YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Sklepy - "Motocykle Lublin" - opinie

MotocykleLublin - 2012-11-23, 10:38
Temat postu: "Motocykle Lublin" - opinie
Jak co roku w naszej firmie robimy promocje świąteczną na motocykle z naszej oferty:
motocykle-lublin.otomoto.pl www.motocyklelublin.pl
Obniżamy ceny na nie które pojazdy nawet do 3.000zł ! lub ubieramy motocykle w dodatkowe akcesoria.
W skład promocji wchodzą także motocykle z najnowszej dostawy.

Informujemy że wystawiamy pełną fakturę VAT na nasze motocykle
(możliwość odliczenia na firmę kwoty VAT 23%).

-Oferujemy fachową obsługę,poradę i rzetelny realny opis motocykli (także telefonicznie lub mailem).
-Bez problemu udostępniamy nr. VIN.
-Na życzenie robimy fotki zbliżeniowe.
-Dajemy gwarancje.

W razie jakichkolwiek pytań prosimy o kontakt:
ADAM- 508.313.858 automoto44@interia.pl
JAREK- 500.100.110 motocyklelublin@interia.eu

a-ndrzej - 2012-11-23, 10:57

Z cala odpowiedzialnoscia polecam firme Jarka. Szybko,prosto, bez sciemniania.
Piorus - 2012-11-23, 20:02

Rok temu kupiłem tam motocykl XVS 1100 Silverado.,motocykl dostarczono /oczywiście odpłatnie/..Rocznik 2008 w momencie zakupu posiadał tylko szybę i sakwy fabryczne.Nie otrzymałem złotówki upustu.25,500 pln.zapłacono gotówką.Widoczne ślady korozji dolne partie:dżwignia zmiany biegów,pedał hamulca oraz lampa główna.Nie pozwolono na krótką przejażdżkę przed zakupem .Oparcie pasażera obdarte jakby z innego moto.Gmol przedni z Road-Stylera pasował tylko z prawej strony.Wibracje kierownicy.opony obie do wymiany.Już słyszę krytykantów:wiem nie musiałem tam kupować.Stało się.Pozdrawiam Pana A.
jacek71 - 2012-11-23, 21:05

Czy to standard że nie mozna u was jeżdzic na motocyklu który chce kupić ?,nawet jak kłade kaske na stół za ewentualne bum.
MotocykleLublin - 2012-11-26, 09:22

Piorus napisał/a:
Rok temu kupiłem tam motocykl XVS 1100 Silverado.,motocykl dostarczono /oczywiście odpłatnie/..Rocznik 2008 w momencie zakupu posiadał tylko szybę i sakwy fabryczne.Nie otrzymałem złotówki upustu.25,500 pln.zapłacono gotówką.Widoczne ślady korozji dolne partie:dżwignia zmiany biegów,pedał hamulca oraz lampa główna.Nie pozwolono na krótką przejażdżkę przed zakupem .Oparcie pasażera obdarte jakby z innego moto.Gmol przedni z Road-Stylera pasował tylko z prawej strony.Wibracje kierownicy.opony obie do wymiany.Już słyszę krytykantów:wiem nie musiałem tam kupować.Stało się.Pozdrawiam Pana A.


Witamy,proszę przypomnieć nam o jaki dokładnie chodzi motocykl,bo DS 1100 z 2008r,w poprzednim sezonie sprzedaliśmy 4 szt. i nikt nie zgłaszał nam zastrzeżeń, proszę podać końcówkę nr.VIN. a wtedy będziemy mogli się ustosunkować czy to rzeczywiście o nasza firmę chodzi...(często jesteśmy myleni z firmą z okolic Lublina o podobnej nazwie która prowadzi swój interes w zupełnie inny sposób niż " Motocykle Lublin " czekamy,na Pana odpowiedz.

