YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Wrażenia z jazdy - Transalp vs V-storm

kostass - 2011-10-03, 16:16
Temat postu: Transalp vs V-storm
szykuje sie do wzbogacenia stajni o cos mniejszego i bardziej iniwersalnego a jednoczesnie na tyle przyjaznego do kierowania zeby Krolik dal sobie na wiosne radę . Od kilku dni studiuje wszystko co dotyczy Transalpa 700 i V-Storma 650 . Czytam i czytam i nie nadal nie wiem . Jeden i drugi jest fajnym motorem ale kazdy oprocz zalet ma tez wady . Ktos moze rozpracowywał podobny temat ? Zaznaczam , nei wchodzi w gre BMW GS i wieksze pojemności .
oldnita - 2011-10-03, 16:23

kostass, może to Ci pomoże
http://www.motocykl-onlin...uki_V_Strom_650

moondek - 2011-10-03, 16:33

Ja sam się przymierzam do V-Stroma :) Z tym, że ja zastanawiam się między V-Stromem (650), a Varadero... Miałem okazję jeździć już "Trampkiem" 650 i "Sztormówką". Trampek jest ok, ale V-Strom jest większy (nieznacznie, ale jednak) i wygodniejszy. No i ma większą moc (69KM w V_Stromie vs. bodajże 55KM w Trampku). Nie wiem jak się to ma do nowego TransAlpa z silnikiem 700ccm. No i jeszcze jedna rzecz... V-Strom ma 6 biegów, co przy dużym baku (22l.) sprawia, że przejechanie ok 400-500km bez tankowania nie stanowi problemu.
winiar - 2011-10-03, 18:38

kostass, kup drag stara ;D nawet takie forum jest więc znajdziesz wiele informacji o tym moto lol
Biały - 2011-10-03, 19:12

V-strom 1100 ładniej wygląda, bo ma dwa tłumiki i lepszego kopa
diabolique - 2011-10-03, 19:18

Osobiście brałam bym też uwagę wysokość siodła w obu modelach które wynosi 830-840 mm a drag w porównaniu 695mm
koks79 - 2011-10-03, 19:56

Ja miałem testową jazdę v-stromem 650 i powiem że, poniżej 7 tys obrotów ten motocykl to masakra i kompletnie nie jedzie. I wcale nie jest to porównanie do GS-1200 na którego wsiadłem w drugiej kolejności, ale do mojego motocykla (VTX1300) który jest ciężki jak słoń. V-Strom 650 fajnie jedzie od 7-8 tys w górę, ale wogóle mi się to nie podoba ! Może jestem troche rozpieszczony swoim który ciągnie z dowolnego biegu i wyprzedzanie to nie problem, ale zapas mocy pod ręką to także bezpieczeństwo na drodze. Chociaż chcesz mniejszy motocykl to dopowiem że jak wsiadłem w drugiej kolejności na GS1200 i powiem że byłem w wielkim szoku jak ten motocykl się zbiera od 2-3 tys jak torpeda, hamuje jakby ktoś zarzucił wielką kotwice... kosmiczna różnica i tym bardziej VStrom wypada bardzo blado. Dla mnie przyspieszenie jest ważne a jeśli chodzi o dynamikę i bezpieczeństwo przy wyprzedzaniu bardzo mnie ten motocykl rozczarował. Niespodziewałem się takiego "flegmatyka" w dole obrotów :nie_wiem:
kostass - 2011-10-03, 20:51

Drogie kolezanki i koledzy dla informacji albo przypomnienia . Sławnym Pepe czyli mały DS-em przejezdzilem wiele km , Teraz je Garfield i na razie tak zostanie . Koks , wiem ze ktos sie wyrwie z GS 1200 ale ten motor odpada z uwagi na nie dostosowana do mnie wysokosc siedziska lol . Zreszta zaznaczyłem ze w gre wchodza te 2 motory . NIe potrzebuje rakiety potrzebuje motor z ktorym Krolik sobie poradzi a jak bedzie trzeba to we dwojke sie naniego zapakujemy i polecimy na Ukraine albo do Rumunii i nie bedzie dla niego straszne dziury czy szutry .

[ Dodano: 2011-10-03, 20:58 ]
oldnita napisał/a:
kostass, może to Ci pomoże
http://www.motocykl-onlin...uki_V_Strom_650

Czytałem to i inne porownania i nadal nie wiem :(

Bakteria77 - 2011-10-03, 22:57

Mam kilku znajomych jeżdżących na takich motocyklach i z tego co wiem Transalp jest lepszy na piachy i szutry, a V-storm lepiej wypada na asfalcie. Jeden znajomy jeździ Trampkiem 650 i ostatnio też ma dylemat z zmianą moto ( założył identyczny temat, tylko na innym forum ). Tam też polecali mu Yamahę TDM.
koks79 - 2011-10-04, 07:04

rakieta nie rakieta... ślamazara jest w dole i tyle. Mnie to nie pasuje, ale jest masa posiadaczy zadowolonych z dynamiki DL650 no i tyle. Jak tyle wystarcza to super. Nie wiem jak Transalp bo nie jeździłem. Sam kombinuje z turystykiem i chętnie GS1150 ale przebiegi są koszmarne na tych motocyklach. Znowu GS1200 to już jeźdzący komputer i masa elektroniki a ja prosty chopak jestem i obawiam się takich urządzeń... tak więc każdy ma jakiś dylemat :oops:
piwu - 2011-10-04, 08:24

Jeździłem Trampkiem 600 i nawet ten się fajnie prowadzi :) mocy oczywiście mało, trzeba kręcić.

