po 10 min. odczyn rumieniowy średnicy ok. 5-7 cm , piekący. Wziełam Clatrę i po 20 min. ruszyliśmy dalej :)
Ibuprofen lub wspomniane wyżej Solpadeine - od bólu : głowy , zęba, czy czekolwiek innego :o
No-spa lub Scopolan - leki rozkurczowe np. na ból brzucha, kolkę

WSZYSTKIM ŻYCZĘ ZDRÓWKA ;d

sagittarius - 2013-08-07, 13:41

W apteczce podstawa to rękawiczki, szeroki bandaż (bo z niego w każdej chwili robisz wąski wg potrzeby), koc, husta trójkątna, gaza bądź opatrunki jałowe, plaster i nic wiecej chyba że jesteś lekarzem albo ratownikiem.
Co do medykamentów każdy niech wozi wg własnych potrzeb ew. zapotrzebowania bo co jednym służy innym może zaszkodzić.

mmwj - 2013-08-08, 07:32

sagittarius napisał/a:
W apteczce podstawa to rękawiczki, szeroki bandaż (bo z niego w każdej chwili robisz wąski wg potrzeby), koc, husta trójkątna, gaza bądź opatrunki jałowe, plaster i nic wiecej chyba że jesteś lekarzem albo ratownikiem.
Co do medykamentów każdy niech wozi wg własnych potrzeb ew. zapotrzebowania bo co jednym służy innym może zaszkodzić.


sagittarius , czy Twoje słowo zawsze musi ostatnie :)
masz rację jeśli chodzi o najpotrzebniejsze materiały w apteczce, chociaż do przecięcia bandaża przydałyby się też nożyczki ;D
pytanie dotyczyło jednak najpotrzebniejszych leków, które mogą się przydać każdemu z nas w trasie, a nie zawsze apteka jest "pod ręką" a na CPN-ie nie wszystko dostaniesz.
Pracuję w służbe zdrowia dlatego pozwoliłam sobie na podzielenie się moją osobistą listą , którą wożę , pozdrawiam, życzę szerokości bez żadnych zdarzeń medycznych :)

fazzi - 2013-08-09, 12:48

mmwj napisał/a:
Pracuję w służbe zdrowia dlatego pozwoliłam sobie na podzielenie się moją osobistą listą

Ja do tej listy proponuje dopisac Tribiotic, to masc dostepna w malych saszetkach bez recepty. Stosowana do smarowania ran pooperacyjnych, swietnie nadaje sie na skaleczenia, ukaszenia oraz do zabezpieczenia ranki po pryszczu lol
Pracuje na kopalni i kiedys wszelkie rany pozostawialy czarno- sine blizny odkad stosuje ten srodek wszystko goi sie jak na psie i nie pozostaja odbarwienia.
Od dluzszego czasu jest to moj staly kompan gorskich wycieczek i wypraw motocyklowych :)

filipesku - 2013-08-10, 19:55

musimy też pamiętać, że wszystkie medykamenty, które zabieramy do apteczki muszą byc przeznaczone tylko dla nas. nie możemy podawać żadnych leków ewentualnym poszkodowanym. dlatego też do apteczki (jak to już zostało napisane) rękawiczki, nóż życia, maseczka do sztucznego oddychania, max. środków opatrunkowych, no i indywidualne medykamenta.
witek1965 - 2013-08-11, 13:44

Cytat:

musimy też pamiętać, że wszystkie medykamenty, które zabieramy do apteczki muszą byc przeznaczone tylko dla nas


jak również, że nie mają wpływu na prowadzenie pojazdu.

Za jazdę po zażyciu leków, które wpływają na zdolność kierowcy do prowadzenia pojazdu grożą poważne konsekwencje. Zgodnie z literą prawa zabrania się kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu, środków odurzających oraz substancji działających w podobny sposób.

Trzeba czytać ulotki, bo zwykły Gripex może narobić niezłego bałaganu, w sensie problemów z prawem. I nie przyznawać się do zażywania leków, nawet, a może przede wszystkim przeciwbólowych.
Swego czasu Auto Świat opublikował pełna listę leków "zabronionych", których kupno nie wymaga recepty. Te z przepisu lekarza są w zasadzie wszystkie "szkodliwe"


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group