[ Dodano: 2012-11-26, 09:37 ]
jacek71 napisał/a:
Czy to standard że nie mozna u was jeżdzic na motocyklu który chce kupić ?,nawet jak kłade kaske na stół za ewentualne bum.


Oczywiście że można dokonać jazdę próbna przed zakupem. Mało tego pozwalamy bez żadnego problemu na sprawdzenie moto o miejscowego dilera danej marki lub innego warsztatu mechanicznego . Warunkiem jest wpłacenie równowartości pojazdu na czas wyjazdu motocykla z terenu firmy " Motocykle Lublin " .

Piorus - 2012-11-26, 20:03

Szanowny użytkowniku Motocykle-Lublin.Dokładnie chodzi o Waszą firmę.Nie tą na wylotówce w str.Warszawy.Trudno pomylić Ciecierzyn z Jastkowem czy Panieńszczyzną.Ja również nie zgłaszałem zastrzeżeń chociaż powinienem był to zrobić.Pieniądze wpłacone gotówką bez możliwości wykręcenia kilku kółek na Waszym placu ?.Pan A./obym nie był złym prorokiem/jak automat :tak-nie.Proszę wymieńcie to obdarte oparcie pasażera,gdzie nawet wkrętów brakowało,usłyszałem że nie.Czy normą jest jeden kluczyk dołączony do motocykla za 25,500?.Przysłowiowe schody zaczęły się dopiero podczas przygotowania motocykla do jazdy.Oszczędzę na razie tych refleksji. Podaję VIN w całości:JYAVP11YX8A011035 Zakupiony w Dallas,oclony w Bremie.Myślę że odpowiedż była wyczerpująca ,pomimo że nie wszystko naświetliłem.Pozdrawiam użytkownika Motocykle Lublin .
witek1965 - 2012-11-27, 02:08

Piorus, nie bronie w żadnym wypadku MotocykleLublin, zastanawiam się tylko nad jednym - dlaczego kupiłeś ten motocykl, skoro miał tyle mankamentów i nie było możliwości dokładnego sprawdzenia ? Ja po prostu zawinąłbym rogala i pojechał w ................... :nie_wiem: i nie rozumiem takiego postępowania. Tu rdza, tam obdarte siedzenie, brak kluczyka. Wywalasz 25 500 peelenów na stół i pakujesz motocykl, a teraz jesteś rozżalony, że mogłoby by być piękniej .
Rozumiem nadziać się na minę i zobaczyć to po kilku, kilkunastu dniach dopiero w domu, ale podczas oględzin mieć zastrzeżenia i kupić, a potem mieć żal, że nie tak :nie_wiem:
Tylko nie mów, że wpłaciłeś zaliczkę, bo w tym kraju zaliczka do niczego nie zobowiązuje. Zawsze ją odzyskasz.
No ale wyjaśniajcie sobie dalej.

MotocykleLublin - 2012-11-27, 10:45

Piorus napisał/a:
Szanowny użytkowniku Motocykle-Lublin.Dokładnie chodzi o Waszą firmę.Nie tą na wylotówce w str.Warszawy.Trudno pomylić Ciecierzyn z Jastkowem czy Panieńszczyzną.Ja również nie zgłaszałem zastrzeżeń chociaż powinienem był to zrobić.Pieniądze wpłacone gotówką bez możliwości wykręcenia kilku kółek na Waszym placu ?.Pan A./obym nie był złym prorokiem/jak automat :tak-nie.Proszę wymieńcie to obdarte oparcie pasażera,gdzie nawet wkrętów brakowało,usłyszałem że nie.Czy normą jest jeden kluczyk dołączony do motocykla za 25,500?.Przysłowiowe schody zaczęły się dopiero podczas przygotowania motocykla do jazdy.Oszczędzę na razie tych refleksji. Podaję VIN w całości:JYAVP11YX8A011035 Zakupiony w Dallas,oclony w Bremie.Myślę że odpowiedż była wyczerpująca ,pomimo że nie wszystko naświetliłem.Pozdrawiam użytkownika Motocykle Lublin .


