YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Prawo - Wyprzedzanie pojazdów na przejściu i przed przejściem.

soft - 2017-07-09, 14:36
Temat postu: Wyprzedzanie pojazdów na przejściu i przed przejściem.
Chciałem poznać Wasze zdanie na temat przepisu i kary za jego złamanie:
"Wyprzedzanie na przejściach dla pieszych lub bezpośrednio przed nimi: 200 zł (art.26 ust.3 pkt 1)"
Moje wątpliwości budzi ten przepis w sytuacji drogi dwujezdniowej (wielojezdniowej) przy poruszaniu się pojazdów w tym samym kierunku.
Czy ten przepis ma jakikolwiek sens?
Zaznaczam, że mandatu nie dostałem, nie miałem żadnej niebezpiecznej sytuacji, a zastanowienie przyszło przy pytaniu które zadała mi córka chodząca na kurs prawa jazdy.
Czy to jest niebezpieczne, czy wogóle zgodnie z prawem można poruszać się jezdnią 2 pasomową (wielopasmową) nie łamiąc tego przepisu parokrotnie na minutę?
Coś tu jest nie tak......

OldDiver - 2017-07-09, 14:42

A czy na jezdni wielopasmowej można wtedy mówić o wyprzedzaniu. Wg definicji to mówi się wyprzedzaniu z lewej strony. A jak ktoś wyprzedza prawym pasem, to co ?
soft - 2017-07-09, 14:44

OldDiver napisał/a:
A czy na jezdni wielopasmowej można wtedy mówić o wyprzedzaniu. Wg definicji to mówi się wyprzedzaniu z lewej strony. A jak ktoś wyprzedza prawym pasem, to co ?

Też wyprzedza.

lenio - 2017-07-09, 15:33

Niestety to też jest wyprzedzanie , w Krakowie policja specjalnie łapała kierowców którzy na Al. 3 Wieszczów jechali i nie świadomie łamali ten przepis na 3 pasmowej drodze
petermajster - 2017-07-09, 16:10

Mówisz o takim wyprzedzaniu przed przejściem dla pieszych?
Za takie zachowanie kara w przepisach jest zdecydowanie za mała.

soft - 2017-07-09, 16:12

petermajster napisał/a:
Mówisz o takim wyprzedzaniu przed przejściem dla pieszych?
Za takie zachowanie kara w przepisach jest zdecydowanie za mała.


To nie było wyprzedzanie. To było omijanie (tego ostatniego)

Jacek6 - 2017-07-09, 18:01

soft napisał/a:
petermajster napisał/a:
Mówisz o takim wyprzedzaniu przed przejściem dla pieszych?
Za takie zachowanie kara w przepisach jest zdecydowanie za mała.


To nie było wyprzedzanie. To było omijanie (tego ostatniego)

Jak by ten z lewej jechał jeszcze np. 3 km/h to było by już wyprzedzanie i ...
Właśnie o to chodzi w tym przepisie żeby zbyt wielu pieszych nie ustrzelić.

pyra - 2017-07-09, 18:13

Pamiętać należy że w/w nie dotyczy przejść z sygnalizacją świetlną.
W dawnym mieście wojewódzkim policjanci mieli w zwyczaju delikatnie zwalniać przed przejściem, aby zostać wyprzedzonym :evil:

Niedźwiedź - 2017-07-09, 18:42

Wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem i na nim samym oraz omijanie pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem jest tak samo kurewsko poważnym przewinieniem. I jest na to odpowiedni paragraf w Kodeksie Drogowym.
Wyprzedzać można zarówno prawym jak i lewym jak i środkowym. Nigdzie nie mówi się, że jeżeli wyprzedzanie to tylko z lewej strony. Poza tym, co zaobserwowałem w relacjach innych kierowców, wielu uważa, że jeżeli jedzie się drogą jednokierunkową z kilkoma pasami, to jak kogoś "mykam" np. z lewej to nie jest wyprzedzanie, bo wyprzedzanie jest tylko wtedy, kiedy jedzie się drogą dwukierunkową i zjeżdża na przeciwległy pas ruchu. Nie wiem, skąd takie przekonanie. Wyprzedzanie to wyprzedzanie i nie ma znaczenia czy na jednokierunkowej czy nie.
A za takie przewinienia karać jak najsurowiej.

