YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Wrażenia z jazdy - jak byscie zareagowali?

PiotrZ - 2015-10-06, 19:35
Temat postu: jak byscie zareagowali?
Witam,
jedno po drugim:

najpierw_tu_mapka
jade ok 17:50 ok. 55 km/h ul Marka Hlaski, mam pierwszenstwo, widze ze jakis SUV jedzie b. szybko z podporzadkowanej z prawej, zaczynam ostro hamowac i odbijam w lewo on zreszta tez ostro wyhamowal, dzieki Bogu nic nie jechalo z przeciwka. SUV uciekl w boczne uliczki. Szukalem go lecz nie znalazlem. Mnie boli lewe biodro bo sie podparlem w czasie hamowania.

chwile_potem_mapka
Po akcji 1 kawalek dalej ok 18:00 wloke wolno sie do domu i na rogu Kiwerskiej skrecam w prawo, w lusterku widze starego seata, ktory prawie mnie popycha, na Kiwerskiej wyprzedza mnie jadac po chodniku ale bez powodzenia chyba jakis pieszy albo slupki na krawezniku przeszkodzily jej spychajac mnie do prawego kraweznika i prawie wywrotka. Nadmieniam ze jest to osiedlowa uliczka z garbami i szkola.
Wysiadla pod szkola i wyzywa mnie od kurew i tym podobnych.
Krzyczala ze za wolno jade. Grozila udezeniem mnie ale wystraszyla sie mojej postury.. ;d
A ja sie po prostu balem ze jakis swir staranuje mnie od tylu albo zepchnie w bok.

co robic w podobnych sytuacjach? :nie_wiem:

U-BOOT - 2015-10-06, 19:42

Olać. Ja dziś miałem podobną akcję i mam to w dupie. Debile są wszędzie i pies ich jebał. Szkoda się denerwować... ;D
Kita - 2015-10-06, 20:02

Wydaje mi się że jedynym rozwiązaniem jest kamerka... (choć ja na razie się bronię jak mogę).
Innej opcji nie widzę.

To ciekawe co będzie jutro ze mną jak traską gdzie samochody walą 90-100km/h ja będę spokojnie się bujał ok 50km/h, ponieważ jutro ma mocno pizgać a ja motocykl muszę odebrać po naprawie...

U-BOOT - 2015-10-06, 20:08

Ubierz się ciepło i jedź tak, by nie blokować ruchu. Nie ma złej pogody. Są źle ubrani motocykliści. ;D
Kita - 2015-10-06, 20:10

Zgadzam się z Tobą. Dobrze że od kilku lat jestem całorocznym rowerzystą. Więc jestem wyposażony w cichu typu bielizna termoaktywna, spodnie z membranami itd... Na górę mam skórę, więc się nawet nie martwię :)
pyra - 2015-10-06, 20:11

PiotrZ, Demolka powtarzał: jedź tak , jakby wszyscy chcieli cię zabić - lub coś w ten deseń ;D
Kita zawsze są .......boczne drogi ;D

U-BOOT - 2015-10-06, 20:12

To dasz radę! Ja jutro też latam na moto, tak dla frajdy ;D
Kita - 2015-10-06, 20:18

pyra, tylko że ja właśnie o takich bocznych mówię :-D . Sprawdź sobie trasę Serock-Bydgoszcz :-) .

U-BOOT, no pewnie że tak! Twardy cza być a nie mientkim!

U-BOOT - 2015-10-06, 20:18

pyra napisał/a:
PiotrZ, Demolka powtarzał: jedź tak , jakby wszyscy chcieli cię zabić - lub coś w ten deseń ;D
Kita zawsze są .......boczne drogi ;D

Boczne drogi są zajebiaszcze! ;D Szutry, piach i doły! Zajebioza!