Witamy Pana Piotra,tak to jest motocykl kupiony w naszym salonie ( jeden z piękniejszych egzemplarzy jakie mieliśmy ) .Przykro nam bardzo że poczuł Pan się nieusatysfakcjonowany transakcją dokonaną w salonie " Motocykle Lublin" dopiero po jednym sezonie użytkowania motocykla.

Przepraszam Pana ale żeby bronić dobrej marki jaką tworzymy muszę nadmienić o paru istotnych szczegółach o których pan zapomniał nadmienić : Motocykl kosztował 26.900zł, dostał pan rabat w wysokości 1400zł na wynianę opon i za minimalnie przetartą poduszkę oparcia pasażera.Ponadto zawieźliśmy Pana motocykl na przegląd rejestracyjny na własny koszt. Serwis zrobił nieodpłatne czyszczenie i synchronizacje gaźników żeby Pana dodatkowo zadowolić.
Nigdy nikt Panu nie zabronił zrobić jazdę próbną przed zakupem motocykla. Motocykl kupił Pan 11 stycznia 2012r i warunki na testy były fatalne( zerowa tem.opady śniegu z deszczem). W trosce o Pana zdrowie lub życie mogliśmy zasugerować że jazda motocyklem w takich warunkach jest niebezpieczna.
Co do wymiany oparcia i wydechów "COBRA". Chciał Pan żebym te elementy wykręcił z innego motocykla dlatego natkną sie Pan na moje stanowcze NIE. Nie wykręcamy-zamieniamy żadnych elementów z innego motocykla.
Reasumując:
Oglądał Pan osobiście motocykl kilku krotnie,wynegocjował Pan 1400zł na opony i oparcie,nigdy pan nie zgłosił zastrzeżeń odnośnie motocykla lub stylu obsługi,pomogliśmy panu zrobić przegląd rejestracyjny i w gratisie dostal Pan czyszczenie i synchronizacje gaźników tak że nie bardzo rozumiemy w czym jest problem.

Radio - 2012-11-27, 16:41

........... i komu dać wiarę ? :shock: ;D
Pirania_LM - 2012-11-27, 16:56

Radio, a po co chcesz dawać komukolwiek wiarę ? witek1965, bardzo rzeczowo opisał sprawę i na tym temat powinien być zamknięty. A Panowie niech sobie sami wyjaśniają sprawę. Osobiście powiem tak. Widziały gały co brały. Sam wpakowałem się na minę przy kupnie Draga od "motocyklisty" z pod Wolsztyna. Facet naciskał, by przyjechać do niego dość późnym popołudniem, bo do późna pracuje. Było ok. 17.00 w końcówce października lub na początku listopada. Pojechałem, obejrzałem ( było ciemno i oględziny odbyły się przy 100 W żarówce znajdującej się pod sufitem garażu ) Umowa, zapłaciłem i pojechałem. Gdy wyjechałem na oświetloną drogę w Wolsztynie okazało się, że kierownica jest lekko ( 1cm ) przekoszona w lewo ( myśl laika, może kierownica krzywa, nic to na Allegro kupię nową za 300 żł i będzie gicior ). Dojechałem do domu i następnego dnia w garażu w dziennym świetle zobaczyłem, że na półkach jest lipa. Różnica w odległości między prawę i lewą stroną na półkach to 4mm. Zadzwoniłem do kolesia, mówiąc mu, że sprzedał mi moto po dzwonie, z chcę mu go zwrócić. Koleś powiedział mi, że właśnie wyjeżdża nad morze. Wściekłem się i powiedziałem mu, że jestem z obstawą u niego za godzinę i niech nie kręci, bo sprzedał mi minę i albo oddaje kasę albo niech się ubezpieczy ( dosłownie ) Przyjechałem, koleś odebrał motocykl i oddał kasę. Powiedziałem mu, że jeśli zobaczę to moto gdziekolwiek, opisze jego stan na każdym możliwym forum i moto znikło z powierzchni Internetu. Wniosek - głupich nie sieją, sami się rodzą. Mogłem był mniej emocjonalny i bardziej uważać. Na szczęście dla mnie skończyło się szczęśliwie.
Radio - 2012-11-27, 17:14