witek1965 - 2017-07-09, 21:31

soft napisał/a:
Czy to jest niebezpieczne, czy wogóle zgodnie z prawem można poruszać się jezdnią 2 pasomową (wielopasmową) nie łamiąc tego przepisu parokrotnie na minutę?
to jest o tyle sytuacja ciekawa, że na takich jezdniach nie ma przejść bez sygnalizacji świetlnej, co niejako usprawiedliwia kierowców, którzy poruszają sie swoja ustalona prędkością, zakłądam, że zgodną z pzrepisami. trudno zacząć hamowac na lewym pasie, bo z prawego pasa kierowca ma zamiar skręcić w prawo, więc siłą rzeczy zwalnia i odwrotnie. na przejściu w tym czasie nie ma prawa nikogo być. tak więc polowanie na kierowców to jest absurd, natomiast wymuszanie jak na filmiku zademonstrowanym przez petermajster, to karałbym maksem bez litości.
wemar - 2017-07-09, 22:14

witek1965 napisał/a:
to jest o tyle sytuacja ciekawa, że na takich jezdniach nie ma przejść bez sygnalizacji świetlnej...

Może w Twojej okolicy, ale takich przejść w różnych miastach widziałem wiele.

soft - 2017-07-09, 23:07

Sytuacja jest absurdalna. Poruszając się dwoma pasami ruchu w jednym kierunku ZAWSZE! następuje wyprzedzanie na przejściu.
Jedyna sytuacja kiedy nie występuje wyprzedzanie na przejściu lub bezpośrednio przed nim to ruch pojazdów z identyczną prędkością - co w rzeczywistości nie występuje.
Wyprzedza ten z prawej lub ten z lewej zawsze.
Więc sam przepis jest durny i absurdalny.
Po co tworzyć drogi wielojezdniowe skoro zawsze można karać mandatem za poruszanie się nimi.

robert_p (vel Hipis) - 2017-07-10, 09:38

soft, może faktycznie masz rację , jesli chodzi o definicję.
Jednakże powiedz mi jak należało by sformułować przepis, żeby zabraniał tego co widzieliśmy na powyższym filmie ?

ps.
Jest prawo ale powinien też być zdrowy rozsądek zwłaszcza u stróżów prawa...

kapat - 2017-07-10, 10:27

Oj, na Zakopiance piesi fruwają ... z powodu łamania przez kierowców tego przepisu. To na prawdę ma sens. Jest uciążliwe bo można się zagapić, zagadać i śmignąć przed samochodem zwalniającym aby ustąpić pieszemu. W Krakowie rzeczywiście policja kroi za to równo.
robert_p (vel Hipis) - 2017-07-10, 12:34

Kierowcą się wpaja, pojęcie ograniczonego zaufania a to piesi powinni wysysać z mlekiem matki tę zasadę. Wtedy nie było by tylu nieszczęść podczas przejścia przez drogę.

Niektórzy po wejściu na pasy czują się jak na jakimś deptaku...

skygge - 2017-07-10, 20:34

Jestem uczulony na punkcie tego przepisu i choćby jakiś wariat miał trąbić z tyłu to nie wyprzedzam na przejściach. I chuj. I jestem za tym żeby to karać surowo.
soft - 2017-07-10, 22:30

robert_p napisał/a:
soft, może faktycznie masz rację , jesli chodzi o definicję.
Jednakże powiedz mi jak należało by sformułować przepis, żeby zabraniał tego co widzieliśmy na powyższym filmie ?

