|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
|
Wrażenia z jazdy - ..:: Ile jechaliście max? ::..
Kozak_Barabasz - 2008-05-03, 01:24 Temat postu: ..:: Ile jechaliście max? ::.. Witam
Ile wasze Drag Stary wyciągają ?
Mój z całym wyposażeniem idzie max 140km/h (gdyby nie szyba to pewnie te 150km/h pojechałby)
Szkoda, że ma tylko 40KM z pojemności 650ccm (wszystko przez chłodzenie powietrzem).
Sylwek - 2008-06-08, 12:43
Witam,swoim motorkiem jechałem 160km/h,ale najprzyjemniej jedzie się 80-90.W końcu tu nie o prędkość chodzi!.
ManiekOp - 2008-06-11, 11:19
Witam
Spokojnie 170km/h nie trzeba wiele czekac
Drag 1100
zbymus - 2008-06-15, 20:54
Siemka , wczoraj i dzisiaj troszkę pojeżdziłem swoim dragiem.
Twierdzę że na tym motocyklu wcale nie chodzi o prędkość. Ja przy 120 km/godz nie słyszę silnika , i gdzie tu roskosz ,gdzie tu piękno,gdzie cały sens jazdy na Chopperze .
To wszystko ucieka razem ze strzałką na liczniku .
Jestem zwolennikiem jazdy lanserskiej.
Kto ma podobne zdanie do mojego ?
Pozdrawiam Brać Drag Star "ską"
Sylwek - 2008-06-15, 21:23
Masz racje.To wolna jazda , " wielkie " oczy gapiów,głośny jednostajny i niski dźwięk maszyny dają największą satsfakcje z jazdy na chopperku.
krzysiekDrag - 2008-06-22, 17:43
witam rozkosz to 60-90 km muzyka z tlumikow i wspaniale widoki, :mrgreen:
aldus75 - 2008-08-06, 10:54
witam stałem sie właścicielem draga 1100 2002r piekna maszyna ale mam pytanie dla doświadczonych kierowców tego modelu ponieważ jest to moja pierwsza maszyna tego typu wcześniej tylko sportowe (poprostu chyba stałem sie troche leniwy )mam pytanie czy to jest normalne że motorek na piątym biegu jadąc tak 70-90 km/hwszystko ok a powyżej 100 odczuwam takie jakby wibracje drżenie jest to nieprzyjemne uczucie motor jest po regulacji zaworów i synchronizacji gażników nie wiem może tak pracują silniki v silnik ma przejechane 15tyś mil kupiłem go od pierwszego właściciela prosze o odp. pozdrawiam Adam kraków
Sylwek - 2008-08-06, 11:31
Witamy w naszym gronie.Powiem Ci że "V-ka" tak chyba ma. Mój drag ma to samo.P.
Kozak_Barabasz - 2008-08-06, 11:34
To samo, najlepsza prędkość to max 90km/h
Janusz - 2008-08-06, 13:10
W moim wibracje są odczuwalne powyżj 100km/h, a te wibracje pochodzą z łączenie wałka kardana ze skrzynią biegów, nie ma co się przejmować bo to jest naturalne przy tym napędzie. A odnośnie v-max, to jechałem z Przemyśla do Rzeszowa dwupasmówką i rozpędziłem się do 165 km/h i więcej tego już nie robiłem, jeżdżę normalnie 80 do 100 km/h, jeżeli coś wypszedzam to trochę szybciej. Mam założone dyno jet i filtr KiN. Pozdro
zbymus - 2008-08-06, 22:28
U mnie to samo , gdzieś ok. 90 km/godz czuć, słychać drganie szyby. Póżniej ustaje chyba tak musi być.
sztanga1000 - 2008-08-07, 12:09
w moim jest bardzo podobnie a wiec "ten typ tak ma" hehe
pozdro
aldus75 - 2008-08-07, 17:50
dzieki za odpowiedzi jestem spokojniejszy i pozdrawiam wszystkich dragstarowców trzymajta sie
marian00 - 2008-08-11, 18:50
Moj nagina aż 155....
Raz tyle jechalem i nigdy wiecej sobie i mojemu moto tego nie zrobie
daro1980 - 2008-08-21, 16:41
Mój w maxie pójdzie 155 licznikowo .... ale zwykle kolo 100 latam
virago_78 - 2008-08-22, 23:40
No , nareszcie czuję się jak w domu po przeczytaniu postów.Ja też jeżdżę lajtowo max. do 100km/h i z tego powodu rzadko kto ze mną jeździ cry bo za wolno.Zazwyczaj sama niestety...Ale mnie nie kręci grzanie na maxa bo nie czuję takiej potrzeby.Pozdrawiam
Kozak_Barabasz - 2008-08-22, 23:42
Darg Star 650 uwielbia 90km/h (nie ma wtedy żadnych wibracji, silniczek pracuje cichutko i równiutko). Max jechałem 155km/h ale nie chciałbym tego powtarzać
Gdyby był 6 bieg to drgania przesunęłyby się na prędkość 110km/h
Jacek - 2008-08-23, 19:47
Mnie najprzyjemniej jeździ się w zakresie 80-100 km/h. Gdybym chciał grzać 150-180 kupiłbym sobie "młynek do kawy". Chociaż muszę się przyznać, że raz pojechałem 160 ( ale tylko raz) jak szpaner na HD myślał, że Yamaha to nic nie warty złom, a w efekcie powąchał dym.
soft - 2008-08-23, 20:13
165 km/h czasami dla odstresowania .....
Sylwek - 2008-08-25, 00:33
Moim dragiem wczoraj pociągnąłem do 150 na wyprzedzaniu.I to z żonką i pełnym ładunkiem.Myślałem że silnik wyjdzie z ramy i popędzi bokiem do przodu.Nie ma co pędzić.Oszczędzajmy nasze "maleństwa".
Jacek - 2008-08-25, 20:35
Też sobie obiecałem, że drugi raz tak nie pojadę. Szkoda silnika.
krzysiek - 2008-09-01, 21:11
Zgadzam się, że powyzej "setki" przyjemność z jazdy jest coraz miejsza.... ale jeśli chodzi o max. prędkość to bez problemu robi 160 km/h ..... do 170 zbiera się juz duzo wolniej..... a max-a poszła moja maszyna 185 km/h oczywiście na niemieckiej autostradzie, Pozdrawiam.
soft - 2008-09-01, 21:57
Po wymianie tłumików na przelotowe Cobry wskazówka szybkościomierza zachowuje się jak wskazówka obrotomierza.
160 km/h - to moment - potem idzie zdecydowanie wolniej.
DragArek - 2008-09-01, 22:40
moim zdaniem im wolniej tym lepiej .. i tego sie bede trzymał
Latoch - 2008-09-07, 19:50
Widzę że wszyscy jesteśmy rozsądni, i prędkość 80-90 km przynosi radość, ale dodam jeszcze że dziś zrobiłem pierwsze 250 km w jednym kawałku ( Katowice- Koszarawa - Sucha Beskidzka - Zywiec - Pszczyna - Katowice ) z prędkością właśnie 80-90 km i spalił mi 4.3 l/ 100
Potwierdzi to mmmmat który był również.
DragArek - 2008-09-07, 19:59
taka predkosc to nie tylko ekonomia to sama czysta przyjemnosc z podrozowania motongiem w naszym przypadku Drag Starem ja nawet 70- 80 km/h jezdze a spalanie ... prawie jak skuter nieco ponad 4litry
marian00 - 2008-09-07, 22:53
Ja ostatnio jak tak oszczedzalem silnik to spalil mi "tylko: 4.23...
virago_78 - 2008-09-08, 23:00
Jak to dobrze , że jestem tu z Wami Myslałam , że tylko ja tak sobie pyrkam do setki maxymalnie.A tu proszę jestem w domu.Bardzo się cieszęz tego powodu, bo grzanie na maxa to nie dla mnie, lubię się porozglądać po okolicy jak jadę.Pozdrawiam Was serdecznie moi Dragowicze
moondek - 2008-09-08, 23:18
Virago, gdybyś mieszkała bliżej Stolycy (lub gdybym ja mieszkał bliżej KK), z chęcią umawiałbym się z Tobą na wspólne eskapady. Najwięcej przyjemności czerpię z jazdy z prędkością przelotową 80-100 km/h. Przy prędkości 120km/h zrzuca mnie z motocykla i nie słysze silnika, tylko świst powietrza w kasku. Efekt do bani. Doskonle Cię rozumiem
Kozak_Barabasz - 2008-09-08, 23:24
Staram się nie przekraczać 90km/h, ponieważ to najlepsza prędkość dla tego moto
Powiem wam, że 120km/h jedzie się najlepiej tak pod wieczór jak jest około 20C.
Silniczek jest wtedy idealnie chłodzony, chodzi po prostu jak marzenie
sztanga1000 - 2008-09-08, 23:24
trasa 90-100km ale jak jade przez swoje miasto (niechwalac sie bardzo ladne) to kulam sie nawet 40km/h i to jest frajda jadac bulwarem nad wisla -super widoki no i na dodatek kazdy sie patrzy- to jest cos Ja to lubie hehehe
Kozak_Barabasz - 2008-09-08, 23:27
Jak się ma jeszcze puste wydechy to już masakra
DragArek - 2008-09-08, 23:28
no noo no na tych Drag Star-ach to sami porzadni ludzie jezdza ale to bardzo dobrze dawac przyklad - taka jazda to czysta przyjemnosc a nie wyscig szczurow ... tak trzymac
[ Dodano: 2008-09-08, 23:33 ]
sztanga ja znam Torun bardzo dobrze nawet bylem ostatnio u znajomego motonity - ale wjazd od str Bydgoszczy jest rozryty ... tak za Apatorem sie zaczyna - my mamy do siebie stosunkowo blisko moze sie umowimy na jakis wypadzik heeee
moondek - 2008-09-08, 23:34
Kozak_Barabasz napisał/a: | Jak się ma jeszcze puste wydechy to już masakra |
Ej, no bez przesady Powyżej 100km/h się przydają, bo zagłuszają szum wiatru pod kaskiem
mmmmat - 2008-09-09, 18:21
Potwierdzam Latoch spalil takie ilości ale to jest powiązane z techniką jazdy a mnie czasem
ponosi ale ogólnie to zeby jezdzic szybciej to potrzebny by chyba był 6 i 7 bieg żeby nie wył silnik w dragu dziwne ma przełożenie jak w ruskim a tam tylko 4 biegi były
Ale lans przede wszystkim czyli ok 40 na tacho Kolega Latoch wie o co chodzi podejchaliśmy na miasto i od razu do nas podbiegli aby sobie zrobić z nami fotki również Pani młoda czekamy na fotki hehe
sztanga1000 - 2008-09-10, 17:53
DragArek, bedzie trzeba sie kiedys zgadac:)
DragArek - 2008-09-10, 21:30
nooo to fajnie - a niemialbys ochoty podjechac do Bydgoszczy w niedziele ... jest akcja organizowana przez Leroy Merlin i zaproszenie dla Motobydzi bedzie ok 30motorow na bank - umowieni jestesmy na godzine 11.00 co ty na to .... pozdro Arek
sztanga1000 - 2008-09-10, 21:54
musze zobaczyc czy w niedziele nie pracuje czasem
[ Dodano: 2008-09-10, 22:20 ]
a jakies szczegoly co to za akcja i co tam planujecie??
pan_wiewiorka - 2008-10-08, 10:04
Predkość przelotową mam w granicach 70-90, mam wtedy najlepsze wrażenia z jazdy zwłaszcza, że przy 80km/h wszystko zaczyna fajnie wibrować. Maksymalnie jechałem 110km/h ale nie miałbym problemu szybciej. Sporo jeszcze było do odkrecenia. problemem jest to, że nie mam szyby (zdjąłem, ponieważ wyglądała tak jak 14'' metalowe falgi przy DB9 ). Do tego otwarty kask, który mimo mocnego zapięcia zaczyna lekko podchodzić do góry przy przekroczeniu 100km/h.
fazzi - 2008-10-08, 13:04
predkosc przelotowa u mnie wyraznie wzrasta to wlozeniu stoperow w uszy
w ramach eksperymentu i ciekawosci bez problemu udalo mi sie zamknac budzik ale to tylko raz i wystarczy
Mirek - 2008-10-23, 09:56
Max to 175 km /h jechałem moim Generałem . W sumie prędkości przelotowe takie jak u was ,choć przyznam się że jak jadę solo lubię odkręcić na nie których odcinkach.Posiadam szybę ,kask otwarty bez szybki.Lans jest piękny jak jedzie 10 V-ek lub większa ilość z prędkością spacerową .I coś jeszcze nie ma nic piękniejszego jak dziewczyna kierująca dragiem classicem jadąca solo,ta pozycja ten rozstaw nóg te ramiona to jest to.Pięknie komponuje się sylweta z tylnym błotnikiem .Ten motocykl został chyba do tego stworzony.
pan_wiewiorka - 2008-10-23, 10:07
Mirek napisał/a: | I coś jeszcze nie ma nic piękniejszego jak dziewczyna kierująca dragiem classicem jadąca solo,ta pozycja ten rozstaw nóg te ramiona to jest to.Pięknie komponuje się sylweta z tylnym błotnikiem .Ten motocykl został chyba do tego stworzony. |
Małżonka Droga czyta to forum... Właśnie pojechałem sobie na kolejny zlot
virago_78 - 2008-10-23, 14:01
Mirek napisał/a: | I coś jeszcze nie ma nic piękniejszego jak dziewczyna kierująca dragiem classicem jadąca solo,ta pozycja ten rozstaw nóg te ramiona to jest to.Pięknie komponuje się sylweta z tylnym błotnikiem .Ten motocykl został chyba do tego stworzony. |
A ja mam classica
Madźka - 2008-10-23, 14:13
Mirek napisał/a: | Ten motocykl został chyba do tego stworzony |
no co tu dużo mówić - rację masz!
Mirek - 2008-10-23, 16:17
panie_ wiewiorka moja też,ale co prawda to prawda.
Dymsha - 2008-10-25, 11:20
Zegar pokazywał końcową kreskę, czyli teoretycznie 190 km/h.
Darol - 2008-10-26, 18:10
Na ja też mialem raz okazje pognic za plastikami bo akurat z nimi sie wybrałem na spacerek i licznik zamyka tj ok 190 ale dla mnie 100 km jest ok nie mam szybki i jazda z duza szybkoscia staje sie troszke niekomfortowa.
zbymus - 2008-10-26, 18:36
Cała przyjemność z jazdy zamyka się u mnie miedzy 70-90 km/h.
Jeżdżę tylko w orzeszku i słucham jak gra silnik.
Sylwek - 2008-10-26, 22:12
Z tym 190 km na godz to chyba troszkę przesadziliście.Z tego co wiem to nasze dragi mają blokadę na obrotach odpowiadającą prędkości okolo 175 km/h na 5 biegu.No chyba że macie jakieś mega turbo
jusza - 2008-10-26, 22:17
I tak Sylwku jest, ale wiesz... "śnieg po pas, a my w zboże!"
Sylwek - 2008-10-26, 22:19
Dymsha - 2008-10-29, 22:35
Po jakie licho miałbym się przechwalać? Piszę co widziałem na zegarze. Raz tak jechałem, ale jechałem.
Kozak_Barabasz - 2008-10-29, 22:57
Dymsha napisał/a: | Po jakie licho miałbym się przechwalać? Piszę co widziałem na zegarze. Raz tak jechałem, ale jechałem. |
Bardzo dobrze, że napisałeś ile twój Drag wyciąga.
Nie słuchaj co inni piszą. Może się boją sprawdzić ile ich wyciąga
pan_wiewiorka - 2008-10-30, 07:36
Kozak_Barabasz napisał/a: | Nie słuchaj co inni piszą. Może się boją sprawdzić ile ich wyciąga |
A może czasy kozakowania mają za sobą?
fazzi - 2008-10-30, 11:06
a moze zamiast szybkiej jazdy i szybkiego seksu wola delektowanie sie smakiem trwajacej chwili
Kozak_Barabasz - 2008-10-30, 15:38
fazzi napisał/a: | a moze zamiast szybkiej jazdy i szybkiego seksu wola delektowanie sie smakiem trwajacej chwili |
Przecież ja też sam jeżdżę przyzwoitymi prędkościami.
Ale tak jak już kiedyś napisałem, ten temat jest poświęcony prędkości maxymalnej.
pan_wiewiorka - 2008-10-30, 16:16
Kozak_Barabasz napisał/a: | ten temat jest poświęcony prędkości maxymalnej |
Do prędkości maksymalynych tudzież poddzwiękowych, to jest VMAX
Biały - 2009-01-09, 23:41
moondek napisał/a: | Virago, gdybyś mieszkała bliżej Stolycy (lub gdybym ja mieszkał bliżej KK), z chęcią umawiałbym się z Tobą na wspólne eskapady. Najwięcej przyjemności czerpię z jazdy z prędkością przelotową 80-100 km/h. Przy prędkości 120km/h zrzuca mnie z motocykla i nie słysze silnika, tylko świst powietrza w kasku. Efekt do bani. Doskonle Cię rozumiem |
Moondek, myślę, że jak zrobi się pogoda do jazdy, to możemy się razem umówić na jakiś mały wypadzik, bo mam kolegów z motocyklami, ale nie mam zamiaru walczyć z motocyklem, zeby doganiać te szlifierki, aczkolwiek mówią, że będą jechać wolna, ale my wiemy jak to jest, dla nas frajdą jest jechać wolno i delektować się jazdą, a dla nich, aby jak najszybciej:)
[ Dodano: 2009-01-09, 23:43 ]
Chyba nici z naszych wypadów, bo dopiero teraz zauważyłem, że Virago_78 to kobieta:) i pewnie ze mną nie będziesz chciał pojeździć
Merlin - 2009-02-12, 08:58
Zgadzam się z szanownymi przedmówcami, że najprzyjemniejsza prędkość spacerowa to 70-90 km.
Raz jechałem autostradą, razem z moja żoną, 160 z kawałkiem ale na prostej i bez wiatru i to jest chyba szczyt możliwości moto. Co do przyjemności z tej jazdy, to nie będę się wypowiadał.
Wibracje motocykla, tak, powyżej 90-95 km na godzinę.
[ Dodano: 2009-02-12, 09:02 ]
fazzi napisał/a: | predkosc przelotowa u mnie wyraznie wzrasta to wlozeniu stoperow w uszy
w ramach eksperymentu i ciekawosci bez problemu udalo mi sie zamknac budzik ale to tylko raz i wystarczy |
No właśnie. Też myślałem o stoperach.
Napisz Fazzi jak się w nich jeździ, bardzo przeszkadzają (nie myśle o hałasie).
shipp - 2009-02-13, 14:36
Raz się bujnąłem do 160. Wprawdzie był jeszcze spory zapas i poszedł by więcej, ale komfort jazdy żaden! Wszystko drży, wiatrzysko zdmuchuje nogi do tyłu, że ledwie można je utrzymac. A w ciul z taką jazdą! Najlepiej i najprzyjemniej jest pomiędzy 100 a 120. Lajcik a zapas mocy spokojnie wystarcza na bezstresowe wyprzedzenie każej puszki.
krokodyl - 2009-03-08, 19:44
Ja mam Draga bez szyby, kask otwarty ale z szybką do brody i największą frajdę znajduję pomiędzy 90 -110 km/h. Podgoniłem raz pod 140 ale poziom frajdy spada wtedy na rzecz walki z wiatrem, a i moje silver tile zaczynają wtedy grzmocić już nieznośnie
fazzi - 2009-03-08, 21:16
dzisiaj jadac prosta z nudow odkrecilem manetke i 160 bylo bardzo szybko do 170 musialo potrwac i na tyle starczylo mi cierpliwosci. pewnie po godzinie jechal by jeszcze troche szybciej
pan_wiewiorka - 2009-03-08, 23:10
fazzi napisał/a: | dzisiaj jadac prosta z nudow odkrecilem manetke i 160 bylo bardzo szybko do 170 musialo potrwac i na tyle starczylo mi cierpliwosci. pewnie po godzinie jechal by jeszcze troche szybciej |
To jak z moją byłą służbówką... 16 sekund do setki. Warunek: z górki i z rozstawionym zaglem
monkton - 2009-03-14, 14:45
bez problemu 170 i jeszcze jest zapas no ale to chyba dzieki wydechom i filtrowi powietrza k&n ,nie jechalem na oryginalnych ale czytalem ze oryginalne tlumiki i filtr powietrza kastruja ten motocykl, a tak na przelotowkach to latam 120 - 140 parcia na klate nie stwierdzono bo jest szybka po miescie dostojne 50 - 60 a niech widza i sie slinia
marecki - 2009-03-15, 16:36
osoby pełne kufry 155km/h i ani tyci więcej
[ Dodano: 2009-03-15, 16:36 ]
a bym zapomniał moto z szybą
RafV - 2009-03-15, 22:58
Max 180, ale... Do 160 szedł bardzo ładnie, od 160 - 180 bo była wieczność cry
bartekbociaga - 2009-03-16, 16:09
Ja zazwyczaj jezdze 70-90. Raz mi sie spieszylo i byla fajna droga to mowie sobie ze moze przetestować maszyne. Wyciągnął 140 z szybą. I jak juz mialem tą swoją max predkosc to akurat wyprzedziły mnie dwie szlifierki. Na moje oko to mieli troche ponad dwie setki... Monentalnie sie pojawili i monentalnie znikli.
Zdzich - 2009-03-24, 16:22
Faktycznie przyjemność z jazdy jest pomiędzy 70 - 90. Ale zdarzyło mi sie na dobrej (prostej) drodze, że się troche rozpędziłem, do 140 i ponieważ dogoniłem jakąś puszkę to spróbowałem ją wyprzedzić. Nie popatrzyłem na licznik ale gdzieś powyżej 150 moturek przyśpieszał jeszcze chętnie. shock
TomHal - 2009-05-11, 19:55
Kozak pytając się w pierwszym swoim poście o możliwości prędkościowe Draga dawał tym samym dowód że jest lekko rozczarowany jeżeli chodzi o osiągi swojej maszynki (może się mylę). Cieszę się jednak że z czasem pomimo swoje młodego wieku docenił piękno wizualne Cruiserów jak i te podniecające "pobekiwanie" maszyny. Jeżeli miałbym możliwość korekty tytułu tego wątku dyskusyjnego zmieniłbym go na: prędkość a największe doznania z jazdy. Myślę, że w ten sposób odetniemy się od powszegnego określenia że motocykliści to "dawcy" organów.
Pozdrawiam
shipp - 2009-05-11, 22:34
Drag nie jest stworzony po to aby zapierdalac. To dostojny motocykl do spokojnej jazdy ale też ma swój charakter i potrafi dac w tyłek!
By the way, jadąc na Jasną Górę na trasie Wrocław - Katowice poleciałem na maksa osiągając (sic!) 180km/h /a nawet ciut więcej/. Fakt, że było trochę z górki, ale do zamknięcia budzika niewiele brakowało! Wrażenie niewąskie ale za to spalanie!! Do Gliwic dojechałem na oparach mimo że tankowałem we Wrocku.
Ziółek - 2009-05-12, 02:20
Witam Serdecznie,
Jak na razie rozpędziłem mojego draga do 150 km/h na autostradzie ("doszedł" jak nastolatek ) i więcej nie miałem odwagi bo zęby zaczęły mi szczękać (tu nie jestem pewien czy z zimna , strachu czy zwyczajnie kardan zaczął mi rozwiercać plomby w zębach. )
Tak jak większość z wypowiadających się potwierdzam że max to 120 a zwyczajnie to 80-90 daje największa radość z "szwędania" się tą gwiazdą.
pan_wiewiorka - 2009-05-13, 07:40
167 km/h. Bez szyby, z plecakiem (nie plecaczkiem). Potwierdzone radarem policyjnym
Coby nie było. Dwupasmoofka i uciekałem przed burzą. I nigdy więcej. Barki, łokcie, uda, dłonie... wszystko napierdala po takiej jeździe a kierownicę trzymasz jakby Ci za to płacili.
RafV - 2009-05-13, 14:57
Dlatego, przy takich prędkościach szyba jest niezastąpiona.
pan_wiewiorka - 2009-05-13, 16:07
RafV napisał/a: | Dlatego, przy takich prędkościach szyba jest niezastąpiona. |
A owszem. Do dziś nie zmyłem trupkoof z kurtki
Mario - 2009-07-14, 23:49
Kurcze, myślałem że moje "dziadkowanie" jest jakieś -takie ..... Ale widzę, że ze mną wszystko ok 90 -100km to prędkości delektująco-podróżne max ok 140km/h ale ....... Mało fajnie ...
pajakbielsko - 2009-07-15, 08:11
udało się 160, ale było z górki
soft - 2009-07-16, 21:39
Wiem co napiszecie, ale piszę prawdę.