Wiesz, teraz to już pozamiatane czyli "po ptokach" ponieważ upłynęło parę ładnych miesięcy i pozostaje tylko sąd, szkoda tylko że tak jak piszesz sami jesteśmy w wielu przypadkach sobie winni nie oglądając dokładnie tego co kupujemy, czyli "widziały gały co brały" ... eeeech, samo życie :( motonita oszukuje motonitę :?
Piorus - 2012-11-27, 18:35

Inspiracją do napisania pierwszego posta w tym temacie była właśnie promocja świąteczna,tak jak rok wstecz.Kiedy w grudniu 2011 oglądałem motocykl i umówiliśmy się że zdecydowanie go kupię,pomimo widocznych mankamentów,przystałem na to wiedząc że są one do usunięcia kosztem większym lub mniejszym.Mając możliwość jazdy próbnej może wychwyciłbym wibracje kierownicy./było sucho i bez śniegu/Zakupiony motocykl stał w garażu do marca .Wymiana oleju,filtrów,klocków ołynu normalka.Podczas montażu gmoli przednich okazało się że brakuje symetrii między prawą a lewą stroną ramy.To mnie bardzo wyprowadziło z równowagi.Ale nie dzwoniłem do Was,nie pisałem,przyjąłem na klatę.W kwestii ceny,podnieśliście cenę z 25,500 ,na 26,900 w dniu kiedy przyjechałem z kasą,czyli 2 stycznia,pierwszy dzień po nowym roku.Czy to jest fair ,kiedy jesteśmy umówieni na kwotę pierwotną.Nie widzę tu żadnej łaski.O synchro i czyszczeniu gażników po raz pierwszy dowiaduję się z dzisiejszego posta,nikt wcześniej o tym nie wspomniał. Reasumując,opisałem tylko i wyłącznie mój przypadek,być może jedyny,odosobniony .Daleki jestem od rzucania cienia na dobre imię firmy takiej czy innej.Jeżeli ktoś poczuł się dotknięty zawsze mogę przeprosić.Wszystko co napisałem,miało miejsce,To są fakty.Widziały gały i.t.d. zgoda,ale sporą część dopiero na wiosnę.Uważam temat za zamknięty.Pozdrawiam Motocykle-Lublin
jacek71 - 2012-11-27, 19:05

Hm ,temat sie rozwinął ,tylko że tak naprawdę kto tu ściemnia a kto nie ,bo to że kolega Piorus pisze o faktach po czasie to przeciez dobrze bo mozemy zobaczyć tak naprawde też ta "ciemniejszą " stronę co niektórych firm sprowadzających moto ,tylko teraz przydałoby się jakies wyjasnienie co do faktów od strony Motocykle Lublin ,bo jak do tej pory wszystko jest na zasadzie "ten kto pisze -ten ma rację" ,a swoja droga to jesli to prawda z ta ceną (zmiana na wyzszą) to nie będę moze tego nazywał.............

A co wogóle w temacie asymetri ramy kolego Piorus ,sprawa wydaje sie byc poważna ,chyba że gmol nie "teges"

burza - 2012-11-27, 19:21

to jest tylko Polska ;/

są dwie strony konfliktu, są dwa zdania...
no i komu tu wierzyć :nie_wiem:

Pirania_LM - 2012-11-27, 19:28

burza, nikomu. Nadal uważam, że sprawę powinni sobie wyjaśniać użyszkodnicy ;p bez naszego udziału. Zaraz zaczniemy sąd kapturowy. Mam się postawić po którejś ze stron, czy jak, bo nie wiem :nie_wiem: Osobiście uważam, że temat powinien być wyjaśniony na PW, a tu powinny znaleźć się jedynie wnioski z tej "debaty" Sam temat jako wysoce szkodliwy dla Piorus, lub dla MotocykleLublin, powinien zostać zamknięty. Forum YDS to nie miejsce do orzekania o winie czy niewinności jego użytkowników. I raczej nie powinno się NAS wciągać w tą bądź co bądź niekomfortową sytuację i zdarzenie. Jedno jest pewne. Ktoś dał dupy. :roll:
burza - 2012-11-27, 19:43

Pirania_LM, w 100% się z Tobą zgadzam

tylko czemu zawsze doszukujemy się drugiego dna, innej prawdy czy wreszcie swojej racji ?

Pirania_LM - 2012-11-27, 19:46

......taka ludzka natura ;/
burza - 2012-11-27, 19:47

taka natura Polaka :?
winiar - 2012-11-27, 21:37

Dodam swoje 5 groszy... czasem jest tak, że sprzedający nie wie co działo się wcześniej z jego motocyklem, jaką miał przeszłość i przekazuje kupującemu to co wie. Nie bronię, nie osądzam a stwierdzam. Każdy podejmuje decyzje osobiście i sądząc po wieku raczej są one decyzjami osobistymi. To nie dziecko gdzie rodzic za niego decyduje. Tyczy to się dwóch stron! Nie wierzę by ktoś komuś bronił sprawdzenia tego co kupuje. Jeśli to robi, to dla mnie znaczy - nie kupuje kota w worku i tyle. Wiem jedno, że nie można robić pomówień.
:pokooj: Pozdrowienia dla kupujących i sprzedających.

MotocykleLublin - 2012-11-28, 14:28

Przepraszamy forumowiczów za bajzel jaki zapanował w tym temacie.

Insynuacje naszego klienta Pana "Piotrus" co do obsługi i stanu motocykla zakupionego w naszym salonie"Motocykle Lublin" są dla nas krzywdzące i stawiają nas w niekorzystnym świetle niedomówień.
Temat ten został przedstawiony na forum ogólnym i tu powinien być wyjaśniony abyśmy mogli sprostować te nieporozumienie ( od 3 lat ciężko i rzetelnie pracujemy nad budową marki "Motocykle Lublin" i każda opinia jest dla nasz bardzo ważna aby poprawiać standard usług.Nie uchylamy sie od odpowiedzialności i staramy się wyjaśniać wszystko polubownie).

Aby nie zanudzać forumowiczów postaram sie krótkie sprostowanie i naświetlenie naszych firmowych standardów pracy:
-JAZDA TESTOWA lub wywóz motocykla poza teren firmy na sprawdzenie u dilera danej marki jest możliwa po wpłacie równowartości pojazdu.(mieliśmy przypadek kolizj z zaparkowanym autem i wywrotki na terenie naszej firmy i sprawca się nie poczuł do winy)
-ZADATEK w wysokości 1000zl jest wyznacznikiem rezerwacji motocykla,jego stanu,ustalonej ceny i przebiegu. Zadatek jest bezzwrotny i jest przypisany do konkretnego pojazdu. Można wykorzystać pełną kwotę zadatku na zakup innego motocykla,serwis innego pojazdu,odzież,asortyment lub części zamienne z naszej oferty bez żadnego limitu czasowego. (mając ponad 70 pojazdów w ofercie bardzo często spotykamy sie z tak zwanym "zaklepaniem" gdzie zazwyczaj jest to tylko "bicie piany". Tak że zasada jest prosta "kto pierwszy ten lepszy"
-GWARANCJA, 30dni lub 1000km,w razie wystąpienia wad ukrytych 1 rok. Wystawiamy pełną fakturę VAT co sie z tym wiąże jesteśmy zobligowani przez ustawodawcę do ponoszenia pełnej odpowiedzialności za sprzedany towar.
-OPIEKA PO SPRZEDAŻOWA, nasi klienci zawsze mogą liczyć na naszą pomoc i specjalne rabaty na asortyment,części,serwis lub zakup innego motocykla.
-SPRZEDAŻ ZAOCZNA, w tym sezonie sprzedaliśmy 5 motocykli zaocznie tzn.bez osobistego sprawdzenia stanu pojazdu. Opisy mailowe i telefoniczne dotyczą rzeczywistego stanu motocykla, sa one skrupulatne i rzetelne potwierdzone fotografiami zbliżeniowymi w dużej rozdzielczości .
-PROMOCJE,każda promocja jest na czas określony lub do wysprzedania asortymentu. (np.Promocja świąteczna trwa od końca Listopada do końca Grudnia tak jak to się utarło w branżach handlowo-usługowych)
Są to zasady firmy "Motocykle Lublin" o których zawsze informujemy klientów.

