YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Prawo - Żegnajcie choppery

Galder - 2012-03-01, 12:04
Temat postu: Żegnajcie choppery
"Mędrców" z UE pogięło w nowy sposób, tym razem wpadli na pomysł zniszczenia wolności motocyklistom lubiącym jeść (drogę) długimi widelcami.


Fantazja Unii Europejskiej nie przestaje nas zaskakiwać. Plany wprowadzenia zakazu modyfikacji motocykli zdążyły się już spotkać z nazwijmy to delikatną dezaprobatą motocyklowej społeczności. Jak podaje portal MCN, wkrótce ma do nich dołączyć kolejny legislacyjny killer – brak możliwości stosowania wydłużonych widelców zawieszenia.

Informacja ta jest być może mało znacząca dla użytkowników sportowych motocykli, ale oznacza to mniej więcej tyle, że jeśli ów zakaz będzie wprowadzony, na terenie UE jazda motocyklem customowym z wydłużonym widelcem będzie nielegalna. Zastanawia nas, kto w Brukseli uznał, że długie golenie zawieszenia są na tyle niebezpieczne i obrazoburcze, że trzeba ich zakazać. Dodatkowo UE planuje wprowadzić obligatoryjny nakaz montowania systemu ABS w każdym motocyklu o pojemności powyżej 50 cm3 (co oznacza wyższe ceny). Na pocieszenie powiemy, że w 2016 roku ma zostać także wprowadzona kolejna norma emisji spalin - rzecz jasna jeszcze bardziej restrykcyjna.

Łukasz „Boczo” Tomanek ścigacz.pl

piwu - 2012-03-01, 12:49

powiem tyle: &^$&^$^W#*^%*^$%(*^

Mam dość tej Uni... same zakazy, nic więcej...

Dag - 2012-03-01, 12:50

To jest projekt, fantazja , czy już ustawa???
projekt niech poda całą treść nie wycinek.
fantazja nie mamy o czym rozmawiać.
ustawa może odnośnik do całej.

tyle ma do powiedzenia na ten temat ;D

drzewo - 2012-03-01, 14:09

Pierwszy punkt brzmi idiotycznie, ale ABS w motocyklu to nie jest taki najgorszy pomysł. Jeśli spadłaby w ten sposób liczba wypadków to może i warto coś takiego wprowadzić.
Mnich - 2012-03-01, 15:24

Pytanie kto dołoży do swego draga ABS?
Merlin - 2012-03-01, 15:30

To, myślę będzie dotyczyć nowych motocykli (tak jak kiedyś u nas z pasami).
Basia - 2012-03-01, 16:42

http://www.europarl.europ...eko-motocyklami

Bardziej bezpieczne i ekologiczne motocykle. Takie przepisy poparła 5 grudnia Komisja Rynku Wewnętrznego PE. Sprawozdawca projektu, holenderski deputowany Wim van de Camp (Europejska Partia Ludowa) tłumaczy nam, dlaczego te przepisy są potrzebne i co może być najtrudniejsze w negocjacjach z Radą.

Czy motory będą wyposażone w ABS?

Komisja Europejska proponuje, żeby były one obowiązkowe we wszystkich pojazdach dwukołowych powyżej 125 cm sześciennych. My zdecydowaliśmy się obniżyć ten próg do 50 cm sześciennych. Lekkie maszyny jak skutery czy motorowery będą z tego zwolnione.

KE chciała też by w motorach były systemy pozwalające na wykrywanie usterek. Czy Parlament to popiera?

Mniej zaawansowane systemy (tzw. OBD) będą obowiązkowe, także dla skuterów i motorowerów. To łatwe do zainstalowania urządzenia. Ciągle zastanawiamy się czy należy wprowadzać też bardziej zaawansowaną technologię. Czekamy na ocenę Komisji. Przeciw są producenci. Najwcześniej te zaawansowane rozwiązania można by wprowadzić po 2020 r.

Motocyklistów niepokoi zakaz modyfikowania maszyn.

Jest różnica między zwykłym modyfikowaniem, a poważnym majstrowaniem w konstrukcji. Stacje kontrolne w krajach Unii będą sprawdzać wprowadzone zmiany.

Motocyklistów dotkną też przepisy dotyczące ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Od kiedy?

Najpierw musimy podjąć decyzję systemu Euro 3 (patrz ramka - red.) co do motorowerów. Ona może zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2016 r. Później zajmiemy się bardziej ciężkimi maszynami. Będą ich obowiązywać bardziej restrykcyjne systemy od Euro 4 do 5, a od 2020 r. także Euro 6.

Czy Rada poprze te przepisy?

Nie powinno być z tym trudności. Jedynym problematycznym punktem może być obowiązek wprowadzenia ABS-ów.

Dag - 2012-03-01, 16:53

Basia napisał/a:
http://www.europarl.europa.eu/news/pl/headlines/content/20111201STO33090/html/Deputowani-za-eko-motocyklami

Bardziej bezpieczne i ekologiczne motocykle. Takie przepisy poparła 5 grudnia Komisja Rynku Wewnętrznego PE. Sprawozdawca projektu, holenderski deputowany Wim van de Camp (Europejska Partia Ludowa) tłumaczy nam, dlaczego te przepisy są potrzebne i co może być najtrudniejsze w negocjacjach z Radą.

Czy motory będą wyposażone w ABS?

Komisja Europejska proponuje, żeby były one obowiązkowe we wszystkich pojazdach dwukołowych powyżej 125 cm sześciennych. My zdecydowaliśmy się obniżyć ten próg do 50 cm sześciennych. Lekkie maszyny jak skutery czy motorowery będą z tego zwolnione.

KE chciała też by w motorach były systemy pozwalające na wykrywanie usterek. Czy Parlament to popiera?

Mniej zaawansowane systemy (tzw. OBD) będą obowiązkowe, także dla skuterów i motorowerów. To łatwe do zainstalowania urządzenia. Ciągle zastanawiamy się czy należy wprowadzać też bardziej zaawansowaną technologię. Czekamy na ocenę Komisji. Przeciw są producenci. Najwcześniej te zaawansowane rozwiązania można by wprowadzić po 2020 r.

Motocyklistów niepokoi zakaz modyfikowania maszyn.

Jest różnica między zwykłym modyfikowaniem, a poważnym majstrowaniem w konstrukcji. Stacje kontrolne w krajach Unii będą sprawdzać wprowadzone zmiany.

Motocyklistów dotkną też przepisy dotyczące ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Od kiedy?