Zakaz omijania pojazdów na przejściu lub bezpośrednio przed nim.
Tak według mnie powinien brzmieć ten zapis.

witek1965 - 2017-07-10, 23:25

wemar napisał/a:
takich przejść w różnych miastach widziałem wiele.
jest to możliwe, nie przeczę.
ADi - 2017-07-11, 06:18

Piszecie o tym, że nie da się przestrzegać zakazu wyprzedzania na przejściu i bezpośrednio przed nim. Przecież przejść dla pieszych nie ma co kilkadziesiąt metrów, a każde jest oznakowane, więc jeśli tylko kierowca chce, to wcale nie będzie zaskoczony przejściem.

soft,
Cytat:
Sytuacja jest absurdalna. Poruszając się dwoma pasami ruchu w jednym kierunku ZAWSZE! następuje wyprzedzanie na przejściu. Jedyna sytuacja kiedy nie występuje wyprzedzanie na przejściu lub bezpośrednio przed nim to ruch pojazdów z identyczną prędkością - co w rzeczywistości nie występuje.


Ja nie widzę w tym absurdu. No właśnie nie zawsze. Zazwyczaj przy takich przejściach poza obszarem zabudowanym są duże ograniczenia prędkości co najmniej do 50 km/h lub jeszcze więcej. Na prawdę nie można wyrównać prędkości z samochodem jadącym obok? Pewnie problem jest wtedy kiedy jeden jedzie 50km/h, a drugi 100km/h lub jeszcze szybciej.

Przed przejściem dla pieszych trzeba zwolnić nawet bez znaków ograniczenia prędkości. Ktoś wyżej napisał, że łatwo przegapić przejście. Na takiej zasadzie wszystko można przegapić i tym się usprawiedliwiać. Nagminnie kierujący samochodem robią różne rzeczy, które zajmują ich uwagę, a później "przegapiają" pieszego na przejściu lub zatrzymany samochód na pasie ruchu i doprowadzają do wypadków.

soft,
soft napisał/a:
Zakaz omijania pojazdów na przejściu lub bezpośrednio przed nim.
Tak według mnie powinien brzmieć ten zapis.

Omijanie, to przejeżdżanie obok nieporuszającego się pojazdu, więc w tej dyskusji nie ma zastosowania.

chudy - 2017-07-11, 14:58

soft, bardzo proszę. Aktualny zapis z tzw.kodeksu drogowego.
Art. 26. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu. 2. Kierujący .... 3. Kierującemu pojazdem zabrania się: 1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany; 2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu; 3) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.

Dla jasności są to wypunktowane osobne sytuacje a to oznacza, że jeśli wolno wyprzedzić pojazd na przejściu z ruchem kierowanym (art.26 pkt.3 ppkt.1), to już NIE WOLNO bezwzględnie omijać pojazdu, który się przed takim przejściem zatrzymał aby przepuścić pieszych (art.26 pkt.3 ppkt.2). Jak widać podpunkt ten nie przewiduje żadnych wyjątków.

soft - 2017-07-11, 23:55

Czyli w/g przepisów poruszając się 2 pasami ruchu w jednym kierunku zawsze można dostać manat.
Nawet zachowując szczególną ostrożność dwa pojazdy jadące obok siebie będą w fazie wyprzedzania.
Nawet jeżeli to bedzię prędkość 30 hm/h i drugiego 25 km/h.
Nadal twierdzę, że ten przepis ma sens tylko w wypadku omijania.
Trudno jest potracić kogoś jeżeli wyprzedzamy pojazd na przejściu, a pojazd wyprzedzany nie potrącił go. Tak na logikę jeżeli pojazd po prawej jedzie przez przejście to gdzie ma być ten pieszy? pod kołami?
Jeżeli zaś jest już na mojej części jezdni to i tak go widzę, bo nie jest już schowany za samochodem, który wyprzedzam.
Całkowity brak logiki.

