YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Wypadki - Co oznacza kask na ziemi ?

OldDiver - 2019-07-08, 11:37
Temat postu: Co oznacza kask na ziemi ?
Co oznacza kask na ziemi?
Wszyscy motocykliści wiedzą, że położenie kasku na ziemię to pech, natomiast nie wszyscy wiedzą że kask położony na ziemi to międzynarodowy sygnał ratunkowy kodu motocyklistów
Jeśli więc spojrzysz na motocyklisktę lub motocyklistę na drodze z hełmem położonym na ziemi, nie wahaj się, zatrzymaj się i udziel mu pomocy.
Jeśli uznasz to za edukacyjne, możesz udostępnić to innym motocyklistom.
Szerokości wszystkim i LWG 👍

pyra - 2019-07-08, 14:08

Urban legend, podobnie jak dzwoneczki..... ;D odstraszającę złe moce lol
dziadek - 2019-07-08, 20:22

OldDiver, odkąd zacząłem się bardziej interesować motocyklizmem i kupiłem pierwsze moto, wiem że kask na ziemi znaczy prośbę o pomoc. Za chooooja bym nigdy nie wpadł, że oznacza to pecha.... ;/
Robrob - 2019-07-09, 05:41

Dziadek jak potrzebna ci pomoc znaczy miałeś pecha ;D
Jacek6 - 2019-07-09, 07:22

A jak w okolicy nie ma ziemi tylko asfalt lub beton ? ;-)
Kita - 2019-07-09, 09:10

Słyszałem o tym, nigdy się z tym na drodze nie spotkałem.
Zawsze zastanawiałem się, czy jadąc motocyklem z określoną prędkością, zdążę zobaczyć że akurat kask leży na ziemi...
Oczywiście, gdybym zauważył, to na pewno bym się zatrzymał.
No i Was także do tego zachęcam ;)

pyra - 2019-07-09, 09:43

Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy, zatrzymuje nadjezdżajace pojazdy, a nie czeka, że ktoś się domyśli.
Kita - 2019-07-09, 09:44

A czy zwykły kierowca auta, pomoże z problemem technicznym motocykla?
pyra - 2019-07-09, 09:56

A czy zwykły kierowca motocykla, pomoże z problemem technicznym innej marki motocykla.?
OldDiver - 2019-07-09, 10:39

pyra napisał/a:
A czy zwykły kierowca motocykla, pomoże z problemem technicznym innej marki motocykla.?
To w takim razie po co ta zasada aby zatrzymać się gdy widzimy motocyklistę stojącego na poboczu ? ?

A taki kask to swoisty "trójkąt" . Chociaż przesady motocyklowe mówią ze nie powinno się kłaść kasku na "ziemi".

witek1965 - 2019-07-09, 22:02

OldDiver napisał/a:
To w takim razie po co ta zasada aby zatrzymać się gdy widzimy motocyklistę stojącego na poboczu ?
A to potrzebne są jakieś zasady ?, nie wystarczy taki zwykły ludzki odruch. Ktoś stoi, potrzebuje pomocy, staje i pomagam na tyle na ile potrafię. Na to nie potrzeba zasad pisanych, czy nie, trzeba po prostu mieć chęć.
Zawsze jak widzę stojący motocykl i motocyklistę obok, pytam, czy nie potrzebuje pomocy. Może po prostu zabrakło mu paliwa, albo padł akumulator i kolo zapomniał zabrać telefonu, a trzeba zadzwonić po assistance, kogoś z lawetą, czy cokolwiek innego. O zasadzie kładzenia kasku w celu poproszenia o pomoc nie słyszałem :nie_wiem:

Gandalf - 2019-07-10, 07:45

W temacie kładzenia kasku na ziemi:
https://www.moto-akcesori...wczy-louis.html

Tylko już to widzę, jak ktoś stosuje ten gadżet, a nieważny kierowca roztrzaskuje kask ;D

SATURIAN - 2019-07-10, 14:24

Witek , mądrego to i miło posłuchać :uklon3:
pyra - 2019-07-10, 15:52

witek1965 napisał/a:
Zawsze jak widzę stojący motocykl i motocyklistę obok, pytam, czy nie potrzebuje pomocy.
tiaa, czasami nawet w spokoju, się wysikać nie można :evil:
Merlin - 2019-07-10, 20:36

[/quote]
Zawsze jak widzę stojący motocykl i motocyklistę obok, pytam, czy nie potrzebuje pomocy[/quote]

Ja też.

1janbo - 2019-07-11, 13:10

:klik:

... i tyle w temacie.

ciecio - 2019-07-11, 14:51

Dodam tylko, że wskazany przez 1janbo artykuł ma tytuł:

"Kask na ziemi, czyli międzynarodowy znak... totalnej ignorancji"

;p

OldDiver - 2019-07-11, 16:22

A kto mówi że to jakiś "międzynarodowy znak" ? No chyba tylko ten lansujący się pismak ze Scigacza. Jak się wrzuci w Google hasło "kask na ziemi" to wyskakują teksty traktujące to w charakterze motocyklowego zabobonu, przesądu …. coś w rodzaju że ... czarne moto są szybsze ;D , a blondynki są ……..
Bawmy się tym … LWG.

ciecio - 2019-07-11, 18:31

OldDiver napisał/a:
A kto mówi że to jakiś "międzynarodowy znak" ?