Najpierw musimy podjąć decyzję systemu Euro 3 (patrz ramka - red.) co do motorowerów. Ona może zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2016 r. Później zajmiemy się bardziej ciężkimi maszynami. Będą ich obowiązywać bardziej restrykcyjne systemy od Euro 4 do 5, a od 2020 r. także Euro 6.

Czy Rada poprze te przepisy?

Nie powinno być z tym trudności. Jedynym problematycznym punktem może być obowiązek wprowadzenia ABS-ów.

Dziękuje Basiu za wyjaśnienie rozmawiamy na temat fantazji europosłów :hahaha:

koks79 - 2012-03-01, 20:18

i dlatego jestem fanem starych motocykli - nic nowoczesnego, żadnych cudów, tylko silnik, dwa koła, gaźnik z puszki po konserwie, hamulec tylko z tyłu i wszystko głeboko w tyle...
spider - 2012-03-01, 20:25

Ja bym wprowadzil prawo zeby mozna bylo byc politykiem max 2 lata a potem obowiazkowo 5 lat cywila bez zadnych przywileji. Moze wtedy by chociaz troche zrozumieli jak durne pomysly czasami maja.
Pirania_LM - 2012-03-01, 21:03

Mnich, nikt, to dotyczyć będzie nowo produkowanych motocykli. W samochodach to już standard, nie luksus. Nie ma co się pieklić. Wszystko ( poza radarami ) co techniczne i wpływa na wzrost bezpieczeństwa jazdy jest wskazane. jak to mówił zięć Pawlaka i Kargula, postępowi nie ma co dawać kontry ;D
Basia - 2012-03-07, 14:58

Pirania, bezpieczeństwo i postęp to priorytety :ok: , do tego nie ma wątpliwości choc czasami politycy jakby tego nie zauważali... ;p , gorzej- oni nie zauważają/nie słyszą tych, co im mądrze doradzają :?
Pirania_LM - 2012-03-07, 17:41

Basia, to akurat jest prawdą :evil:
yokozuna - 2012-03-07, 18:05

Pirania_LM napisał/a:
Wszystko co techniczne i wpływa na wzrost bezpieczeństwa jazdy jest wskazane


Basia napisał/a:
bezpieczeństwo i postęp to priorytety


Nie zgadzam się.:-)
Ja na ten przykład, wyżej sobie cenię Wolność - podobnie jak wielu przede mną. Czyt ktoś, kiedyś walczył (i/lub ginął) o bezpieczeństwo? A o wolność owszem! Nie wspominając o takich "klasycznych" wartościach jak: Bóg, Honor, Ojczyzna. Współcześnie powszechna pogoń za bezpieczeństwem sprawia, moim zdaniem, że jako ludzie i społeczeństwo dziadziejemy. Czy ktoś pytał Kolumba, czy jego statki mają jakieś atesty bezpieczeństwa?

Oczywiście powyższa argumentacja jest może nieco na wyrost, ale daje pojęcie dlaczego jestem przeciwny większości urzędowym regulacjom (ludzie to nie bydlęta, by ich łańcuchem polować by w szkody nie weszły - mają swój rozum, i niech ponoszą konsekwencje swoich wyborów).

Uff. no to pojechałem...

witek1965 - 2012-03-07, 18:09

yokozuna napisał/a:
mają swój rozum, i niech ponoszą konsekwencje swoich wyborów


czyli jakie konsekwencje ?

Pirania_LM - 2012-03-07, 18:14

yokozuna, masz po części rację, jednak......spróbuj porównać postęp i myśl techniczną w momencie, gdy Kolumb budował swoje statki i w momencie, gdy na nich wypływał. Uważam, że były bardzo nowoczesne jak na swoje czasy. Porównaj teraz obecny poziom cywilizacji do tego co wytwarzamy i konsumujemy. No bo trudno marzyć o oponach bezdętkowych i radialnych w czasach, gdy samochody miały silniki napędzane parą, lub korzystać ze spadochronów lub nawigacji GPS, latając samolotem braci Wright ;p
Rado - 2012-03-07, 18:34

Cytat:
Oczywiście powyższa argumentacja jest może nieco na wyrost, ale daje pojęcie dlaczego jestem przeciwny większości urzędowym regulacjom (ludzie to nie bydlęta, by ich łańcuchem polować by w szkody nie weszły - mają swój rozum, i niech ponoszą konsekwencje swoich wyborów).


Bardzo na wyrost- IMO przeceniasz intelekt naszego gatunku. Ludzie to nie bydlęta ? To zobacz co dzieje się na drogach (MIMO wszystkich przepisów i regulacji). A konsekwencje złych wyborów najczęściej ponosi nie tylko sam zainteresowany, ale też i jego otoczenie- od bliskich i rodziny po osoby kompletnie obce które, na ten przykład, zabiją się z jego winy.

Wolność nie regulowana oznacza min. prawo do strzelania do kogo popadnie czyli powrót ciupasem do stosunków plemiennych. I tak, ludzie ginęli za dostatek i bezpieczeństwo i giną cały czas. Walka o "wolność" to pomysł stosunkowo nowy, nawet dobrze zaśniedzieć nie zdążył. Wcześniej walczono właśnie o to, żeby poszerzyć terytorium swojego państwa (względnie w jego obronie) czyli mówiąc wprost- o dochody.

yokozuna - 2012-03-07, 18:45

witek1965 napisał/a:

czyli jakie konsekwencje ?


... no np. takie, że jak pchamy paluszki do kontaktu to później nie płaczemy, że nas prąd kopnął; jeździmy bez pasów, to się nie dziwimy że w efekcie możemy zostać kaleką. Już by pozostać przy tym ostatnim przykładzie: nikt nie powinien nas zmuszać do jazdy w pasach, ale i my w razie nieszczęścia nie powinniśmy mieć do nikogo pretensji - cel jest taki, że to ja szacuję niebezpieczeństwo i stwierdzam czy warte jest ono ewentualnej wygody jazdy bez pasów.

Ceną wielkości jest odpowiedzialność. - Winston Churchill.

Pirania_LM - i ja jestem admiratorem postępu, nauki, czy też techniki; tyle nie chciałbym do swojego stanowiska zmuszać innych, jak ktoś lubi furmanki to nie widzę czemu nie miałby jeździć furmanką.

[ Dodano: 2012-03-07, 18:49 ]
Cytat:
Bardzo na wyrost- IMO przeceniasz intelekt naszego gatunku


Może.

Cytat:
Psy łaszą się do nas, koty patrzą na nas z góry, a świnie traktują nas jak równych sobie.
- Winston Churchill.