ADi - 2017-07-12, 08:15

Jest w naszym kodeksie drogowym wiele przepisów absurdalnych, ale ja myślę, że akurat ten przepis jest jasny i logiczny, a te dywagacje, to czepiane się. Stosując ten przepis literalnie też da się go przestrzegać, a z sensem tego przepisu chyba nikt nie dyskutuje.

soft, pewnie jeździłeś motocyklem w grupie i utrzymywałeś prędkość motocykla przed Tobą, więc i w samochodzie da się tak jechać. Tym bardziej, że dotyczy to odcinka przed i na przejściu dla pieszych.

Xavier - 2017-07-12, 15:42

soft wg mnie nie do końca masz rację.

Gdyby zamiast wyprzedzania wpisać omijanie to nie zdałoby to egzaminu z prostej przyczyny.

Mandat dostałby by tylko kierowca który przejechałby obok samochodu który stałby przed przejściem.
A co z samochodami które jadą prawym pasie widzą pieszego, chcą go puścić i zwalniają tak aby dać czas pieszemu na przejście na drugą stronę. Jechał 70 km/h odpuścił gaz i lekko przychamowując zwolnił np do 30 km.

Czyli nie muszę się zatrzymać do zera aby wpuścić pieszego i często tak to się odbywa. Gdyby w takiej sytuacji na drugim pasie przejechał obok mnie kierowca to w myśl zapisu o "omijaniu" nie dostałby mandatu za przejechanie pieszemu po palcach ponieważ on wyprzedzał jadący samochód a nie omijał stojący.

W Piotrkowie na kilku dwujezdnowych drogach jest z 10 przejść bez świateł i zawsze choćbym pruł 90km/h (wiem wiem - pirat jestem i w ogóle) to zawsze zwalniam w tych miejscach do prędkości samochodu obok aby go czasem nie wyprzedzić. Mijam przejście i przyspieszam.

sly1078 - 2017-07-12, 17:52

Soft, po prostu dojeżdżając do przejścia dla pieszych musisz spodziewać się że pojazd który jedzie obok Ciebie lub tuż przed Tobą nagle może zacząć hamować, bo na przejście wchodzi człowiek który ma świadomość że on "jest na pierwszeństwie" i dla niego nie jest ważne czy zginie czy połamiesz mu kręgosłup on ma pierwszeństwo i włazi,
w takim przypadku powiedzmy dostawczak zasłania Ci pole widzenia hamuje a Ty przejeżdżasz po pieszym.
Musisz mieć też świadomość że występują przejścia dla pieszych połączone ze ścieżką rowerową tam dopiero jest hardkor bo o ile pieszy porusza się około 4km/h to rowerzysta który też ma pierwszeństwo wjeżdża z prędkością 10-20km/h

witek1965 - 2017-07-12, 21:04

sly1078, softowi chyba raczej chodzi o sytuacje, kiedy nie ma nawet cienia pieszego, natomiast przez skrzyżowanie , przed którym są przejścia dla pieszych, jedzie samochód, który dajmy na to zechce skręcić w lewo z lewego pasa. Zwalnia praktycznie do prędkości toczenia, ponieważ z naprzeciwka jedzie pojazd, który musi przepuścić, ponieważ ma go po swojej prawej. Natomiast prawym pasem jedzie sobie inny pojazd i mimo iż na przejściu i w okolicy 100 km, nie ma nawet śladu pieszego, musi albo wyhamować jak pojazd po lewej, albo stojący 30 metrów dalej policjant go wykasuje za wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych. Czy to nie jest absurdalny przypadek ? I do tego weź dodaj ruch w szczycie. Będzie policjant miał prawo wystawić mandat, czy nie ? Będzie.
a przykład powyższy nie zdarza sie prawie nigdy ?