No tak wynika z Twojego postu, więc chyba Ty :)

OldDiver napisał/a:
międzynarodowy sygnał ratunkowy kodu motocyklistów

OldDiver - 2019-07-11, 19:50

To jest cytat …. ale nie moje zdanie .
witek1965 - 2019-07-11, 20:25

OldDiver, to po kiego grzyba w ogóle zakładasz takowy temat. Wiesz ile jest w sieci cytatów ?
ciecio - 2019-07-11, 22:16

Właśnie, np ten :



;D ;D ;D

witek1965 - 2019-07-12, 21:16

taaaaaaaaaaaaaa, przy całym swym geniuszu, Albert nie miał pojęcia o tym co to takowego jest ów internet, więc przykład można by rzec idealny. Pewni znajdzie się stado ludzi, którzy uwierzą w to, że Albercik tak powiedział ;p
wemar - 2019-07-14, 09:15

Pod koniec maja miałem awarię w trasie na terenie Czech. Na poboczu położyliśmy kask z naciągniętym trójkątem, a my staliśmy w kamizelkach odblaskowych. W ciągu ok. 1,5 godziny zatrzymali się:
- dwoje motocyklistów;
- auto z dziewczyną-motocyklistką;
- następne auto, ale z facetem;
- w odstępie 15 minut dwaj motocykliści;
- kierowca tira;
- kierowca auta.

Jacek6 - 2019-07-14, 10:05

wemar napisał/a:
Pod koniec maja miałem awarię w trasie na terenie Czech. Na poboczu położyliśmy kask z naciągniętym trójkątem, a my staliśmy w kamizelkach odblaskowych. W ciągu ok. 1,5 godziny zatrzymali się:
- dwoje motocyklistów;
- auto z dziewczyną-motocyklistką;
- następne auto, ale z facetem;
- w odstępie 15 minut dwaj motocykliści;
- kierowca tira;
- kierowca auta.

I każdy z nich pomógł Ci ?

kusy - 2019-07-14, 15:59

Pomogli czy nie w sumie chodzi o to,że wykazali zainteresowanie. Zastanów się ilu i kto by się zatrzymał u nas.
Gandalf - 2019-07-15, 07:24

kusy napisał/a:
Zastanów się ilu i kto by się zatrzymał u nas.


Sam się zatrzymùje, nawet jak jadę puszką i znam takich co też tak robią, nie demonizujmy polskich dróg. Kwestia oceny sytuacji - wczoraj, leciałem do trójmiasta, widzę stoją dwa zaparkowane motocykle, a motocykliści szukają czego na poboczu. I co w takiej sytuacji też od razu lecieć im na pomoc ? ... Co innego jak widzisz, że faktycznie jest awaria, a co innego jak ktoś się zatrzymał na przysłowiowy popas, lub za potrzebą.

Co do samego kasku na ziemi - kojarzy mi się bardziej z wypadkiem , ale szczerze mówiąc jadąc trasą i obserwując pobocze nie szukam i nie zastanawiam się, czy ktoś ten kask położył bo potrzebuje pomocy, czy nie miał gdzie go odłożyć, a ziemi była jedynym miejsce - oceniam całokształt sytuacji i w razie potrzeby reaguje ... lub jadę dalej ;D

Na marginesie - wożenie kamizelek odblaskowych to dobry pomysł i raczej jej zastosowanie, a nie miejsce umieszczenia kasku jest dla mnie naturalnym sygnałem, że coś jest nie tak . Więc sam wrzucę przy najbliższej okazji jedną do kufra :dumny:

OldDiver - 2019-07-15, 08:31

Gandalf napisał/a:
Na marginesie - wożenie kamizelek odblaskowych to dobry pomysł i raczej jej zastosowanie, a nie miejsce umieszczenia kasku jest dla mnie naturalnym sygnałem, że coś jest nie tak . Więc sam wrzucę przy najbliższej okazji jedną do kufra

Tylko zauważyłem że dużo ludzi lata w jaskrawych kamizelkach nałożonych na kurtki. No i jak taki delikwent zejdzie z moto to jak go traktować ?

Gandalf - 2019-07-15, 16:11

[quote="OldDiver"]
Gandalf napisał/a:
Tylko zauważyłem że dużo ludzi lata w jaskrawych kamizelkach nałożonych na kurtki.

Z moich obserwacji odsetek zdecydowanie mniejszy (tych korzystajacych z kamizelek podczas "normalnej" jazdy), więc prawdopodobieństwo pomyłki również mniejsze. ;D

wemar - 2019-07-15, 18:45

Jacek6 napisał/a:
I każdy z nich pomógł Ci ?

Każdy chciał i na swój sposób pomógł. Usterka dość specyficzna, wymagała części i mechanika. Otrzymaliśmy informacje. Połowa z nich zatrzymała się jak już czekaliśmy na lawetę, więc nawet nie rozmawialiśmy na temat usterki, ale były też propozycje przywiezienia wody (skwar był spory).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group