Zyjon - 2014-10-29, 00:52 Temat postu: cordura czy jeans ? Przymierzam się do zakupu tekstylnych spodni i włączył mi się komplikator - nie wiem czy lepsze będą spodnie z cordury czy jeansowe. Przerobiłem niniejszy dział i nie znalazłem odpowiedzi - które są "lepsze". Wiem, że to indywidualna sprawa, jednak prosiłbym i informację, czy w razie szlifu duża jest różnica w trwałości, czy duża różnica w komforcie noszenia, ich uniwersalności, itp. W przypadku tych z cordury już wiem, że lepiej szukać z wypinaną membraną, przy jeansach nie wiem na co patrzeć. Czy któryś z użytkowników tekstylii mógłby się podzielić swoimi opiniami/spostrzeżeniami? pyra - 2014-10-29, 05:34 kup skórę 
każdy będzie chwalił swoje, na gorace dni zakładam jeansy(bawełna) pod spodem kewlar, i nie chcę sprawdzać ile wytrzymają- pewnie tak samo, bo sam jeans i sama cordura cię nie ochroni. OldDiver - 2014-10-29, 09:39 Ja mam spodnie jeansowe z odpinanymi wstawkami z cordury i wkładanymi do kieszeni w cordurze protektorami. Te protektory są upierdliwe w chodzeniu a szczególnie przy chodzeniu po schodach . W "takich" spodniach trzeba zapomnieć o pieszych wycieczkach a szczególnie na wchodzenie na wieże ... tak jak lubi jedna z naszych koleżanek  .
Żółw - 2014-10-29, 13:11 Mam skóry, teksy i jeansy więc napiszę swoje odczucie. Skóra - ciężka i na temp. poniżej 25 stopni bo jajka spływaja po udach. Do tego gruba skóra jest ciężka i ciężko sie ją ugina wsiadając na moto (no chyba że się ma skórę cienką lub skaj  )
Tekstylia (mam Arlen Ness NP-6066AN) - sprawa super na temp. 5-20. Spodnie oddychają ale i trzymaja ciepło. Doskonałe na ewentualny przelotny deszcz bo nieprzemakalne. Dużo kieszonek i lżejsze w porównaniu do skórzanych. Jeansy (mam Motto City X) - super spodnie na temperaturę 15 - 40. Wsatwki zabezpieczają przed ewentualnym upadkiem ale i chronią przed nadmiernym przewiewem kolan i jajek. Leciuteńkie i mega wygodne w użytkowaniu, bo nie musisz sie przebierać jak idziesz do pracy czy gdzieś na zwiedzanie. Mankamenty - w deszczu musisz się zabezpieczyc w "kondomik przeciwdeszczowy" a także przy jeździe z rozwalonymi kopytami na gmolach musisz spodnie wciągnąć w buty albo użyć szelek do nogawek, bo inaczej masz je na wysokości uda  Osobiscie teraz będę inwestował tylko w jeansy bo są o wiele wygodniejsze.
Konkluzja - jako pierwsze kupiłbym teksy a dopiero jako drugie jeansy (tak z resztą zrobiłem). Zależy to oczywiscie od Twojego stylu jazdy - jak jeździsz tylko w suszę - kup jeansy, jak robisz dłuższe trasy - kup teksy. OldDiver - 2014-10-29, 13:57
Używasz protektorów ? Jeśli tak to Ci zazdroszczę tej "wygodności". Ja w moje wchodzę jak średniowieczny rycerz w zbroję
Żółw - 2014-10-29, 14:52 OldDiver, protektory są niezauważalne, a jak siedzę w pracy przy kompie dłuższy czas to je wyciągam z kieszonek na kolanach i tyle. witek1965 - 2014-10-29, 14:55 OldDiver, bez urazy, ale Żółw, nie ma takiego baniaka przed sobą jak Ty, czy ja. OldDiver - 2014-10-29, 15:30 witek1965, Nie zamawiałem "brzusznych" protektorów ... i chyba dobrze. Mam na kolanach, udach i ... kości ogonowej. Musze przećwiczyć szybkie wyciąganie protektorów w ... kiblu biurowym. pyra - 2014-10-29, 15:42 OldDiver, szybciej zdejmiesz całe spodnie. dlatego ja protektory zakładam oddzielnie pod spodnie. yapkovitz - 2014-10-30, 07:58 Mam skorzane spodnie, troche w nich pojezdzilem, ale od lat jezdze w jeansach z wstawkami z kevlaru oraz ochraniaczami. witek1965 - 2014-10-30, 13:23 OldDiver, mi w jeansach Freestar ssie całkiem dobrze chodzi, nawet z protektorami. Kolana, biodra. Jaki ochraniacz masz na kości ogonowej ? jak z czymś takim usiąść ?