ADi napisał/a:
akurat ten przepis jest jasny i logiczny, a te dywagacje, to czepiane się


U mnie we wsi, gdzie są tylko jedne światła i to na dodatek na naciśniecie przycisku się zmieniają. Przed tym przejściem, jest skręt w prawo, 90st. Zjeżdżam na prawy pas dojazdowy do skrzyżowania, zwalniam, bo nie mam zwyczaju wchodzić bokiem w zakręty, a obok, swoim pasem jedziesz Adi Ty w kierunku Szprotawy, bo masz taki kaprys, z dozwoloną prędkością 50 km/h. I co robisz ? tylko mi nie mów, że wyhamowujesz do mojej prędkości, żeby nie wyprzedzić przed pustym przejściem dla pieszych. Załóżmy, że jest po 22-giej, i światełko żółte sobie mruga, czyli wariant zielonego mamy zniwelowany, lub załóżmy, że we wsi świateł nie ma, co zresztą nie jest takie niemożliwe, bo założono je całkiem niedawno.

Jestem jak najbardziej za karaniem i to surowym, kierowców którzy wymuszają i wyprzedzają lub omijają pojazd który ustępuję pierwszeństwa pieszemu ( punkt 2 tegoż artykułu), ale nie za wykorzystywaniem tego przepisu do nabijania kabzy skarbowi państwa. Wierz lub nie, byłbym w stanie w ciągu maks 2h wykasować tak z setkę takich przypadków.

tqmeh - 2017-07-12, 22:08

https://www.youtube.com/watch?v=40Gdjf-Q5Vg
chudy - 2017-07-12, 22:11

Przepis wprowadzono po to aby aby umożliwić pieszemu bezpieczne przejście z powodu ograniczonej widoczności przez inny pojazd, o czym wspomniał sly1078, . Często nie widać tego co się dzieje po drugiej stronie pojazdu przy którym jedziemy. Zobacz jak wygląda sprawa z martwymi polami w samochodzie a co dopiero poza nim. Sam miałem sytuację awaryjną i musiałem puszką ostro heblować przez głupie zagapienie się i zagadanie z żoną. Pojazd przede mną zwolnił a Ja kobitkę zobaczyłem przed maską. Obyło się bez potrącenia a od tamtej pory jestem dużo ostrożniejszy. Dowcip polega na tym, że droga jest dla wszystkich a nie tylko dla tych zmotoryzowanych o czym niektórzy zapominają.
soft - 2017-07-12, 22:41

Mam do Was jeszcze pytanie o wyprzedzanie pojazdów wolnobieżnych.
Czy linia ciągła, "podwójna ciągła" zawsze musi oznaczać zakaz jej przekraczania.
Czy nie powinno być iż nie dotyczy wyprzedzania pojazdów wolnobieżnych z zachowaniem szczególnej ostrożności?

ADi - 2017-07-12, 23:36

witek1965 napisał/a:

U mnie we wsi, gdzie są tylko jedne światła i to na dodatek na naciśniecie przycisku się zmieniają. Przed tym przejściem, jest skręt w prawo, 90st. Zjeżdżam na prawy pas dojazdowy do skrzyżowania, zwalniam, bo nie mam zwyczaju wchodzić bokiem w zakręty, a obok, swoim pasem jedziesz Adi Ty w kierunku Szprotawy, bo masz taki kaprys, z dozwoloną prędkością 50 km/h. I co robisz ? tylko mi nie mów, że wyhamowujesz do mojej prędkości, żeby nie wyprzedzić przed pustym przejściem dla pieszych. Załóżmy, że jest po 22-giej, i światełko żółte sobie mruga, czyli wariant zielonego mamy zniwelowany, lub załóżmy, że we wsi świateł nie ma, co zresztą nie jest takie niemożliwe, bo założono je całkiem niedawno.