Rado napisał/a:
Wolność nie regulowana oznacza min. prawo do strzelania do kogo popadnie czyli powrót ciupasem do stosunków plemiennych. I tak, ludzie ginęli za dostatek i bezpieczeństwo i giną cały czas. Walka o "wolność" to pomysł stosunkowo nowy, nawet dobrze zaśniedzieć nie zdążył. Wcześniej walczono właśnie o to, żeby poszerzyć terytorium swojego państwa (względnie w jego obronie) czyli mówiąc wprost- o dochody.


Ale nie masz wrażenia Rado, że dzisiaj przesadzamy w drugą stronę?

witek1965 - 2012-03-07, 19:11

yokozuna napisał/a:
jeździmy bez pasów, to się nie dziwimy że w efekcie możemy zostać kaleką.


i nie żądajmy od reszty społeczeństwa, żeby płacił za nasze leczenie, którego byśmy uniknęli jadąc w zapiętych pasach, których niezapięcie spowodowało, że również nie zadziałała poduszka powietrzna i w efekcie doznaliśmy poważnych obrażeń ciała.

yokozuna napisał/a:
cel jest taki, że to ja szacuję niebezpieczeństwo i stwierdzam czy warte jest ono ewentualnej wygody jazdy bez pasów.


tak twierdzisz ? Więc jako pasażer jadący z tyłu musisz również ocenić czy masz prawo zabić kierowcę lub pasażera jadącego z przodu.


Przy zderzeniu czołowym, nawet przy nieuznawanej za niebezpieczną prędkości rzędu 64 km/h, może dochodzić do przeciążeń do 30 g (przyspieszenie 30 razy większe niż przyspieszenie ziemskie). Wtedy mężczyzna o wadze 84 kg będzie oddziaływał na przedni fotel lub/i innych pasażerów tak, jakby jego masa wynosiła 2,5 tony (84 kg x 300m/s2 = 25 200 N).

A przy prędkości 90 lub 120km/h ?
yokozuna napisał/a:
Ceną wielkości jest odpowiedzialność. - Winston Churchill


nie tylko za siebie, również za innych. Twoje wypowiedzi z odpowiedzialnością raczej nic wspólnego nie mają.
yokozuna napisał/a:
tyle nie chciałbym do swojego stanowiska zmuszać innych, jak ktoś lubi furmanki to nie widzę czemu nie miałby jeździć furmanką.


najlepiej przed tobą. Zapewne wtedy twoje poczucie wolności znacznie się zmieni, ponieważ ta furmanka ograniczy twoją i setek innych wolność i prawo do szybkiej jazdy.

:brawo: wolność dla wszystkich -furmanki na autostrady, quady na plaże, a co nie wolno ?

Kurcze jaki ten świat skomplikowany. Ale są jeszcze miejsca na kuli ziemskiej, gdzie można być naprawdę wolnym.

yokozuna - 2012-03-07, 19:40

witek1965 napisał/a:
i nie żądajmy od reszty społeczeństwa, żeby płacił za nasze leczenie


Zgadzam się w 100%

witek1965 napisał/a:
tak twierdzisz ? Więc jako pasażer jadący z tyłu musisz również ocenić czy masz prawo zabić kierowcę lub pasażera jadącego z przodu.


tyle, że kierowca czy pasażer z przodu, jako wolny człowiek może odmówić jazdy!

Idąc tym tropem: jest to kwestia konsensusu.

A moje wypowiedzi to głos wołający o poluzowanie istniejących czy planowanych regulacji - odnoszę się tu do pomysłu "Mędrców" z UE (bo za bardzo OT zaczyna się robić), bo mnie jako człowiekowi zaczynają one uwierać.

Czy w Ameryce tragedia się dzieje, że nie ma tam takich rygorów odnośnie np. kasków, kominów, normy spalin i paru innych rzeczy?

Serio, coraz częściej się łapię, że chcąc coś zrobić to się ostro zastanawiam, czy przypadkiem nie jest to zakazane.

Andriej Wyszynski - radziecki prokurator napisał/a:
Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie.


PS.
... ja akurat lubię furmanki ;D

Rado - 2012-03-07, 19:43

Cytat:
Ale nie masz wrażenia Rado, że dzisiaj przesadzamy w drugą stronę?


Wiesz co- trudno mi ocenić. Biurokraci z pewnością przesadzają (zawsze przesadzali) - taki rezultat przyklejenia kogoś do biurka i oderwania od rzeczywistości. A czy my jako obywatele ? Chyba nie.

Należałoby zacząć od tego, że w naszym pięknym kraju jakie by prawo nie było- dobre czy złe- i tak traktuje się je per noga. Każdy "wie lepiej" i nieważne co mówią specjaliści- on jest mądrzejszy. Ot- szlachcic na zagrodzie. Widzę to dosłownie wszędzie, na każdym kroku, speców którzy znają się na wszystkim tylko dziwnym trafem zwykle okazuje się że to głupi świat się na geniuszach nie poznał i ci najgłośniej protestujący (ABSOLUTNIE nie wycieczka osobista- na wszelki wypadek podkreślę) okazują się być panami na blokowym m2 z kuchnią z 1600 na rękę.

witek1965 - 2012-03-07, 20:13

yokozuna napisał/a:
Czy w Ameryce tragedia się dzieje, że nie ma tam takich rygorów odnośnie np. kasków, kominów, normy spalin i paru innych rzeczy?

Nie ma też ubezpieczeń społecznych i leczenia za pieniądze podatnika. Trzeba mieć polisę, swoją własną. A kalifornijskie normy spalin są jednymi z najbardziej rygorystycznych na świecie. Co do głośności kominów nie mam odpowiedniej wiedzy, czy są ograniczenia i są zlewane przez motocyklistów i policjantów, czy też jest swoboda. Kaski są również wymagane, lub nie w zależności od stanu, a pasy bezpieczeństwa chyba wszędzie.

sq5naz - 2012-03-07, 21:24

Szukając bezpieczeństwa można pójść jeszcze dalej. Podobno motocykle są słabo widoczne. Więc wprowadzić można obowiązek, że motor ma mieć kolory które łatwo dostrzec. I pozamiatane. Co z tymi którzy chcą mieć motocykl w innym kolorze? Nie mogą mieć, bo Unia tak bardzo troszczy się o ich bezpieczeństwo, że skazuje ich na maszynę, która nie będzie się podobała.
Bemol - 2012-03-07, 21:35

Znam osobiście człowieka który jest poparzony i ma nie do końca sprawną lewą rękę dzięki temu że miał zapięte pasy bezpieczeństwa. Niech mi ktoś przypomni, chyba ze dwa miesiące temu w wypadku samochodowym w którym uczestniczyły cztery osoby, przeżyła tylko jedna, ponieważ nie miała zapiętych pasów.


