|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
|
Technika jazdy - Sposób na wycofywanie motocykla w sytuacji awaryjnej.
lajceps - 2013-09-16, 14:40 Temat postu: Sposób na wycofywanie motocykla w sytuacji awaryjnej. Witam!
Rozkopali mi ostatnio drogę do garażu i wyjeżdżając tyłem (jedyna opcja) ugrzązłem na tyle, że nie mogłem poradzić sobie z wycofaniem. Koło tylne wyrobiło zagłębienie, prawie niemożliwe do pokonania.
Po dwudziestu minutach szarpania z 280 kilogramami wpadłem na pomysł, aby nie ciągnąć motoru siedząc na nim i trzymając za kierownicę, tylko chwyciłem go (również siedząc) oburącz za uchwyty bagażnika z tyłu pode mną i zaparłem się nogami o ziemię jednocześnie przyciągając rękoma motor do dupska. Za uchwyt można wykorzystać ramę, bądź co tam każdy ma pod kanapą plecaczka. Ważne, żeby nie zostać z tym czymś w ręku po wszystkim.
Dzięki takiemu ułożeniu ciała stopy mają o wiele lepsze podparcie, którego to właśnie brak powoduje spadek skuteczności podczas trzymania motoru za kierownicę. Dodatkowo tylne koło jest odciążone. I można go przestawiać jak się chce. W razie sytuacji awaryjnej nie trzeba nikogo prosić o pomoc.
Pewnie Ameryki wczoraj nie odkryłem, ale nabawiłem się zakwasów szarpiąc za kierownicę, a wystarczyło trochę techniki.
Jak ktoś nie znał tej sztuczki, to się pewnie jesienią nie raz jeszcze przyda. Pozdrawiam
artek - 2013-09-16, 14:46
... w takiej sytuacji pomagają tylne gmole, zapieram się dupą i wrzucam wsteczny (dwa buty o nr 44 )... nigdy nie zawodzi ...
Tumek - 2013-09-16, 15:13
no buty maja moc
stano - 2013-09-16, 21:22
jak są warunki można tak zrobić http://www.youtube.com/wa...d&v=n4y5BN1-e6w
pyra - 2013-09-16, 21:33
stano napisał/a: | jak są warunki | znaczy się centralna.....................
filipesku - 2013-09-17, 09:01
no i twarde podłoże
DRAGON - 2013-09-17, 10:15
Próbował ktoś tego z Dragiem który ma podpórkę boczną ? Wątpię czy ten numer przejdzie.
lajceps - 2013-09-17, 10:34
Bym chyba oniemiał na widok kogoś, kto tak macha dragiem.
stano - 2013-09-17, 15:28
a ja widziałem koleś robił niby bączki ,pochylił jeszcze bardziej na stronę stopki aż dzwigło mu się przednie koło i ruszał powoli z jedynki i zrobił obrót
Tumek - 2013-09-17, 15:50
medalik
jendras66 - 2013-09-17, 20:06
Jest to możliwe na twardym gruncie, jak koleś utopił tylne koło, to życzę powodzenia z obracaniem.
No chyba że to Pudzian
Kyokushin - 2013-09-21, 14:37
Można też tak:
http://www.youtube.com/watch?v=Qgr87wkoBf4
|
|