Jak jeżdżę moim DS 1100 z innymi właścicielami "cruserów" trochę czuję się jak w klubie geriatrycznym. Nie z powodu wieku - bo w zasadzie to ja ze swoją 40-tką na karku powinienem stać w kolejce do geriatry, ale z powodu prędkości. Czasami lubię muchy wygonić z tłumików i predkość podróżną! ustawić ok. 150 km/h ... i zapas ok.15-20 km/h jeszcze jest .
Pozdrawiam.
zbymus - 2009-07-16, 22:14
pan_wiewiorka napisał/a: | 167 km/h. Bez szyby, z plecakiem (nie plecaczkiem). Potwierdzone radarem policyjnym
Coby nie było. Dwupasmoofka i uciekałem przed burzą. I nigdy więcej. Barki, łokcie, uda, dłonie... wszystko napierdala po takiej jeździe a kierownicę trzymasz jakby Ci za to płacili. |
A ja też potwierdzone dzisiaj radarem 71km/h no i 100 zł na kredyt.
pajakbielsko - 2009-07-16, 22:52
podginajcie tablice
fazzi - 2009-07-17, 09:23
pajakbielsko napisał/a: | podginajcie tablice |
to wy macie tablice ?
monkton - 2009-07-18, 23:12
Dzisiaj dalem rade 170km/h ale kumpela honda steed 400ccm wydarla 160km/h ale wazy dziewcze z 50kilo, jak zrzuce polowe to przekrece licznik u siebie
Mario - 2009-07-19, 10:01
Moja Gwiazdeczka 140km/h
Cosmoo - 2009-07-19, 21:08
Ja pociągnąłem 150km/h przy wyprzedzaniu...niestety zawsze jestem ostatni z jeżdzącymi ze mna na efjoterach,cebeerach...
Woznidar - 2009-08-14, 22:40
Jeszcze niedawno oprócz Drag Stara miałem K-750. Rosyjski zaprzęg. Na tym zaprzęgu wyciągałem nawet 100 km/h. DS też lubię poruszać się max 100 km/h. Bardzo się cieszę, że większość z nas ma podobne odczucia, bo już myślałem, że ze mną coś nie tak , że za wolno w porównaniu do zaprzęgu.
1janbo - 2009-08-15, 00:02
Widzę, że tylko mnie nosi. Dobra, śmigam szybko.
Prędkość miejska to 80-100 km/h.
Trasa - 110-130 km/h
Moto śmigam bardzo często, tzn. zawsze, jak nie pada śnieg lub deszcz (stąd wykręcone 10 tys. mil w dwa lata)
Ile na maxa? Tylko 150 km/h. Taki silnik.
pajakbielsko - 2009-08-15, 09:56
nie tylko Ciebie nosi
Wiedźma - 2009-08-15, 14:14
Jeżeli hodzi o V max Gwiazdki to ufam danym katalogowym i nie sprawdzam. Moze to starość ale nie leciałem nią więcej niż 130 km/h i wcale nie mam na to ochoty. Najprzyjemniejsza jazda to ok. 80 km/h - typowo rekreacyjnie. Piękne okoliczności przyrody, itp.
Jolka - 2009-08-15, 21:33
Pająk kogo masz na myśli
Uryś - 2009-08-15, 21:46
dla mnie najlepsza prędkość to 80-90 km/h nie ma co szybciej gnać. Na krótkie odcinki szybka jazda nic nie da, bo nadrobimy może parę minut a najbardziej chyba chodzi o bezpieczeństwo. Szaleńczą jazdę zakończyłem w lutym, gdyż z mojej winy miałem dwa wjazdy w tył samochodu w ciągu tygodnia.
Lokis - 2009-08-16, 00:07
Moją przegoniłem na maksa 150 więcej nie pójdzie. Nawet położenie się na baku nic nie daje. Natomiast pochylenie się w zakręcie w takiej prędkości już nie było takie ciekawe. Mimo że moje opony mają oznaczenie że pozwalają na jazdę z prędkością 210 to moto dziwnie zachowywało się w pochyleniu odczuwałem lekkie falowanie.
Sylwek - 2009-08-16, 23:13
Dzisiaj na autostradzie udało mi się wycisnąć 160 km/h z plecaczkiem i pełnym załadunkiem ( pełne sakwy , kufer i torba ) . Nooo , za ciekawe to nie było , ale jednak się da .
DRAD - 2009-08-17, 00:20
Sylwek napisał/a: | Dzisiaj na autostradzie udało mi się wycisnąć 160 km/h z plecaczkiem i pełnym załadunkiem ( pełne sakwy , kufer i torba ) . Nooo , za ciekawe to nie było , ale jednak się da . |
ELO, poćwiczymy niedługo będzie lepiej
180km/m na obwodnicy 3City z górki
ale 170 bez problemu na płaskim i 16l/100km
krzysztof - 2009-08-17, 09:28
Udało mi się pojechać 150 potem zapaliła się pomarańczowa lampka drag star zaczął się dławić - zero przyjemności, nie warto tak mocno kręcić 650.(moim skromnym zdaniem )
Kozak_Barabasz - 2009-08-18, 23:45
Z szybą słabiej bez niej szybciej ....
Bzdura
Idzie dokładnie tak samo.
Przetestowane na autobanie
janbo w nocy jak ubieram kompletne kombi też mnie ponosi
1janbo - 2009-08-19, 09:43
...uffff, jak to dobrze, że nie tylko mnie rozsadza moc i prędkość...
W tajemnicy powiem, że przymierzam się do dokupienia innego moto, żeby się wyszaleć i po powrocie z trasy godnie popyrkać Gwiazdeczką
xwiewiurx1983 - 2009-08-19, 10:48
moj max to bylo 150 z plecaczkiem i zaladunkiem, co tu duzo pisac bylo zajebiscie ale niepewnie...czy by dalej poszlo nie wiem nie zdarzylem sprawdzic. predkosc 80-90 za wolna... najlepiej sie czuje przy 120, bo gdy jade 100 to moto dziwnie drga az dupa swedzi(jest po prostu nie wygodnie) jak wiecej to jest juz spoko tylko przy tej 100-wie tak sie dzieje....
a tak na marginesie to czy lepsze wydechy (nie oryginalne) pomagaja szybciej nabierac predkosci no i max predkosc jest przez to wyzsza?? ja mam remusy i tak sie wlasnie nad tym zastanawiam.
Etek - 2009-08-19, 19:34
w temacie - dzisiaj jechałem 170, ale jeszcze można było z dychę "dokręcić" - bez sensu. Ale sprawdzić trzeba...
witek1965 - 2009-08-19, 19:52
Nie mam zamiaru wyciskać maxa z mojej gwiazdki. jakbym chciał poszaleć z prędkością to kupiłbym szlifierkę. Tutaj chyba nie o to chodzi. Przy 120km/h jazda przestaje być przyjemna.
Jeżdżę w przedziale 80-110 i to mnie zadowala. Miodna prędkość 90km/h.
miodzik - 2009-08-19, 20:31
W zeszłą niedzielę, na obwodnicy Krakowa facet walił 150 na gwieździe bez szyby. Bałem się wyprzedzać, bo wyglądało to na ostrą walkę. Nogawki miał przy kolanach. Chyba mu się podobał taki przeciąg na klejnotach, bo zwalniać ani myślał.
xwiewiurx1983 - 2009-08-26, 22:26
juz sie wypowiedzialem w tym temacie ale chcialem poruszyc jeszcze jedna sprawe...
fakt! jazda cruiserem nie powinna byc za szybka bo to nie o to chodzi. trzeba podziwiac widoki, wsluchiwac sie w silnik i wydechy ale czy nie uwazacie to troche za malo(mam na mysli predkosc wygodna dla kierowny czyli 70-90 :bez drgan)???
tez mi silnik drga juz powyzej 90 ale spoko do 120 da sie wytzymac, ale powyzej to juz srednio.
jak aldus75 napisal ze ma to samo to co ja i wiekszosc tu forumowiczow to mi troche szczena opadla PRZECIEZ ON MA SILNIK 1100 a nie jak ja np 650. moge zrozumiec ze tak ma 650-tka ale tysiaczek i sto?? myslalem juz powoli o zmianie na 1100 drag stara bo te motocykle mi sie bardzo podobaja, ale w takim wypadku?? nie ma to az tak wiekszego sensu.
no ale nie zawsze mozesz jechac 90 km/h. jak jestes w grupie "szybszych" i trzeba przygazowac, albo sie troszke spieszysz? albo po prostu jedziesz np.z Polski do Francji przez niemieckie autobany to nie wyobrazam sobie jazdy z 90km/h na zegarze a przejechac niemcy ze 130-150 na liczniku to moglo by sie skonczyc drganiem calego ciala po zejsciu z moto i potkniecia sie o wlasne nogi .
i nie zebym negowal ten model ale bardzo mnie to zdziwilo ze dragstar o tak wielkiej pojemnosci zachowywal sie jak moj marauderek 125 on tez drgal przy 90-100 a max to bylo 110 wiec jak by tak prownac.... wiem wiem to nie to samo. nie chcial bym sie zamienic.chocby jak trzeba by bylo przyciac koszta.... to kto wie no ale nie wazne.
chcialem sie podzielic z wami moim przemysleniami na ten temat. bo wlasnie mnie to bardzo dziwi, jak wy to robicie????? prawie kazdy z was pisze o relaksyjacej jezdzie w okolicach 70-110 a ja sie pytam jak jedziecie czy na wegry czy wlasnie francje w takie dluzsze trasy?? przeciez taka predkoscia sie nie da bo by sie mozna bylo chyba zajechac...
no dobra koncze te juz moje wywodu. zaraz dostane bana za za dlugi post
tak na marginesie to sprobowalem sobie ostatnio pojezdzic w granicach 70-100 to rzeczywiscie jest relaksik i ogladanie otoczenia, ale wnerwialo mnie to ze nawet ciezarowki mnie wyprzedzaly. aaaaa i jeszcze powinienem dodac ze obecnie poruszam sie po drogach w UK i tam prawie ze wszedzie dojedziesz autostradami moze dlatego o tym pisze. bo wolna jazda po autostradach mi nie bardzo pasuje, bo tam poprostu nie ma co sie relaksowac bo masa puszek jezdzi i nie ma czego ogladac wokol.
bo jak sie tak zastanawiam to po polskich drogach nie pojezdzisz powyzej 120 (tych waskich z koleinami miedzy wioskami-ma to swoj urok ale co fakt to fakt)
ok koniec
Ziółek - 2009-08-26, 23:48
xwiewiurx1983, Tak jest i już. Ten motocykl nie jest na autostrady. Ten motocykl jest na "szwendanie" się po drogach. Na przelatywanie do pracy autoban-em czy hiway-em to inne sprząta produkują. Tez na początku po kupnie miałem ciągoty do pociągnięcia manetką ale z czasem coraz bardziej mi odchodzi i zaczynam napawać się jazda a nie prędkością.
Choć kilka dni temu dla odkurzenia draga pociągnąłem go do 160 .... ale chyba nie mądre to było.
Gwiazda_Płd - 2009-08-27, 00:07
miodzik napisał/a: | W zeszłą niedzielę, na obwodnicy Krakowa facet walił 150 na gwieździe bez szyby. Bałem się wyprzedzać, bo wyglądało to na ostrą walkę. Nogawki miał przy kolanach. Chyba mu się podobał taki przeciąg na klejnotach, bo zwalniać ani myślał. |
Jeśli to była biała Gwiazda w godzinach wieczornych - to ja
Cóż zrobić, za mną Żonka na czterech kółkach z córą w środku, która już miała czas karmienia i kąpania
Trzeba się było spieszyć... ale 150 to tam nie było, góra 140
A jajka - dziękuję - wywietrzone :):)
RafV - 2009-08-27, 08:14
Jeśli chodzi o jazdę na autostadzie to na 1100 spokojnie można jechać 140-150 km/h i jest jeszcze mały zapasik, natomiast w 650 140 km/h to już max. Ja właśnie przesiadłem się z 650 na 1100 i uważam, że 1100 jest optymalny. W 650 brakowało jednak trochę mocy i przyspieszenia, szczególnie gdy jedzie się z ekipą np. turystyków. Oczywiście przy dłuższych trasach i większej prędkości przelotowej niezbędna jest szyba.
witek1965 - 2009-08-27, 11:21
RafV napisał/a: | Jeśli chodzi o jazdę na autostadzie to na 1100 spokojnie można jechać 140-150 km/h i jest jeszcze mały zapasik, natomiast w 650 140 km/h to już max. Ja właśnie przesiadłem się z 650 na 1100 i uważam, że 1100 jest optymalny. W 650 brakowało jednak trochę mocy i przyspieszenia, szczególnie gdy jedzie się z ekipą np. turystyków. Oczywiście przy dłuższych trasach i większej prędkości przelotowej niezbędna jest szyba. |
Generalnie nigdy na Dargusiu nie będziesz miał szans z turystykiem. Byle 600-tka ma 90KM i jest lżejszy. Tym się delektuje jazdą, a pędzić można czym innym. Mi wystarcza 650 spoko. Jeżeli muszę wyprzedzać ślamazarną puszkę, to robię to bez problemu, z tirem nie ma wcale problemu, a że kierowca przy tym nie dostaje szoku jak przy wyprzedzaniu przez szlifierkę to jest git
mephisto - 2009-10-13, 22:25
Witam pierwszy raz miałem przyjemność dosiąść Draga miesiąć temu 150 max ale była noc, jeszcze na pewno mógł
voitec - 2009-10-13, 23:13
Ja na mojej Gwieździe doszedłem do 150, ale długo tak nie jechałem - jak dla mnie zdecydowanie nie ta prędkość dla tego motoru.
Azmadan - 2009-10-14, 09:19
a ja dodam coś od siebie...
każda V-ka na wysokich obrotach wywołuje piękne drgania...
ja np. ostatnio podganiając na 2-pasie przy wyprzedzaniu w okolice 130-140 zastanawiałem się dlaczego drży mi kask...
okazało się że to nie kask...
tylko okulary na nosie mam z plastikowymi szkłami...
i drżąc powodowały rozmycie się oprawek przed oczami ;-P
Demolka - 2009-10-14, 11:29
Ja raz w celach poznawczych*?, z głupoty*? (niepotrzebne skreślić) na zwykłej drodze (nienajgorszej) przegnałem Dragulca w okolicach 170 i stwierdziłem, że jazda z dużą szybkością na tej maszynie to wątpliwa przyjemność (nie zalecam)
Wrażenia - każdy wzdłużny rowek powoduje "konwulsje" kierownicy i myśl idea co będzie jak się rozedrga zupełnie i przednie koło straci sterowałność. Bardzo ciężko wejść w ciaśniejszy zakręt, mimo przeciwskrętu, brak mi było siły by pchać kierę. O trzepotaniu kasku i hałasie z tym związanym nie trzeba chyba wspominać.
Reasumując; nie polecam bicia rekordów na tym sprzęcie bo on nie do tego (łącznie z kaskami jakich używamy)
Ale Dragulec szedł pięknie i nawet nie było specjalnych wibracji od silnika
Według mnie najlepsze szybkości dla Draga to 80 - 110 w porywach (szybkie wyprzedzanie) 130 -140. I tak śmigam
Xavier - 2009-10-15, 18:42
Z motocyklem sprawa nie jest taka prosta - bardzo łatwo rozpędzić ale już zatrzymać hmmm sami chyba wiecie najlepiej jak jest ... a im cięższa maszyna to wiadomo że jeszcze gorzej.
Demolka - 2009-10-15, 21:13
Uzupełnię dlaczego "80" - bo na 5 biegu spokojnie przyspieszam i pod górkę nie muszę redukować, a "110" bo wtedy na frezach i innych wzdłużnych bruzdach kiera nie wpada jeszcze w wibracje. Wszystko to nie dotyczy jednak głębokich kolein z wodą
krotom - 2009-10-26, 00:18
Niniejszym oświadczam, iż xwiewiurx1983, otrzymał ode mnie "pomógł" za swoje przemyślenia nt. Dragów .
Dzięki Niemu dotarło do mnie, że stawia to tę markę troche w innym świetle niż myślałem Owszem, ciężki motor jakim jest niewątpliwie DS nie służy do śmigania z prędkościami worpowymi, ale szczerze powiedziawszy nie chciałbym się wlec na samym końcu kolumny maszyn pomykających na szlaku... tudzież wypruwać flaki z maszyny by dotrzymać innym kroku.
Demonem prędkości też nie jestem ale 90 km/h na trasie .... to troche mało (przy oszczędzaniu sobie mózgojebnych wibracji) .
Pozdrawiam troszku zdegustowany
Błagam Was... napiszcie mi że się mylę
Sylwek - 2009-10-26, 07:30
krotom, Powiem Ci tak , patrz troszku na pojemnośc , 650 jakby nie patrzeć jest słabszy niż 1100 . Trasa 120-140 - da radę , bez problemów . A wibracje , no cóż są . Tylko się zastanawiam co Ty szukasz - limuzyny ? Jak tak to wśród dragów jej nie znajdziesz .
krotom - 2009-10-26, 08:06
Sylwek, to troche nie tak. Obecnie bujam się na chińskim plastiku o pojemności 200 wygląda on tak... tyle że bez szyby. Na budziku też ma napisane że poleci 160 km więc myślałem że tak do 100 km/h się czasem będę mógł rozpędzić (wyprzedzanie etc).
Niestety przy przekraczaniu prędkości ~70 km/h cała maszyna wpada w takie wibracje że boje się że się rozpadnie a w najlepszym przypadku z ubitymi jajkami zsunę się z motóra.
Do czego zmierzam, za obecną maszynę zapłaciłem 2 lata temu 5 tysiaków (brałem nówkę ) ile kosztuje kilkuletni Drag chyba pisać nikomu nie muszę, za zapłacenie kilkunastu tysiaków za 20-ta kilometrowy wzrost rozsądnej prędkości troche mi się nie podoba.
Rozumiem lans, przyjemność jazdy, wygląd, posiadanie potwora między nogami ale tak jak wspomniałem wyżej, chcąc pojeździć jakoś w kolumnie z innymi nie uśmiecha mi się zarzynanie silnika by dotrzymać im kroku .
To napiszcie mi jeszcze z łaski swojej jako praktycy, jeśli pomykacie w trasie z innymi, inne czopery i kruzery bujają się podobnie czy zostawiają Was w tyle i co jakiś czas muszą czekać byście dojechali ?
Jak prędkość przelotowa DS wygląda wśród innych popularnych marek ?
RafV - 2009-10-26, 08:24
krotom, jeśli chcesz śmigać z innymi (szybszymi) to tylko wchodzi w grę tylko 1100. Miałem 650 i po niecałym sezonie zmieniałem na 1100. A co do prędkości. Zgadza się DS to nie jest demon prędkości, ale jak trzeba to można spokojnie zdążyć za innymi. W tym roku jechałem do Włoch z chłopakami, którzy w większości jechali na turystykach. I średnia prędkość na autobanie to 140km/h. Można również i śmigać 160-170 ale to raczej na krótkich odcinkach. Jeszcze jedna ważna rzecz, przy takich jazdach dobrze dobrana szyba to obowiązek.
empiq - 2009-10-26, 11:19
Gadałem z chłopakami z XJRek - oni (mimo że drgań nie mają i mogą więcej) jeżdżą w trasach 120 -140 max. bo szybciej męcząco jest na nejkedzie.
a Drag 140 poleci raczej bezproblemowo. najprzyjemniej jednak tak około 80 -110 km/h. ale jak trzeba to i 140 można trzymać i jechać . 160 to już nieprzyjemnie jest nie to moto .
[ Dodano: 2009-10-26, 11:20 ]
Pytanie czy chesz sobie kupić motocykl jak najporęczniejszy, do pokonywania szybko i wygodnie tras czy Drag Stara
fazzi - 2009-10-26, 15:17
ja na dluzszych trasach spokojnie smigam 120-140 bez szyby i jedyna przeszkoda w szybkiej jezdzie to magiczne pkt karne
Zdzich - 2009-10-26, 20:38
Dragiem można jechać prawie zawsze tak jak reszta towarzystwa. Jak trzeba to nawet 150 km/h. Na przyśpieszenie też nie można narzekać. Natomiast całkiem innym problemem jest "lans" czy też przyjemność z jazdy. Tutaj mniejsze prędkości są zalecane. Ale jeździłem w różnym towarzystwie i zawsze mój Drag dawał sobie radę.
yapkovitz - 2009-10-28, 07:33
Nie jezdzilem jeszcze z innymi dragami, ale natomiast sporo jezdze z Hondami vtx 1300 i 1800 oraz Suzuki Intruder 1500, moja Slicznotka spokojnie daje rade
max1978 - 2009-10-28, 09:15
A ja jak do tej pory odważyłem się pojechać przez chwilkę 140 i stwierdziłem ,że już raczej tyle nie będę jeżdził .Prędkości w granicach 80 -120 w zupełności mi wystarczają( jak narazie ) Przy wiekszych prędkościach nie ma już tej przyjemnośći z jazdy.Jak bym chciał jeżdzić 200 to kupił bym szlifierkę
pan_wiewiorka - 2009-10-28, 09:55
A ja ostatnio miałem okazję śmignąć 240km/h. Szyszkowóz jednak nie da rady tak pośmigaś. Ogólnie CZAD! W niecałe 3 sek. była na budziku 100 a po 5.5 sek. zamknąłem szafę. Normalnie jak w odrzutoowcu
Coby nie było - jazda na awaryjnym lądowisku zatem w pełni bezpiecznie.
pan_wiewiorka - 2009-10-28, 11:43
empiq, GSX 1400. Będzie taki stał u mnie w garażu. Jest... CZAD! 6 biegów i z szósteczki możesz ruszyć bez problemu - tylko delikatnie się poślizgasz sprzęgłem. I jest potężny, piękny a zarazem z gracją, której brakuje zarówno XJR1300 jak i CB1300. A 126Nm momentu dają takiego kopa, że oczy zostają Ci na tyle czaszki. W każdym razie Szyszkowóz, który osiągnął Pierwszą Prędkość Rezonansową przy 90km/h, nie ma do niego podskoku.
monteki - 2009-10-28, 12:48
mi w gsx 1400 podoba się to że wcale nie wygląda na tak potężną maszyne - ot nastepny naked.. a między nogami potęga
shipp - 2009-10-29, 21:34
Tak czytam i czytam... O czym Wy piszecie? 150-160 max?? W moim pędziwodzu do 170 km/h czuc odkręcanie manetki, później to już tylko powolne rozpędzanie, ale pod 190 podchodzi, nie wchodzi ale jest blisko. Pali wtedy około 10 l/100 ale idzie pięknie! Jakieś wibracje? Cuda-wianki? Nic z tych rzeczy! Pewnie poleciałby więcej ale odcięcie zapłonu robi swoje a i silnika szkoda.
Żeby nikt nie myślał żem jakiś waryjat, to jechałem tak 2 razy autostradą Katowice-Wrocław, a na codzień bujam się pomiędzy 110 a 120, czasem nieco więcej kiedy trzeba wyprzedzac. Szybę oczywiście mam, i to wielką dedyk Silverado
jkurnik - 2009-11-04, 13:27
zbymus napisał/a: | Siemka , wczoraj i dzisiaj troszkę pojeżdziłem swoim dragiem.
Twierdzę że na tym motocyklu wcale nie chodzi o prędkość. Ja przy 120 km/godz nie słyszę silnika , i gdzie tu roskosz ,gdzie tu piękno,gdzie cały sens jazdy na Chopperze .
To wszystko ucieka razem ze strzałką na liczniku .
Jestem zwolennikiem jazdy lanserskiej.
Kto ma podobne zdanie do mojego ?
Pozdrawiam Brać Drag Star "ską" |
Slusznie Zbymus - dokladnie tak samo uwazam:)
HORSZCZAR - 2009-12-08, 20:48
Ja raz przeleciałem kawałek z prędkością 140 km/h. Uważam, że to nie jest odpowiednia prędkość dla Naszych Gwiazdek dlatego jeżdżę zazwyczaj 80 - 110 i wtedy czerpię z tego prawdziwą frajdę.
metro - 2009-12-08, 22:29
Ja zazwyczaj jeżdżę ostrożnie - stówy raczej nie przekraczam. W Dragu chyba nie chodzi o prędkość
CaponeAl - 2009-12-08, 22:31
Ja prawdziwą przyjemność czerpię z jazdy do 90 km/h i tak jeżdżę. Co do jazdy w grupie, cóż albo poczekają, albo niech sobie jadą ja dojadę swoim tempem nie przekraczając 90-ki.
Tomero - 2009-12-08, 22:34
Dokładnie - ja też mam w dupie ile Drag jedzie
krotom - 2009-12-08, 22:41
kurcze, to co piszecie było już napisane chyba z 10 razy - po co to powielać info, że najlepiej jeździ się 90-100 km/h
Tomero - 2009-12-08, 22:47
Bo im wolno, nikt im nie zabroni tak czują to tak piszą...
