SATURIAN - 2016-01-19, 20:20 Tak przypadkiem , rozmawiałem z osobą zarejestrowaną jako dawca szpiku . Wyjaśniła mi ona sposób , w jaki sposób wykonuje się taki zabieg . Jest to zupełnie coś innego , jak wkłuwanie się w kręgosłup . Również sama rejestracja nie stanowi żadnego problemu i nie jest jakaś skomplikowana . I tak sobie pomyślałem , może by coś takiego zainicjować na Grunwaldzie . Oczywiście ktoś ogarnięty w temacie wyjaśnił by na łamach forum na czym cała sprawa polega , aby nikt nie poczuł się zaskoczony , okłamany i takie tam . Oczywiście wszystko w ramach dobrowolności bez żadnych nacisków . Sami jednak widzimy na przykładzie Tymka , jak życie potrafi zaskakiwać . Nikt z nas nie wie kiedy i komu z naszych bliskich będzie potrzebna taka pomoc . Oby nigdy . Temat oczywiście poddaję pod dyskusję , do Grunwaldu jest sporo czasu . Z Mirkiem nic nie konsultowałem , ale raczej nie będzie miał nic przeciwko  .
Temat zapodaję sondażowo , bo dobrze byłoby wiedzieć , czy byliby chętni i czy warto się tym zajmować na zlocie , czy np. zainteresowani sami we własnym zakresie ogarną ten temat . Zaznaczam , że jest to tylko pomysł i nie jestem fachowcem w tej dziedzinie i sam tego nie ogarnę . Lila - 2016-01-19, 20:40 Historia mojego kolegi - dawcy, który już wie, że uratował komuś życie. Warto 
https://www.dkms.pl/pl/content/artem-rusin goniak - 2016-01-19, 21:00 SATURIAN, ja uważam, że to fajny pomysł. Sama jestem zarejestrowana (zrobiłam to przez stronę www). Często widzę także akcje np. DKMS w centrach handlowych i udało mi się także dzięki temu namówić na rejestrację już kogoś, więc może to zadziałać na Grunwaldzie, czy też na naszych zlotach wiosennych i jesiennych 
filipesku - 2016-01-19, 22:43 SATURIAN, dobry pomysł  Ja jestem już w bazie DKMS. Myślę, że gdyby z nimi się skontaktować, to można by było sprawę na Grunwaldzie ogarnąć. Ja do domu otrzymałem kopertę z arkuszem do danych i szpatułkę do wymazu śliny. I tyle jest z tym zachodu.
Tylko ciekawe jak ma się do tego nasza zlotowa trzeźwość? Czy nie powoduje to w jakiś sposób "niewiarygodności" wymazu? burza - 2016-01-20, 07:37
dodam, że nie boli, jest bezpłatna i można to zrobić w kilka minut  a co najważniejsze:
MOŻE URATOWAĆ CZYJEŚ ŻYCIE
Mirek - 2016-01-20, 09:27 Saturjan jak już pisałem nie widzę problemu Osobiście już jestem dawcą od 8 lat mój numer to 31356 .Każda akcja ratująca komuś życie lub zdrowie bardzo mile widziana w Warowni Grunwaldzkiej. 