Osobiście uważam że panom w Brukseli się nudzi i coraz bardziej zaczynają uprawiać radosną twórczość

witek1965 - 2012-03-07, 21:50

Bemol napisał/a:
Osobiście uważam że panom w Brukseli się nudzi i coraz bardziej zaczynają uprawiać radosną twórczość
a z tym to się nie sposób nie zgodzić .
Basia - 2012-03-07, 21:51

Bemol napisał/a:
panom w Brukseli

..i paniom :evil: Bemolku

ad. nieliczne przypadki nie stosowania sie do przepisów (tu-zapinanie pasów) nie stanowią wystarczającego argumentu przeciw przepisowi nakazującemu zapinanie pasów; jednak statystyki mówią, że pasy bezpieczeństwa więcej ludzkich istnień uratowały aniżeli przyczyniły sie do ich utraty

[ Dodano: 2012-03-07, 21:52 ]
witek1965 napisał/a:
a z tym to się nie sposób nie zgodzić

..owszem, mozna się z tym własnie nie zgodzić (patrz wyżej) ;p ;d

Bemol - 2012-03-07, 21:56

Basia napisał/a:
..i paniom Bemolku


Skoro tak twierdzisz, a tyle się mówi o tym że kobiety ponoć są roztropniejsze Hm.... ;p

Basia - 2012-03-07, 22:02

http://eur-lex.europa.eu/...06DC0074:PL:NOT

[ Dodano: 2012-03-07, 22:04 ]
http://dlugoterminowy.wor...stwo-na-drodze/

[ Dodano: 2012-03-07, 22:04 ]
http://www.krbrd.gov.pl/k...pieczenstwa.htm

Bemol - 2012-03-07, 22:07

Taaaaa, ten wątek z fryzurą mnie przekonał ;p
witek1965 - 2012-03-07, 22:10

Basia napisał/a:
[ Dodano: 2012-03-07, 21:52 ]
witek1965 napisał/a:
a z tym to się nie sposób nie zgodzić

..owszem, mozna się z tym własnie nie zgodzić (patrz wyżej) ;p ;d


a to się nazywa manipulowanie cytatami do swoich potrzeb :evil:

Basia - 2012-03-07, 22:10

mówisz o tej? :amazonka4:
;D

witek1965 - 2012-03-07, 22:11

moja wypowiedź

witek1965 napisał/a:

Cytat:
a z tym to się nie sposób nie zgodzić


dotyczyła konkretnej wypowiedzi Bemola

Bemol napisał/a:
Osobiście uważam że panom w Brukseli się nudzi i coraz bardziej zaczynają uprawiać radosną twórczość


;p i proszę się do niej odnosić tylko w tym kontekście ;p

Bemol - 2012-03-07, 22:12

dokładnie o tej ;p
Basia - 2012-03-07, 22:13

witek1965 napisał/a:
manipulowanie cytatami do swoich potrzeb

łoj tam ;D ;)
;d byleby nie manipulować danymi statystycznymi ;p

Bakteria77 - 2012-03-07, 22:22

witek1965 napisał/a:
a to się nazywa manipulowanie cycami do swoich potrzeb
;D :hahahahaa:
fazzi - 2012-03-07, 22:54

Juz dawno byla dyskusja fachowcow na temat ABS w motocyklach crossowych i niestety w tych motocyklach jest to niebezpieczne a okazuje sie ze bedzie obowiazkowe.
Jesli chodzi o modyfikacje motocykli to i tak w Polsce macie raj, ja za pol roku musze zrobic przeglad techniczny i musze sciagnac wszystko co zalozylem do fabrycznego motocykla, bo do zadnej czesci nie mam homologacji a zeby bylo ciekawiej na zaswiadczeniu z badania jest fotka motocykla zrobiona w czasie badania i kazdy policjant na drodze moze zakwestionowac inny tlumik, szybe , kufry , oparcie, gmole, bagazniki, spacerowki bo nie bedzie ich na fotce :evil:
Wiec nie placzcie co bedzie w Polsce za kilka lat bo inni maja przerabane juz dzisiaj ;D

yokozuna - 2012-03-08, 10:14

Kto lepiej zadba o nas, jak nie my sami?

Według mnie zakres kompetencji urzędniczych jest za szeroki. Niech zajmą się (urzędnicy) drogami, wojskiem i policją która będzie łapać złodziei i morderców, oraz niewielu innymi sprawami. A od reszty niech się od...ą.

Ja jako ekstremista :-D, z chęcią, sam uzbieram sobie na emeryturę, sam zapłacę za leczenie (co zresztą już cholera robię, mimo płacenia podwójnej składki zdrowotnej). Przez cały okres istnienia naszego gatunku, aż do niedawna, opiekę socjalną zapewniała Rodzina - miałeś dzieciaki, miałeś emeryturę (co akurat mnie dobrze nie wróży :-D bo dzieci nie mam) i wydaje mi się, że w znacznej mierze nadal tak jest mimo istnienia systemowych rozwiązań - im więcej władzy w rękach urzędników, tym więcej mogą spartolić.

Dag - 2012-03-08, 10:40

fazzi napisał/a:
Juz dawno byla dyskusja fachowcow na temat ABS w motocyklach crossowych i niestety w tych motocyklach jest to niebezpieczne a okazuje sie ze bedzie obowiazkowe.
Jesli chodzi o modyfikacje motocykli to i tak w Polsce macie raj, ja za pol roku musze zrobic przeglad techniczny i musze sciagnac wszystko co zalozylem do fabrycznego motocykla, bo do zadnej czesci nie mam homologacji a zeby bylo ciekawiej na zaswiadczeniu z badania jest fotka motocykla zrobiona w czasie badania i kazdy policjant na drodze moze zakwestionowac inny tlumik, szybe , kufry , oparcie, gmole, bagazniki, spacerowki bo nie bedzie ich na fotce :evil:
Wiec nie placzcie co bedzie w Polsce za kilka lat bo inni maja przerabane juz dzisiaj ;D


fazzi albo troszke mieszasz albo mi się zdaje .... masz motocyk crossowy typowy nie poruszasz się nim po drogach publicznych nie płacisz za niego oc i nie rejestrujesz go. Przepisy będą odnosiły się do pojazdów poruszających się po drogach publicznych , strefach zamieszkania oraz strefie ruchu.
Nie wiem czy jest raj w tym kraju czy raczej brak regulacji odnośnie badań technicznych za dużo pojazdów jest dopuszczanych do ruchu.
Wy płaczecie bo jakaś regulacja ma być prawna zobaczcie ile rzeczy się zmieniło w Polsce po tym jak dotarliśmy do UE??