A poza tym to bliżej przepisów niż V-max.
A może mają 20 pkt i muszą tak pisać
Co nie zmienia faktu że pytanie było o V-max więc po co ja to napisałem
CaponeAl - 2009-12-08, 22:50
Ano po to to napisałem, że na maxa jechałem 90 (no może 100) i jak dla mnie wystarczy.
MarcinBig - 2009-12-08, 23:00
A ja zapierdalałem tyle że żywy ogien szedł z piast a za mną straż ogniowa OSP.
I całe szczęście bo spłonął bym niechybnie ...
HORSZCZAR - 2009-12-08, 23:06
MarcinBig napisał/a: | A ja zapierdalałem tyle że żywy ogien szedł z piast a za mną straż ogniowa OSP.
I całe szczęście bo spłonął bym niechybnie ... |
Następnym razem sprawdź ciśnienie w oponach Swoją drogą nieźle chłopcy zapychali jak Cię doszli
MarcinBig - 2009-12-08, 23:08
HORSZCZAR... Mistrzu Królu było z górki i do tego z wiatrem
krotom - 2009-12-17, 00:15
kmieciak1955 - 2010-01-13, 22:10
Mam pytanko. czy 650 jest wystarczająca na dwie osoby o wadze około 180kg czy daje sobie radye na naszych polskich drogach!!!!
pajakbielsko - 2010-01-13, 22:13
kmieciak1955 napisał/a: | Mam pytanko. czy 650 jest wystarczająca na dwie osoby o wadze około 180kg czy daje sobie radye na naszych polskich drogach!!!! |
Classic - tak
MarcinBig - 2010-01-13, 22:14
Jeżeli chcesz jeździć w dwójkę to będzie mały problem przy manewrach wyprzedzania.
Ponadto jeżdżąc w trasy należy dodać cały bagaż i dodatkowy osprzęt (ubiór) motocykla.
kmieciak1955 - 2010-01-13, 22:24
to znaczy że co za mało mocy ma 650tka???? ?
MarcinBig - 2010-01-13, 22:34
Parametry są takie:
DS 650 - 40KM@6500, 50Nm@3000
DS 1100 - 62KM@5750, 85Nm@2500
Przy wyprzedzaniu najważniejszy jest moment obrotowy. A jest różnica.1100 zbiera się bardziej od dołu, od mniejszych obrotów.
pan_wiewiorka - 2010-01-14, 08:00
650 przy wyprzedzaniu ma szybciej dostępny moment ale z braku kucyków niewiele to daje. Osiągniesz pewną prędkość (ok. 110) i później jest mogiła. Chcesz wyprzedzić i czujesz, że zaczyna brakować mocy.
TomHal - 2010-01-18, 14:27
Forum wprawdzie dotyczy Drag-ów ale pytanie jest dośc ogólonikowe. Tak więc swoją Dziką Gwiazdką miałem przyjemnośc jechania 180 km/h na A1 i to z plecaczkiem. Podejrzewam że poleciałbym więcej ale szyba robi swoje. Są chłopaki w naszych szeregach którzy podchodzili już pod 200 km/h. Ale najprzyjemniej leci się między 130-150 km/h masz wtedy wrażenie że lecisz. Silnik lekko pomrukuje a Ty słyszysz tylko świst rżniętego powietrza.
Biały - 2010-01-18, 18:21
najprzyjemniej to 90-110 km/h
EDDIE - 2010-01-19, 02:10
TomHal napisał/a: | Podejrzewam że poleciałbym więcej ale szyba robi swoje. |
Sugerujesz, że szyba zmniejsza prędkość jazdy ? ?
witek1965 - 2010-01-19, 02:13
Ludzie, o jakich prędkościach tu mowa. Pod 200 km/h ? ja wysiadam w przedbiegach z szyba, czy bez
[ Dodano: 2010-01-19, 02:17 ]
Cytat: | Sugerujesz, że szyba zmniejsza prędkość jazdy ? ? |
Chyba dobrze dopasowana szyba raczej powinna dawać efekt odwrotny. To kierujący motocyklem ( wyjątek ścig, gdzie leży się na maszynie zakryty owiewką) stawia najwiekszy opór. W pewnym momencie czuje, że robię za spadochron. Koledzy zaopatrzeni w szybe twierdzą, że szyba chroni całkowicie od tego efektu. Ale na pewno jakis opór stawia, czy jest on większy od oporu jaki stawia motocyklista? nie wiem, ale chyba nie powinien. Może koledzy TomHala po prostu jechali bez plecaczka? i dlatego wycisnęli te kilka km/h wiecej ?
Bemol - 2010-01-20, 22:51
zgdzam się z Białym, 200 to nasze dragi chyba nie polecą, a więcej niż 120 to chyba tylko na znanym już odcinku drogi.
burczas - 2010-01-29, 16:28
pajakbielsko napisał/a: | kmieciak1955 napisał/a: | Mam pytanko. czy 650 jest wystarczająca na dwie osoby o wadze około 180kg czy daje sobie radye na naszych polskich drogach!!!! |
Classic - tak |
nie kumam , to znaczy że custom nie
diabolique - 2010-01-29, 19:35
120 spokojnie bez szyby daje rade (mowa o dragu)jak chce wiecej to mam wrazenie że mi wiatr cycki na plecy wypiera;)
Lokis - 2010-01-30, 00:22
evil Miałaś mi nie katować sprzęta
shipp - 2010-01-30, 12:30
Lokis, masz na myśli cycka?
A może coś innego?
pan_wiewiorka - 2010-01-30, 16:52
TomHal napisał/a: | Forum wprawdzie dotyczy Drag-ów ale pytanie jest dośc ogólonikowe. Tak więc swoją Dziką Gwiazdką miałem przyjemnośc jechania 180 km/h na A1 i to z plecaczkiem. |
Hmmm...
R6 - 223km/h, wiecej się bałem Podobno mogą śmignąć nawet powyżej 250 ale... Okazji później już nie miałem coby to potwierdzić
GSX1400 - 180 z haczykiem, skończyła się droga a i już mi kask zrywało z baniaka. Ale w nowym sezonie przetestuję vmax w nowym integralu i się zobaczy
grzes968 - 2010-01-30, 18:46
120 to jest chyba jest wystarczająco, a mnie osobiście z szybą lepiej się jezdzi. Wiatr mnie nie rozbiera
Lokis - 2010-01-30, 19:51
shipp napisał/a: | Lokis, masz na myśli cycka?
A może coś innego? |
Shipp wiadomo że jedno i drugie
kuk - 2010-02-02, 19:17
ja jechałem max 160 , ale optymalna prędkośc to 90-110
WADERA - 2010-02-10, 19:44
ja najwięcej 150 bez szyby, nie będę opowiadać wrażen, ale to była ładna droga i zero innych pojazdów, ale szybkośc mnie nie jara (jaro sorry) tak 90-100 czuję się najlepiej
shipp - 2010-02-10, 20:56
WADERA, i takie prędkości przewiduję na wyprawie do Chorwacji i Włoch, znaczy te Ciebie jarające z którymi czujesz się najlepiej
WADERA - 2010-02-11, 07:55
shipp
zajcow - 2010-02-11, 08:09
No cóż też dołożę swoje "3 grosze"
- bez szyby bujnołem sie do 150 km /h i musze powiedziec że pęd powietrza rozpina kurtke , teraz założyłem sobie szybe ( duuuużą szybe ) i bedę śmigał do 110 km/h
cała przyjemność to jak to ktos nazwał "lanserska prędkość "
hydrargyrum - 2010-02-11, 08:15
140 z małą szybą, (ale tylko dlatego, że przede mną jechał ulubiony prowadzący )
witek1965 - 2010-02-11, 16:31
hydrargyrum, ło matko i córko. hmm, nieśmiała dziewczyna z tej naszej Mańki, bardzo nieśmiała, wręcz bojaźliwa. Musze ostro trenować, bo spale się ze wstydu przed tobą .
[ Dodano: 2010-02-11, 16:33 ]
proponuje zmienić nik z hydrargyrum na szatan w spódnicy.
ansuz - 2010-02-13, 14:01
marauderem 250 jedyne 130, myślałam że mnie zdmuchnie, niezły wibrator
MARCIN V-STAR - 2010-02-13, 15:32
dragiem to tylko jakieś 175 dalej nie katowałem bo szkoda moto ale cebrą 600 f4i 04' to co innego tam to sie da troche wycisnąć Vmax jaki udało mi sie osiągnąć to 264 km/h
Dawid0407 - 2010-03-18, 00:52
swoim dragiem 140 i wydawało mi się to spacerkiem, jechałem bez kasku, nocą, po drodze osiedlowej czyli 400 m prostej. Wielka szyba sprawia że wiatr nie spowodował uronienia choćby jednej łezki. Maszyna ciągnie jak szatan ..... myślę że w ciut lepszych warunkach łyknie 170 bez najmniejszego problemu.
rozkręcałem draga 2/3 dnia , 1/3 skręcałem - patrzę a tu już noc, ale jak sie nie przejechać? - to moje usprawiedliwienie jazdy bez kasku
Xavier - 2010-03-18, 11:21
Sorry za OT.. ale wg mnie nie ma usprawiedliwienia na jazdę bez kasku.
fazzi - 2010-03-18, 11:48
jak dla mnie to mozna sobie nawet jechac nago bo jak sie wyp....... to sobie roztrzaskam glowe i zetre tylek do kosci ale jazda 140 po drodze osiedlowej jakos mi nie pasi
soft - 2010-03-18, 20:40
Może administrator przeniesie nasze OT-y do innego tematu bo też chciałem powiedzieć:
Moja głowa - moja sprawa
Na drogach osiedlowych poruszanie się w kasku jest zbędne i nawet szkodliwe.
zen - 2010-03-20, 12:07
Xavier napisał/a: | Sorry za OT.. ale wg mnie nie ma usprawiedliwienia na jazdę bez kasku. |
Bo? Komu tym szkodzisz przepraszam? Ja mam to głęboko w odbycie, to jedynie moje bezpieczeństwo.
Xavier - 2010-03-21, 12:20
Uważam, że to nieodpowiedzialne i tyle... A ponieważ martwię się o zdrowie i życie Braci i Sióstr dlatego skrytykowałem ... Zgodzę się natomiast w tym że jesteśmy pełnoletni i sami za siebie odpowiadamy - wolny wybór...
witek1965 - 2010-03-21, 12:42
Dawid0407 napisał/a: | swoim dragiem 140 i wydawało mi się to spacerkiem, jechałem bez kasku, nocą, po drodze osiedlowej czyli 400 m prostej. Wielka szyba sprawia że wiatr nie spowodował uronienia choćby jednej łezki. Maszyna ciągnie jak szatan ..... myślę że w ciut lepszych warunkach łyknie 170 bez najmniejszego problemu.
rozkręcałem draga 2/3 dnia , 1/3 skręcałem - patrzę a tu już noc, ale jak sie nie przejechać? - to moje usprawiedliwienie jazdy bez kasku |
Piękne usprawiedliwienie jazdy bez kasku. A te 140 po osiedlowej drodze to Pan Pikus ma sie rozumieć. Kolejny przykład za co kochają motocyklistów.
Może rozpiszemy konkurs na epitety jakie padały z ust mieszkańców osiedla ?
Młody - 2010-03-21, 13:06
wczoraj i to chyba maks DS 125 jechałem 105
WS - 2010-03-21, 16:28
Ja max jechałem 4h z jednym zatrzymaniem
zen - 2010-03-22, 18:52
Xavier, odwołałeś się do jazdy bez kasku, a to nikomu nieszkodzi. Prędkości nawet nie komentuję, bo chyba każdy widzi, że była conajmniej przesadzona
empiq - 2010-03-22, 19:50
otóż ja też myślałem że nikomu nie szkodzi jazda bez pasów - bez kasku... bo to moja prywatna sprawa....
ale ktoś zwrócił mi uwagę że:
1. Ubezpieczenia itp - jak coś się stanie - kłopot.
2. Jak dajmy na to walnę głową nie mając kasku i warzywkiem zostanę - ktoś za moją głupotę płacić musi... (utrzymanie, leki itp;...- ZUS srus czy inne ustrojstwo -a tak na prawdę - Pan płaci... Pani płaci...
(oczywiście w kasku też można zostać warzywkiem - to tylko przykład... )
Dawid0407 - 2010-03-30, 20:36
licznik pokazał mi 180 zanim dałem spokój (nie napiszę czy kask był czy nie) .. spoko, maszyna szła gładko : do 160 ostro .. potem już nieco wolniej się zabierała... ale spoko .. i w tym momencie brat mi śmignął obok kosiarką przynajmniej 50 km/h więcej... zrozumiałem że nie o to tu chodzi.
Aha co do ZUS - i tak i tak składki płacimy. Ile z tych pieniędzy trafia z powrotem do ludzi, a ile na ogrzewanie wielkich budynków, tłumy pracowników, ich tłustych prezesów, samochody służbowe, imprezy integracyjne, oraz wszystko inne? Co im wyrwiesz to twoje. resztę i tak sprzeniewierzą.
max1978 - 2010-03-31, 20:34
Ja nie wiem, mój po regulacji gazników i innych zabiegach odmładzających i dołożeniu szyby ledwo 150 ze mną idzie ,a i tak mi to wystarczy bo zwykle nie przekraczam 100km\h
Demolka - 2010-03-31, 20:43
max1978 napisał/a: | Ja nie wiem, mój po regulacji gazników i innych zabiegach odmładzających i dołożeniu szyby ledwo 150 ze mną idzie ,a i tak mi to wystarczy bo zwykle nie przekraczam 100km\h |
Dobrze założona szyba poprawia szybkość. To "kanciatość" naszego ciała stwarza największy opór powietrza. Szyba go w części niweluje, więc jeśli uważasz, że moto gorzej "idzie" to przyczyny trza gdzie indziej szukać. Więcej jak 150 może i nie trzeba, ale parametry warto mieć jak najlepsze (przyspieszenie, moment obr., zużycie paliwa). Niech śmiga jak najlepiej
gardel - 2010-05-03, 19:41
170 z plecakiem + szyba, bez sakw roll
Ziółek - 2010-05-03, 21:08
Wprawdzie uważam że DS i jakieś rekordy prędkości to dwie przeciwstawne sprawy ale co mi tam ciekawość zwyciężyła
Wracając z Lichenia i wierząc że "opatrzność" nade mną czuwa postanowiłem sprawdzić czy prawdę pisza na stronie 19 rozdziału 3-5 instrukcji obsługi Draga
Wybrałem płaski odcinek autostrady (żeby nie było że z górki i z wiatrem ) i pociągnąłem na maksa. Rezultat był taki że Draguś osiągnął 170 na godzinę w miarę przyzwoicie i ... dalej nic. Dopiero gdy schowałem mój kwadratowy baniak za szybę doszedł do 180.
Na tym zakończyłem próbę i nie zamierzam jej więcej powtarzać
shipp - 2010-05-03, 21:57
Ziółek, a wiesz jakie było spalanie? Ja przekonałem się boleśnie ile chla przy 180 i więcej
WS - 2010-05-03, 22:40
Spalanie nie jest najwazniejsze tylko dobre chamulce
goldenka - 2010-05-06, 09:55
Wlasnie-rozpędzić się jest łatwo, zatrzymać się może już nie byc okazji.
roll
PIOTRUŚ - 2010-05-06, 10:30
a ja najszybciej jechałem 80 km/h ale ja się uczę i normalnie to 60 km/h śmigam puki co Podziwiam widoki i ludzie się gapiących
kostass - 2010-05-06, 10:37
I o to Piotruś chodzi , podziwiac widoki i zerkac na gapiących sie ludzi . Moj Pepe dociągnał do 140 i dalej juz nie chcial , ale wyroslem juz z testów predkości . Lepiej jechac sobie równo i spokojnie a i tak wiekszosc puszek zostaje z tyłu. Najwazniejsze to dojechać a poniewaz jazda dragiem to przyjenosc to po co sie spieszyc ...
bandrze - 2010-05-07, 20:32
Ktoś ma fun w jeździe > 110 -120 ? Dla mnie ze wzrostem predkości to już geometryczny spadek przyjemności
Ułan - 2010-05-08, 23:17
Ja dziś spitalałem przed deszczem, rozpędziłem się do 130 i chrabąszcz wpadł mi w zęba, gdyby nie zaciśnięte usta to straciłbym jedynkę. Jak na krótki staż, pierwsza prędkość maksymalna dała mi dużo do myślenia. shock
amator - 2010-05-08, 23:59 Temat postu: Re: ..:: Ile jechaliście max? ::..
Kozak_Barabasz napisał/a: |
Ile wasze Drag Stary wyciągają ?
|
3 os. i drag star max. 120km/h ale to dlatego że CaponeAl prowadził
Młody - 2010-05-09, 00:13 Temat postu: Re: ..:: Ile jechaliście max? ::..
amator napisał/a: | Kozak_Barabasz napisał/a: |
Ile wasze Drag Stary wyciągają ?
|
3 os. i drag star max. 120km/h ale to dlatego że CaponeAl prowadził |
To chyba dragi 125 a nawet nie bo ja swoim max 125km/h jechałem
amator - 2010-05-09, 00:21
Cytat: | To chyba dragi 125 a nawet nie bo ja swoim max 125km/h jechałem |
oj nie oj nie kolego 1100 drag starek z nami bym !!!
ale
CaponeAl prowadził (3 osoby na pace !!!)
Młody - 2010-05-09, 00:30
amator napisał/a: | Cytat: | To chyba dragi 125 a nawet nie bo ja swoim max 125km/h jechałem |
oj nie oj nie kolego 1100 drag starek z nami bym !!!
ale
CaponeAl prowadził (3 osoby na pace !!!)
|
3 jak to 3
amator - 2010-05-09, 00:45
a no 3 osoby a Caponeal za sterami
pandzioch2003 - 2010-05-09, 21:03
Ja na najbardziej slusznej do tego drodze, czyli autostradzie pojechalm kiedys xvs 650 175km/h, a moim 1100 190km/h i mi kolega vtx,em odjechal o 10km/h. Zwykle jezdze 90-110km/h - co niektorzy mieli juz okazje sie przekonac.
zen - 2010-05-09, 23:40
pandzioch2003 napisał/a: | Ja na najbardziej slusznej do tego drodze, czyli autostradzie pojechalm kiedys xvs 650 175km/h |
Hmm, z huraganem w plecy i zaczepiony linką o jakieś beemwu?
ansuz - 2010-05-11, 15:20
zen napisał/a: | pandzioch2003 napisał/a: | Ja na najbardziej slusznej do tego drodze, czyli autostradzie pojechalm kiedys xvs 650 175km/h |
Hmm, z huraganem w plecy i zaczepiony linką o jakieś beemwu? |
tym bardziej, że w jakichś takich danych technicznych esiefesie nieistotne stoi, że maks. prędkość to 145-160 km/h?
kostass - 2010-05-11, 15:28
nie chce wypowiadać sie co do max drag stara 650 ale kiedys w necie widzialem film gdzie gosc na Virago 535 zamknał licznik a skala konczy sie na 180 .
[ Dodano: 2010-05-11, 15:30 ]
Znaczy ze takie rzeczy sie zdarzają , jak sie podrasuje sprzet to zawsze kilka dodatkowych koników mozna wykrzesac a akurat Pandzioch to mechanik amator wiec nie wiadomo co mogł zmalowac w swoim dragu.
[ Dodano: 2010-05-11, 15:31 ]
Moj Pepe ze mna sakwami szyba 140 i to jest max
EDDIE - 2010-05-11, 18:50
Żeby przekroczyć 170km/h 650-ką trzeba mieć nieźle podrasowaną maszynkę. Nie próbowałem absolutnej dechy na dłuższym odcinku, ale po drodze do Sosenki miałem kawałek drogi w postaci zapasowego pasa startowego (przed Skierniewicami) i jechałem 145km/h czując, że to już prawie wszystko.
Xavier - 2010-05-12, 07:30
Mi udało się wyciągnąć na A4 - 165 km/h. S1Roman świadkiem
kostass - 2010-05-12, 08:40
Ja wczoraj potwierdziłem ze moj Pepe nie pojedzie wiecej niz 140 zreszta nawet ta predkosc to i tak za duzo na przyjemna i spokojan jazdę . Juz wiecej go nie bede testowal szkoda motoru .
Praczet - 2010-05-13, 20:10
Z szybą i sakwami na trasie do warszawy A-2 dociągnąłem do 180km/h. Przyjemności niewiele, ale ciekawość silniejsza
maniek - 2010-05-13, 22:31
Moja ciekawość skończyła się przy 140 km/h i nie było to ful
arekw711 - 2010-05-14, 09:33
Ostatnio się trochę spieszyłem i tak jakoś 160 pokazało + plecaczek z tylu
PIOTRUŚ - 2010-05-14, 11:54
a ja puki co max 120 i to dlatego ,że mile mi się z kilometrami popierdasiły jak się zorientowałem to zwolniłem do 70 po co się pozbawiać przyjemności jazdy
RafV - 2010-05-14, 18:14
PIOTRUŚ napisał/a: | a ja puki co max 120 i to dlatego ,że mile mi się z kilometrami popierdasiły jak się zorientowałem to zwolniłem do 70 po co się pozbawiać przyjemności jazdy |
A 120 to były mile?? shock
monkton - 2010-05-15, 21:04
120 mph shock no szacunek toz to wg. google 193kmh
pleban - 2010-05-15, 21:18
Święty Krzysztof daje gwarancję na stówkę. Przyznaję zaryzykowałem do 140 ale km/h.
wojownik syjonu - 2010-05-18, 11:52
U mnie max to 160 km/h, ale przyjemność z jazdy kiepska. Według mnie dobra prędkość przelotowa dla mojego draga to 120 km/h. Zostaje margines na wyprzedzanie, wibracje i wiatr do zniesienia.
powo - 2010-05-22, 02:49
Ja na Virago 535 (slinik praktycznie ten sam to w DS650) leciałem 160km/h i to nie był max, mawiają ze 170 powinna polecieć
dodam iż jechałem bez szyby wiec mało fajnie, bo pęd powietrza trochę spycha do tyłu, i ogólna frajda też mała, ale kilkadzesiąt km tak poleciałem
tak ok 140 jest znośnie i da sie jechać
fazzi - 2010-05-31, 00:51
warto pamietac ze wiatr potrafi dodac lub ujac okolo 10km/h a jesli naprawde mocno wieje to wiecej
PIOTRUŚ - 2010-05-31, 14:47
nie 120 w kilometrach a myślałem ze pyrkam sobie 70 hehe bo ja rekreacyjnie popyrkuję jak już wcześniej pisałem
A.R.T. - 2010-05-31, 23:25
moje max to narazie 140km/h , ale myslę ze dla 650 120km\h to optymalna predkosc .
osobiście najlepiej czyje się przy 80-100.
bartek_p - 2010-05-31, 23:29
650 więcej jak 150-155 nie pójdzie
Jeszcze zależy jak komu licznik pokazuje
Puszką to można poszaleć, na moto się boje
1janbo - 2010-06-01, 00:08
185 km/h, potem droga się skończyła
Grzegorz Anis - 2010-06-01, 00:52
1janbo napisał/a: | 185 km/h, potem droga się skończyła | Też tak miałem, tylko że w moim śnie na dodatek, zbudziłem się z ręką w nocniku
dragini - 2010-06-01, 08:09
1janbo napisał/a: | 185 km/h, | Nie wiem jak to robicie - ja ostatnio miałam 125 km przy wyprzedzaniu puszki i miałam wrażenie że moje cztery litery niebezpiecznie zaczynają się unosić nad siedzeniem.
Xavier - 2010-06-01, 10:07
to nie wstawaj hehehe
F.I.P. Berek - 2010-06-04, 22:10
Te 160/h to zwykle bez proszenia, czasem jakieś 165 , ale to może z wiatrem... Chociaż jak pomykam 160 to wydaje mi się ,że z przodu wieje... Jeżdżę bez szyby i w kasku orzeszku.
oldnita - 2010-06-04, 22:14
Kurcze nie wiem jak wy to robicie na przyspieszenie odstawiam większość 650 ale 145 o max ile da się wyciągnąc
F.I.P. Berek - 2010-06-04, 22:20
oldnita,
Ja tam Panie nie wiem -tylko manetą kręcę. Ale poważnie : to kwestia regulacji - po ostatniej ingerencji fachowca te 165 to już jakby nieczęsto.
oldnita - 2010-06-04, 22:24
F.I.P. Berek, wierze bo T. jak ja miałem maxa to obok mnie przeleciał fakt , że moja maszka jest obładowana i jeżdże z plecakiem
F.I.P. Berek napisał/a: | po ostatniej ingerencji fachowca te 165 to już jakby nieczęsto. |
Przed regulacjami leciał 155 więc coś w tym jest
pleban - 2010-06-04, 22:34
Czy nie uważacie, że temat zachęca do bicia rekordów prędkości. Przecież D.S. to nie szlifiera.
oldnita - 2010-06-04, 22:35
pleban napisał/a: | Przecież D.S. to nie szlifiera. |
i dlatego nie ma rekordów
pleban - 2010-06-04, 22:44
dragini napisał/a: | 1janbo napisał/a: | 185 km/h, | Nie wiem jak to robicie - ja ostatnio miałam 125 km przy wyprzedzaniu puszki i miałam wrażenie że moje cztery litery niebezpiecznie zaczynają się unosić nad siedzeniem. |
Żeby osiągnąć 125 km/h na D.S 125 to długo trzeba się bujać z wiatrem i z góry.