Bulanos - 2015-10-06, 20:21

Ja wstaję z motoru i pytam się jak kulturalny dres "czy ma problem"
pyra - 2015-10-06, 20:29

Kita, ....Kotomierrz- Żołędowo -Myślęcinek ;D
U-BOOT - 2015-10-06, 20:36

pyra napisał/a:
Kita, ....Kotomierrz- Żołędowo -Myślęcinek ;D

ich nicht ferstein ;D

pyra - 2015-10-06, 20:48

U-BOOT, Nebenweg
Kita - 2015-10-06, 21:09

pyra, No i dokładnie tak se śmignę, tylko że odcinek Żołędowo-Kotomierz-Serock, naprawdę zapierdzielają samochodziarze ;p

A ja :czoper: 50 km/h

jarekch - 2015-10-06, 21:51

PiotrZ, jestem świeżo upieczonym posiadaczem prawka i mam podobne obawy (na szczęście jeszcze nie miałem bliskich spotkań 3 stopnia) jak jeżdżę.
Moje prędkości oscylują ok. 50-70 km/h i często nawet na bocznych drogach jedzie mi na kufrze taki TIR, który o te 5 km/h chce szybciej...

Staram się nie przejmować - przede wszystkim jadę z taką prędkością, która dla mnie w obecnej chwili (przy obecnych umiejętnościach) jest prędkością bezpieczną.

Rzeczywiście, gdzie mogę korzystam z bocznych dróg o mniejszym natężeniu ruchu, żeby nie blokować drogi demonom szybkości.

U-BOOT - 2015-10-06, 22:18

jarekch napisał/a:
PiotrZ, jestem świeżo upieczonym posiadaczem prawka i mam podobne obawy (na szczęście jeszcze nie miałem bliskich spotkań 3 stopnia) jak jeżdżę.
Moje prędkości oscylują ok. 50-70 km/h i często nawet na bocznych drogach jedzie mi na kufrze taki TIR, który o te 5 km/h chce szybciej...

Staram się nie przejmować - przede wszystkim jadę z taką prędkością, która dla mnie w obecnej chwili (przy obecnych umiejętnościach) jest prędkością bezpieczną.

Rzeczywiście, gdzie mogę korzystam z bocznych dróg o mniejszym natężeniu ruchu, żeby nie blokować drogi demonom szybkości.

Stary. To nie są demony szybkości. Ty jadąc z taką prędkością blokujesz ruch, jak traktor. To naprawdę może denerwować ludzi... Jeśli musisz tak jeździć, to staraj się przepuszczać innych kierowców. Żyj i daj żyć innym...

jarekch - 2015-10-07, 09:00

U-BOOT, sorki, nie dodałem, że piszę o trasie nr 579 Leszno-Kazuń, gdzie na całej długości jest ograniczenie prędkości do 60 km/h. TIRy latają tam nagminnie 80.

BTW: Traktor- dzięki za podsunięcie pomysłu na nick!!! :)

OLA - 2015-10-07, 09:18

Motocyklem trudno. Ale jak ktoś trąbi albo co tam innego z nieznanych przyczyn wyrabia, zatrzymuję samochód tak aby mnie nie wyprzedził, oglądam auto dookoła, podchodzę do wściekłego napaleńca i z dużym uśmiechem i bardzo grzecznie pytam ; przepraszam czy coś się stało w moim aucie bo tak Pan trąbi na mnie i wymachuje? Nie wiem o co chodzi? Głupek dostaje większego ciśnienia a ja życzę mu miłego dnia.
Chociaż raz na rondzie jak jakiś młody trąbił żebym jechała a miałam czerwone, wysiadłam z auta i mnie nawyzywał skopał mi auto a potem opluł do z pięści dałam mu w pape... Zablokowane było całe rondo.. a jak mnie ręka bolała. :hahaha: :hahaha:

jarekch - 2015-10-07, 09:34

OLA, szacun!!! :)
SATURIAN - 2015-10-07, 18:10

OLA napisał/a:
z pięści dałam mu w pape


Nareszcie rozsądna wypowiedź ;D , Ola :brawo:

Jarek74 - 2015-10-07, 19:55

OLA napisał/a:
przepraszam czy coś się stało w moim aucie bo tak Pan trąbi

OLA ja żeby rozwalić gościa na łopaty, to mówię czemu Pani tak na mnie trąbi, mina frajera bezcenna

spider - 2015-10-07, 20:43

Temat rzeka, za wolna jazda i utrudnianie ruchu innym tez podchodzi pod paragraf. Jak juz jedziesz wolno nawet jak jest ograniczenie to nie utrudniaj jazdy innym. To nic ze jada szybciej niz pozwalaja na to przepisy, daj sie im wyprzedzic i po problemie.
kazusu - 2015-10-15, 11:17

Jadąc 50-70km/h na odcinku gdzie dozwolone jest 60km/h nie jest utrudnianiem. Ja jadąc codziennie do pracy/z pracy wlokę się za kilkoma L-kami jadącymi 30-40 km/h przy ograniczeniu do 60 km/h... Jak raz wyprzedziłem taką L-kę i zapytałem się instruktora czemu utrudnia ruch to pierwszy raz zostałem zaskoczony łacinę podwórkową. Darł się tak, że z pół kilometra go chyba słyszeli xD
U-BOOT - 2015-10-15, 12:50

Kierowca "zawalidroga" z prawem jazdy jest bardziej irytujący od nauki jazdy. L dopiero uczy się jeździć. A kierowca z uprawnieniami powinien mieć opanowaną technikę jazdy. Przynajmniej tak mi się wydaje...
pyra - 2015-10-15, 14:26

U-BOOT napisał/a:
L dopiero uczy się jeździć
jak jedzie jedna -spoko,
w Poznaniu, na jednym rondzie naliczyłem 18.....wiadomo trasa egzaminacyjna :hahaha:

koks79 - 2015-10-15, 14:42

są na jutubie filmiki z nazwami typu "road rage" i można się naprawdę zadziwić jakie czuby żyją na świecie, od bijatyk, poprzez kopanie lub łażenie po aucie po agresję w stylu staranuje Ci auto czy motocykl. A najlepsze że agresor jeździ jak pizda (przepraszam inne części ciała typu łokcie, uszy czy rzepki) i jeszcze Ci zdemoluje sprzęt, potem obije ryja i opluje. Tak więc ja się trzymam z dala od czubów i zrytych łbów, nie wszczynam awantur tylko jadę w swoją stronę :) czasami tylko do kogoś wysiadam ;)
Zyjon - 2015-10-15, 16:03

Kiedyś na tylnej klapie jakiegoś samochodu zauważyłem naklejkę:
JADĘ WOLNO BO MI WOLNO.
Myślę, że to zajebisty sposób na nerwusów.

wemar - 2015-10-16, 09:40

Zyjon napisał/a:
JADĘ WOLNO BO MI WOLNO.
Myślę, że to zajebisty sposób na nerwusów.

Chyba jednak NIE WOLNO.

fazzi - 2015-10-16, 09:48

uwazam ze jazda wolniejsza od innych uzytkownikow ruchu wcale nie jest bezpieczna, bo kazda wyprzedzajaca nas puszka to zagrozenie, najlepiej jechac jak wszyscy
U-BOOT - 2015-10-16, 10:03

Jeśli ktoś chce jechać wolno ( toczyć się), niech to robi prawym skrajem, prawego pasa jezdni. Tak by umożliwić innym kierowcom sprawne wyprzedzanie. Blokowanie jest wykroczeniem i zwykłym chamstwem. Nie wszyscy kierowcy wyjechali na spacer. Ten który jedzie wolno, bo mu wolno, też się czasem śpieszy. I co wtedy? Zmienia naklejkę na "zapierdalam bo muszę"?
PiotrZ - 2015-11-03, 21:24

Dzieki wszystim za opinie :)

przypominam że opisana przeze mnie sytuacja miała miejsce na osiedlowej uliczce
gdzie są domy jednorodzinne, gdzie ledwo mieszczą się obok siebie dwa suv'y, co kilkadziesiąt metrów są garby i jest szkoła,
a moja jazda wolna to było ok 30 km/h - nie była to autostrada do Bolonii :)

zdrowia życzę.

Budyniasty - 2017-09-24, 18:35

PiotrZ, Wygląda na to, że jesteśmy sąsiadami :) tak tylko przeglądam forum :P

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group