Red - 2012-04-23, 06:32 Temat postu: Znowu!? Co się dzieje!? http://www.ospnowakarczma.pl/news.php?readmore=173 http://weekendfm.pl/?n=39...h_motocyklistow Jeszcze kwiecień się nie skończył [*] dorgon - 2012-04-23, 08:13 no niestety juz trzy [*][*][*] http://koscierski.info/wi...y-nie-zyja.html PSZEMAS - 2012-04-23, 08:16 Ja pierdziu - czarna seria normalnie. [*][*][*] Trzeba mieć tylko nadzieję, że nasze modły z Imielnia zostaną wysłuchane i na tym wydarzeniu się skończy. ROBERT72 - 2012-04-23, 08:27 I znowu nie z winy motocyklistów 
[*][*][*] kujawiak - 2012-04-23, 09:15 [*][*][*] Zastanawiam się czy śmigać z familią. Do Imielna pojechała cała trójka z nas czworga... Kamyk - 2012-04-23, 09:18 [*] Peters - 2012-04-23, 09:32 [*] arek997 - 2012-04-23, 09:48 +++[*] Basia - 2012-04-23, 10:50 [*][*][*] .............................................. Dag - 2012-04-23, 11:00 ehh [*][*][*]
spining - 2012-04-23, 12:15 ja pierdo.. (przepraszam,ale inaczej sie nie da); czy bedziemy kiedys mieszkali w normalnym kraju???? czy oprocz pieprzenia o Smolensku, ktos zajmie sie drogami, bezpieczenstwem???[*][*][*] Dag - 2012-04-23, 16:00
spining ze śmiercią wiąże się zarobek, to jest straszne ale prawdziwe Znowu budując drogi "buble" można ładnie zarobić i co jakiś czas powracać do naprawy tego "bubla":) Wiking - 2012-04-23, 23:32 czy ktos z forum ? no zlot w Pelplinie ma troche ofiar Tczewiak tez zaliczył szlifa ale na szczescie zyją voitec - 2012-04-24, 08:41 Cała trójka była z Kartuz. Na naszym forum ich nie było. bonjo - 2012-04-24, 09:50 [*][*][*] dorgon - 2012-04-24, 17:06 małzenstwo po piendziesiatce i chyba babka około 44lat, laska w audi miała od miesiaca prawko i wyprzedzała na zakrecie, co za głupia tepa suka  . znam dobrze tą droge, latam tam autem 2x w miesiacu od 3 lat
voitec - 2012-04-24, 17:28 dorgon, mężczyzna 44 lata + małżeństwo - mąż 60 lat, żona 57. Wszyscy mieszkali na jednej ulicy w Kartuzach. [ Dodano: 2012-04-24, 17:32 ] Temat śledzę bo teraz mieszkam 12 km od Kartuz a tam przez wiele lat mieszkałem. Z różnych źródeł to wiem że jechało 8 maszyn (wracali z mszy na rozpoczęcie sezonu w Pelplinie  ). Pierwsza uciekła tylko otarta (cokolwiek to znaczy), dwie zostały staranowane (dwóch kierowców i pasażerka), a reszta zdążyła wyhamować.
Ndz000 - 2012-04-25, 11:03 kto jej dał prawo jazdy w ogóle,
† [*][*][*] † J36 - 2012-04-26, 18:10 kolejny motocyklista nie żyje, ['] http://www.nowiny.rybnik....akorkowane.html Mnich - 2012-04-27, 10:52 "Po informacji w wiadomościach o samobójstwie, liczba takich wydarzeń wzrasta" - widzę pewną analogię. Nie nakręcać się, minuta ciszy i bez paniki, bo niedługo o niczym innym nie będziemy mysleć. voitec - 2012-04-27, 11:39 Wczoraj i dzisiaj był pogrzeb http://www.youtube.com/wa...d&v=WlR5-3tlUQQ [ Dodano: 2013-06-06, 23:12 ] Ręce opadają
http://kartuzy.info/wiado...nnych-brak.html pyra - 2014-01-09, 18:54 
voitec - 2014-01-09, 21:25 Brak słów http://kartuzy.info/wiado...adnej-kary.html Madburn - 2014-01-09, 23:07 trochę dziwnie wygląda jak ktoś klika "Lubię to" przy tych artykułach
DRAGON - 2014-01-10, 10:40 Jeżeli zataiła swój stan zdrowia, i tylko dzięki temu dostała prawko, to do cholery jasnej, w pełni świadomie godziła się na zaistnienie takiej sytuacji, . K...a ręce opadają. 