Dwa lata temu miałem taki i 110km/h na prostej samemu to był wyczyn.
F.I.P. Berek - 2010-06-04, 22:48
pleban,
Nie chodzi o rekordy - jak na niemieckim hajłeju jadę 120 na godz. to czulę się jakbym stał. A z Hollandu do domu mam 1400 km, więc jak rano wyjadę to wieczorem jestem.
Wojtasio - 2010-06-09, 12:01
Osobiście najlepiej czuję się w przedziale 80-100 km/h wiatr jest wtedy przyjemny. 100-120 latam jak jadę gdzieś dalej i mi się śpieszy. Max jaki udało mi się uzyskać dragiem to 150 km/h. Sprawdziłem jedynie raz, gdyż żadna to przyjemność kiedy wiatr chce głowę urwać a motor daje wrażenie jakby chciał się rozpaść
Nasedo - 2010-06-09, 12:04
Ja jeżdźę podobnie jak Wojtasio z tym, że nigdy nie robiłem próby na maksa. Przyjemna jazda to 80-100 km/h
spining - 2010-06-19, 10:53
potwierdzam teze poprzednika 80-100km/h - to ma byc przyjemnosc, a przy tego typu motorach konczy sie ona po przekroczeniu 110-120 km/h
Arcon - 2010-08-09, 10:18
Wczoraj mnie poniosło (piękne okoliczności przyrody, tego... niepowtarzalnej... i równa, prosta, sucha droga - bynajmniej nie na Ostrołękę) - i odkręciłem do oporu. 140 km/h i nic więcej.
Tomasz - 2010-08-09, 12:21
Jadąc obwodową Trójmiasta za Voitassem moje biedne 650 ccm poleciało przez moment 150 km/h . shock shock shock
soft - 2010-08-12, 00:01
W moim po modyfikacjach w serwisie Yamahy (dysze i filtr + tłumiki) leci 180, a przyśpieszenie ma takie że włosy na plecach dęba stają.
RobsonNick - 2010-08-26, 13:33
Moja Gwiazda max 140km/h mam dużą szybe sakwy i lightbary więc może to jest usprawiedliwieniem do tego co pisza w dokumentacji, że max 160km/h.
Najlepiej czuję się miedzy 100-120km/h i tak tez jezdże w trasie jak jade sobie popierdzieć śmigam sobie do 90km/h.
Pewnego razu podpiąłem obrotomierz diagnostyczny i przy 100km/h moja 650 ma cos ok. 3,8-4 tyś obr/min. więc przy 120km/h może ma 4,5 do góra 5 tys obrotów więc nie uważam tej prędkości za katowanie.
spining - 2010-08-26, 13:43
soft napisał/a: | W moim po modyfikacjach w serwisie Yamahy (dysze i filtr + tłumiki) leci 180, a przyśpieszenie ma takie że włosy na plecach dęba stają. |
jak bedziesz jechal z plecaczkiem, to pamietaj zeby go pasem przypiac - bo zgubisz
MarMar - 2010-08-26, 13:54
Ja na razie jechałem 140km,i wydawało mi się że jakis mały zapas jeszcze jest.Ale tak jak poprzednicy-najprzyjemniej 80-100km.
piwu - 2010-08-26, 22:20
Ja na moim przekroczyłem 180, wskazówka docierała już do tej kreski co jest po cyfrze, niestety był łuk i spękałem, ale dalej ciągnął...
Tak normalnie to jeżdże w okolicy 120 km/h, wtedy jazda jest przyjemna i moto się nie męczy
WS - 2010-08-26, 23:39
piwu, 1 jedyny raz zamknięty budzik nigdy więcej.
Autostrada.
DRAD - 2010-08-26, 23:59
moja lata 200 km/h, a z górki to może i więcej
shipp - 2010-08-27, 00:04
Już raz zamknąlem budzik ale więcej tego nie zrobię, szkoda silnika i portfela
WS - 2010-08-27, 19:49
drag_rad napisał/a: | moja lata 200 km/h |
Samoloty nie są brane pod uwagę
1janbo - 2010-08-28, 04:59
evil bez OT
monkton - 2010-08-28, 17:05
ja zamknalem jeden budzik (km) do drugiego moze dojde (ml)
Novy - 2010-08-29, 10:49
shipp napisał/a: | raz zamknąlem budzik ale więcej tego nie zrobię, szkoda silnika i portfela |
Nasze silniki są mocno odprężone. Często latam na maksymalnie odkręconej manetce
i nie zauważyłem uszczerbku na silniku, a ze spalaniem mieszczę się chyba w normach.
Co do maksymalnej prędkości to bywa bardzo różna (od 145 do 160 km) i nie wiem do
końca od czego zależy. Pewnie od wszystkiego.
soft - 2010-08-29, 14:07
Ja zauważyłem że na 95 lata szybciej niż na 98.
Na 98 ładniej pracuje i zupełnie nie strzela.
A.... i jeszcze jedno ... przed burzą - wtedy budzik można przekręcić - ale tu ma wpływ wysoko zjonizowane powietrze - czyli zawartość O3 w powietrzu. (O3 czy dobrze napisałem?)
maniek - 2010-08-29, 23:00
95 czy 98 zależy jak było strojone moto no ale to już inna bajka
marekko - 2010-09-04, 23:27
witam,
Ja przy 4,5 obrotów ( Nie kręce więcej ) to 150 km ale to już nie jest przyjemność z jazdy............. wg mnie przedział szybkości 90/110 km/h to jest frajda z jazdy YDS
MrHans - 2010-09-10, 13:46
95 km/h z gorki i z wiatrem w plecy
Na prostej "plaskiej" 80 km/h
P.S. Wezcie pod uwage ze to 125 a ja jestem duzy.
Zaker - 2010-09-27, 16:04
Jadąc do Tresnej zostałem pochwalony przez żonkę, że jestem porządnym kierowcą, ponieważ nie przekraczam dozwolonych prędkości. Patrzyła mi przez ramię i podziwiała, że zazwyczaj jechałem pomiędzy 50 a 70 na godzinę. Podziwiała, że tylko kilka razy przekroczyłem 100 na godzinę. - zawsze twierdziłem, że lubię wolną jazdę
witek1965 - 2010-09-27, 17:08
rozumiem, że nie wyprowadziłeś małzonki z błędu i nadal jest pewna, że licznik pokazywał km/h a nie mile
Zaker - 2010-09-27, 21:51
musiałem uświadomić - bo ryknąłem śmiechem i zaczęła się domyślać ...
koks79 - 2010-09-27, 23:07
ja tam jeżdżę wolniutko... maksymalnie 65km/h no może 75km/h ale tylko jak jest odpowiednio przygotowany - bez sakw i bagażu, dynamika się zdecydowanie poprawia... no i można spróbować na śledzia... położyć się na zbiorniku, nogi na podnóżki pasażerki (bez pasażerki) daje to jakieś 10km/h
Zaker - 2010-09-27, 23:38
koks79 napisał/a: | położyć się na zbiorniku, nogi na podnóżki pasażerki (bez pasażerki) |
... i po wertepach ... szybko dochodzisz ? ...
Pawlo - 2010-09-27, 23:46
Na chwilę obecną jechałem max 135km/h. Niestety silnik brzmiał jak by chciał gdzieś sobie polecieć, nie zważając na mnie i resztę maszyny. Przy mówieniu o prędkościach trzeba zwrócić uwagę na warunki panujące, szczególnie na wiatr. Nieraz przy 100km/h ma się uczucie jak urywa głowę, albo odkręca kask na lewą stronę.
koks79 - 2010-09-28, 06:32
na śledzia mi się zgniata pilot alarmu (o zbiornik) którego wożę na szyi i włącza mi się antynapadówka wiedząc jak to śmiesznie musi wyglądać dla otaczającyh mnie drzew, krzewów, lasów i ludziów z puszków stosuje te technike jak mnie dupa boli i muszę się powiercić żeby krążenie poprawić
Zaker - 2010-09-28, 08:44
koks79 napisał/a: | stosuje te technike jak mnie dupa boli i muszę się powiercić żeby krążenie poprawić |
tak się domyślam ... ale cytując Twoje zdanie poprzednio wyobraziłem sobie bardzo seksualne podejście do motoru i jazdy ... ( bez obrazy )
kostass - 2010-09-28, 10:15
mnie demony predkosci juz opusiciły .... jakos mnie to nie rajcuje . Puszka 220 , moto 155 na Virago 535 . Ale to bylo kiedys ..... no coz czlowiek sie starzeje , a jak sie starzeje to madrzeje i jego wyobraznia zaczyna pracowac na najwyzszym poziomie . Czasami jak jade to to zastanawiam sie jak daleko bym leciał jakbym sie wyłozył i jak sobie to wyobraze zaraz manetka jest odpuszczona .
koks79 - 2010-09-28, 20:10
Zaker, pewnie że bez obrazy a może coś tam gdzieś tam chodzi o "nóżki pasażerki". mimo że napisałem "podnóżki pasażerki (bez pasażerki)" to chyba na podstawie tego opisu i tak każdy "pasażerkę" widział oczami wyobrażni... nie rozwijam tego dalej
[ Dodano: 2010-09-28, 20:12 ]
ja tam najszybciej to leciałem samolotem pasażerskim z Warszawy do Łodzi start, 15 minut lotu (nawet paluszków nie dali) i lądowanie... tak szybko było
kostass - 2010-09-29, 09:09
Kokos ale teraz przywaliłes .... 15 minut lecie sie z W-wy do Łodzi ? Niesamowite ....
koks79 - 2010-09-29, 15:56
no może 18 minut:) zanim nabrał wysokości a potem zaczął obniżać lot, to może jakieś 20 minut w locie poziomym .. ATR 42 ma prędkość przelotową na pozimie 490 km/h do zrobienia ok 140 km... no nie wychodzi inaczej jakbyś nie policzył
AndHim - 2010-11-18, 17:08
Po zakupie, sprawdziłem go jedyny raz na autostradzie do odcięcia około 170. Przyjemność raczej żadna. Ale bestia daje rade. Jak się zamyślę to tak wyprzedzam wszystkich i myśle czemu oni tak wolno jeżdzą... a u mnie 140-150. Czasem poprostu tak się dzieje...
monkton - 2010-12-29, 13:15
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Maciek - 2010-12-30, 13:33
http://www.youtube.com/wa...feature=related i to jest możliwe
Maciek nie kopiuje się linku z postu kolegi, bo link nie jest pełny. Trzeba otworzyć stronę, skopiować link i dopiero wkleić. Inaczej nie załaduje się strona.Poprawiłem Witek
jasioC - 2011-01-06, 21:32
ja na swojej 650-ce preferuję 70-85. Wtedy łba nie urywa i wszystko jest przyjemnością.
Spalenie też z ledwością przekracza 4 l/100 km. Ale raz przekroczyłem 100-tkę na gierkówce za tirem. Trzeba mieć jednak duży respekt do jazdy na motocyklu. Tu nas nic nie chroni oprócz "rozumu".
Dragon000 - 2011-04-17, 12:40
Zgadzam się z przedmówcą. Mimo, iż jestem młody nie korci mnie do zbytniego odkręcania manetki i jednak 90 km/h w zupełności wystarcza Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Pancernik - 2011-04-17, 15:49
Dzisiaj swoją rozkręciłem przez moment do 100km/h. Jednak wibracje na podestach sprawiły, że wróciłem do swojego komfortowego 80km/h. Nie wiem, nie czuję jakoś potrzeby jechania szybciej. Pewnie na głównych trasach krajowych pod te 90-100 będę się rozpędzał dla własnego bezpieczeństwa, żeby mi ktoś w błotnik nie wjechał, ale na razie jest dobrze jak jest.
FhissT - 2011-04-17, 17:26
to fakt nabardziej komfortowo jest przy 80 max 100, dzisiaj bujnąłem swoją 150, w lustekach nic nei widac od wibracji...
Gosiaczko - 2011-04-17, 18:09
Zdecydowanie max 90 km/h choć przy wyprzedzaniu do 120 doszło i.... dostałam zj...bę od Pawlo za zbyt dużą prędkość ... w terenie zabudowanym Dodam ze jest to moja druga jazda od zrobienia prawka
Galder - 2011-04-17, 19:23
Najwygodniej jeździ mi się 80-100 km/h, ale jakoś tak dziwnie się zdarza, że z plecaczkiem osiągam najczęściej coraz to nowe rekordy, ostatni 150 km/h. Prawdę mówiąc 130 km/h solo jest już mocno nieprzyjemne, natomiast 150 hm/h z plecaczkiem, gwiazdka jakby nabiera nowego życia tylko wiatr boczny mocno czuć jeśli dmucha. W każdym razie od 130 kask zaczyna dusić, pomimo zmontowanej szyby
kostass - 2011-04-17, 21:16
3 godz. bez przystanku
Paco - 2011-04-17, 23:28
kostass napisał/a: | 3 godz. bez przystanku |
potem pęcherz zmusił do przerwy ...
winiar - 2011-04-17, 23:44
kostass, i to mi się spodobało
PrzemekN - 2011-04-18, 06:33
Wczoraj zrobiłem swoją pierwszą dłuższą trasę i rozpędziłem Gwiazdę do 120 km/h. Trzęsło niemiłosiernie i w lusterkach nic już nie było widać. A tak się złożyło, że właśnie jakiś baran jadący puszką postanowił mnie wyprzedzić na łuku drogi, na trzeciego. Było dość strasznie i szczerze mówiąc, wolę swoją jazdę spokojną osiemdziesiątką.
kostass - 2011-04-18, 08:45
Paco napisał/a: | potem pęcherz zmusił do przerwy ... |
no nie tak do konca , bardziej chodziło o uzupełnienie płynów w moto .
Rydelek - 2011-04-19, 20:41
Najszybciej 120 a przelotowo 70-90 czyli jak prawie wszyscy
Demolka - 2011-04-19, 21:22
PrzemekN napisał/a: | Wczoraj zrobiłem swoją pierwszą dłuższą trasę i rozpędziłem Gwiazdę do 120 km/h. Trzęsło niemiłosiernie i w lusterkach nic już nie było widać. |
Takie wibracje, że w lusterkach nic nie widać to nie od szybkości. Ja bym moto posprawdzał, może być wiele przyczyn od wibracji ze zużytego silnika, poprzez niewyważone koła do luzów w główce ramy lub tynego wahacza. Jedną z częstszych przyczyn są uszkodzone (wybite) lub stare opony, a bardzo często prozaicznie niedopompowane.
Sprawdź po kolei dla własnego dobra
Ja śmigam regularnie z szybkościami do 150 i wibracji nie mam
kostass - 2011-04-19, 21:26
Demolka ma racje . Wibracje czuc ale ich nie widać , Lusterka nie powinny wibrowac niezaleznie od predkosci i obrotow silnika
Demolka - 2011-04-19, 21:30
Przy 170 też nie miałem specjalnych wibracji z wyjątkiem kasku. Wszystkie osłony w nim telepały
Bemol - 2011-04-19, 21:31
to dlaczego u mnie przy prędkości 120 km czuć wibracje, i tylko przy tej prędkośći?
Demolka - 2011-04-19, 21:36
Bemol napisał/a: | to dlaczego u mnie przy prędkości 120 km czuć wibracje, i tylko przy tej prędkośći? |
No właśnie - przypadłość wielu moto i puszek. Tego nie znajdziesz i nie skasujesz bo to jest wpadanie czegoś z czymś w rezonans. Moja rada - jak najkrócej być w okolicach 120
PrzemekN - 2011-04-19, 23:16
Demolka napisał/a: | Sprawdź po kolei dla własnego dobra |
Dzięki za podpowiedź
Jutro podjadę do serwisu sprawdzić, co i jak.
Tak to jest, jak się samemu kupuje maszynę i nie ma nikogo, kto może chłodnym okiem spojrzeć i ocenić prawdziwy stan techniczny sprzętu..
No cóż, frycowe zawsze kosztuje
Pancernik - 2011-04-19, 23:23
Mnie przy 100 podesty już dosyć wyczuwalnie wibrują. Na tyle, że myślę iż po jakimś czasie zaczęłoby mnie to mocno irytować.
Pawlo - 2011-04-19, 23:35
Wibracje przy takich szybkościach muszą być, zwróćcie uwagę ile kręci obrotów "650" przy 120km/h.
Ja DS1100 pojechałem 160 km/h , ale wcale nie miałem wrażenia aby silnik za chwile miał mnie wyprzedzić
bartekk - 2011-04-20, 08:00
moja drag starka 650 w wersji classic upiłuje 140 ale w odpowiednich warunkach
z wiatrem w plecy (ubrana, tj. szyba i sakwy)
od 120 przy takim małym silniku już niema przyjemności, a
przyśpieszanie nie jest tak dynamiczne
znam człowieka, który wyciągał ssanie przy 140 i jeszcze podbijał tą prędkość
w tej chwili jeździ mocniejszym cruiser-em triumph rocket-em III
dla DS650 najlepsza prędkość podróżna to 80-100 max 110.
w pełni zgadzam się z przedmówcami,
żal mi serce ściska jak słyszę że mi się maszyna męczy
MrHans - 2011-04-20, 10:04
Szukalem wlasnie tego tematu zeby wruzcic ile ja smigalem. Zaznaczam ze to moj 3 tydzien na Virago 1100 wiec poki co ostroznie jezdze ale wyciagnalem 144 (mozna wiecej ale zal mi silnika) i musze powiedziec im szybciej tym mniejsza pryjemnosc z jazdy.
sq5naz - 2011-04-20, 10:08
Jeżeli chodzi o "staż" liczony w kilometrach, to nie będę się licytował, bo przegram.
Co za tym idzie, najwyższa prędkość, którą osiągnąłem na DS 650 to 85 km/h
Szybciej mi nie potrzeba. Zazwyczaj trzymam wskazówkę prędkościomierza pomiędzy 70 a 80 km/h.
Dużo nie pali, a przyjemnie się jedzie.
Po mieście spokojnie toczę się 50 - 55 km/h. Prawie jak na rowerze. Ale przynajmniej pedałować nie muszę.
kostass - 2011-04-20, 10:32
MrHans napisał/a: | Szukalem wlasnie tego tematu zeby wruzcic ile ja smigalem. Zaznaczam ze to moj 3 tydzien na Virago 1100 wiec poki co ostroznie jezdze ale wyciagnalem 144 (mozna wiecej ale zal mi silnika) i musze powiedziec im szybciej tym mniejsza pryjemnosc z jazdy. |
Ja na Virago 535 pojechalem 155 ale tylko raz i potraktowałem to jako test . Masakra , nogi mi zdejmowało z podnózków ..... W sumie szybka jazda motorem moze wyzwala adrenaline , ale tylko na chwile . Zdecydowanie przyjemniej jest turlac sie 80-100
WADERA - 2011-04-20, 10:55
mi się przytrafiło 140 na autostradzie, ale to pierwszy i ostatni raz, za szybko
bartekk - 2011-04-20, 14:24
poza silnikiem, pozycja na gwiazdach nie sprzyja jeździe z dużą prędkością,
a jeżeli ktoś dodatkowo niema szyby to w zasadzie walka o przetrwanie
WADERA napisał/a: | mi się przytrafiło 140 na autostradzie, ale to pierwszy i ostatni raz, za szybko |
trauma po dziś dzień
podobnie zareagowałem
Demolka - 2011-04-20, 14:44
Ja przy próbie, pisałem już wcześniej w temacie, przekroczyłem swobodnie 170 i pewnie bym trochę jeszcze dorzucił
W ubiegłym roku wracając z WWS z shippem obciązonymi maszynami (po 2 osoby + bagaż na dużą wyprawę) odcinek około 1000 kilometrów autostradami robiliśmy z prędkością non stop 140 - 150 km/h. Nic nam nie drżało, nic się nie grzało postoje tylko na tankowania co 200 -250 kilometrów i tak przez noc 1300 km zaliczyłem. Gdyby moto miało mieć wibracje to by w drodze wszystkie śruby pogubiło.
Przed laty wibracji dostał mój Junak w czasie wyprawy w Bieszczady i po 600 kilometrach lusterko mu się odłamało - dural nie wytrzymał. Nie uspokajałem się, że wibracje muszą być tylko po powrocie znalazłem i usunąłem przyczynę: wymieniłem łożyska główne wału.
darkside - 2011-04-20, 23:41
Bez szyby maksymalnie leciałem 160 i przyznam, że więcej chyba bym nie wytrzymał, generalnie to walka o przetrwanie. Opory na klacie są tak wielkie, że byle mucha zrywa z motocykla Uwielbiam jazde bez szyby więc rekordów nie zrobie
Sam się czasem zastanawiam jak to wytrzymuje kiedy wytykam ręke w puszcze przy 140 km, a tak czasami latamy motongami w kolumnie.
Żółw - 2011-04-23, 14:47
Z racji pojemności osiągi maszynki nie są najwyższych lotów, ale to nie ścigacz. Bez szyby z lekkim obciążeniem (nie licząc mojej "filigranowej" sylwetki ) Jadzia dala radę tylko albo aż 140. Po ubraniu i dołożeniu szyby już tak kolorowo nie jest. 130 to max (z górki z wiatrem w plecy) co z niej da się wyciągnąć i o komforcie jazdy nie wspominam bo go brak.
PrzemekN - 2011-04-23, 22:01
Wyważyłem koła, sprawdziłem ciśnienie w oponach, wyregulowałem linkę sprzęgła i od razu są efekty
Dziś rozpędziłem się bez najmniejszych problemów do 140 km/h
Waldi - 2011-04-23, 23:42
najszybciej jechałem 140 i miałem duży zapas w manetce , ale znacznie mniej odwagi i przyjemności z jazdy niż przy moim ulubionym tempie 90 , bo to i mnie widać i ja innych widzę.
adam1968 - 2011-04-24, 14:23
czasami przy wyprzedzaniu 130 , ale dla mnie komfort i przyjemność z jazdy to 80
Demolka - 2011-04-24, 19:22
Żółw napisał/a: | Z racji pojemności osiągi maszynki nie są najwyższych lotów, ale to nie ścigacz. Bez szyby z lekkim obciążeniem (nie licząc mojej "filigranowej" sylwetki ) Jadzia dala radę tylko albo aż 140. Po ubraniu i dołożeniu szyby już tak kolorowo nie jest. 130 to max (z górki z wiatrem w plecy) co z niej da się wyciągnąć i o komforcie jazdy nie wspominam bo go brak. |
Źle uregulowana szyba, szybkość powinna wzrosnąć
[ Dodano: 2011-04-24, 19:24 ]
Waldi napisał/a: | najszybciej jechałem 140 i miałem duży zapas w manetce , ale znacznie mniej odwagi i przyjemności z jazdy niż przy moim ulubionym tempie 90 , bo to i mnie widać i ja innych widzę. |
Zawsze Cię upominam, że się guzdrzesz
orcio - 2011-04-26, 12:13
190 bez szyby, ale połozyłem się na baku
Ziółek - 2011-04-26, 12:56
orcio napisał/a: | 190 bez szyby, ale połozyłem się na baku |
kostass - 2011-04-26, 13:35
orcio napisał/a: | 190 bez szyby, ale połozyłem się na baku |
troche słabo .... co innego jakbys przyjał te 190 na klatę
monkton - 2011-04-26, 17:39
Ziółek napisał/a: | orcio napisał/a: | 190 bez szyby, ale połozyłem się na baku | |
A na jakim motocyklu? Bo w drag - V starze licznik konczy sie na 180km/h. No chyba, ze mierzyl pan lub pani z suszarka.
miodzik - 2011-04-26, 17:46
monkton napisał/a: | Ziółek napisał/a: | orcio napisał/a: | 190 bez szyby, ale połozyłem się na baku | |
A na jakim motocyklu? Bo w drag - V starze licznik konczy sie na 180km/h. No chyba, ze mierzyl pan lub pani z suszarka. |
U mnie jest miejsca do 200.