Basia - 2012-03-08, 11:44

Drodzy Koledzy , Wasze logiczne i interesujące wypowiedzi krążą teraz wokół dwóch przeciwstawnych pomysłów na temat urządzania państwa a to temat niebezpieczny, bo wkraczający na poletko światopoglądów politycznych [Jedni twierdzą, że jakiekolwiek przepisy są BE(kierunek liberalny), inni zaś, że CAcY (kierunek centralistyczny)].
Jasne, że chcielibyśmy aby przepisy były czytelne, przejrzyste, egzekwowalne i...logiczne, a to politycy i urzędnicy nie zawsze potrafią stworzyć i to nas słusznie wkurza. ;p

Mnich - 2012-03-08, 12:08

Zawsze znajdize się jakieś moto na którym będzie można jeździć, najwyżej z żółtymi tablicami :D
Basia - 2012-03-08, 12:24

Mnich napisał/a:
znajdize się jakieś moto

motorynka ;D

koszerny - 2012-03-08, 12:29

Basia napisał/a:
Mnich napisał/a:
znajdize się jakieś moto

motorynka ;D

a już myślałem że coś pisali o skuterach :hahaha:

witek1965 - 2012-03-08, 17:01

fazzi napisał/a:
Juz dawno byla dyskusja fachowcow na temat ABS w motocyklach crossowych i niestety w tych motocyklach jest to niebezpieczne a okazuje się ze będzie obowiazkowe.
jeden kabelek i po sprawie. Zresztą crossy nie poruszają się po drogach publicznych, no chyba, że trza s..............ć przed właścicielem pola, czy leśnikiem :hahaha: :hahaha: :hahaha: to wszystkie opcje sa dozwolone

[ Dodano: 2012-03-08, 17:05 ]
Basia napisał/a:
asne, że chcielibyśmy aby przepisy były czytelne, przejrzyste, egzekwowalne i...logiczne
chcesz wysłać na zasiłek prawników ? ;D
Dag - 2012-03-08, 18:51

[quote="witek1965"]
fazzi napisał/a:

Basia napisał/a:
asne, że chcielibyśmy aby przepisy były czytelne, przejrzyste, egzekwowalne i...logiczne
chcesz wysłać na zasiłek prawników ? ;D

Powiem wam że przepisy są czytelne tylko:
a) jest tyle odnośników do odnośników, że człowiek szukający ich może się pogubić
b) są używane słowa które nie są jednoznaczne i trzeba ich szukać w słownikach i do nich się odwoływać
c) w szkołach nie uczą czytania ze zrozumieniem
d) w szkołach nie uczą jak korzystać i wyszukiwać przepisów ... a czego Jaś się nie nauczył tego Jan nie będzie wiedział
e) sądy idą na łatwiznę względem obywatela i nie znają przepisów czyli wolą częściej upi.. obywatela

Taki mamy problem z tym prawem:(

witek1965 - 2012-03-08, 19:06

Cytat:
b) są używane słowa które nie są jednoznaczne i trzeba ich szukać w słownikach i do nich się odwoływać
oraz interpretować i z tym właśnie bywa rożnie.
Jakikolwioek przepis, akt prawny, czy reguła ma ileś interpretacji.

Dag - 2012-03-08, 20:30

witek1965 napisał/a:
Cytat:
b) są używane słowa które nie są jednoznaczne i trzeba ich szukać w słownikach i do nich się odwoływać
oraz interpretować i z tym właśnie bywa rożnie.
Jakikolwioek przepis, akt prawny, czy reguła ma ileś interpretacji.


dlatego zasada precedensu przydała by się w Polsce.

Basia - 2012-03-08, 21:08

Dag napisał/a:
dlatego zasada precedensu przydała by się w Polsce

Dag, to wiązałoby się ze zmianą całego systemu, bo to zasada fundamentalna, dotycząca funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości a więc albo : precedensu w systemie anglosaskim albo tradyscji prawa rzymskiego w systemie kontynentalnym

Dag - 2012-03-08, 22:25

Basia napisał/a:
Dag napisał/a:
dlatego zasada precedensu przydała by się w Polsce

Dag, to wiązałoby się ze zmianą całego systemu, bo to zasada fundamentalna, dotycząca funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości a więc albo : precedensu w systemie anglosaskim albo tradyscji prawa rzymskiego w systemie kontynentalnym

Basiu zobacz, że sądy nie wyrabiają z rozprawami w systemie rzymskim co jest powodem:
a) sędziowie mają w dupie swoją prace
b) nie znają technologi z której mają korzystać która ma przyspieszać rozprawy
c) nie znają prawa i odraczają wszystko
d) ustawodawca tak skonstruował prawo, aby rozprawy ciągnęły się latami
e) nie wiem co jest wynikiem opóźnień


Znam przypadki a,b,c:)

Więc należy ułatwić prace sędziom wprowadzając zasadę precedensu:)

Basia - 2012-03-08, 22:44

Dag, jasne, że się nie wyrabiaja, w systemie anglosaskim też to się zdarza (no, może mniej:); zmiany w strukturze sądownictwa (a to pociągnęłoby za sobą usprawnienie funkcjonowania) są potrzebne i może najważniejsze-zmiana mentalności zarządzających a zwłaszcza władzy, która ma często bizantyjski stosunek do obywateli ale to juz w innym temacie :>

[ Dodano: 2012-03-08, 22:49 ]
zakres kulturowy prawa: kontynentalne lub anglosaskie, zaś w kwestii podziału wg źródeł to precedensowe, zwyczajow lub stanowione
Może należałoby wrócić do początków, czyli zwyczajowego ;D ; ale by się działo ....... :hahaha:

fazzi - 2012-03-12, 10:05

Dag napisał/a:
fazzi albo troszke mieszasz albo mi się zdaje .... masz motocyk crossowy typowy nie poruszasz się nim po drogach publicznych nie płacisz za niego oc i nie rejestrujesz go. Przepisy będą odnosiły się do pojazdów poruszających się po drogach publicznych , strefach zamieszkania oraz strefie ruchu.

nic mi sie nie pomieszlo, dziennie widze dziesiatki motocykli terenowych i wszystkie sa zarejestrowane i maja ubezpieczone, bo kazdy wypadek np, z traktorem na polnej drodze, w czasie dojazdu za miasto to wielkie klopoty. Chyba ze ktos jezdzi u siebie w ogrodku to moze olac wszystko :)

witek1965 - 2012-03-12, 11:41

fazzi napisał/a:
Chyba ze ktos jezdzi u siebie w ogrodku
lub na torze ( bardziej bym to poligonem nazwał ;D )
Kyokushin - 2012-10-17, 14:45

Galder napisał/a:
UE planuje wprowadzić obligatoryjny nakaz montowania systemu ABS w każdym motocyklu o pojemności powyżej 50 cm


To akurat na plus dla nas, kupując motocykl za kilkadziesiąt kafli troche głupio jest pożałować jeszcze trzech tysi na abs.
OBD - też fajnie mieć, kabel i łatwo sobie coś zdiagnozować.