bratpitt - 2014-01-12, 19:04 To nie powinno tak się skończyć 
voitec - 2016-03-11, 16:16 Okazuje się że można zabić 3 ludzi i zostać uniewinnionym. Ręce olpadają
http://kartuzy.info/wiado...iewinniona.html sly1078 - 2016-03-11, 18:25 Takie prawo, jak cię wkurwia sąsiad to nie strzelaj tylko go rozjedź samochodem bądź trzeźwy i miej prawko 
cukrus1 - 2016-03-12, 11:33 Jak wiedziała że ma omdlenia po co siadała za kierownicę podjęła decyzję której skutkiem była śmierć innych a sama wiedziała że może do tego dojść kara jedna jest bezwzględne więzienie niestety prawo do życia teraz już inni nam zabierają swoimi postępkami DRAGON - 2016-03-13, 11:50 Na usta ciśnie się tylko jedno, ja pier...ę
Jaro5 - 2016-03-13, 17:43 Co za kraj, brak słów
nunio - 2016-03-13, 18:57 Primo - kara to nie zemsta! Jutro każdy z nas może kogoś zabić lub zostać zabitym a to automatycznie nie czyni z nas morderców lub ich ofiar 
Secundo - ciało ludzkie nie stanowi żadnej przeszkody dla rozpędzonej masy pojazdu a przypadki chodzą po ludziach... cały problem prawny sprowadza się do tego, w jakim stopniu i z jakich pobudek sprawca sprokurował całe nieszczęście oraz czy mógł mu zapobiec lub go uniknąć... i tu wkracza wymiar sprawiedliwości. Na mój nos sprawa śmierdzi, jak stary śledź... najpierw chciałbym wiedzieć, kim są członkowie rodziny tej kierującej, bo z tak spolegliwą prokuraturą mamy do czynienia jedynie wtedy, gdy w grę wchodzi tzw."układ"... a problem moim zdaniem polega na kasie: zginęło troje ludzi a suma ubezpieczenia OC za jasną cholerę nie pokryje roszczeń ich najbliższych... jeśli nie mamy wskazania winnego to ubezpieczalnia się wypnie... jeśli mamy to ubezpieczyciel pokryje do wysokości kwoty ubezpieczenia a reszta będzie egzekwowana na majątku sprawcy! Gdyby było inaczej, nikt by się nie przejmował - dziewczyna nie karana, młoda, trzeźwa, z uprawnieniami, wina nieumyślna, grzywna, koszty + wyrok w zawiasach i odszkodowanie z OC. Ktoś tych ludzi źle pokierował: zamiast subsydiarnego aktu oskarżenia trzeba było grupowo pozwać cywilnie a bez wyroku karnego sąd cywilny nie był niczym związany i wyrok cywilny byłby zapewne szybki 
A tak mamy "niewinną" sprawczynię trzech zgonów oraz brak odszkodowania i zadośćuczynienia... mistrzostwo świata 
Bardzo by wartało przeczytać uzasadnienia sądowe w tej sprawie bo nawet mnie nie przychodzi do głowy, jak można to zrozumiale uzasadnić... kapat - 2016-03-14, 10:39 Masakra! Jakim cudem dziewczyna się z tego wywinęła?! Oburzające jest to, że nawet w zawieszeniu nie dostała! Dwa miesiące temu stałem puszką na skrzyżowaniu, czołowo uderzył we mnie 96 letni (tak!) pan maluchem. Zasnął/zasłabł za kierownicą i wypadł z łuku na pełnym gazie na pierwszym biegu. Dziadek był tak już kiepski, że w ogóle trudno było się z nim porozumieć (nie miało to związku z żadnym szokiem itp..), nic nie łapał. Żal mi go było bo i popłakał sobie, że mi samochód pokiereszował. Nie miałem pretensji. Piszę to tylko dlatego, że jak przyjechała k...wa policja - to od razu dop...lili się do mnie. Tłumaczyłem, że stałem na czerwonym. Policjant był chamski. Oczywiście wina była ewidentna. Skończyło się tak, że policjant powiedział do dziadka: Panie Marianie nie zabierzemy panu prawa jazdy, żeby panu nie robić przykrości ale nie wolno już panu jeździć! Tyle. Może tak samo było z tą siksą... nunio - 2016-03-14, 11:07 Nie sądzę... tutaj ktoś od samego początku "profesjonalnie zamieszał"... nawet zakładając najlepszy scenariusz dla tej dziewczyny, sąd mógłby ją uznać winną a uwolnić od kary... a tutaj nie ma ani winy ani tym bardziej kary a gdy nie ma winy - nie ma odszkodowania i nikt nie musi się martwić, ze zabraknie sumy ubezpieczenia na pokrycie ewentualnych roszczeń... czym innym jest zmanipulować sytuację tak, by zamienić winnego ze sprawcą a zupełnie czym innym "udowodnić", ze winny jest w istocie niewinny - i to tak, ze nawet sąd w dwóch instancjach nie miał się czego doczepić
Tylko w tym całym majstersztyku nikt oczywiście nie myślał o ofiarach i ich rodzinach... zakładam się, ze najciekawsze byłyby tu opinie biegłych - pomroczność jasną także "wynalazł" biegły... tylko dlaczego sędziowie nie reagują, gdy biegły wydaje uczoną opinię, ze czarne jest białe a wszyscy dokoła widzą, ze jest dokładnie odwrotnie? |