Galder - 2011-04-26, 17:53
Dragstar 1100 odcina zapłon przy 175 km/h (110 mi/h) lub przy obrotach 6800 r/min, przynajmniej według specyfikacji fabrycznych. Chyba, że zdemontowałeś speedlimiter.
piwu - 2011-04-26, 20:44
Galder mój też tyle leci z Plecaczkiem 180 bez problemu, 190 (zamknięta szafa) samemu.
miodzik - 2011-04-26, 23:00
Zaznaczmy, licznikowe. Bo do rzeczywistości to jeszcze trochę brakuje.
majkelpl - 2011-04-27, 08:35
monkton napisał/a: |
A na jakim motocyklu? |
Jesli to TEN orcio to na Wild Starze
Ja bez szyby dalem rade 170 z szyba 185 i mialem dosyc
orcio - 2011-04-27, 15:19
monkton napisał/a: | Ziółek napisał/a: | orcio napisał/a: | 190 bez szyby, ale połozyłem się na baku | |
A na jakim motocyklu? Bo w drag - V starze licznik konczy sie na 180km/h. No chyba, ze mierzyl pan lub pani z suszarka. |
XV1700 (a w dowodzie to nawet XVS1700 )
ale niby moc max ma podobna do 1100
winiar - 2011-04-29, 22:55
a mój w dowodzie ma XVS 11000 więc ten to dopiero moze
krokodyl - 2011-05-03, 12:13
Ja moim starym, nowym motocyklem, na dwupasmówie odwinąłem na chwilę i doszło do 175 km/h. Do 160 przyspieszał płynnie, potem musiałem chwilę już poczekać i schować się za szybą. Test wypadł moim zdaniem pomyślnie, przyjemność jednak z jazdy tym sprzętam z taką prędkością jest rzadna.
Na dwupasmówie przelotowo trzymam 120 - 130 km/h. I przyjmmnie i w miarę szybko
nurek301 - 2011-05-07, 21:00
150 dzisiaj trasa Zielona Góra - Nowogród Bobrzański i wcale mi się to nie podobało, pierwszy i prawdopodobnie ostatni raz. A wszystko to WINA Tomka70.
tomek70 - 2011-05-07, 21:09
nurek301 napisał/a: | A wszystko to WINA Tomka70. |
Zaraz tam wina , testowaliśmy osiągi
nurek301 - 2011-05-07, 21:16
Dostało mi się w domu po plecach od plecaczka
krokodyl - 2011-05-07, 21:24
650-ką sporo przejechałem. Dla niej 150 km/h to już naaaaprawdę bardzo dużo . Nie mniej jednak wracałem z Gniezna ze Zbymusem ( On ma 650 ) i jechaliśmy równiutko 110 - 120. Może czasami, przy wyprzedzaniach było trochę szybciej. I powiem szczerze, że to są najfajniejsze prędkości dla każdego cruisera. Bez wględu na wielkość silnika
majkelpl - 2011-05-08, 22:05
krokodyl napisał/a: | jechaliśmy równiutko 110 - 120. I powiem szczerze, że to są najfajniejsze prędkości dla każdego cruisera. Bez wględu na wielkość silnika |
To my dzisiaj w jedna strone Wildkami jechalismy 130-140 a wracailismy juz lajtowo 110.
I powiem Ci ze te 110 to taka malizna
140 to optymalna predkosc dla pojemnosci 1600/1700
Ziółek - 2011-05-08, 22:31
majkelpl, Weź odejmij trochę bo masz z czego. Albo kupicie sobie liczniki w kilometrach bo Wam to przeliczanie słabo idzie
Jakoś tak na drodze nie zarza mi się zby mnie criuser wyprzedził a na forum to każdy zapierdziela nonstop 140
krokodyl - 2011-05-08, 22:44
majkelpl - każdy jeżdzi jak lubi
majkelpl - 2011-05-09, 08:30
Ziółek napisał/a: | majkelpl, Weź odejmij trochę bo masz z czego. |
Spoko, do 185 tez pociagnałem nim
To wyskocz sobie gdzies na wylotowke np. na Radom i tam nawet cruisery smigaja szybko
kostass - 2011-05-09, 08:47
majkelpl napisał/a: | To wyskocz sobie gdzies na wylotowke np. na Radom i tam nawet cruisery smigaja szybko |
a co maja nie smigać , pytanie tylko po co . Ja swojego sprawdziłem na predkosc , elastyczność i jest ok teraz testuje spalanie . Na razie doszedłem do 4,6l/100 ale bez szyby i do 110km/h. To prawie tyle co DS 650 .
WS - 2011-05-09, 08:47
Ziółek napisał/a: | Jakoś tak na drodze nie zarza mi się zby mnie criuser wyprzedził |
Widocznie nie chciał byś poczuł się pokrzywdzony
witek1965 - 2011-05-09, 08:50
a mi się na razie dziwnie jechało. ja 650-potrafiłem na prostej pociągnąć na krótkim odcinku do 140 (potwierdzam, że bez przyjemności) tak na 1100 jakoś bariera 100 mnie trzyma. Nie wiem, czy to ryk Cobr, czy to, że nie widać licznika ( dziwnie się z tym czuję jak muszę zerknąć w dół i odwrócić wzrok z drogi)
kostass - 2011-05-09, 08:54
Witek ale im szybciej jedziesz tym mniej słyszysz wydech .... powyzej 140 w uszach masz juz tylko szum wiatru ... wszystko zostaje za toba
Demolka - 2011-05-09, 09:01
A przy drugim MACHU to słychać odgłos wydechów z jutrzejszej ustawki
majkelpl - 2011-05-09, 10:31
Demolka napisał/a: | A przy drugim MACHU to słychać odgłos wydechów z jutrzejszej ustawki |
Po drugim machu to lezysz uspawany z blogim usmiechem na ustach i juz Ci jest wszystko jedno
kostass - 2011-05-09, 11:30
Majkelpl masz swietą racje , ale Demolka tez sie z prawda nie mija ... po drugim MACHU wszystko usłyszysz i zobaczysz
Pio Trek - 2011-05-09, 14:45
ja swoja Virowka 535 z szyba na "warszawskiej autostradzie wylotowka na Poznan" wczoraj pociagnalem 150 km/h.
duzo tam szlifierek probuje V maxy.
miodzik - 2011-05-11, 13:08
witek1965 napisał/a: | a mi się na razie dziwnie jechało. ja 650-potrafiłem na prostej pociągnąć na krótkim odcinku do 140 (potwierdzam, że bez przyjemności) tak na 1100 jakoś bariera 100 mnie trzyma. Nie wiem, czy to ryk Cobr, czy to, że nie widać licznika ( dziwnie się z tym czuję jak muszę zerknąć w dół i odwrócić wzrok z drogi) |
Załóż stopery, będzie szybciej. Też tak mam.
Ziółek - 2011-05-11, 23:08
Ja dzisiaj pociągnąłem na S8-ce do 180... dalej się bałem a zresztą miałem mokrego pampersa bo było już ciemno i się zatrzymałem na wymianę , ale przyznam że do tych 180 to poszedł w mgnieniu oka
tomek70 - 2011-05-11, 23:14
Łał -nasze gwiazdy chyba tyle nie uciągną
Ziółek - 2011-05-11, 23:43
tomek70, Wyciągną. Dokładnie tyle wyciągnął mój DS jak był jeszcze mój Choć ostatnie 10 to już z trudem i chowaniem się za szybę.
[ Dodano: 2011-05-12, 23:56 ]
Dobra, dzisiaj wieczorem znów byliśmy na S8 i wracając do domu tak jakoś ... zobaczyłem 2oo na budziku
Może z 10 jeszcze z niego wyciągnę ale chyba więcej nie pójdzie ... armatura łazienkowa zaczyna stawiać niemiłosierny opór. Może jakby nakeda z niego zrobić ...
Mam nadzieję ze Jagna tego nie czyta
Kozak_Barabasz - 2011-05-19, 12:21
Ziółek to forum o Dragu
Cóż za ciągoty masz do gazu
kostass - 2011-05-19, 12:33
Ciekawość Ziólka zżerała i musiał przycisnąć .
Zaker - 2011-05-19, 12:43
Ziółek zwolnij ... chcę Cię spotkać w Anisowie i na innych zlotach ...
Bemol - 2011-05-19, 14:26
Ziółek, na pewno miałeś z górki, że o sprzyjającym wietrze nie wspomnę
żmija - 2011-05-19, 15:19
Ziółek, podziwiam odwagę, dwie paki to i puszką strach
kostass - 2011-05-19, 15:41
Zmija juz nie przesadzaj , 2 paki puszką na niemieckich autostradach to nie jest to jakis wielki wyczyn .
Ziółek - 2011-05-19, 16:31
Przepraszam, więcej nie będę
ttom - 2011-05-19, 21:26
kostass, zależy od puszki...
Demolka - 2011-05-19, 21:32
ttom napisał/a: | kostass, zależy od puszki... |
Bez względu na puszkę z reguły zależy to od najsłabszej gumy
ttom - 2011-05-19, 21:44
Demolka napisał/a: | zależy to od najsłabszej gumy |
No i temat kończy sie jak zawsze...
kostass - 2011-05-19, 21:45
no jasne ze zalezy od puszki , nie kazdą poleci sie 200 . Na szczescie nie sa to predkosci podrozne.
Bemol - 2011-05-19, 22:47
nawet tak poważny temat jak prędkość max. została sprofanowana
żmija - 2011-05-19, 23:53
kostass napisał/a: | to nie jest to jakis wielki wyczyn . | Kostass, może wyczyn nie jest, ale strach jest.
kostass - 2011-05-20, 08:43
to zalezy od samochodu i drogi . W jednym przy 200 smierc zaglada ci w oczy a w innym luzik . No i kwestia drogi .
Demolka - 2011-05-20, 08:48
A ja w wyobraźni mam wtedy (bo mi się zdarza lecieć pod 200 np. w czy z Alp)) opony, łożyska, popychacze zaworów...
PrzemekN - 2011-05-20, 13:09
A ja wtedy mam przed oczami zdjęcia, jakie oglądałem na kursie dla "aktywnych" kierowców..
No i nóżka sama schodzi z gazu..
Dobrze, że moja Gwiazda nie potrafi tak szybko zasuwać jak puszka Przynajmniej, mnie nie kusi
moondek - 2011-06-07, 13:14
wątek wydzielony z tematu powitalnego guciusid'a
guciusid napisał/a: | CZY DA SIE TAK ZE 6 SECUND DO 100 I MAX SPEED OK 200 KM |
nie da się. Nie wiem, w ile DS rozbuja się do 100, ale prędkość maksymalna to jakieś 180 km/h... I niewielu udało się ją osiągnąć, bo przy takiej pozycji na motocyklu istnieje ryzyko, że Cię z niego po prostu zdejmie...
guciusid napisał/a: | KTOS WOGULE TYM TAK JEZDZI |
Pewnie jakiś szaleniec się znajdzie...
guciusid napisał/a: | MORZE POWINIENEM ODPUSCIC I KUPIC COS Z 1,5 1,6 SILNIKIEM |
Myślę, że to słuszna koncepcja. Skoro "Moc" to Twoje drugie imię, to pomyśl o jakiejś Yamaszce WildStar 1,7... To już zap***dala w miarę konkretnie.
PS. I jeszcze coś od siebie... Daleki jestem od tego typu uwag, ale... zainwestuj chłopie w słownik ortograficzny. To obciach robić AŻ TAKIE byki ortograficzne... Cholernie dajesz tym po oczach...
witek1965 - 2011-06-07, 13:17
guciusid, odpuść sobie dragstara. 200 to nie poleci a i przyspieszenie chyba nie to. Kup sobie V-maxa, będziesz adowolony
Demolka - 2011-06-07, 13:31
Cześć Guciu
Co do przyspieszenia do 100 to DS1100 osiąga ją w 5,3 sek, więc nie tak źle
guciusid - 2011-06-07, 13:36
czyli kopa ma wystarczajacego tylko ta predkosc max troche nie wiele brakuje sorry za byki ortograficzne ale polskiego jezyka nie czesto urzywam a raczej wcale
Demolka - 2011-06-07, 13:48
Ten "kop" to wypadkowa sporego - 85kN/m momentu obrotowego do niecałych 400 kg masy motocykla z kierowcą.
Ale to dyskusja nie na ten temat, znajdź stosowniejszy
Dag - 2011-06-07, 14:01
Jak chcesz kopa kup triumpha rocketa III napewno przegonisz kolegow z teamu (silnik 2,2 rzyspieszenia: 0-100 km/h w 3,0 sek, 0-140 km/h w 5,7 sek, 0-200 km/h w 13,7 sek
jak zdejmiesz ograniczenie na tym motocyklu to nie wiem czy sie w samolot nie zamieni)
moondek - 2011-06-07, 14:15
guciusid napisał/a: | sorry za byki ortograficzne ale polskiego jezyka nie czesto urzywam a raczej wcale |
To było napisać na początku i bym się nie czepiał
Dag napisał/a: | Jak chcesz kopa kup triumpha rocketa III |
Ale to chyba budżetowo x 1,5 lub nawet 2 w stosunku do Draga?
Pasyjo - 2011-06-07, 14:48
Powitał z Iławy. Guciu jak lubisz zap..........ć to nie myśl o DS bo to nie ten klimat.Po co z czopera robić ścigacza z takimi osiągami? Kup porządny plastik zrób licencje pilota i naprzód.
gshort - 2011-06-07, 16:21
o fak ale sie uśmiałem, nie wiem co lepsze czy pierwszy post czy wasze komentarze............
guciusid napisał/a: | MAX SPEED OK 200 KM ? |
od kiedy to SPEED jest w koniach mechanicznych ?
Zaker - 2011-06-07, 18:22
Czeszcz ... kup V-Maxa ... i
Simonides - 2011-06-07, 18:31
Jeżeli chcesz choppera do takich celów to tylko Yamaha XV 1700 Road Star Warrior, co prawda nie osiąga 200 km/h, ale do 100 km/h ma 3,9 s. Poza tym, naprawdę świetnie się prowadzi i ma fenomenalne hamulce. Odsyłam do linku. Ogólnie dużo jest informacji o tym motocyklu, na youtube jak wpiszesz onboard itp tez cos powinno wyskoczyć, ale najlepiej przejechać się na tym motocyklu - na 2,3 przełożeniu można jeszcze poczuć swąd gumy. Dla mnie totalny odjazd. Tylko wydech dla mnie to tragedia, ale przecież można go zmienić.
Link do mini prezentacji:
Kod: | http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56420,1898592.html |
MarcinBig - 2011-06-07, 18:31
Dla V-maxa alternatywą jest MT-01
Simonides - 2011-06-07, 18:33
MarcinBig napisał/a: | Dla V-maxa alternatywą jest MT-01 |
Ten MT-01 to za dużo wspólnego z chopperami nie ma, a na portalu bikers.pl też w sumie wystawili mu nie przychylną recenzję. Ale jak ktoś lubi choppery i szosowo turystyczne bike'i to w sumie od biedy może być.
Dawid Z. - 2011-06-07, 20:37
Ewentualnie WARRIORA.
miodzik - 2011-06-08, 08:41
Simonides napisał/a: | MarcinBig napisał/a: | Dla V-maxa alternatywą jest MT-01 |
Ten MT-01 to za dużo wspólnego z chopperami nie ma, a na portalu bikers.pl też w sumie wystawili mu nie przychylną recenzję. Ale jak ktoś lubi choppery i szosowo turystyczne bike'i to w sumie od biedy może być. |
Jak to nie ma. Piec ma wspólny.
Ziółek - 2011-06-08, 10:22
guciusid, Skoro szukasz tak mocnych wrażeń to kup sobie z tonę dynamitu (w Gliwicach chyba łatwiej dostać) usiądź na wierzchu i odpal lont. Zapewniam ze przyspieszenie i max speed osiągniesz nieporównywalne z żadnym cruserem.
kostass - 2011-06-08, 10:24
.... i nawet "plastikiem " chociaz nie wiem co ma wieksza moc ....
Lokis - 2011-06-08, 10:34
Ziółek napisał/a: | usiądź na wierzchu i odpal lont |
I jednocześnie będziesz poruszał się w tym samym czasie w kilku kierunkach
Ziółek - 2011-06-08, 11:12
Lokis napisał/a: | I jednocześnie będziesz poruszał się w tym samym czasie w kilku kierunkach |
To dopiero będzie czad... niesamowite doznania będziesz odbierał każdą cząstką swego ciała
Zaker - 2011-06-08, 11:31
i dostaniesz tytuł Maxspeed Mastera ... nie do pobicia ...
Pasyjo - 2011-06-08, 16:24
I zazdrość wzbudzisz u innych speed-owców
WADERA - 2011-06-08, 16:30
dajcei już spokój, chłopak chce :kopa: i już trzeba pomóc a nie zniechęcać
soft - 2011-06-08, 20:12
Można mieć i cruisera i kopa, w trochę awangardowej obudowie - a nazywa się to Suzuki VZR1800.
gshort - 2011-06-08, 20:32
WADERA napisał/a: | dajcei już spokój, chłopak chce :kopa: i już |
może trza mu dać cytrynówki to dostanie kopa na glebe
krotom - 2011-06-09, 07:03
Ja wczoraj się bujnąłem 160 km/h (do tej pory leciałem max 140 i myślałem że przy moim maszcie jakim jest szyba więcej nie poleci - a tu prosze).
Ale zgodze się z przedmówcami - taki wynik kręci się raz, bo to żadna przyjemność. Większa frajda jest do 100-110
kostass - 2011-06-09, 08:20
a jeszcze wieksza 70-90
miodzik - 2011-06-09, 08:29
Bardzo fajnie jest przy 69
Bemol - 2011-06-09, 08:56
miodzik,
marcin1969 - 2011-06-09, 18:47
miodzik napisał/a: | Bardzo fajnie jest przy 69 |
a ci co mają licznik w milach, zamiast w km, to jeszcze fajniej mają
DarekR970 - 2011-06-10, 15:43
Ja mam licznik w milach
Nie narzekam
Lokis - 2011-06-10, 21:02
kostass napisał/a: | a jeszcze wieksza 70-90 |
Fajnie to jest 30 km/h środkiem drogi a przed sobą pusto aż po horyzont. Bo wszyscy jadą za Tobą. No cóż że wk***ni
Ziółek - 2011-08-11, 11:02
220. Budzik się skończył i ... obudziłem się zlany zimnym potem. Na szczęście to tylko sen
kostass - 2011-08-11, 11:05
no to Ziółek sprawdziłes sobie .... i jak wraznia ?
azrael88 - 2011-08-28, 18:24
Dzisiaj pozwoliłem sobie na A1 polecieć złoty siedemdziesiąt, i wiem już że DS1100 nie jest absolutnie stworzony do takiej prędkości, wydaje mi się że mógł polecieć ciut szybciej ale to już była walka z moto.
Zdecydowanie optimum dla mnie to ok. 120km/h.
Swoja drogą, mam pytanie - czy latanie DS1100 z przelotową 140-150 oprócz zwiększonego zużycia paliwa wpływa jakoś mocno negatywnie na maszynę?
Ziółek - 2011-08-29, 00:14
azrael88 napisał/a: | Swoja drogą, mam pytanie - czy latanie DS1100 z przelotową 140-150 oprócz zwiększonego zużycia paliwa wpływa jakoś mocno negatywnie na maszynę? |
Negatywnie to chyba nie ... tylko trzeba więcej butaprenu na śrubki nałożyć albo częściej ze śrubokrętem latać
fazzi - 2011-08-29, 00:25
dzisiaj w ramach szukania podmuchu wiatru rozbujalem sie na prostej z plecaczkiem, namiotem i paroma biwakowymi rzeczami 170km/h przejechalem tak tylko ze 3 km bo podmuchu delej nie bylo i jak tu jezdzic z szyba gdy nawet bez niej nic nie wieje
Red - 2011-09-02, 23:50
Qrna, mam 650-tkę od niedawna i moja Jadźka jedzie max 100, że o wyprzedzaniu przy prędkości 70-80 nie wspomnę.
Czy to oznacza, że muszę wyregulować gaźniki, czy co? Dobre rady mile widziane
komboj - 2011-09-03, 11:24
Podpowiem,ale nie traktuj tego jako wyroczni.Podobny problem miał kolega w Virago 535 i okazało się,że buba była w membranach gaźników.Co prawda masz młody motocykl i membrany powinny być jak nowe,ale warto sprawdzić je pod kątem przetarć i dziurów [/list]
fistaszek - 2011-09-04, 23:04
max było odkręcone do końca.. 140. i to jeszcze przed wywrotką jak była szyba. teraz bez niej to 100-110 i jest ok, jak się złoże to 140 też wyciągnie, ale cóż to za przyjemność. tylko, ze czasem się chce i rączka świerzbi.
TAJ - 2011-09-05, 12:11
na autostradzie koło Piotrkowa Tryb. pojechaliśmy 170 , poszła by jeszcze , nie był to dla jadźki wysiłek ale to żadna przyjemność , nie do tego stworzona .
Matys - 2011-09-05, 22:16
dzisiaj rozbujałem swojego classica do 150 . szedł jak burza.
Pawlo - 2011-09-05, 23:36
Red napisał/a: | Qrna, mam 650-tkę od niedawna i moja Jadźka jedzie max 100, że o wyprzedzaniu przy prędkości 70-80 nie wspomnę.
Czy to oznacza, że muszę wyregulować gaźniki, czy co? Dobre rady mile widziane |
Daj nam nią pojeździć przez tydzień, a zobaczysz jak będzie śmigać później
Myślę że się zastała i potrzeba ją dobrze przepalić
Gosiaczko - 2011-09-05, 23:53
No ja 140 wyciągnęłam i dalej mi nie pozwolili, musiałam zmienić pas
Apple Mike - 2011-09-06, 10:29
Mój anioł stróż (Maślanka) mocno sygnalizuje, że św. Krzysztof juz zsiadł gdy widzi 150km/h więc więcej nie próbowałem, choć troche miejsca jeszcze pod manetką zostaje.
Ale to już nie ma nic współnego z przyjemnością jazdy, a jedynie pokonywaniem km i walką - nie po to zostały stworzone.
Marta Stella - 2011-09-06, 11:57
Biorąc pod uwagę moje gabaryty (55kg ? ) przy 150km/h zrywa mnie z siodła,mimo wysokiej szyby I pod manetka jeszcze mi luz pozostaje ? Ale to powyżej 150,to rydzykowna zabawa
Faktem tez jest,że gaźniki wyregulować należy ,bo szkoda silnika.
kostass - 2011-09-06, 12:04
Jabłko .... pociagnąłes 650 150 ? Az niemozliwe .... i to z plecakiem- Maślanka ? Ja na swoim max to był 140 i to solo .
Ja jak na razie bariery 200 nie przekroczyłem i chyba raczej Garfieldem nie bede probował ....
Ziółek - 2011-09-06, 14:40
Marta Stella napisał/a: | Biorąc pod uwagę moje gabaryty (55kg ) przy 150km/h zrywa mnie z siodła... |
Marta, Jakieś dzikie nasterydowane te 650-ki macie na na Dzikim Wschodzie że tyle wyciągają
kostass - 2011-09-06, 14:51
Ziólek to nie wiesz jak to jest ? Do bicia rekordów predkosci , odkreca sie wszystko co zbedne , błotniki , boczki , wszystkie dodatki , samemu przywdziewa kombinezon areodynamiczny i hejka . I co po takich przygotowaniach myslisz ze 650 nie pojdzie 150 a nawet 165? "Twoj Największy " pewnie by i 300 poszedł .
Matys - 2011-09-06, 15:24
150kaemów z sakwami, szybą i solo 90 kg, ale silnik ryczał jak zarzynany osioł i pod manetką nic już nie zostało.
Zaker - 2011-09-06, 15:32
kostass napisał/a: | Do bicia rekordów predkosci , odkreca sie wszystko co zbedne , błotniki , boczki , wszystkie dodatki , samemu przywdziewa kombinezon areodynamiczny |
dodatkowo wybiera sie największy spadek w okolicy i czeka na sprzyjający wiatr z tyłu ..
a tak poważniej - pędząc do Sokolca, przejechałem A4 od Kraka do zjazdu w Goszczynie z prędkością 140/160 non stop z przerwami na bramki i tankowanie. Więcej tak nie będę jeździł, nie tym moto. To nie była radocha z jazdy. W drodze powrotnej tak wiało z boku, że najlepiej się jechało 110 do 120 i to było fajne.
blady00 - 2011-09-06, 18:38
ja maksymalnie jechałem 400km bez przerwy, później postój i dalej heja................ze średnią 70km/h .Bo o to chyba w tym jedzie.............
serek0401 - 2011-09-06, 19:20
Ja też z mojego draga wycisłem 150km/h i wystarczy nie ma co się porywać bo przyjemność największą mam przy 80-100km/h i tego się trzymam
Apple Mike - 2011-09-06, 21:17
kostass - dało radę - choć to tylko wskazania busoli, więc o ile może przekłamywać tego nie wiem;
Zaker - nieźle czepało maszyną na tej autostradzie - jeszcze raz dzięki za wspólny kawałek drogi - Maślanka na szczęście nie zasnęła
Zaker - 2011-09-06, 21:25
Teraz zaqmałem z kim jechałem , koniecznie musicie mieć forumowe koszulki.