 nie spotkałem sie. No chyba, że masz na mysli wstawki z kevlaru, czy materiału podobnego
Żółw - 2014-10-30, 14:25
OldDiver, a może Ty tył na przód zakładasz te spodnie i to nie są ochraniacze na uda a na biodra a ten ochraniacz na kość ogonową ma chronić coś innego z przodu 
OldDiver - 2014-10-30, 14:41 witek1965, Tez FreeStar ale szyte na miarę. witek1965 - 2014-10-30, 14:43
mike79 - 2014-10-30, 14:51
Ja mam zwykłe jeansy na lato i piekna pogode, ubieram je na ochraniacze 
Bakteria77 - 2014-10-30, 16:56
Witek, kto Ci ssie ?
OldDiver - 2014-10-30, 17:00 Wewnątrz spodni jeansowych mam wpinane na zamek takie cevlarowe ... bermudy. Od pasa do połowy łydek. Jest 5 kieszeni na protektory - kolanowe, biodrowe i na kość ogonową. Protektory te maja grubość coś ok. 1 cm.
No nie wiem. Jak brałem miarę to "Pan Krawiec" mówił że takie spodnie motocyklowe z protektorami muszą być dość dopasowane aby w godzinie zero wszystkie protektory były na swoim miejscu i nie przemieszczały się. A szarawary które (jak mi się wydaje) macie mogą nie spełnić Waszych pokladanych w nich oczekiwań ... ale za to macie luzik.
pyra - 2014-10-30, 17:49 OldDiver, na opadające protektory kolanowe jest prosty patent- rzepy pod kolanem np http://www.mottowear.pl/p...ans/combat.html lub http://miejskiesporty.pl/...CFazItAodemAABQ a na ruchome protektory biodrowe jest taki patent http://www.x-factor.pl/sk...CFXKWtAodpEYApA OldDiver - 2014-10-30, 18:02 pyra, Jak rozumiem oferujesz / preferujesz inne podejście do tematu spodni i elementów "ochronnych". Jest to jakaś inna opcja. Warta do rozpatrzenia przez Zyjon, 'a. Ja już jedne spodnie mam, czekam na drugie ... jedynie słuszne. Marecki75 - 2014-10-30, 18:32 Mam jeansy - od Tarbora ( tak tak, mają też jeansowe spodnie ) i ok, na ciepłe dni się nadadzą się , poza tym mają kevlar, protektory . Jednak gdy temperatury nieco spadają, jeans przewiewa , i jest chłodno w kończyny dolne, poza tym błyskawicznie namaka, w razie nawet niewielkiego deszczu i jazda później to nic przyjemnego. Odkąd mam skórzane spodnie ( Waldi  ) jest miodnie w każda pogodę. No może nieco te upały , ale wtedy alternatywa jeans. O cordurze się nie wypowiem, nie używam.
Zyjon - 2014-11-02, 00:40
Żółw dziękuję za wypowiedź (najbardziej konkretną i na temat). Jak na razie jeżdżę w suche dni (dla frajdy) i do pracy (wtedy zdarzyło się lekko zmoknąć). Z informacji handlowych wynika, że jeansy (niektóre) mają podobną "wodoodporność" co cordura. Obawiałem się również ich odporności na ścieranie przy szlifach, jednak po obejrzeniu kilku testów myślę o tym spokojniej. Innym kolegom również dziękuję za podpowiedzi. Żółw - 2014-11-02, 10:28 Cieszę się, że mogłem Ci pomóc. Jak jeżdżę w jeansach to zawsze zabieram komplecik przeciwdeszczowy i mam święty spokój. Komplecik zakłada się w parę sekund i po sprawie. Co do odporności na ścieranie - mam nadzieję, że nigdy jej nie wypróbuję czego również Tobie życzę
Co do wodoodporności - te, które ja mam, w deszczu niestety mokną jak zwykłe jeansy więc nie jest to najprzyjemniejsze przy dłuższej jeździe... Z tekstyliami nie ma tego problemu, ale w robocie muszę się zawsze przebrać dwukrotnie (na starcie i na koniec dnia) stąd jeansy są po prostu wygodniejsze. Mankamentem jest, że nie mają kieszeni zapinanych na zamki i mam pewne obawy co do precjozów trzymanych w kieszeniach Ja to rozwiązałem torbą na udo a'la kabura udowa. i jest rewelka.
|