Ale reszta tych pomysłów raczej sensu nie ma.

Rado napisał/a:
Należałoby zacząć od tego, że w naszym pięknym kraju jakie by prawo nie było- dobre czy złe- i tak traktuje się je per noga. Każdy "wie lepiej" i nieważne co mówią specjaliści- on jest mądrzejszy.


100% racji.

DRAGON - 2012-10-17, 15:01

[quote="Kyokushin"]

Rado napisał/a:
Należałoby zacząć od tego, że w naszym pięknym kraju jakie by prawo nie było- dobre czy złe- i tak traktuje się je per noga. Każdy "wie lepiej" i nieważne co mówią specjaliści- on jest mądrzejszy.


A nie zastanawiacie się dlaczego ? Przecież u nas każdy kto jest przy korycie kształtuje swoje poglądy w zależności od tego ile dostanie kasy za daną opinię. Ludzie przestają mieć jakiekolwiek autorytety skoro biegli, sędziowie, prokuratorzy, są przkupni. Przecież w procesie syna Wałęsy też "wynaleziono" jakąś pomroczność rozjaśnioną. I jak tu wierzyć fachowcom ? Prawo też często jest tworzone pod określone grupy interesów. I to się tyczy wszystkiego, motoryzacji również. ;/

Kyokushin - 2012-10-17, 15:07

DRAGON napisał/a:
biegli, sędziowie, prokuratorzy, są przkupni.


No trzeba przyznać że w tej warstwie jest wyjątkowy ferment.

witek1965 - 2012-10-17, 20:56

Kyokushin napisał/a:
kupując motocykl za kilkadziesiąt kafli troche głupio jest pożałować jeszcze trzech tysi na abs.


kupując motocykl za kilkadziesiąt kafli można wymagać, żeby to wszystko było.

Kyokushin - 2012-10-17, 21:02

Może właśnie dlatego to ma być obowiązkowo montowane.
witek1965 - 2012-10-17, 21:11

nie wiem gdzie tkwi problem, bo porównywalne cenowo turystyki to wszystko maja. Natomiast nasze cruisery są gołe jak święty turecki i na dodatek zaawansowane technologicznie na poziomie wczesnego PRL, a kosztują tyle kasy, że głowa mała.
Kyokushin - 2012-10-17, 21:26

Swoją drogą zastanawiałem się nad tym, jak to jest że chopper/cruiser który technicznie jest najsłabszym motocyklem najwięcej kosztuje.

Za 30k masz już normalnie skręcający, hamujący, przyspieszający motocykl z abs o normalnej mocy z pojemnoci. (mowa o nowych).
Od 10 lat można powiedzieć tak jest.
Za cruisera który nie ma żadnej z tych rzeczy, tyle że wygląda lepiej, bo nie siedzi sie jak na psie, trzeba wyłożyć przynajmniej dychę więcej. Honda i HD mają w cruiserach ABS. Od roku czy dwóch.
Wtryski wchodzą tak powoli jakby to była technologia nasa w fazie wczesnych testów.

Dziki - 2012-10-17, 22:06

Cytat:

Swoją drogą zastanawiałem się nad tym, jak to jest że chopper/cruiser który technicznie jest najsłabszym motocyklem najwięcej kosztuje.


ciężko powiedzieć czy jest technicznie słabszy, oczywiście porównując motocykle z podobnego rocznika. jest inny. technologia jest ta sama, ale inna konstrukcja. Nie skręca bo ma taki a nie inny kąt główki ramy i widelec. Nie hamuje bo dużo waży.
w czym jest lepszy wtrysk od gaźnika? nie zaciągasz ssania i nie regulujesz. W czym jest gorszy? jak coś nie zagra to serwis i wydatki. Samo podłączenie do kompa to 100pln, a jeszcze nic nie zrobione ;D

czemu ma mniej mocy? nikt mu nie pozwoli rozkręcić się do 10 tys obrotów, bo ma mruczeć- taki już jest.

czemu jest droższy? bo więcej waży, znaczy poszło więcej materiału, bo nie wystarczy silnika machnąć czarną farbą, tylko trzeba na poler, to samo z wydechami, bo lakier ma być ładniejszy, bo kanapa większa i wygodniejsza, bo plastik jest tańszy od blachy, i najważniejsze- bo jest kupa ludzi którzy oleją właściwości jezdne i cenę żeby się poczuć jak easy rider.

burza - 2012-10-18, 06:32

Cytat:
bo jest kupa ludzi którzy oleją właściwości jezdne i cenę żeby się poczuć jak easy rider.


amen ;D

DRAGON - 2012-10-18, 06:50

Dziki. Bardzo dobrze to ująłeś. :uklon3: Za to kochamy nasze motory. ;D Ja osobiście nie chcę w moim żadnego wtrysku,abs-u i tym podobnych bajerów. Zdaję sobie sprawę że niektóre gadżety poprawiają wygodę i bezpieczeństwo. Wiem że ich nie mam więc dostosowuję moją jazdę do możliwości maszyny. :czoper:
Kyokushin - 2012-10-18, 07:07

Dziki napisał/a:
w czym jest lepszy wtrysk od gaźnika? nie zaciągasz ssania i nie regulujesz


Nie zaciągasz ssania, nie regulujesz, nie synchronizujesz nic, odpalasz, działa :D

Dziki napisał/a:
W czym jest gorszy? jak coś nie zagra to serwis i wydatki. Samo podłączenie do kompa to 100pln, a jeszcze nic nie zrobione


Synchronizacja gaźników 300zł. Dziękuję. Wolę kupić kabel za 100zł i sobie diagnozować samemu.
Później sie okaże że jeden heniek ci to posynchronizuje i ustawi dobrze, inny gorzej, trzeci lepiej. Wtrysk jest powtarzalny, co najwyżej sobie przeczyścisz, a za regulację odpowiada komp, który sobie nakład korekty i sam ci dopasowuje tak skład mieszanki żeby to działało.
W przypadku usterki części wymieniasz plug & play i gra gitara, nie jak w gaźniku że kręcisz śrubkami i cośtam wyjdzie.