Zastanawiałem się właśnie czy nie zasnęła po zjeździe z autostrady.
Apple Mike - 2011-09-06, 21:31
Zaker napisał/a: | Teraz zaqmałem z kim jechałem , koniecznie musicie mieć forumowe koszulki.
Zastanawiałem się właśnie czy nie zasnęła po zjeździe z autostrady. |
tak - koszulki forumowe to konieczność;
na szczęście nie zasnęła - ale to właśnie dzięki temu, że na Was patrzyła
soft - 2011-09-06, 21:41
Pytanie do userów XV1900 - czy u Was też rozłącza zapłon jak przekroczycie 200 km/h, tak w granicach 205 km/h ??
tomek70 - 2011-09-06, 22:24
soft napisał/a: | Pytanie do userów XV1900 - czy u Was też rozłącza zapłon jak przekroczycie 200 km/h, tak w granicach 205 km/h ? |
Kolego to nie to forum ,może kolega ewentualnie popytać w dziale "szlifiery" na forum "nacked" -polecam
soft - 2011-09-06, 22:30
tomek70, Cholera, dołączyłeś w tym roku, moderatorem ani adminem nie jesteś więc troszkę więcej pokory proszę.
Doskonale wiem na jakim forum jestem, kto ma jakie motocykle i o co się pytam. Jeżeli zaś pytanie nie dotyczy Ciebie to nie odpowiadaj.
tomek70 - 2011-09-06, 22:37
soft napisał/a: | dołączyłeś w tym roku, moderatorem ani adminem nie jesteś więc troszkę więcej pokory proszę. |
Spokojnie kolego , troszke dystansu do wypowiedzi -jeszcze raz polecam
piwu - 2011-09-06, 22:41
soft ja póki co jechałem około 170 km/h, bo nie było gdzie i kiedy ;-)
marian00 - 2011-09-06, 22:45
soft napisał/a: | Pytanie do userów XV1900 - czy u Was też rozłącza zapłon jak przekroczycie 200 km/h, tak w granicach 205 km/h ?? |
Wydaje mi sie ze kiedyś gdzies o tym czytałem i ze dokladnie przy 205 km/h rozłącza zapłon
Ziółek - 2011-09-06, 23:43
soft, W Drag Starze jasno jest to określone w instrukcji:
This model is not equipped with a tachometer;
however, it has a built-in
speed limiter, which prevents the engine
speed from exceeding approximately
6800 r/min and the vehicle
speed from exceeding approximately
175 km/h (110 mi/h).
W instrukcjach XV1900 nie znalazłem ani słowa.
soft - 2011-09-07, 00:09
To odcięcie jest niebezpieczne.
Faktycznie w XVS1100 było tak że silnik nie dawał rady już więcej, więc miałeś ciągle jąkąś prędkość maksymalną.
W XV1900 na autostradzie może być cienko jak przy wyprzedzaniu nagle silnik się wyłącza.
kostass - 2011-09-07, 09:15
Jabłuszo , widzisz jak martwiłem sie ze nie mam tasm czy gum do mocowania Krolika po imprezach . Chyba wrzuce to do kufrów jako stałe wyposarzenie . Co do predkosci to ja w swoim DS 650 wszystko co udalo mi sie wydusic to 140 i tak sporo osób pisze ze tyle max jechała . Ale moze u ciebie było z gorki i z wiatrem ? Dla małego draga takie 120 to chyba wystarczy
zajcow - 2011-09-07, 21:48
Moja prędkość przelotowa ro zazwyczaj 80-120 km/h ale jeśli chodzi o max ....
hmm bez problemu zamyka zegar 180/h a i 200 poleci jak by trosze ke przycisnąć
Dag - 2011-09-08, 00:22
a kiedys na autostradzie sobie pomknelem 160 bez szybki ... fajne uczucie jak sie wszystkich wyprzedza:P
Apple Mike - 2011-09-08, 22:19
bez szybki leciałem 130 - przyjemność zerowa.
z szybką przyjemnie jak dla mnie jest do max 120, ale najlepiej jeździ mi się w granicach 80-100 - trasa;
kostass - zdecydowanie tak - jak by nie patrzeć to jest to relatywnie mały cruiser - mocno rzuca przy dużych prędkościach i robi się po prostu niebezpiecznie.
kostass - 2011-09-09, 10:10
Jabłuszko "mały" tyczyło sie silnika a nie wielkosci . Kazdy nyked jest mniejszy od draga a mozna nimi pojechac ponad 200 . Co do przyjemnosci jazdy zgadzam sie z toba , no chyba ze ma sie szybe jak drzwi od stodoły to wtedy i przy 150 jedzie sie w miare komfortowo
zajcow - 2011-09-09, 21:51
To tak jak ja
Ndz000 - 2012-01-28, 11:46
najlepsza i tak jest turystyczna predkosc moj max idzie 100 km\h
kostass - 2012-01-28, 13:15
na turystczna predkośc to najlepiej pasuje mi 70-80 , wtedy jak jedziesz mozesz sie porozgladac i jak cos wybiegnie daje sie szybko zareagowac.
Dziki - 2012-03-01, 12:49
ale miejmy też litość dla innych użytkowników drogi. 70/h to można pyrkać tam gdzie nikt nie jeździ. A na ruchliwej trasie ja się najbezpieczniej czuje przy 120- 140. To jest akurat tyle żeby wyprzedzić puszki i tiry a potem popyrkiwać 110-120 zanim się dogoni następną kolumnę.
max jechałem 170, z pasażerką, na 5 biegu, ponieważ 6 to nadbieg z ograniczeniem do 160.
Zrobiłem to tylko raz dla sprawdzenia. Między innymi jeżdżę w otwartym kasku żeby mnie za często nie kusiło do takich wyczynów.
moto honda vt700 60KM
Wrażenia średnie, straszny gwizd wiatru, opór powietrza, ciężko oddychać bo dmucha w nos, silnik wyje więc i serce boli.
moto bandit 1200 S
wrażenia super, cichutko, równiutko, nic nie dmucha, przy 150/h strzałka obrotomierza na 5 tys, do czerwonego pola dokładnie drugie tyle, więc moc jeszcze oddaje łagodnie, tylko klimat nie ten. Jazda 10X wygodniejsza, ale brak tej pracy i pozycji za sterem tego nie rekompensuje.
JOKER - 2012-03-01, 13:26
Ja max pocinałem na Hondzie CBR600 270km/h więcej się nie dało. Na dragulcu 650 bez szybki 140, i to też już był max.
Mnich - 2012-03-01, 15:22
A ja myślałem, że strasznie się wlokę (z ang. drag ), ale widzę, że te 80-100 to optimum.
JOKER - 2012-03-04, 01:10
...
Dawid Z. - 2012-03-04, 10:09
JOKER napisał/a: | Ja max pocinałem na Hondzie CBR600 270km/h więcej się nie dało. Na dragulcu 650 bez szybki 140, i to też już był max. |
A odczuwałeś na Dragu te 140 jak na CBR 270.
Basia - 2012-03-09, 16:49
max moją Diversion 140
FhissT - 2012-05-30, 20:07
tak to jest że 130 na DS1100 wydaję się juz dosyć szybko, ja rzadko tyle jeżdzę, chyba że przez chwilę odwinę do 140-150, a zwykle jeżdże 90-100 - fajne spalanie, nie za wolno, nie za szybko, da się widoki podziwiać i plecak nie narzeka...
Endrju - 2012-05-31, 20:27
Max na DS 1100 jechałem 165km. ALe przy takiej szybkości spalanie jest zaskakująco duże.
Jakby nie odcięcie ( wyraźnie się to czuje) to poszedłby więcej
kostass - 2012-05-31, 20:30
A ja jechałem prawie 4 godziny bez postoju , ale był czad tak sie turlac spacerowym tempem
krzych186 - 2012-05-31, 22:00
Raz jedyny jechałem 160km/h. Przeważnie 90-100km/h. Jeździłem również 120km/h w deszczu (żeby dogonić grupę) ale kiedy na zakręcie, zarzuciło mi przód (omal serce nie wyskoczyło mi przez gardło) powiedziałem nigdy więcej. I tego się trzymam.
duoma - 2012-05-31, 22:38
ja w sumie 4 godziny w deszczu ok 90 km/h, a jeśli chodzi o prędkość 140 na DS 650 i powiem tyle - to nie moja bajka - trzepie jak pedofila w smyku - 120 to jest max dla tego motoru.
artek - 2012-05-31, 23:48
... po polskich drogach tylko samobójcy jeżdża szybko ... byłem kiedyś bliski apogeum swojej głupoty 160 Radkiem ... km/h oczywiście ...
Rado - 2012-06-01, 00:00
O ile prędkościomierz nie kłamie dziś na A2 zdarzyło mi się powyżej 150 (głównie z ciekawości- "ile pójdzie") ale powiedzieć że to było nieprzyjemne to mało. Na dodatek to już męczenie motocykla- gaz odwinięty do końca, silnik wyje, dupę zwiewa z siodełka a wskazówka idzie "w dół" kamieniem. Nie sądzę żebym kiedykolwiek chciał powtórzyć to doświadczenie. Byłem, sprawdziłem- wystarczy.
Basia - 2012-06-01, 00:10
Rado napisał/a: | Byłem, sprawdziłem- wystarczy |
rozsądnie
rzymskie veni, vidi, vici przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem
artek - 2012-06-01, 00:27
zabrakło "uczciłem" ... zwyciestwo ...
burza - 2012-06-01, 05:59
ja max. jechałem 160km/h - jednym słowem dla mnie to PORAŻKA
ale rozmawiałem z jednym takim znanym forumowiczem który pomykał autostradą A-1 z prędkością 140-160km/h i spalanie wyszło Mu ponad 11 litrów / 100km
i w tym miejscu pragnę serdecznie pozdrowić Krzysia Koszernego i małżowinkę Jego Jolcię
F.I.P. Berek - 2012-06-01, 07:50
Duoma
stwierdzenie,że dla 650 tki prędkości około 120 to max jest mocno przesadzone lub świadczy,żę Twój egzemplarz wykazuje stan zejściowy. Mieszkam w Holandii - na codzień korzystam z autostrad i 120 to dla mnie raczej DOLNA granica prędkości poruszania się po nich. Fakt - powyżej 140 raczej szału nie ma, ale przedział 120-140 obsługiwany jest zupełnie przyzwoicie.
W ubiegłym roku założyłem hypercharger i wbrew obiegowym opiniom,że to tylko gadget, mogę powiedzieć,że sprzęt ożywia się - właśnie powyżej 120. Jak gdzieś już wcześniej pisałem max 160 (z hypkiem czy bez) ale musi się chwilę " namyśleć " - do 150 idzie bez "proszenia".
kostass - 2012-06-01, 08:24
Berek to albo masz super egzemplarz , albo paliwo jakies takie podrasowane albo licznik ci przekłamuje . Albo ......... szedłes z wiatrem od morza Północnego . Innego wytłumaczenia tych 160 na 650 nie widzę .
Ja poprawiłem swoj rekord predkości z Garfilda , Ogryzek poleciał 190 ale dało sie czuc już u niego zadyszkę .
F.I.P. Berek - 2012-06-01, 10:24
Kostass
no,nie wiem czy trzeba sie czegoś doszukiwać. Patrzysz przez pryzmat swoich doświadczeń - a czy ten mój to jakiś super egzemplarz ? Nie wiem, ale z pewnoscią był w perfekcyjnym stanie kiedy go kupowałem. Brałem wtedy pod uwagę Draga 650 i Sportstera883. Obdzwoniłem pare ofert i na moje standartowe pytanie czy jest jakiś margines do negocjacji tylko człowiek od którego kupiłem odpowiedział : "NIE i pewnie by takie pytanie nie padło,gdyby był pan tu na miejscu, bo motocykl jest jak nowy i wart swojej ceny". Przyjechałem , sprawdziłem , kupiłem. Z rozpatrywanych ofert nie była to najniższa cena... Z perspektywy paru lat użytkowania stwierdzam,że decyzja była słuszna- kupiłem nie szrot tylko motocykl igła.
Paczkę sześćdziesiąt dalej wyciąga ale nie zmuszam go do tego zbyt często - ostatnio po założeniu hypka chciałem sprawdzić czy V max sie zmieniła.
dziadek - 2012-06-01, 10:31
Ja swoją Hondą Shadow VT750 C2 kiedyś rozwinąłem 150 km/h, i chyba jeszcze minimalnie by poszła, ale drogi brakło. W ubiegły weekend na A4 przy prędkości do 140 km/h spalanie 7 l, co już było dla mnie szokiem, bo się zbiornik opróżnił 100 km wcześniej niż zwykle.
kostass - 2012-06-01, 10:39
F.I.P. Berek napisał/a: | Kostass
no,nie wiem czy trzeba sie czegoś doszukiwać. Patrzysz przez pryzmat swoich doświadczeń - a czy ten mój to jakiś super egzemplarz ? Nie wiem, ale z pewnoscią był w perfekcyjnym stanie kiedy go kupowałem. Brałem wtedy pod uwagę Draga 650 i Sportstera883. Obdzwoniłem pare ofert i na moje standartowe pytanie czy jest jakiś margines do negocjacji tylko człowiek od którego kupiłem odpowiedział : "NIE i pewnie by takie pytanie nie padło,gdyby był pan tu na miejscu, bo motocykl jest jak nowy i wart swojej ceny". Przyjechałem , sprawdziłem , kupiłem. Z rozpatrywanych ofert nie była to najniższa cena... Z perspektywy paru lat użytkowania stwierdzam,że decyzja była słuszna- kupiłem nie szrot tylko motocykl igła.
Paczkę sześćdziesiąt dalej wyciąga ale nie zmuszam go do tego zbyt często - ostatnio po założeniu hypka chciałem sprawdzić czy V max sie zmieniła. |
Poczytaj posty na temat DS 650 , w zdecydowanej wiekszosc max to 140 . Ja tez miałem małego draga i 140 to wszystoko co z niego wyciagnałem . Dla duzego draga 160 to jest duzo . Nie kwestionuje twoich predkosci , tylko głosno sie zastanawiam ze skoro tak jest to co moze miec na to wpływ .
kujawiak - 2012-06-01, 11:05
Kosti, jadac na zlot spieszylismy z Vitexem na spotkanie z reszta grupy i Vitex sie rozpedzil do 150 na 650-tce. Takze cuda sie zdarzaja. Nie pytalem go czy jeszcze mial jakies mozliwosci...
JOKER - 2012-06-01, 11:14
I ja na 650 Pani Loczek przegoniłem ją i pojechałem 150, ale w tamtym roku tyle nie pociągnęła, może wiatr w plecy ? A swoim 1100 - 170. Zaznaczam że oba moto są bez szyby, i może to ma na to wpływ.
Robiro - 2012-06-01, 11:23
Endrju napisał/a: | Max na DS 1100 jechałem 165km. ALe przy takiej szybkości spalanie jest zaskakująco duże.
Jakby nie odcięcie ( wyraźnie się to czuje) to poszedłby więcej |
Ja w swojej zamknąłem licznik na 105 milach a odcięcia nie było :-/ Zrypane coś mam?
Swoją droga ta szybkość na dragu bez szyby dobrze robi na mięśnie brzucha :-)
kostass - 2012-06-01, 11:29
kujawiak napisał/a: | Kosti, jadac na zlot spieszylismy z Vitexem na spotkanie z reszta grupy i Vitex sie rozpedzil do 150 na 650-tce. Takze cuda sie zdarzaja. Nie pytalem go czy jeszcze mial jakies mozliwosci... |
Kujawiak , jak napisałem nie kwestionuje predkości 150 , czy nawet 160 ale tego co ma na to wpływ . NA pewno wiatr i szyba . To w czasie jazdy jest bardzo odczuwalne . Druga sprawa to predkość faktyczna a wskazania licznika . Srednio moza od razu odjąc około 10km/h
kujawiak - 2012-06-01, 11:34
W rzeczy samej, ja pomykalem za nim z GPS-em i widzialem roznice 7km/h ale tak juz jest i w puszce. Predkosci sa mniejsze niz wskazuje GPS.
Kolejna sprawa to wydechy V&H zapewne nie bez wplywu...
MarMar - 2012-06-01, 11:38
Ja swoim poprzednim moto (650) kilkakrotnie jechałem 150km/h ,w różnych warunkach.Wprawdzie tylko chwilowo, bo to ani dla mnie ani dla moto nie była przyjemność,ale uważam że ta prędkość jest jak najbardziej realna dla 650.
[ Dodano: 2012-06-01, 11:39 ]
Szybę i sakwy miałem przy tym założone...
duoma - 2012-06-01, 11:55
140 to max jaki ja jechałem i to wskazanie jest z GPS a nie z licznika, na liczniku było pod 150. Tak czy inaczej przy 130 robi się nieprzyjemnie.
artek - 2012-06-01, 12:23
... fakt Nasze konie max. powinny śmigać do 120 km/h, potem traci to sens ...
Demolka - 2012-06-01, 12:54
JOKER napisał/a: | ... oba moto są bez szyby, i może to ma na to wpływ. |
Oczywiście Dobrze ustawiona szyba spokojnie doda 15 km/h więcej, o zmniejszeniu zużycia paliwa nie mówiąc, zwłaszcza powyżej 120 km/h
F.I.P. Berek - 2012-06-01, 13:04
Pół godzinki temu wróciłem od klienta - 155 miał drag na zegarku ale miasto już sie zaczynało ( a pomiędzy 150 a 160 trzeba mu trochę dystansu żeby się rozbujał). Ale fakt,że prędkość już trochę męcząca, a jeżdżę w orzechu i bez szyby - mięśnie karku musiały się napracować żeby łeb nie odleciał (chociaż przez parę lat już przywykłem). No wiem, że to nie żadna rozkosz, ale jak kiedyś chyba pisałem - jak mam traskę do Polandu zrobić to też nie chcę się trzy dni wlec...
artek - 2012-06-02, 10:10
Może klub samobójców załozymy???
Rado - 2012-06-02, 11:27
Ja pas. Przyjemność i w czasie jazdy i potem przy dystrybutorze żadna.
Arcon - 2012-06-02, 11:59
Do zapier*alania lepiej nadają się inne motocykle, niż Dragstary i im podobne.
Młody - 2012-06-02, 12:07
Raz dla sprawdzenia ile moje maleństwo wyciągnie rozkulalem je do 210km/h i skończył mi się licznik a jeszcze ciągnęło. Nigdy więcej nie mam zamiaru tego powtarzać bo to mało przyjemne
artek - 2012-06-02, 13:55
Proponuję przenieść wypowiedzi do działu - "Negatywne wrażenia"
FhissT - 2012-06-04, 18:01
Demolka napisał/a: | JOKER napisał/a: | ... oba moto są bez szyby, i może to ma na to wpływ. |
Oczywiście Dobrze ustawiona szyba spokojnie doda 15 km/h więcej, o zmniejszeniu zużycia paliwa nie mówiąc, zwłaszcza powyżej 120 km/h |
chyba ujmie te 15km/h, kawał pleksi stanowiący niezły żagiel wcale nie ułatwia osiągana dużych prędkości (nie wydaje mi się żeby DS1100 osiągnął 170km/h z szybą, nawet dobrze ustawioną - no właśnie co to znaczy. juz przy 130km/h jest niezły rezonans i turbulencja oryginałów Silverado), ja robiłem 170km/h w zaskakująco szybkim tempie, bez szyby, jedynie się pochylając...
Demolka - 2012-06-04, 21:41
Nie masz racji. Opór sylwetki ludzkiej jest największą składową całego oporu powietrza. Pisałem też: dobrze ustawiona szyba.
Co do pochylania się to w wyścigach motocyklowych kierowca bardziej pochylić się już nie może, a szybę która nie pozwla powietrzu walić w jego brzuch,jednak też ma.
Tak praktycznie to popatrz na samochody. Przecież w TIR-ze powierzchnia ściany czołowej naczepy górująca nad kabiną jest dużo mniejsza, niż powierzchnia ułożonego skośnie na kabinie spojlera - to po co te spojlery?
Prawa fizyki, te o oporze ośrodka się kłaniają
duoma - 2012-06-04, 22:55
demolka 100 % racji - kto nie wierzy - no cóż, musi uwierzyć
FhissT - 2012-06-05, 10:38
szyby w czopku pod tak płaskim kątem jak w ścigach i tak nie da się ustawić, w wyścigach gdzie się osiąga pod 300km/h gęste powietrze wciska się gdzie się da, szyba to jedynie część składowa całego zestawu owiewek.
szkoda że nie mam juz szyby, zrobiłbym test, ale wg mnie lepsze rezultaty osiągnąłbym mocno się pochylając na baku niż z zamontowaną szybą która wpadłaby w takie wibracje że pewnie przy 150km/h miałbym dość...
pyra - 2012-06-05, 12:25
tak z ciekawości odkręciłem przy MS-ie ( największa szyba), 160 szedł i chciał jeszcze bez wibracji, ale po co mi taka jazda?( no i odwagi też zaczynało brakować )
Endrju - 2012-06-05, 13:08
BEREK
Mam pytanie w sprawie hyperchargera
Czy trzeba go( filtr powietrza ) często czyścić - uchylone przepustnice w hypku wpuszczają wszystkie zanieczyszczenia bezpośrednio na filtr i wg mnie jest to duży problem.
A co do prędkości - to oczywiście mówimy tutaj o uzyskanej max prędkości - mam nadzieję że nikt nie pomyka po 140-170 km /h cały czas. ale każdy z nas ( mam nadzieję że każdy) ma taką ochotę sprawdzić możliwości 2oo.
kostass - 2012-06-05, 13:29
pyra napisał/a: | tak z ciekawości odkręciłem przy MS-ie ( największa szyba), 160 szedł i chciał jeszcze bez wibracji, ale po co mi taka jazda?( no i odwagi też zaczynało brakować ) |
Pyra , poleciałem MS z szybą 185 licznikowo i nie był to kres jego mozliwosci . Czy szyba czy mootcyklista wszystko stawia opor .
Demolka - 2012-06-05, 13:53
Mam szybę, niespecjalnie dużą, ustawianą doświadczalnie - zdarzało mi się jeździć z nią w granicach 180 km/h, wibracji od szyby nie było
Pio Trek - 2012-06-05, 14:35
ja max 160, czyli tyle co na szafie, z szyba, ale fanu to przy tym juz nie ma.
TEDI - 2012-06-05, 18:05
Powiedzcie jak wykręcacie do 180?
w moim dragu 1100 maksymalnie mogę jechać 140 i przy tej prędkości jest chyba jakieś odcięcie bo dopiero zaczyna ciągnąć jak prędkość spadnie do 120.
Chyba że mam coś popsute.
Tedi
JOKER - 2012-06-05, 18:17
TEDI napisał/a: | Powiedzcie jak wykręcacie do 180?
w moim dragu 1100 maksymalnie mogę jechać 140 i przy tej prędkości jest chyba jakieś odcięcie bo dopiero zaczyna ciągnąć jak prędkość spadnie do 120.
Chyba że mam coś popsute.
Tedi |
Chyba na pewno masz coś nie tak, 140 to 650 spokojnie leci
pyra - 2012-06-05, 18:30
TEDI, są wśród nas posiadacze większych pojemności ( niż 1100)- ale to o niczym nie świadczy
no i moje120 = twojemu 120 .........szybciej nie ma przyjemności
TEDI - 2012-06-05, 18:31
to nie oto chodzi że nie może uciągnąć tylko ze ciągnie aż ściąga z siedzenia i nagle przestaje przy 140 i dopiero dostaje kopa jak prędkość spadnie do 120
Tedi
F.I.P. Berek - 2012-06-05, 21:07
Endrju
hypercharger założony rok temu,przejechane parę tys.km - działa ok. nie czyściłem, nie zaglądałem - niedługo lecę do Polandu, będą regulacje i wymiany to i tam się zajrzy.
PrzemekN - 2012-06-06, 00:36
Ja ostatnio chciałem sprawdzić, ile pójdzie moja Królewska Gwiazda.
Licznik mi się skończył przy 180 km/h, ale poszło dalej i na GPS pokazało mi 195 km/h
Gdyby nie koniec długiej prostej, to bym spróbował dalej
Choć, prawdę mówiąc, łomotało strasznie...
