YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Mechanika - Problem z odpalaniem

Nonnack - 2013-07-20, 21:08
Temat postu: Problem z odpalaniem
Witam,

Dzisiaj odpaliłem motocykl na zakręconym kurku. Kidy zgasł to dokręciłem śrube od obrotów biegu jałowego, myślałem, że może za niskie są, wtedy się kapnełem, że kurek zamknięty. Od tego momentu motocykl odpala tylko jak odkręcam manetke, i tak samo chodzi jak dodaje gazu, jak puszczam od razu gaśnie. Motocykl po serwisie, niby powinno być wszystko ok, jedyne co tykałem to ta śruba. Dodam, że jestem totalnym laikiem, moto mam 2gi dzień;)

Merlin - 2013-07-20, 21:56

Włącz i wyłącz kilka razy zapłon aż pompa przestanie terkotać, odpal, rozgrzej i dopiero ustaw obroty.
Nonnack - 2013-07-20, 23:14

Tak zrobie jutro rano, nie chcę już dzisiaj wkur.. sąsiadów:) A jeszcze jedno, przy tej regulacji to jak sruba jest zakręcona to są max obroty, tak? Jak się odkręca to zwalniają? Szukałem w intsrukcji ale nic tam nie ma na ten temat.
Merlin - 2013-07-20, 23:22

Tego nigdy nie pamiętam, ustaw na połowę, odpal, nagrzej i reguluj. (chyba jak się wkręca to rosną obroty)
Robrob - 2013-07-21, 06:47

jak wkręcasz to rosną, poza tym mogło zassać jakiś syf z komory pływakowej i możesz mić przytkaną dyszę wolnych obrotów, a po jaką q.we zakręcasz ten kranik to nie stara wsk żeby leciało ze zbiornika do gaźnika na postoju
Nonnack - 2013-07-21, 11:12

No niestety dalej to samo, chodzi tylko na ssaniu i przy odkręcaniu manetki. Niby znalazłem filmiki jak sie czyści gażnik ale sam się boje tego podejmować. A z tym kranikiem, zakręcałem bo tak napisali w manualu,
"1. Pointed end positioned over “OFF”
With the fuel cock lever in this position,
fuel will not flow. Always turn the fuel
cock lever to this position when the engine
is not running.

Merlin - 2013-07-21, 11:24

No to pewnie tak jak pisał Robert, zassało jakiś syf.

Przenigdy nie zakręcałem kranika, nawet na zimę.

Nonnack - 2013-07-21, 12:53

Jest już u mnie bardziej kumaty;) To samo powiedział co Wy, i z tym kranikiem,że glupota zakręcać i z tym syfem, własnie czyści gaźnik.
Robrob - 2013-07-21, 13:42

Nonnack napisał/a:
A z tym kranikiem, zakręcałem bo tak napisali w manualu,

a jak by ci kazali nasikać do zbiornika to też byś tak zrobił, trzeba trochę włanego myślenia

remol71 - 2013-07-21, 14:55

Robrob napisał/a:
Nonnack napisał/a:
A z tym kranikiem, zakręcałem bo tak napisali w manualu,

a jak by ci kazali nasikać do zbiornika to też byś tak zrobił, trzeba trochę włanego myślenia


Nie przesadzaj. Kolega przeczytał to w instrukcji obsługi, a nie w "Fakcie". W firmowych manualach raczej trudno o porady na poziomie szczania do baniaka.

gery73 - 2013-07-22, 12:52

Nie widzę nic złego w zakręcaniu kranika - choć sam tego nie robię. Co do usterki to tak jak koledzy napisali syf w gaźniorze. Robota banalna - wyjmij gaźnik jak nie masz dostępu do myjki ultra dźwiękowej odkręć dekle komór pływakowych i porządnie przedmuchaj - powinno pomóc.

gery73

shipp - 2013-07-22, 13:45

gery73 napisał/a:
napisali syf w gaźniorze
też tak sądzę, po tym jak Ci wyssało całe paliwo ze zbiornika, zapewne i pociągnęło na koniec cały syf jaki był na dnie, a do tego zapowietrzony układ paliwowy. Trochę zabawy z gaźnikiem i powinno pomóc.
wiedzmin - 2013-07-22, 14:01

przy dluzszym postoju kranik powinno sie zakrecac. Na pracujacym silniku zakreca sie kranik i czeka aż silnik wypali całą benzyne w komorze plywakowej. Dlatego bo z wahy zalegajacej dlugo w komorze plywakowej ulatniaja sie szybko bardziej lotne frakcje wahy i potem ciezko motocykl odpalic. Ale to ma znaczenie podczas dluzszego postoju i w takim przypadku lepiej jest jak motocykl stoi z zakręconym kranikiem i pustą komorą pływakową.
shipp - 2013-07-22, 14:16

aaaa... sory, źle doczytałem, to przez zakręcony kranik motocykl zgasł a nie brak paliwa, w takim układzie stawiam na rozregulowany gaźnik.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group