Odnośnie insynuacji naszego klienta, szanownego Pana "Piotrus"
-oglądał Pan różne motocykle w Grudniu i osobiście Pana informowałem że promocja trwa do końca miesiąca,dlatego z dniem 01.01.12 cena motocykla wróciła do kwoty przed promocją. Wpłacenie zadatku bylo by gwarancją ceny o czym też lojalnie Pana poinformowałem. Pan wpłacił zadatek 02.01.12 i wtedy ustaliliśmy cene końcową motocykla na którą Pan przystał.
-jazdę próbna mógł pan dokonać dopiero po wpłaceniu równowartości motocykla (11.01.12)
i nikt Panu nie zabronił na przejażdżkę przed zakupem.
-oparcia Panu nie wymieniłem z innego motocykla gdyż nie podmieniamy części dlatego między innymi nie zamieniliśmy Panu wydechu "COBRA" na orginalny. (osobiście radziłem panu zamianę wydechów na allegro lub forum co było by z korzyścią finansową dla Pana)
-wibracje motocykla podczas pierwszych jazd. Został Pan poinformowany o gwarancji i nie zgłaszał pan problemu
-przyrdzewiałe dzwignie hamulca i zmiany biegów, na zdjęciach którymi dysponujemy nie widać korozji ale mogła ona powstać podczas garażowania w okresie zimowym.
-kluczyki,90% motocykl trafiają do mnie tylko z jednym kluczykiem i nic na to nie poradzimy.
-NIE SYMETRYCZNA RAMA? zasugerował Pan że rama jest przekoszona bo zakupil Pan gmola który nie pasował. Nie pomyślał Pan że jet to wina nie orginalnego produktu który pan zakupił. (Sam kupuje gmole od czołowych polskich producentów i zazwyczaj trzeba przerabiać otwory bo nie pasują).
Dla pewności zapraszamy Pana na laserowy pomiar ramy żeby wykluczyć dalsze insynuacje i pomówienia. Jest to bardzo poważne oskarżenie lub usterka o której nie wiedzieliśmy(wada ukryta) którą trzeba natychmiast sprawdzić dla Pana bezpieczeństwa.
Ponosimy pełną odpowiedzialność za motocykle kupione w naszym salonie.
Jeśli rzeczywiście okaże się że rama jest krzywa to zobowiązujemy się oddać Panu wszystkie koszta łącznie ze zwrotem pieniędzy za motocykl.

Szanowni forumowicze nie uchylamy sie od odpowiedzialności i nie jesteśmy nie omylni.Motocykle kupujemy używane i ich historie znamy powierzchownie. Na 100% to wiemy w jakim stanie zostały zakupione przez nas. Płacimy podatki,wystawiamy pełne faktury VAT nie jesteśmy firmą "krzak" tak że kupując od nas motocykle dostajecie gwarancję i zawsze możecie dochodzić swoich pełnych praw.
Możecie wyrażać swoje pochlebne lub krytyczne zdanie o salonie "Motocykle Lublin" bo macie do tego prawo. Tak samo my jako firma mamy prawo sie bronić przed nieprawdziwymi insynuacjami lub oskarżeniami. Nieprzemyślane lub pochopne opinie wyrażane publicznie są dla nas jak być lub nie być , zniszczyć kogoś można w dwóch zdaniach a odbudowanie zaufania na rynku trwa latami. I zwykłe przepraszam może nie wystarczyć żeby zmazać skazę.