Teraz już wiem, jak to jest i wracam do moich przelotowych 90 - 100 km/h
ROBERT72 - 2012-06-06, 01:04
Na początku sezonu poleciałem odcinek obwodnicy Bydzi ponad 160km/h bez szyby.Mogłem odwinąć mocniej ale nie miałem ochoty.Trzymałem kierę tak ,jak bym trzymał byka za rogi i walczyłem aby się utrzymać na motongu ,bo do tego wiało troszku.Z szybką pewnie odczucie było by zupełnie inne.No ale nie można mieć wszystkiego
Nie mniej zdecydowanie wolę spokojną jazdę 90-110km/h i wtedy jest frajda.Gdybym chciał zapierdalać kupił bym ściga
michu - 2012-06-06, 11:38
ROBERT72 napisał/a: | Gdybym chciał zapierdalać kupił bym ściga |
Masz racje Ja swoim moto wyciąłem 140 ale huk nie do opisania.
piwu - 2012-06-07, 21:38
Ostatnio moim Stratolinerem jechałem jakieś 190 i szedł dalej... tylko mi już go było szkoda Pewnie pójdzie, aż do odcięcia.
soft - 2012-06-07, 22:20
piwu napisał/a: | Ostatnio moim Stratolinerem jechałem jakieś 190 i szedł dalej... tylko mi już go było szkoda Pewnie pójdzie, aż do odcięcia. |
Mój odcina przy 203-205 km/h. Jak przetestujesz to napisz jakie masz odcięcie u siebie.
Tak na marginesie to jemu te prędkości nie bardzo szkodzą. Przecież nawet 5 tyś obrotów nie miałeś przy 190 km/h :-)
piwu - 2012-06-07, 23:25
No nie miałem Szybciej jeżdżę tylko solo, z żoną raczej do 160 jak będzie okazja to sprawdzę kiedy odcina.
Żółw - 2012-06-10, 21:37
Dzisiaj w sprzyjających okolicznościach przyrody i niepowtarzalnych czyli wiatr w plecy i rozpędzony zjazd z górki mój Czerwony Październik osiągnął zawrotne 165 km/h. Podregulowanie szyby i deflektorów jednak dało oczekiwany efekt. A i dzięki temu mam wrażenie, że jakby teraz dynamiczniej chodzi w przedziale 100 - 140.
artek - 2012-06-10, 22:49
Nie będę komentował po raz wtóry Waszej i swojej swojego czasu głupoty, dość w życiu naoglądałem się ... śmierci ...
F.I.P. Berek - 2012-06-10, 23:05
artek
gwoli przypomnienia - to jest temat: Ile jechaliście max ?
artek - 2012-06-10, 23:35
masz rację, ale pozostaję przy swoim ...
nevon - 2012-06-11, 13:12
Na trasie nr 7 odcinek Warszawa-Radom miałem ekstra warunki, z plecaczkiem jechaliśmy praktycznie całą trasę nie wolniej jak 130, max 155 km/h.
650 costum z szybą, plecaczkiem i duży plecak na bagażniku.
kostass - 2012-06-27, 15:34
No ja pobiłem ubiegłoroczny rekord , przejechałem 900km jdnego dnia . Do tej pory max to 760 około .
FhissT - 2012-08-31, 21:39
240 km/h... osobisty rekord prędkości, samolotem nigdy nie leciałem a najlepsze było to że prędkość poważna a zachowanie się motocykla jak w dragu przy 120, gładko i stabilnie a po złożeniu się za owiewką zupełnie ciiiicho... niesamowite!
soft - 2012-08-31, 21:42
Ale czym wycisnąłeś te 240?
FhissT - 2012-08-31, 21:46
a no racja, warto o tym wspomnieć... Honda 1100XX
nurek301 - 2012-08-31, 21:48
FhissT napisał/a: | Honda 1100XX | ja na razie odważyłem się rozpędzić do 260
arek997 - 2012-08-31, 22:07
100 do 120 a nawet 70 czy 80
goniak - 2012-08-31, 22:28
ja w porywach do 85/h
dakota - 2012-08-31, 22:38
Ja nie wiem ile moja Jadźka poszła bo przy 110-ciu zamknąłem oczy by na to nie patrzeć...
Dalej jechałem Braille’m
goniak - 2012-08-31, 23:07
taaa, tak jak ostatnio czytałam u jednego taksówkarza: "proszę nie zagadywać kierowcy, bo jest ślepy i prowadzi na słuch"
Wysoki - 2012-09-01, 01:41
PrzemekN napisał/a: | ile pójdzie moja Królewska Gwiazda |
Królewska gwiazda jest tylko jedna XV 1900
Prawda soft ?
kostass - 2012-09-01, 07:14
Królewską Gwiazdą jest każdy motocykle dla swojego włąściciela .
Ja w tym sezonie tez pobiłem rekord ....900km , pykniete w ciągu jednego dnia
Dzarko - 2012-09-01, 07:38
Około 160 na drodze ekspresowej DSem 1100. 195 Toyotą Corollą.
soft - 2012-09-01, 10:31
Dzarko, Dzarko, to ty łamiesz przepisy.
My wszyscy to na autostradach niemieckich te prędkości uzyskiwaliśmy, bo na ekspresówkach to ograniczenia jak diabli..
Maniek007 - 2012-09-01, 10:46
kostass napisał/a: | Królewską Gwiazdą jest każdy motocykle dla swojego włąściciela .
Ja w tym sezonie tez pobiłem rekord ....900km , pykniete w ciągu jednego dnia |
Byłem lepszy - 1047km w ciągu jednego dnia
Trasa Polska-Luksemburg.
Demolka - 2012-09-01, 13:19
Maniek007 napisał/a: | Byłem lepszy - 1047km w ciągu jednego dnia
Trasa Polska-Luksemburg. |
Byłem lepszy - 1300 jednego dnia
Zaś zybkość na DS1100 coś koło 180 - budzik się zamykał wraz z odcinaczami paliwa
Robrob - 2012-09-01, 14:03
Ha, ha, ha 1400 km z Łomży do Mainhaim w ciągu 14h. Swoją jadzią, przerwy tylko na tankowanie i fajek
Graboss - 2012-09-01, 16:07
Jak na razie 140km/h sobie pozwoliłem DS 650
A puszką 230km/h - dla ciekawskich tu filmik śmiechowy http://www.youtube.com/watch?v=Sqf7LM_9CkY
Demolka - 2012-09-01, 20:42
Operator kamery w turbulencje wpadł ?
piwu - 2012-09-02, 00:20
1350 km z Żoną na plecach, jestem pełen podziwu dla Niej
Stratolinerem póki co około 190 km/h i dalej daje rade... jeszcze odcięcia paliwa nie sprawdziłem.
Dzarko - 2012-09-02, 07:57
soft napisał/a: | Dzarko, Dzarko, to ty łamiesz przepisy.
My wszyscy to na autostradach niemieckich te prędkości uzyskiwaliśmy, bo na ekspresówkach to ograniczenia jak diabli.. |
Wiem, wiem. No ja w Niemczech nie bywam, dlatego czasem przekraczam na polskich prawie autostradach.
A na poważnie to jednorazowe właściwie sytuacje, żeby zobaczyć ile się da.
tomek - 2012-09-02, 10:37
Ja na powrocie z Paryża 225 z plecaczkiem i pełnym załadunkiem
marecki - 2012-09-02, 11:47
VTX-m w drodze na Morsownie 2 osoby+ bagaż 210 km/h
PrzemekN - 2012-09-02, 12:30
Wysoki napisał/a: | PrzemekN napisał/a: | ile pójdzie moja Królewska Gwiazda |
Królewska gwiazda jest tylko jedna XV 1900
Prawda soft ? |
Według Wielkiego Słownika angielsko - polskiego PWN - Oxford: royal - przymiotnik, królewski.
Star - gwiazda.
I to tyle w temacie tłumaczenia nazwy modelu mojej maszyny
Czy to się komuś podoba, czy nie, Royal Star to JEST Krölewska Gwiazda
I już
Galder - 2012-09-03, 11:58
Mój dotychczasowy rekord to około 969 km/h (602 mph). Niestety nie pozwolili szyby otworzyć aby dokładnie sprawdzić, podobno nie jest to dobry pomysł na wysokości 11 kilometrów nad ziemią
Dzarko - 2012-09-03, 20:09
W sensie? Masz licencję pilota na samoloty odrzutowe?
Galder - 2012-09-04, 10:46
Dzarko napisał/a: | W sensie? Masz licencję pilota na samoloty odrzutowe? |
Aj tam od razu licencję pilota Na razie wieloletnią licencję pasażera
monkton - 2012-09-15, 12:23
Pomyślałem że zarejestruje ile wyciąga moja niunia i jechaliśmy tyle. Kiedyś próbowałem zamknąć zegar w milach ale nawet z górki nie che być więcej.
mirago - 2012-09-15, 12:29
140km/h na długiej prostej na mojej Virażce - żadna przyjemność, motor się trząsł i miałam wrażenie, że nie panuję nad nim. Wolę 80-90km/h ewentualnie czasami do 100tki
Galder - 2012-09-16, 23:37
Virażką 535 żony 150 wyciągnąłem, ale zdecydowanie to nie jest przyjemna jazda, 100 - 110 jst dobrze, ale od 120 motor trzęsie jakby chciał śrubki pogubić.
olos47 - 2012-09-19, 08:54
Midnight Star 1300 - trochę ponad 200 km/h na A2
pyra - 2012-09-19, 14:03
nowy motor tak pałowałeś ? i wejdź do przywitalni
olos47 - 2012-09-19, 16:04
juz ma prawie 2000 km. Nie trzeba go tak pałować. Ten silnik lubi wysokie obroty. Na 5 biegu cieżko jechac poniżej 100 km/h. Jadąc ok 130 odkrecilem na chwile manetke - wydaje sie ze w moment zrobilo sie 200. Jechalem tak tylko moment
Bemol - 2012-09-19, 16:07
olos47 zanim napiszesz kolejnego posta, zapraszam do przywitalni ( 1 Pkt regulaminu )
MaD - 2012-09-19, 16:54
Nie chcę podważać doświadczeń kolegi ale 1300 technicznie ma napisane Vmax 175 km/h.....
pyra - 2012-09-19, 17:12
MaD, może może.............jest filmik na forum
olos47 - 2012-09-19, 20:45
na youtube jest film gdzie kto takim midnajem 1,3 jedzie 145 mph - to jest jakies 230 kmh.
A tak poza tym ten silnik jest mocno odpréony. Ciézko go zajechać.
U-BOOT - 2012-09-20, 09:14
170 km/h. Lili mogła jeszcze,ale bez szyby nie jest łatwo utrzymać się na motocyklu. Kiedyś jeszcze ją pogonię szybciej...
Ndz000 - 2012-09-20, 20:23
160km/h po wstawieniu prostej kierownicy i lepsza jazda przy wiekszych predkościach :D
Verminus - 2012-09-21, 00:46
Tak sobie chwilę potestowałem jakis czas temu tę prędkość maksymalną, chciałem sprawdzić przyspieszenia po zmianie dysz... (Prędkość tylko z ciekawości bo przełożenia te same, także prędkość nie urośnie) Mam taki programik który zapisuje do pliku prędkość co 1sek z GPSu... oczywiście nic z tego nie wyszło, połówki sekund też są ważne wyszło między 4 a 5s ale czy 4,1 czy 5 to juz nie wiem
Ale do rzeczy, mam wersję USA, czyli licznik do 190km/h / 120mph - zamknąłem go bez problemu nawet poniżej 190 (bo 120mph to jakieś 193km/h) i tak jechałem paręnaście sekund....
Teoretycznie przyjmijmy te 193km/h... Ale kupa bo GPS jak wół przez kilkanaście sekund pokazał 182/183km/h...
Także jak komuś pokazuje że ciął 180, to naprawdę turlał jakieś 172...
Ogólnie wypadałoby sobie odejmować minimum 5%... od licznikowej, w sumie jak w samochodach...
Etek - 2012-09-21, 12:39
U-BOOT napisał/a: | 170 km/h. Lili mogła jeszcze,ale bez szyby nie jest łatwo utrzymać się na motocyklu. Kiedyś jeszcze ją pogonię szybciej... |
Lili pojedzie ok. 200 km/h... ale z VTX Mareckiego nie ma szans... niestety.
Nie wiem jak z 1900 bo koledzy jacyś nieśmiali byli w drodze do Morsów...
Demolka - 2012-09-21, 20:51
Ja 200
Właśnie dzisiaj przyszły mandaty za fotki z Debrzna. Miało być nawet 300 za niepodanie kto kierował, ale to mi się upiekło, no i punkty też
A wyciągnąłem wtedy... 64 km/h
U-BOOT - 2012-09-21, 21:02
Etek napisał/a: | U-BOOT napisał/a: | 170 km/h. Lili mogła jeszcze,ale bez szyby nie jest łatwo utrzymać się na motocyklu. Kiedyś jeszcze ją pogonię szybciej... |
Lili pojedzie ok. 200 km/h... ale z VTX Mareckiego nie ma szans... niestety.
Nie wiem jak z 1900 bo koledzy jacyś nieśmiali byli w drodze do Morsów... |
Ale i tak jest ładniejsza od VTX
Maku - 2012-09-22, 22:25
Ja dziś sprawdziłem , że moja V'ka jedzie tyle ile mi max potrzeba do szczęścia - 100km/h (60mph) Więcej nie kręciłem ale podejrzewam , że dałoby się
monkton - 2012-09-23, 12:23
Verminus mógłbyś zrobić fotkę swojego licznika i zarzucić gdzieś, bo też mam motocykl zza wielkiej wody i licznik tylko do 180km. A co do GPS to na wszystkich jakie miałem pokazywana prędkość jest niższa niż ta , którą wskazuje licznik w samochodzie czy motocyklu i nie wiem która jest dobra chyba jedynie fotoradar mógłby mnie przekonać. Bo im szybciej się jedzie tym większa różnica między GPS a licznikiem.
PS. na Twojego posta liczyłem , jak mówisz że po Twojej przeróbce da radę zamknąć w milach to muszę ją poważnie rozważyć.
Verminus - 2012-09-23, 17:24
monkton, to nie jest zdjęcie mojego, ale mam taki sam, jak widzisz ostatnia podziałka w km jest na 190... rozważaj
licznik
monkton - 2012-09-27, 21:48
Idzie zima będzie można posiedzieć w garażu ...
waskiAZS - 2012-10-18, 19:14
Ja swoją 650-tką leciałem 140km/h. Musiałem tak zrobić, bo akurat wyprzedzałem. Przyjemności nie było, a raczej strach, aby nie zlecieć z moto, bo nie mam szyby ; )
Endrju - 2012-10-19, 11:23
Ile jechliście MAX- to jest plaster, Lepiej zapytać jak najwolniej przejechaliście 15 metrów. Mówimy tutaj o czasie przejazdu - to jest sztuka żeby przejechac np.15 m w jak najdłuższym czasie
sherman - 2012-10-20, 11:25
Ja swoim "650" rozwinąłem 140 km/h z szybą. Motocykl miał wibracje jak ta lala. Już nigdy mojej Stokrotce tego nie zrobie . Nie ma to jak 70-80 km/h
Endrju- Jechałem 15 metrów w dwie minuty....w korku stałem, ale(!) też się liczy
VARIO - 2012-10-20, 20:28
Cześć. ja wczoraj wyciskałem 130 km/h, jechałem z żoną (48kg) ja 92 kg i czułem się pewnie. Chyba jakby Gwiazdka dociążona była. Ale trzeba przyznać, że 90 - 100 daje najwięcej przyjemności.
SZEROKOŚCI!!!!!!
Kyokushin - 2012-10-20, 22:29
VARIO napisał/a: | że 90 - 100 daje najwięcej przyjemności. |
Zgadza się, to idealna prędkość.
Endrju napisał/a: | Ile jechliście MAX- to jest plaster, Lepiej zapytać jak najwolniej przejechaliście 15 metrów. Mówimy tutaj o czasie przejazdu - to jest sztuka żeby przejechac np.15 m w jak najdłuższym czasie |
Dobre!
Fajne są takie testy sprawnościowe, od czasu do czasu jade na pusty plac i robię sobie kółka na maksymalnym skręcie kiery, ciasne ósemki, daje to sporo zabawy
gery73 - 2012-10-20, 22:40
Rozwinołem dzisiaj 150, ale czułem się jak na wiertarce z udarem. 100 najbardziej mi pasuje.
krzych186 - 2012-10-20, 22:59
Dziś dosiadłem DS 650 bez szyby (zamieniliśmy się z kumplem motocyklami). Prędkość jazdy 120-130 km/h, więcej to już strach było: drżenie kierownicy i huki (wał, kosz sprzęgłowy ? )
kriwas - 2013-05-23, 22:08
właśnie jestem po 4 -dniowym turne po kraju (1600 km) i pierwszy dzień - jak spuszczeni z łańcucha - dochodziłem czasami do 150, na drugi dzień już był lans 80-90 i to jest właśnie to co tygrysy lubią najbardziej :-)
pozdrawiam
Raider - 2013-05-23, 23:12
Moje V max to 200km/h bez szyby (da się) ale prawdziwy rekord z którego jestem najbardziej dumny, to 200km pokonane w ciągu ... 8 godzin. Zwiedziłem wszystkie atrakcje okolicy, zjadłem lody i obiad u przygodnie poznanego właściciela Panonii którego dziadek opowiedział mi co widział "we wojnę".
artek - 2013-05-24, 09:27
... ostatnio i mi odje...ło ... pseudoautostrada Kraków-Tarnów ... 180km/h ... człowiek stary i głupi ...
burza - 2013-05-24, 09:28
artek napisał/a: | 180km/h ... człowiek stary i głupi ... |
artek, trudno się z Tobą nie zgodzić
artek - 2013-05-24, 13:18
Dzięki Burza
Beny - 2013-05-24, 13:53
Kyokushin napisał/a: | VARIO napisał/a: | że 90 - 100 daje najwięcej przyjemności. |
Zgadza się, to idealna prędkość.
Endrju napisał/a: | Ile jechliście MAX- to jest plaster, Lepiej zapytać jak najwolniej przejechaliście 15 metrów. Mówimy tutaj o czasie przejazdu - to jest sztuka żeby przejechac np.15 m w jak najdłuższym czasie |
Dobre!
Fajne są takie testy sprawnościowe, od czasu do czasu jade na pusty plac i robię sobie kółka na maksymalnym skręcie kiery, ciasne ósemki, daje to sporo zabawy |
Z powyższym się zgadzam
olos47 - 2013-05-26, 18:38
Charakterystyka Midnaja 1300 jest taka że ten silnik lubi wysokie obroty a co za tym idzie jazda autostradą z predkościami 150 - 160 km/h wogóle go nie męczy . Silnik wręcz zachęca do takiej jazdy. Wibracje też znikome
pyra - 2013-05-26, 20:05
olos47, tylko czy kierowca się nie zmęczy
ASPAHARIAN - 2013-05-26, 21:10
Kierowca się wykończy Może nie na dystansie 100 km ale podejrzewam że jadąc w trasę np 1000 km już można odczuć dawanie po piźd..ie.
Pixel - 2013-05-27, 10:09
Ja swoim Dragiem 650 max 125km/h i nie ukrywam że bez szyby i niezbyt komfortowo
Częsta prędkość przelotowa to 70-90 km/h i jest idealnie wtedy,bo można wypoczac
Pozdrawiam!
bynioboss - 2013-05-27, 19:44
Z żonką DS 650 custom, z Przejazdowa na Wyspę Sobieszewską prosty odcinek ok 2 km-140km/h, potem 90/100. Pozdrawiam
Bemol - 2013-05-27, 23:50
Raider napisał/a: | ale prawdziwy rekord z którego jestem najbardziej dumny, to 200km pokonane w ciągu ... 8 godzin. |
Raider, idealnie się wpisujesz tym osiągnięciem w klimaty GŁ
Tak robią Free Star'y
I żeby nie było że OT, moją Lolą pozwoliłem sobie 160km/h, jeszcze mogła więcej ale przyjemności zbyt wielkiej nie było
Maku - 2013-05-30, 14:20
650'tka Classic , sam 120 max, z plecaczkiem 110. Ale przyjemniej jest 90-100 i styka
serek0401 - 2013-05-31, 13:29
Sam 650-ką 150,ale to nie jazda,najprzyjemniej 90-100 i jest wtedy ok
olos47 - 2013-06-04, 15:27
jak miałem shadowa 750 to jeździłem 80-120 km/h. Midnajem jeżdżę 140-160 km/h. W tym motocyklu nawet nie da się zapiąć "5" poniżej 100 km/h.
nevon - 2013-06-04, 15:40
miałem na 'zarażenie się' Harleya Fatbob'a, bez szyby i innych dodatków. Przy 170 za mocno ściąga, przelotowo na dobrej drodze da się 140-150 i jest z tego frajda, ale po jeździe czuć na łapach i nogach zmęczenie
Bezoporowo jak na mnie 100-130.
Dragstarem (650 costum), osiągnąłem ten max 151,5 z plecaczkim ale czuć było że to za dużo na ten motocykl.
Najlepiej na nim 80-120
Jacenty - 2013-06-10, 08:44
Testowałem przed wczoraj max i poszedł 150 i ani krzty więcej bez szyby.
Ronin - 2013-06-10, 11:00
160km/h sam, 140 km/h - z plecaczkiem- ale miła jazda to dla mnie przedział 80-90km/h
Lanky - 2013-07-09, 23:21
ja się wietrze najlepiej przy prędkościach 80-90 km/h, jak się spieszę to 110, ale qbczas od którego wziąłem gwiazdę mówił że jechał nią już szybciej. Mi na razie jej szkoda żyłować
zbijar - 2013-07-10, 06:11
Z plecaczkiem jechałem 140 km/h bo się spieszyłem. Najlepiej jeździ mi się max do 100 km/h
wiadrowod - 2013-07-27, 11:36
Po ogołoceniu (kufry stelaże przednia szyba itp ) swojej Gwiazdki testowałem na długiej prostej czy faktycznie DS jest tak mułowatym motocyklem jak wszyscy mówią, mimo że nie cierpię szybkiej jazdy przeciągnąłem ją do 160 ... to o wiele za dużo dla mnie . 80 max 100 to najlepsze prędkości to nie motocykl do zapierniczania to krążownik którym jazda ma sprawiać przyjemność a nie przyprawiać o palpitacje czy rozwolnienie.
azrael88 - 2013-07-28, 12:37
kilka dni przed sprzedażą DSa na trasie niedaleko Końskich, Vmax 175km/h z szybą, więcej nie poszła.
Bez szyby w zeszłym roku 140km/h i nie dałem rady więcej, bo zwiewało mnie z maszyny
przemo13 - 2013-07-28, 13:28
motocykl mam od 2 mcy najszybciej jechałem póki co 130 bez szybki i zaczynało mnie sciagac z motoru jak pisali poprzednicy przedział 80-100 to tempo odpowiednie do przemieszczania sie i podziwiania widoków
WADERA - 2013-07-29, 20:28
170 ojoj na autostradzie, sprawdzałam motocykl ile da radę, pewnie dałby więcej ale już się bałam
pyra - 2013-07-30, 06:24
WADERA, spoko , spoko z plecaczkiem trochę więcej ale tylko przez chwilę
jendras66 - 2013-08-14, 19:09
Nie będę oryginalny, bo mój poszedł ok. max 145 km/h na prostej, po dłuższym odcinku miał ze 3-y milimetry za skalą pokazującą 140, a na zakopiance z lekkiego wzniesienia było155 km/h ale przez krótką chwilę, no bo i tak złamałem przepis . A tak naprawdę to troszkę szkoda że nie chcą więcej, ale i tak uwielbiam moją gwiazdkę, i jestem z niej Pozdrawiam
bynioboss - 2013-08-14, 20:50
Witam, na obwodnicy ok 145 km/h , przez 20 km , sam, wiatr napierający na szybę powodował dziwne ruchy kierownicy, płynne raz w lewo, raz w prawo. Wibracje pod stopami.
Fizyk - 2013-08-27, 18:29
Ja co prawda nie drag a royal ale tez star i kurcze na autostradzie nie wiem ile jechałem bo mi sie licznik skończył w km mam 180 idzie jak po sznurku na szczęście nikt za mną wtedy nie jechał kto mógłby mnie o tym ile jechałem poinformować wystawiając odpowiednie zaświadczenie i przydzielając punkty, ale najprzyjemniej około setki
WITT33 - 2013-08-28, 14:48
Yamaha Stratoliner 1900 210 z szybą, Road Star 1700 bez szyby otwarty kask- 190 max ale to nie koniec, 150-160 w zasadzie kazdego dnia po miescie
pyra - 2013-08-28, 20:08
WITT33 napisał/a: | 150-160 w zasadzie kazdego dnia po miescie | to masz niezłe przebiegi
WITT33 - 2013-08-28, 20:22
hi hihi no chyba mnie nie podpieprzysz ? wiesz jak to jest..zdrowotnie dla silnika nadmiar węgla (osadu) trzeba strzepać z zaworów
shipp - 2013-08-29, 00:16
jendras66 napisał/a: | Nie będę oryginalny, bo mój poszedł ok. max 145 km/h na prostej, po dłuższym odcinku miał ze 3-y milimetry za skalą pokazującą 140, a na zakopiance z lekkiego wzniesienia było155 km/h ale przez krótką chwilę, no bo i tak złamałem przepis . A tak naprawdę to troszkę szkoda że nie chcą więcej, ale i tak uwielbiam moją gwiazdkę, i jestem z niej Pozdrawiam | co Ty mówisz??? 1100 masz na pewno? mój na prostej 180 poleci /z szybą/, chociaż przy tej prędkości zacnie telepie, teraz jak jeżdżę bez szyby to maks 160 na dwupasmówce bo przyjemność z jazdy tracę
DRAGON - 2013-08-29, 11:00
WITT33 napisał/a: | 150-160 w zasadzie kazdego dnia po miescie |
I zapewne uważasz że jesteś normalny ? Bez obrazy ale to świadczy tylko o jednym
sherman - 2013-08-29, 12:34
WITT33, Minąłeś się z powołaniem
Pomyśl o sportowej maszynie
Moim rekord wyniósł niecałe 150 km/h po wymianie kierownicy i zdjęciu szyby.