Dziki napisał/a:
bo plastik jest tańszy od blachy


Taaa, plastiku mamy mniej bo elementów mamy mniej :D Tak samo choppery teraz są plastikowe jak plastiki. Pomacaj draga i nawet błotniki masz plastik. Przynajmniej u mnie są plastik.

No i masa. Po kiego to tyle waży.

Dziki napisał/a:
i najważniejsze- bo jest kupa ludzi którzy oleją właściwości jezdne i cenę żeby się poczuć jak easy rider.


To jedyny argument, kapitalnie się tym jedzie.

Apropo hamowania - znalazłem jakiś czas temu tabelkę przeciążeń podczas hamownia w różnych motocyklach. To też nie jest tak (jak sam napisałem) że cruisery nie hamują.
Nie pamiętam co tam było, chyba jakiś Intruder, przeciążenia podczas hamowania ze 100 osiągnął identyczne jak jakiś naked. Jak przeciążenie takie samo to i droga musi być taka sama :)

To że nie skręca też mi nie przeszkadza - tak jak napisał Dragon, dopasowuje się styl jazdy do maszyny.

Pirania_LM - 2012-10-18, 12:36

Kyokushin, hmmm, czemu więc nie jeździsz motocyklem na wtrysku, z genialnym komputerem, ABS i cudownie skręcającym ? W cenie Draga spokojnie mogłeś kupić coś bardziej zaawansowanego technologicznie, a wszedłeś w to badziewie....Drag jest jaki jest, ale ten motocykl ma duszę i magiczny klang, którego za cholerę nie osiągniesz w zasilaniu wtryskowym. I za to go kochamy. Moim zdaniem ta dyskusja jest zupełnie bez sensu, gdyż ;
A) niczego nie zmienia
B) niczego nie wprowadza
C) może powodować powstanie napięcia nerwowego o ownerów

Galder - 2012-10-18, 12:40

Wielkim plusem gaźników jest to, że je nawet kowal może naprawić, a wtrysk, jak się sypnie, to tylko wyspecjalizowany serwisik z wyspecjalizowanym wyciąganiem kasiory.
witek1965 - 2012-10-18, 18:43

Cytat:
Wielkim plusem gaźników jest to, że je nawet kowal może naprawić


Kowal może tak, bo już dekarz nie za bardzo :hahaha:
Na tym też trzeba się odrobinkę znać, bo można komuś zniszczyć motocykl :evil:

[ Dodano: 2012-10-18, 18:46 ]
Galder napisał/a:
to tylko wyspecjalizowany serwisik z wyspecjalizowanym wyciąganiem kasiory.
no zgadza się. Z tym, że nie na pewno. Wtrysk wymienisz sam, musisz go co prawda kupić. Jedno przynajmniej jest pewne, może gamonie nie będą brali się za to czego nie powinni nigdy robić i też za niemałą kasę, no bo to w końcu do motocykla jest. :evil:
Kyokushin - 2012-10-18, 20:06

Pirania_LM napisał/a:
Kyokushin, hmmm, czemu więc nie jeździsz motocyklem na wtrysku, z genialnym komputerem, ABS i cudownie skręcającym


Bo bym na nim wyglądał jak na psie i jechał z podkurczonymi nogami.

Jakbym chciał wydać więcej kasy, bym i tak kupił cruisera na wtryku z abs.

Pirania_LM napisał/a:
Drag jest jaki jest, ale ten motocykl ma duszę i magiczny klang, którego za cholerę nie osiągniesz w zasilaniu wtryskowym. I za to go kochamy


Dlatego go wlasnie kupilem :D
Ale nie gadaj że na wtrysku nie chodza fajnie. Wszystkie nowe HD, Midnight Stary, Roadlinery etc są na wtrysku i tez pięknie chodzą, w dodatku bez gaźnikowych upierdliwości

Fakt że abs mógłby mieć, ten gaźnik i ssanie można przeboleć ;)
Ale w 1100 celowałem nie przez silnik ale dlatego że ma dwie tarcze z przodu i nieco szerszy kapeć niż 650 ;)

witek1965 - 2012-10-18, 20:15

Pirania_LM napisał/a:
magiczny klang, którego za cholerę nie osiągniesz w zasilaniu wtryskowym.


Zakładam sie o flaszkę, że stojąc odwrócony plecami do 5 różnych criuserów, gdzie dwa będą na wtrysku nie rozróżnisz który jest czym zasilany, a jeszcze jak bedziesz cmokał nad gangiem kominów.

Pirania_LM napisał/a:
C) może powodować powstanie napięcia nerwowego o ownerów
a niby dlaczego ? Technologicznego postępu nie zatrzymasz.

Dyskutować trzeba, a nawet powinno się. Rozmowy w stylu hej co powiesz o tym ?
Zgadzam się z Tobą, do niczego nie doprowadzą. Czasami nie zgodzić się jest trudno lub niemożliwe, ale bierne potakiwanie do niczego nie prowadzi.

gang69 - 2012-10-18, 21:06

Jaka ta flaszka bo ja się założę.Strzały z gaźnika są niepowtarzalne.Wtryski są lepsze nowocześniejsze ale nie mają tego czegoś co mają prawdziwe maszyny z (duszą).
Bemol - 2012-10-18, 21:20

gang69, bo to właśnie chyba o tą dusze chodzi i jak dla mnie również wygląd tego motonga ( oczywiście chodzi mi o classic ;) ) powoduje że w dupiemamto czy ma wtrysk czy ABS. Jest piękny, ma dusze i kropka. Mało tego, mam go ponad trzy lata i wymieniałem tylko materiały eksploatacyjne, więc mogę dodać że mnie nie zawiódł. Jego pojemność i waga sprawia że dla mnie jest motorem optymalnym. W miarę łatwo przemieszczam się nim po mieście i w podróży też się dobrze spisuje. No dobra, chyba trochę zbaczam z tematu ;p
witek1965 - 2012-10-18, 21:23

gang69 napisał/a:

Jaka ta flaszka bo ja się założę.Strzały z gaźnika są niepowtarzalne.
a kto ci powiedział, że usłyszysz jakiś strzał ? będziesz miał okazje posłuchać gangu silnika i rozpoznać, który motocykl jest na wtrysku, a który na gaźniku. Dodam, że motocykl będzie wcześniej odpalony. czujesz się na siłach ?