To tyle w temacie Pana "Piotrus" chyba że motocykl Pana Piotra jest przekoszony to wtedy poinformuję na forum o naszych krokach poczynionych w tej sprawie.

Pirania_LM - 2012-11-28, 14:44

MotocykleLublin napisał/a:
...Dla pewności zapraszamy Pana na laserowy pomiar ramy żeby wykluczyć dalsze insynuacje i pomówienia. Jest to bardzo poważne oskarżenie lub usterka o której nie wiedzieliśmy(wada ukryta) którą trzeba natychmiast sprawdzić dla Pana bezpieczeństwa.
Ponosimy pełną odpowiedzialność za motocykle kupione w naszym salonie.
Jeśli rzeczywiście okaże się że rama jest krzywa to zobowiązujemy się oddać Panu wszystkie koszta łącznie ze zwrotem pieniędzy za motocykl....


jak dla mnie to szacunek za treść tego oświadczenia, na mnie zrobiło wrażenie, naprawdę trzeba mieć jaja :uklon3:

witek1965 - 2012-11-28, 16:18

Piorus napisał/a:
Podczas montażu gmoli przednich okazało się że brakuje symetrii między prawą a lewą stroną ramy.To mnie bardzo wyprowadziło z równowagi.


Nie przejmuj się tym. Nie ty pierwszy i nie ostatni o tym nie wiesz, że rama jest szersza od miejsca mocowania gmola do poduszek. Też zrobiłem wielki oczy :shock: . Ale zadzwoniłem do producenta gmola i wszystko się wyjaśniło. Wystarczyło zapytać na forum, co jest grane i wiele nerwów byś miał mniej. Niektórzy z nas nie chowają głowy w piasek i dzielą się tym co wiedzą z innymi.

Gdyby wsporniki były wspawane na szerokość silnika, to nie weszły by przez ramę., albo trzeba byłoby robić lewy wspornik z wywijasem i namęczyć się z założeniem. Ramę masz na 100% OK. A zapewne tulejka dystansowa załatwiła sprawę. Ja tymczasowo odwaliłem fuchę i dałem po prostu większa nakrętkę. W zimie wytoczę ładną z nierdzewki.
Na rdzę narzeka sporo właścicieli. Transport morski to raz, dwa, to nie oszukujmy się koledzy - Yamaha nie stanęła na wysokości zadania. Ślady rdzy na spawach elementów chromowanych (oparcie) to norma, zdemontuj tablicę rejestracyjna i zerknij do środka do tej ozdobnej puszki, w której są przewody - tam również często gości rudy. Ja już czyściłem to i psikałem.
P.S. Nie jestem klientem Motocykle Lublin

[ Dodano: 2012-11-28, 16:20 ]
Uważam, że wypowiedź Motocykle Lublin wyczerpuje temat sporu i wychodzi na przeciwko Piotrusowi tak daleko jak chyba nigdzie indziej.

spider - 2012-11-28, 16:29

Witek, ty zmien tego gifa bo sie skoncentrowac nie mozna ;D
witek1965 - 2012-11-28, 16:39

spider, uratowałem jej życie. Ktoś wyrzucił ją do kosza w wirtualny niebyt. jam ja stamtąd wydostał i tak jakoś dobrze na razem ;D
Peters - 2012-11-28, 17:02

Odnośnie tej całej dyskusji powiem tylko jedno : Kupiłem u nich w 2010 r jeden motor , w 2011 drugi, i nie zarzekam się że nie kupię trzeciego .Nie mam żadnych nieprzyjemnych wspomnień związanych z tą firmą .
burza - 2012-11-28, 18:06