A na co dzień 100 km/h nie przekraczam.
WITT33 - 2013-08-29, 15:53
Tez tak myslalem ze mam cos z glową ale jak blokujesz juz tylko auta dostawcze stówką to zmienia się myślenie. Jadac autostrada ok 160 gdzie ograniczenie do 110 w zasadzie nikogo nie dopędzisz, takie czasy
robert bagan - 2013-08-29, 21:18
shipp napisał/a: | jendras66 napisał/a: | Nie będę oryginalny, bo mój poszedł ok. max 145 km/h na prostej, po dłuższym odcinku miał ze 3-y milimetry za skalą pokazującą 140, a na zakopiance z lekkiego wzniesienia było155 km/h ale przez krótką chwilę, no bo i tak złamałem przepis . A tak naprawdę to troszkę szkoda że nie chcą więcej, ale i tak uwielbiam moją gwiazdkę, i jestem z niej Pozdrawiam | co Ty mówisz??? 1100 masz na pewno? mój na prostej 180 poleci /z szybą/, chociaż przy tej prędkości zacnie telepie, teraz jak jeżdżę bez szyby to maks 160 na dwupasmówce bo przyjemność z jazdy tracę |
A te 180 to z żaglem i pewnie jeszcze mil
shipp - 2013-08-29, 21:23
robert bagan napisał/a: | A te 180 to z żaglem i pewnie jeszcze mil | złośliwość nie potrzebna, fantazja mnie nie poniosła.
AndHim - 2013-08-31, 10:09
Potwierdzam słowa Shipp'a. 180 to nie jakaś wielka dla mnie nowina, za to 145 (155) to już temat do sprawdzenia co nie gra ze sprzętem.
przemo13 - 2013-09-03, 21:16
próba prędkości wyniosła 140km/h, ale ponoć poleci 150 ale nie cisnąłem dalej bo motorek mam póki co ze 3 miechy i do tego to mój pierwszy sezon a nie chce aby był ostatni
robert bagan - 2013-09-03, 23:06
przemo13 napisał/a: | próba prędkości wyniosła 140km/h, ale ponoć poleci 150 ale nie cisnąłem dalej bo motorek mam póki co ze 3 miechy i do tego to mój pierwszy sezon a nie chce aby był ostatni |
Jak tylko 150 to pewnie popsuty
shipp - 2013-09-04, 01:55
robert bagan napisał/a: | Jak tylko 150 to pewnie popsuty | Popatrz, jaką ma pojemność silnika, dla tej pojemności ta prędkość jest normalna, ale jak 1100 leci maks 150 to trzeba zacząć szukać dobrego mechanika.
Beny - 2013-09-04, 12:33
ja swoim na razie ponad 140na budziku bez szyby i w kasku szczękowym - myślę że moja 650'ka poszła by jeszcze z 10 ale przyjemnie już nie było
olos47 - 2013-09-09, 16:54
Sam nie mam DS tylko Midnight Stara, ale nie dziwie się że jeździcie tymi maszynami max ok 100 km/h. Ostatnio miałem okazję przejechać się DS 1100. Fakt, do 100 km/h jest przyjemnie i spokojnie. Później to wibracje coraz większe i generalnie nieprzyjemnie. Midnight Star to jednak technologiczna przepaść. Silnik, zawieszenie. Z szybą niską oryginalną, kuframi 160 - 180 km/h to żaden problem ( na austostradzie oczywiście). Silnik W Midnight Starze 1300 to zupełnie inna bajka niż w DS 1100. Nie miałem okazji wcześniej tego sprawdzić, ale te motocykle są tak różne... Do zupełnie innych zastosowań.
panek8080 - 2013-09-09, 17:54
olos47 napisał/a: | Sam nie mam DS tylko Midnight Stara, ale nie dziwie się że jeździcie tymi maszynami max ok 100 km/h. Ostatnio miałem okazję przejechać się DS 1100. Fakt, do 100 km/h jest przyjemnie i spokojnie. Później to wibracje coraz większe i generalnie nieprzyjemnie. Midnight Star to jednak technologiczna przepaść. Silnik, zawieszenie. Z szybą niską oryginalną, kuframi 160 - 180 km/h to żaden problem ( na austostradzie oczywiście). Silnik W Midnight Starze 1300 to zupełnie inna bajka niż w DS 1100. Nie miałem okazji wcześniej tego sprawdzić, ale te motocykle są tak różne... Do zupełnie innych zastosowań. |
jeden lubi córkę drugi teściową
mnie osobiście te 110-130km/h wystarcza...a i Yadzia nie powiem bo 180km/h poleci..
Demolka - 2013-09-09, 18:30
olos47 napisał/a: | Sam nie mam DS tylko Midnight Stara, ale nie dziwie się że jeździcie tymi maszynami max ok 100 km/h. Ostatnio miałem okazję przejechać się DS 1100. Fakt, do 100 km/h jest przyjemnie i spokojnie. Później to wibracje coraz większe i generalnie nieprzyjemnie. Midnight Star to jednak technologiczna przepaść. Silnik, zawieszenie. Z szybą niską oryginalną, kuframi 160 - 180 km/h to żaden problem ( na austostradzie oczywiście). Silnik W Midnight Starze 1300 to zupełnie inna bajka niż w DS 1100. Nie miałem okazji wcześniej tego sprawdzić, ale te motocykle są tak różne... Do zupełnie innych zastosowań. |
Zadbany i nie rozklekotany (zwłaszcza silnik) motocykl DS-1100 też nie powinien mieć nadmiernych drgań. Ja jeździłem powyżej 160 (max prawie do końca budzika) bez specjalnie dużych wibracji.
Co do Midnight Stara to faktycznie inna bajka - krótkie korbowody i co najważniejsze wałki wyrównawcze no i generalnie rocznikowo młodsze
shipp - 2013-09-10, 08:11
Demolka napisał/a: | Zadbany i nie rozklekotany (zwłaszcza silnik) | O to to, dokładnie! Kiedy w swoim 1100 przy przekraczaczniu 150km/h zacząłem odczuwać nadmierne wibracje, udałem się do zaprzyjaźnionego warsztatu na regulacje /głównie gaźniki/, i teraz do 170km/h motocykl żwawo reaguje na ruch manetką, wibracje są minimalne a do 180 dochodzi z przypiardem i przytupem. Czuć, że można byłoby więcej gdyby silnik na to pozwolił bo samo prowadzenie motocykla nie sprawia większego problemu /o czerpaniu przyjemności z jazdy przy takiej prędkości nie piszę, bo jej po prostu nie ma/.
monkton - 2013-09-10, 08:49
olos47 napisał/a: | te motocykle są tak różne... Do zupełnie innych zastosowań. |
To do jakich zastosowań jest 1300, a jakich 1100 ?
kapat - 2013-09-10, 09:08
Ja tylko raz pozwoliłem sobie na małe szaleństwo i prułem 150km/h Nigdy nie jeździłem na wibratorze ale myślę, że tak należy zakwalifikować to doznanie - jazda na wibratorze z atomowym napędem Przy tej prędkości trzymałem się moto zębami - tym bardziej, że nie mam szyby i mam otwarty kask
Ale tak poważnie, to choć jeszcze mały zapas pod manetką był, to miałem cykora bo trochę wiało i szarpało...
dawid - 2013-09-10, 10:15
POTWIERDZAM, do stówki jest przyjemnie ale jak manetke odkręcisz to przy wietrze juz łeb urywa.POZDRAWIAM
Bemol - 2013-09-11, 11:02
dawid, dobrze by było jakbyś się z nami najpierw przywitał. 1 Pkt regulaminu
tomi - 2013-10-06, 14:57
Ja wczoraj na 141.5 km/h na postawie GPS w telefonie. Manetka do popru i juz nie chcial wiecej przyspieszac. Myslalem ze na troche wiecej (150-160 kmh) DC 650 classic stac
Co do wrazen z tej predkosci faktycznie nieciekawie-pomimo szyby trzeba sie mocno trzymac kierownicy
U-BOOT - 2013-10-13, 20:24
200km/h. I koniec licznika. Muszę sprawdzić z GPS ile poleci max. Zapas jeszcze był.
olos47 - 2013-10-14, 17:31
monkton napisał/a: | olos47 napisał/a: | te motocykle są tak różne... Do zupełnie innych zastosowań. |
To do jakich zastosowań jest 1300, a jakich 1100 ? |
Tak jak pisałem wyżej. DS raczej do spokojnej jazdy. MS pozwala na więcej szaleństwa. Sam silnik to zupełnie inna bajka... Samo odejście powyżej 100 km/h jest znacznie lepsze.
Mimo to jak ktoś lubi styl starych cruiserów to z DS będzie zadowolony.
monkton - 2013-10-14, 18:09
olos47 napisał/a: | monkton napisał/a: | olos47 napisał/a: | te motocykle są tak różne... Do zupełnie innych zastosowań. |
To do jakich zastosowań jest 1300, a jakich 1100 ? |
Tak jak pisałem wyżej. DS raczej do spokojnej jazdy. MS pozwala na więcej szaleństwa. Sam silnik to zupełnie inna bajka... Samo odejście powyżej 100 km/h jest znacznie lepsze.
Mimo to jak ktoś lubi styl starych cruiserów to z DS będzie zadowolony. |
Co do silnika zgoda, moim zdaniem to najlepszy silnik jaki yamaha zrobiła , wolałbym się przesiąść na 1300 niz 1700 czy 1900. Ale na obydwa ładujesz cały dobytek i lecisz może nie 180 - 200 ale 160 na 1100 można spoko utrzymać, jedyny mankament to częstsze tankowanie. Oba to cruisery i stąd pytanie o "zupełnie inne zastosowanie" myślałem , że może 1300 jest lepszy w off road albo coś koło tego.
yapkovitz - 2013-10-15, 13:21
Na moim VN 2000 ostatnio jechalem 190 km/h. Nie czulem tej predkosci Niestety nie bylo warunkow zeby Kucyk pojechal szybciej, ruch na autostradzie byl niestety za duzy
U-BOOT - 2013-10-15, 18:49
yapkovitz napisał/a: | Na moim VN 2000 ostatnio jechalem 190 km/h. Nie czulem tej predkosci Niestety nie bylo warunkow zeby Kucyk pojechal szybciej, ruch na autostradzie byl niestety za duzy |
Ja trzy razy podchodziłem do próby Vmax. Dwa razy na obwodnicy Garwolina,ale puszki muszą jechać lewym i prawym pasem. No i było tylko 180km/h .Teraz miałem pusto i prosto. Zajebiaszcza zabawa! I bez szyby,oczywiście.
MajQ - 2013-10-30, 21:58
Mnie się z Raidera udało wykrzesać 210, ale jeszcze ciut ciut by poleciał
a z poprzedniego DS 1100 to 185 i więcej nic.
grein - 2013-10-30, 22:12
Na krótkim odcinku poleciałem 160 bez problemu, zapasu jeszcze było i spokojnie pojedzie szybciej, prawdziwy demon prędkości
Pio Trek - 2013-10-31, 22:37
zamykam szafe na swojej hance 750, czyli 160 idzie, ale pampers pelny
monkton - 2013-10-31, 23:24
Pio Trek napisał/a: | zamykam szafe na swojej hance 750, czyli 160 idzie, ale pampers pelny | Kumpel miał taką shadowke , wynienił zembatkę i mówi, że znaczna poprawa.
krokodyl - 2013-11-02, 16:25
270. Pampers suchy.
RedMike - 2013-11-02, 21:30
Na mojej 650 max 160 na A4, ale tylko chwilkę, nie było w tym żadnej przyjemności, na CBR kuzyna 200 ale to było szaleństwo, muszę się trzymać z dala od szlifierek
ciupagers - 2014-02-12, 18:35
Co Wom powiym to Wom powiym ,ale Wom powiym..... Jo na swoim to z Giewontu prosto w dół (do Dol. Strążyskiej), na luzie wykryncom 190 km/h ,a manetka mało co odkręcono. Po Czerwonych Wierchach jezdzym se spokojniej - bo 80 km/h .Troske gorzyj śmigać po tatrzańskich jaskiniach bo ciasno, ale tyz sie do.
DRAG STAR - 2014-05-29, 21:08
Kto jechał najszybciej drag starem xvs 125 .
Mój leci 80 km\h z wiatrem 90-100 km\h ?
mike79 - 2014-05-30, 17:06
DRAG STAR, No i wystarczy
Tak się przyjemnie jedzie
pawel1236 - 2014-06-12, 22:02
drag starem 650 classic bez szyby poleciał 160km/h z małym groszem i potrzebowałby górki żeby to pobić (zero przyjemności)
xj 600 diversion 200 km/h, jak doleciałem z Cieszyna do bielska w 10 minut to się zdziwiłem, średnia 185
griszasad - 2014-06-14, 19:27
udało sie 200 km wydusić be większego wkładu.....
DRAGON - 2014-06-15, 12:58
griszasad, z górki i z żaglem, . Fantazję to ty masz
skygge - 2014-08-11, 17:29
Dzisiejszy test na VMAX skończył się na 190km/h, ale autostrada była dość zajęta i musiałem trochę odpuszczać a po drugie mam dużą szybę siverado i sakwy. Może bym i zamknął licznik gdyby nie to...?
kroolik - 2014-08-11, 17:46
140km/h moją DS650 i jeszcze był zapas, za to przyjemności nic. Nie polecam
fincher - 2014-12-31, 00:37
Draga 125 udało mi się rozbujac maksymalnie do 110 czy 115. Prędkość przelotowa zazwyczaj miałem 80-90.
Fazerem którego mam teraz najwięcej złapałem 230 ale to już nie jest jazda, trzeba na baku leżeć.
Jak tak sobie poczytałem forum to znowu mam ochotę usiąść na jakimś krążowniku
WADERA - 2014-12-31, 00:43
griszasad napisał/a: | udało sie 200 km wydusić be większego wkładu..... |
nie wierzę to nie ten motocykl
Wojciech Ginal - 2014-12-31, 17:21
XVS 950 A / poleciała około na maksa 165 "licznikowo", czyli tyle ile producent podaje 155 km/h wydaje (porównywałem z odczytem GPS-a: faktycznie było około "155").
Sprzęt wyposażony w przednią szybę (ze zdemontowaną jazda na maksa to horror: łapy "na orangutana" i pęd wiatru wyrywa z korzeniami...).
Przyjemna jazda to tak do 140 km/h
tqmeh - 2014-12-31, 18:47
https://www.youtube.com/watch?v=ZtxmZa36unY
Jarek74 - 2015-01-02, 19:53
Widziałem ten filmik wcześniej, zastanawiałem się czy podniesiono moc w tym MS, bo na serię z fabryki to coś dużawo ? Co na to Kierownicy MS-ów ?
pyra - 2015-01-02, 19:59
niby tylko z: Vance and Hines Big Shots +K&N+Power Commander
no i golas bez szyby, choć zadziwiająco nadal przyśpieszał pow 110mph aż do zamknięcia budzika
ja tam max 120mph choć droga się kończyła, zresztą żadna przyjemność
Merlin - 2015-01-03, 12:19
tqmeh napisał/a: | Co by nie było film pokazuje co ta maszyna potrafi |
Bujda na resorach i wystarczy tylko popatrzeć jak "idzie" wskazówka pomiędzy 90 a 130 mil na godzinę, cóż za przyspieszenie
No chyba, że filmik zmontowano w technice fotografii poklatkowej.
Być może, że 1300 pojedzie 220 na godzinę ale nie w takim stylu.
Kurde, nie doczytałem "Breaking 145mph" = 240 km na godzinę
tqmeh - 2015-01-03, 12:57
Merlin napisał/a: | Bujda na resorach |
tutaj tez??...... same oszukane filmy na tym YT
https://www.youtube.com/watch?v=bu0lgOq_4L0
Żółw - 2015-01-03, 16:28
Mnie z Warriora udało się wykrzesać 140 mph czyli około 220 km/h i dalej już nie poleciał. Fabrycznie podają max 200 czyli jednak dodatki w nim zainstalowane coś dają
Na wiosnę odwiedzę hamownię to się dowiem ile toto na prawdę może.
olos47 - 2015-01-05, 16:44
Ja bez szyby i sakw ok. 215 km/h. W ubraniu 180-190 km/h w zależności od warunków (wiatr).
Miron-Ww - 2015-01-07, 17:54
Ja leciałem 205 km/h ale że mam w milach to nie zobaczyłem dokładnie ile , ale wole chyba jednak się wozić
tygrys - 2015-01-07, 20:04
W ubiegłym sezonie na obwodnicy Mrągowa poszedłem z żonką i wszystkimi dodatkami 185 , miał jeszcze zapas , ale obwodnica skończyła się i dostałem kuksańca od "dławika" na plecach jechałem z dołu od miasta na Giżycko o godz.8 rano byłem sam na drodze i jakoś tak mnie naszło... .
yorguś - 2015-01-27, 19:58
Żółw napisał/a: | Mnie z Warriora udało się wykrzesać 140 mph czyli około 220 km/h i dalej już nie poleciał. Fabrycznie podają max 200 czyli jednak dodatki w nim zainstalowane coś dają
Na wiosnę odwiedzę hamownię to się dowiem ile toto na prawdę może. | Gdzie taka hamownia jest i ile kosztuje,bo kupiłem sobie lokomotywe i nigdzie nie moge znależć ile to coś w wersji usa ma kucyków.I nie szukam HAMOWNI z barem na środku
Żółw - 2015-01-28, 11:48
yorguś, ja będę robił w Nadarzynie w http://motokofeina.pl/hamownia-motocyklowa/
ale bliżej Ciebie w Mikołowie masz Ratka Motocykle http://www.ratka.com.pl/serwis,d7.html
Cena zależy czy chcesz tylko poznać osiągi (koszt od 150 do ok 250) czy chcesz np. coś pozmieniać i sprawdzić jak to wpływa na osiągi moto (wtedy drugie tyle przeważnie).
adamze27 - 2015-01-28, 16:08
21.12.2014,mimo wiatru i lekkich opadów deszczu udało sie śmignąc 180,następnego dnia wiatr jeszcze silniejszy i nie dałem rady utrzymac prostego toru jazdy przy 60..chciałem jeszcze pośmigac przed ułozeniem rumaka do snu zimowego,ale aura przeszkodziła
yorguś - 2015-02-12, 21:51
Dzieki Wielkie pewnie nie omieszkam tam zajrzeć i dam znać ile ta bestia wyciąga kucyków i h...ów na godzine
F.I.P. Berek - 2015-08-10, 18:06
Myslałem,że w tym dziale już nie będę pisał...ale...
650 tka poleciała 170 ... Roadburnery,hypercharger,Dyna 3000 ustawiona na 7mce z odcięciem podniesionym do 8 tys. + sprzęgło Barnetta.
andy - 2015-08-10, 21:26
ja POWIEM wam szał! kurde wiatr w włosach, pełen odlot, miałem jakieś 120, , może 125, szaleństwo juz nigdy tak szybko nie pojadę
pyra - 2015-08-10, 21:30
andy, nie kłam to wciąga
skygge - 2015-08-10, 21:42
Może nie tyle co V Max, tę opisałem parę postów wyżej, ale... podczas jednego z naszych wypadów objechałem kolegę na VTX 1800 bo sobie zrobiliśmy szybki start spod świateł
A ta maszyna jak wiadomo słaba nie jest.
Endriu74 - 2015-08-12, 01:13
Jechałem na xvs 950 całe okrągłe 100km/h...
wiem wiem jest to mega osiągnięcie.
Ale ja chwilowo jadę szybciej znane zakręty. Różne rózeniste na dobrej nawierzchni...
było 60/h, 70, a teraz jest 80.
Prosta to tylko dojazd do zakrętów....
pozdrawiam
Anddrzej
Beard - 2016-04-28, 16:41
Ostatnio przy wyprzedzaniu GPS pokazał zawrotne 131km/h, co ciekawe, licznik dsa 650 pokazywal wtedy ok. 145-150km/h (;
burza - 2016-04-28, 17:21
przy takiej prędkości to ja się boję spojrzeć na licznik...
tasmanski - 2016-04-28, 18:33
Moja dragusia max pojedzie 140, sprobowane
przy 100 trzesie sie lekko kiera
przy 110 trzesie sie kiera i kola
przy 120 kiera, kola i lusterka
przy 130 kiera, kola, lusterka i rama
prze 140 trzese sie ja ze strachu ze mi sie moto rozpadnie
kapat - 2016-04-28, 19:38
dobre to było
spajk77 - 2016-04-28, 19:59
max jechalem 5h (z przerwami na tankowanie) a pozniej dupa juz mnie bolala i musialem zrobic dluza pauze
robert_p (vel Hipis) - 2016-04-28, 22:44
tasmanski, jeśli to prawda co napisałeś to z Twoim moto coś nie haloo. Do 120 nic się nie powinno treść, zwłaszcza kiera.
tasmanski - 2016-04-28, 23:48
To zart przecie...
robert_p (vel Hipis) - 2016-04-29, 09:22
tasmanski napisał/a: | To zart przecie... |
tomi - 2016-05-15, 22:51
Witam. Wczoraj sobie poprobowalem i na 3 do oporu ok 110kmh na 4 -130kmh a na 5 "tylko" ok 140kmh
Tak ma byc co cos jest nie w porzadku? Wiem ze drag 650 to nie rakieta ale czuje ze moglo by byc szybciej ale pomimo ze odkrecam manetke do oporu moto nie przyspiesza wiecej.
F.I.P. Berek - 2016-05-16, 10:48
Jeżeli silnik jest w dobrej kondycji (również sprzęgło ) to powinien pójść do 160ciu ( na pewno min. 150) przy jeździe solo (chyba, że sam ważysz tyle co 2 osoby ).
tomi - 2016-05-16, 14:16
Kurde czy moto w dobrej kondycji-mam nadzieje. Sprzeglo raczej sie nie slizga. Tak jak by nie reagowal na ostanie 1-2 cm rolgazu na 5. Jak gdyby nie mial paliwa albo powietrza zeby sie wiecej dokrecic na obrotach. 3 i 4 chyba do odcinki poszla a 5 nie. Waze ok 85 wiec to raczej nie sa 2 osoby (chyba ze 2 szczuple laski )
F.I.P. Berek - 2016-05-16, 15:35
Mój nawet jak był jeszcze w wersji fabrycznej latał 160 bez problemu. Jak pamiętam - około 145-150 już musiał się trochę "namyślać", ale szedł...
Jaki masz przebieg ?
tomi - 2016-05-18, 22:16
Co do przebiegu to nie wiem ile jest naprawde ale licznik pokazuje ok 10000 mil. Wersja california z ais.
F.I.P. Berek - 2016-05-18, 23:00
Przy takim przebiegu trudno podejrzewać zużycie podzespołów, które mogą mieć jakikolwiek wpływ na osiągi. AIS bez znaczenia...
tomi - 2016-05-19, 19:07
Generalnie przy tej szybce co mam to te 140 to max bo wieje i przyjemnosci nie ma. 110 do 130 to taka predkosc dobra. Tylko sie zastanawiam co moze byc powodem tej nie najwyzszej predkosci max. Albo po prostu moj moto tak ma
F.I.P. Berek - 2016-05-19, 20:59
To trzeba było od razu, że z szybą...
He,he - ja lubię jak wieje .
tomi - 2016-05-19, 21:04
No nie mow ze szyba ma znaczenie takie? Ze zabiera 20km z vmax?
F.I.P. Berek - 2016-05-20, 08:33
Nie wiem - chodzą takie słuchy - ja nigdy nie jeździłem z szybą.
Ale możesz zdjąć, polatać i będzie wiadomo .
FhissT - 2018-02-26, 15:02
Aktualizacja - 298 cbr xx i juz mi sie nie chce, chwila adrenaliny i tyle...wracam do chromow
270 a6 c5 2,7 Bit, komfortowo i w miare bezpiecznie
JARECKI 68 - 2018-02-26, 17:18
....i LPG....brawo Ty...
FhissT - 2018-02-26, 21:07
Hehe czyli dodatkowo ekonomicznie
|
|