filipesku - 2016-01-20, 09:39 Mirek, w takim razie najlepiej byłoby skontaktować się z DKMS i zamówić odpowiednią ilość kopert z ankietą i szpatułką i na bramie w ramach "wjazdowego" każdy by się oddał badaniom. Ewentualnie trzeba pomniejszyć o ilość tych co już są lub co nie mogą. Mirek - 2016-01-20, 11:22 Filipesku liczę na twoja aktywna pomoc w tym temacie .A tak prywatnie to ta forma nie wypali . filipesku - 2016-01-20, 13:09 To jeśli chcecie mogę nawiązać kontakt z DKMS i gdyby się udało pobrać od nich np. 100 zestawów. WADERA - 2016-01-20, 18:20 trzeba pamiętać, że dawcą można być tylko do 55 lub 50 roku życia, ja też jestem ale rejestrowałam się w 2014 roku, była akcja na Mistrzostwach Świata w siatkę, na marginesie uważam, że było to rewelacyjnie zorganizowane, bo cała hala kibiców i tłumy przy rejestracji. Mam rozbieżności, w moich papierach już nie jestem dawcą, bo skończyłam 50 lat, a w internecie wyczytałam,że do 55roku. Co do akcji na Grunwaldzie to uważam, że jest możliwość zorganizowania tego, tylko ktoś z DKMS musiałby pojawić się nas Mirek - 2016-01-20, 18:27 Spokojnie już się z nimi skontaktowałem i na początek ustalcie chętnych dawców a resztę już się załatwi.Saturian trzyma rękę na pulsie w temacie ''dawców''już z nim rozmawiałem . SATURIAN - 2016-01-20, 19:32 Cieszę się , że podoba Wam się mój pomysł . Tak jak pisał Mirek , sprawa jest do ogarnięcia i pierwsze kroki zostały poczynione . Wiemy już wstępnie , jak miałoby to wyglądać , aby pomysł został zrealizowany np. na Grunwaldzie , a nawet rozszerzony (o tym później). W tej chwili chodzi o to , aby się zorientować , jaka byłaby ilość chętnych do rejestracji . Może by zrobić gdzieś jakąś niezobowiązującą listę chętnych , może w temacie Grunwaldu , bo o tym zlocie mówimy . Do Grunwaldu jest dużo czasu , każdy mógłby to sobie przemyśleć i zadecydować . WADERA - 2016-01-20, 20:00 nie wiem jak inni, ale ja się rejestrowałam bo zobaczyłam akcję, pani podeszła wytłumaczyła co i jak. Nie przekonuje mnie lista chętnych, to jest bardzo osobista sprawa i moim zdaniem lista w tym temacie odstraszy tylko chętnych, im dłużej się zastanawiasz tym masz więcej wątpliwości. Oczywiście dyskutujemy by było jak najlepiej i jak najwięcej chętnych SATURIAN - 2016-01-20, 20:43 Wadera , szkoda by fatygować kogoś specjalnie z Warszawy na Grunwald , tylko po to , aby się przekonał , że nikt ze zlotu nie jest zainteresowany rejestracją . Uważam , że jakaś wstępna deklaracja powinna być , gdyż cała akcja prowadzona byłaby przez kogoś z DKMS lub ich przedstawiciela . Ale to tylko moje zdanie , każdy inny pomysł i głos w dyskusji mile widziany . I powtarzam chodzi o wstępną deklarację . Anula - 2016-01-20, 20:50 To może najpierw ustalcie maksymalny wiek: 50 czy 55 lat. petermajster - 2016-01-20, 21:43 Ja jeszcze się łapię i na wjeździe mogę polizać.
Bo później to się chyba nie będzie do niczego próbka nadawała. [ Dodano: 2016-01-20, 21:43 ] A jak nieletni?? Młodzież? Damian - 2016-01-21, 00:04 Witam! Dzięki wielkie za znakomity pomysł. Skontaktowałem się już z koordynatorem z DKMS i przedstawiłem mu wstępny zarys akcji na Grunwaldzie. Czekam na opowiedz. Dodam, że podobną akcję przeprowadzamy w moim mieście 07.02.2016r. wraz a DKMS i władzami miasta. Podzielę się z Wami odpowiedzią od DKMS. Pozdrawniam! Damian Szczegóły na moim profilu: https://www.facebook.com/...50400479&type=3 Anula - 2016-01-21, 00:15
Trzeba mieć skończone 18 lat. Mirek - 2016-01-21, 09:49 Damian pogadaj z nimi czy nie chcieliby rozszerzyć tą akcje na terenie pól Grunwaldzkich w czasie inscenizacji jeżeli tak to dawaj informacje to walę do organizatorów czyli fundacji Grunwaldzkiej i załatwiam im pozwolenia aby mogli się rozstawić na polach bitwy i u nas w obozie .Tylko bardzo proszę jak najszybciej bo znając życie to tysiąc papierków potrzeba a załatwiam pozwolenie na paradę to to załatwię przy okazji .A jadę do nich teraz bo jest czas i mam kilka argumentów nie do odrzucenia Bulanos - 2016-01-21, 16:30 Ja zostałem dawcą w 2014 roku i jeszcze do tej pory mnie nie wzywali i to mnie Cieszy że jakiś mój bliźniak genetyczny jeszcze nie zachorował. Tzn ze o jednego jest mniej chorych. 1janbo - 2020-08-20, 23:00 Przypominam temat. Warto. |