Rozumiem, że Ty jadąc do Szprotawy nie zwalniasz przed przejściami dla pieszych? :hahaha: Jeśli w prawo skręca duży samochód, który może zasłonić Tobie przejście i pieszego, który właśnie wchodzi na przejście, to Ty walisz w pieszego, bo jedziesz do Szprotawy ?? !

witek1965 napisał/a:

Jestem jak najbardziej za karaniem i to surowym, kierowców którzy wymuszają i wyprzedzają lub omijają pojazd który ustępuję pierwszeństwa pieszemu ( punkt 2 tegoż artykułu), ale nie za wykorzystywaniem tego przepisu do nabijania kabzy skarbowi państwa. Wierz lub nie, byłbym w stanie w ciągu maks 2h wykasować tak z setkę takich przypadków.

A faktycznie stoją tam policjanci i nabijają tę kabzę? Takie wygrzebywanie sytuacji, miejsc, żeby za wszelką cenę udowodnić, że... No właśnie, co udowodnić? Widzę, że nikt z tutaj piszących nie kwestionuje zasadności tego przepisu. Rozumiem, że córka softa, która dopiero robi kurs na prawo jazdy ma takie teoretyczne dylematy, ale doświadczeni kierowcy już ich mieć nie powinni.

soft, a Twoja córka, to kiedy kończy kurs? Dużo będzie tych "pytań z kosmosu"? ;)

witek1965 - 2017-07-12, 23:39

soft, ale chcesz poznać nasze zdanie i pobożne życzenia, czy stan faktyczny ? Bo stan faktyczny jest taki, że nie wolno najechać ci na linię ciągła i kropka.
ADi - 2017-07-12, 23:49

witek1965 napisał/a:
stan faktyczny jest taki, że nie wolno najechać ci na linię ciągła i kropka


Ten pan ma rację :)

witek1965 - 2017-07-12, 23:50

ADi napisał/a:
A faktycznie stoją tam policjanci i nabijają tę kabzę?
nader często. Nie pytałem za co kasuja. ja miałem przyjemność w tamtym roku złożyć daninę w wysokości stu złotych polskich za przekroczenie prędkości, zjeżdżając z górki.
najlepszy numer był taki, że zdążyłem zając pas do skrętu w prawo, kiedy pan policjant zdecydował się do mnie wyjść z ukrycia i wskazać miejsce zatrzymania pojazdu, zmuszając mnie nie tylko do zmiany kierunku jazdy, ale również do złamania przepisów.

ADi - 2017-07-12, 23:53

witek1965 napisał/a:
pan policjant zdecydował się do mnie wyjść z ukrycia i wskazać miejsce zatrzymania pojazdu, zmuszając mnie nie tylko do zmiany kierunku jazdy, ale również do złamania przepisów


W tym przypadku władza zastosowała Tobie dobrą zmianę (pasa ruchu) ;)

sly1078 - 2017-07-13, 00:05

Nie można przekraczać linii ciągłej chyba że wyprzedzając nie przekraczasz linii wtedy można, trzeba pamiętać aby zachować bezpieczną odległość co najmniej 1m motongiem zachowujesz bezpieczną odległość bez minimalnej odległości
ciągłą można przekroczyć tylko wtedy kiedy omijasz pojazd/ przeszkodę ale chyba nie dotyczy autobusów na przystankach.

robert_p (vel Hipis) - 2017-07-13, 10:42

sly 1078 widać , że pisałeś to późno, dziabnięty też byłeś ? :hahaha:

"Nie można przekraczać linii ciągłej chyba że wyprzedzając nie przekraczasz linii wtedy można" :hahaha:

soft - 2017-07-13, 19:21

ADi napisał/a:
soft, a Twoja córka, to kiedy kończy kurs? Dużo będzie tych "pytań z kosmosu"?


Ojtam, ojtam.... nie z kosmosu tylko takie...... "życiowe" ;D

sly1078 - 2017-07-13, 19:30

yyyyyyyyyyy no tak :oops:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group