Peters napisał/a:
Kupiłem u nich w 2010 r jeden motor , w 2011 drugi

Peters, czyli ja pośrednio też byłem klientem MotocykleLublin
;D

grabi - 2012-11-28, 18:19

burza, i ten co od ciebie kupił ;D
Piorus - 2012-11-29, 16:25
Temat postu: świąteczna promocja
Sprawa się wyjaśniła,porozkręcaliśmy z Petersem i pomierzyliśmy wszystko co konieczne.Niewłaściwy rozstaw i kąt otworów w gmolu to raz,dwa to jakiś amerykański macher krzywo powkręcał fabryczne śruby ramy,aż pozrywał gwinty/może demontował gmole/tego nie wiemy,to nasuwało mylne skojarzenia.Co do innych drobnych mankamentów,jak twierdzą doświadczeni motonici każdy motocykl ma takie czy inne i to jest normal.Moje obawy wynikały z niewiedzy i braku doświadczenia przy obsłudze tego typu motocykla.Trzeba umieć przyznać się do błędu,jeżeli się go popełniło.Na forum to wszystko w tym temacie.
witek1965 - 2012-11-29, 16:27

Piorus, :brawo: :brawo: :brawo:

[ Dodano: 2012-11-29, 16:29 ]
Piorus napisał/a:
to jakiś amerykański macher krzywo powkręcał fabryczne śruby ramy,aż pozrywał gwinty/może demontował gmole/tego nie wiemy


podejrzewam, że chciał sam je zamontować, a że śruby za krótkie były to wziłą dłuższe, tyle że osioł nie wiedział, że oryginalnie są metryczne, a zastosował znane mu od dziecka calowe ;/
Popraw gwintownikiem i będzie dobrze. LWG

Pirania_LM - 2012-11-29, 17:00
Temat postu: Re: świąteczna promocja
Piorus napisał/a:
Sprawa się wyjaśniła,porozkręcaliśmy z Petersem i pomierzyliśmy wszystko co konieczne.Niewłaściwy rozstaw i kąt otworów w gmolu to raz,dwa to jakiś amerykański macher krzywo powkręcał fabryczne śruby ramy,aż pozrywał gwinty/może demontował gmole/tego nie wiemy,to nasuwało mylne skojarzenia.Co do innych drobnych mankamentów,jak twierdzą doświadczeni motonici każdy motocykl ma takie czy inne i to jest normal.Moje obawy wynikały z niewiedzy i braku doświadczenia przy obsłudze tego typu motocykla.Trzeba umieć przyznać się do błędu,jeżeli się go popełniło.Na forum to wszystko w tym temacie.


to wszystko ? hmmm, chyba trochę za mało, po tym zmieszałeś klienta z błotem :nie_wiem: czyli MotocykleLublin dał dupy czy nie dał ? jest naciągaczem czy nie ? Może rozwiniesz swoje opinie ntt. :poddajesie:

pyra - 2012-11-29, 19:07

Piorus, brak 1 słowa ;/
na literkę p....

SATURIAN - 2012-11-29, 20:01

;D
Peters napisał/a:
nie zarzekam się że nie kupię trzeciego


Nic nie mówiłeś , że zmieniasz moto :nadrutach: :8 :evil: ;D

PSZEMAS - 2012-11-29, 20:09

pyra napisał/a:
Piorus, brak 1 słowa
na literkę p....
nawet dwóch - postawię piwo
pyra - 2012-11-29, 20:37

jedno to stanowczo za mało ;/
winiar - 2012-11-29, 21:51

dlatego wcześniej napisałem to co napisałem... na p.... też jest inne słowo...
1janbo - 2020-08-09, 13:59

Przenoszę do działu "sklepy"
Nie sprzątam dyskusji, żeby nie zaciemniać obrazu całości. Do Waszej indywidualnej oceny.

Przypomnę, że to dział bez OT.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group