[ Dodano: 2012-10-18, 21:24 ]
Bemol napisał/a:

gang69, bo to właśnie chyba o tą dusze chodzi i jak dla mnie również wygląd tego motonga ( oczywiście chodzi mi o classic ;) ) powoduje że w dupiemamto czy ma wtrysk czy ABS. Jest piękny, ma dusze i kropka.
Bemol napisał/a:
No dobra, chyba trochę zbaczam z tematu ;p
chyba masz rację, bo nie dyskutujemy o motocyklu Dragstar, czy o criuserze kontra turystyk, tylko o wtrysk kontra gaźnik w cruiserze plus normalne hamulce, a nie spowalniacze.

[ Dodano: 2012-10-18, 21:27 ]
Legenda HD ma wtrysk i nikt nie :beczy: . O rany, chyba mnie teraz zakraczą. Jak to HD musi byc na gaźniku, Witka pojebało chyba. Otóż nie pojebało, tylko technologia wkroczyła do cruiserów i jakoś nikt sobie z tego tytułu szat nie rozdziera.

Zaczynając od popierdułki jaka jest Sportster 883, a kończąc na Electra Glide mamy elektroniczny sekwencyjny wtrysk paliwa (ESPFI)

Demolka - 2012-10-18, 21:35

Kyokushin napisał/a:
... Jakbym chciał wydać więcej kasy, bym i tak kupił cruisera na wtryku z abs...

... kontrolą trakcji, automatyczną skrzynią biegów, kabiną i automatycznym pilotem :hahaha: :hahaha: :hahaha:
A gdzież ta legenda o której wszyscy piszą, a gdzież ta "amerykańska" wolność w drodze, a gdzież ten wiatr we włosach, którego prawie nikt przecież nie pamięta ? :nie_wiem:
Jakbym chciał wydać więcej kasy, kupił bym Rollsa z kierowcą i nie p...lił się z motorem, zmienianiem biegów i poślizgami. Ot taka filozofia mnie naszła ;)

witek1965 - 2012-10-18, 21:37

Demolka napisał/a:
A gdzież ta legenda o której wszyscy piszą,
legenda - w salonie HD, reszta to normalne motocykle sa, uważane nawet za .... i tu sobie wpisz dowolny epitet jakim obdarzają "prawdziwi" easy riderzy, jeżdżący tylko na jedynie słusznych cruiserach, czyli HD

[ Dodano: 2012-10-18, 21:38 ]
zapomniałem, o ja durny o HD nie mówi się źle, HD ma dusze i jest legendą, nawet na sekwencyjnym wtrysku :hahaha:

skipbulba - 2012-10-18, 22:16

Kyokushin napisał/a:

Synchronizacja gaźników 300zł.


Gdzie tyle kosztuje synchro gaźników w DS? Litości. Ja płacę 70zł i to tylko dlatego, że nie chce mi się samemu robić przy pomocy igielitowej rurki za 3,5zł.

witek1965 - 2012-10-18, 22:29

skipbulba, nie dziw się. Tu juz ludziska pisali, że za przekładkę opony wołaja 150 zyla. I to koło mus przywieźć. Wolny rynek panie
Kyokushin - 2012-10-19, 00:12

e
Demolka napisał/a:
Jakbym chciał wydać więcej kasy, kupił bym Rollsa z kierowcą i nie p...lił się z motorem, zmienianiem biegów i poślizgami. Ot taka filozofia mnie naszła


izzi rajderem można być, ale dupochron w postaci paru systemów nie zaszkodzi mieć :D no ale hardkorem już sie nie jest ;)

witek1965 napisał/a:
Zaczynając od popierdułki jaka jest Sportster 883, a kończąc na Electra Glide mamy elektroniczny sekwencyjny wtrysk paliwa (ESPFI)


I mają z defaultu abs :D

zaraz ktoś powie że tru hd skonczyly sie w latach 90 :D a te nowe to nie to samo, księgo i iurzędnicy robili...

witek1965 napisał/a:
"prawdziwi" easy riderzy,

tak. prawdziwi izzy mają skośne żólte oczy i jadają sushi ;D

Bemol - 2012-10-19, 00:20

Kyokushin napisał/a:
ale dupochron w postaci paru systemów nie zaszkodzi mieć



To sobie sprzęt wyposażony w takie akcesoria nabądź i pozbądź się tego przestarzałego, niebezpiecznego i drogiego w utrzymaniu sprzętu :roll:

Kyokushin - 2012-10-19, 00:22

póki co przesiadłem z czegoś przy czym heble w dragu są ultra prewidywalne i nieposlizgowe ;)

daj się pocieszyć nowym nabytkiem lol

witek1965 - 2012-10-19, 14:29

Bemol napisał/a:
To sobie sprzęt wyposażony w takie akcesoria nabądź i pozbądź się tego przestarzałego, niebezpiecznego i drogiego w utrzymaniu sprzętu :roll:


Bemol, za kilka lat ty też się przesiądziesz. Nasze motocykle to ostatnie chyba juz na gaźnikach. Wtrysk stosują już wszyscy.
Yamaha, Suzuki, HD rzecz jasna. Nie dam łba odrąbać, jeśli chodzi o cruisery Hondy.
Postępu nie zatrzymasz choćbyś nie wiem jak chciał.
A z drugiej strony, kochani hipokryci, nie bardzo rozumiem jak monecie mlaskać przed XVS 1300, czy HD a potem wieszać psy nad nimi ? :nie_wiem:

Pirania_LM - 2012-10-19, 14:54

witek1965, no wiesz, niektórzy kochają swoje przestarzałe i niemodne gaźnikowce i nie przesiądą się na wtryski ;p
witek1965 - 2012-10-19, 17:57

Pirania_LM napisał/a:
i nie przesiądą się na wtryski ;p
pożyjemy, zobaczymy. Jak na razie to liczba sympatyków wzrasta miast maleć . Ja się nie odżegnuję w każdym bądź razie. JUż była przymiarka do MS-a. W DS bardziej kształty i linia mnie bardziej pociąga aniżeli gaźniki. Miedzy innymi dlatego nie miałem takiego parcia na MS, natomiast RS 1700 dlaczego by nie ?
pyra - 2012-10-19, 18:37

witek1965 napisał/a:
Jak na razie to liczba sympatyków wzrasta miast maleć .

bo co raz więcej ludzi na nie stać.
od "postępu" nie ma odwrotu

witek1965 - 2012-10-19, 19:38

pyra napisał/a:
bo co raz więcej ludzi na nie stać.
cenowo nie ma wielkiej różnicy pomiędzy XVS 1300 a XVS 1100 w danym roczniku, a postępu się nie zatrzyma .
Robrob - 2012-10-19, 19:50

Witek słuszna koncepcja RS 1700 na gaźniku :brawo: :brawo: :brawo:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group