Na Twoim miejscu rozejrzałbym się jeszcze nad tym:
http://moto.allegro.pl/mo...1831449059.html

Moc podobna co w trampku, a jeszcze fajniejsze prowadzenie :)

kostass - 2011-10-04, 08:54

NIe jestem az tak wytrawnym motocyklistą zeby dostrzec drobne szczególy dotyczace prowadzenia , czy idzie od dołu czy trzeba go kręcic. DO wszystkiego idzie sie przyzwyczaić . PO wczorajszej lekturze na roznych forach szala przechyliła sie na strone V-storma , ale ostatecznej decyzji nie ma do czasu kiedy sie z Krolikiem nie przysiadziemy na moto . Nie planuje wielkich jazd w terenie wiecej bedzie asfaltów albo roznych innych dróg ale dróg . Dzieki wszystkim za ich opinie . Osobicie jakbym mnie było stac to kupiłbym Super Tenere 1200 :(
winiar - 2011-10-04, 09:07

kostass, wiesz, że późniejsze podróże na dwóch różnych typach moto to straszna meczarnia? Za bardzo się tak nie da. Ty na Garfieldzie a Królik powiedzmy na V-storm ? ktoś nie bedzie dawał rady albo będzie mu za wolno i 1000 innych rzeczy. Mówię o tym z doświadczenia, że tak to raczej przyjemnosci z podróży brak. :(
Azmadan - 2011-10-04, 09:40

winiar napisał/a:
kostass, wiesz, że późniejsze podróże na dwóch różnych typach moto to straszna meczarnia? Za bardzo się tak nie da. Ty na Garfieldzie a Królik powiedzmy na V-storm ? ktoś nie bedzie dawał rady albo będzie mu za wolno i 1000 innych rzeczy. Mówię o tym z doświadczenia, że tak to raczej przyjemnosci z podróży brak. :(


a ja się z tym nie zgodzę...
wracałem z Chorwacji na 2 turystyki + armatura...
jechało się wyśmienicie...
normalnie na krótsze wypady jeździmy też "mieszanie" i tez jest super...

a co do motocykla... to jeżeli ma być to 2-gi motocykl... do jazdy SOLO...
to popatrz jeszcze na to co ja kupiłem... (też się zastanawiałem nad V-S-em i Trampkiem)
my jeździmy na tym w 2-ke... też się da... ale...
w porównaniu do tego... sztormiak wydaje się wielką ociężałą kolubrynom :-D

Mam żółtego :-P
tutaj ostatni test... http://www.motocykl-onlin...-kompania-braci
ps. mam zmienioną tylną oponę :-P ale z tym co pisali w teście to przesadzają :-P - nie widzę jakiejś wielkiej różnicy

kostass - 2011-10-04, 09:41

Winiar , dalekie podróze będa na jednym motorze , a tylko wokół komina na 2 . Na poczatku jaki motor by to nie byl to jazda z nowicjuszem to duze wyzwanie .
Juz od dawna mysle o takim podróznym enduro . Teraz jak dochodzi drugi kierowca to musze zweryfikowc rodzaj mootru zeby mogła sobie z nim poradzić z jednej storony a z drugiej zeby dało sie pojechac we dwojke z bagazami .

miodzik - 2011-10-04, 09:48

Kiedyś zastanawiałem się nad obydwoma maszynami. Brałbym V-Stroma, bardziej mi się podoba i trochę mocniejszy. Tak jak już pisał Bakteria77, Trampek - piach, V-Storm - asfalt.
kostass - 2011-10-04, 11:17

i chyba właśnie bede szukał takiej maszyny ....Zreszta jak popatrzylem to jest i tańszy i wyposażenie tez jest tańsze .
koks79 - 2011-10-04, 11:26

dawaj na grubo, gsa 1150 albo 1200 dla Królika i też będzie git... widziałem kobiałki na vtxach 1300 i 1800 i dawały radę 8) wjeździ się i będzie git, a GS to sprzęt bezkompromisowy i na parkę i na samego kierowcę ;D
ttom - 2011-10-04, 12:21

GS 1200 jest bardzo wysoki. Kolega latający teraz GS 650 sie przymierzał, wzrost 170kilka cm, i stopy płasko na asfalcie postawić nie mógł...
kostass - 2011-10-04, 14:39

ttom napisał/a:
GS 1200 jest bardzo wysoki. Kolega latający teraz GS 650 sie przymierzał, wzrost 170kilka cm, i stopy płasko na asfalcie postawić nie mógł...

no własnie , ja gs 1200 nie byłem nawet w stanie postawić . Dlatego zozstał zdyskwalifikowany . juz dawno .

A.R.T. - 2011-10-04, 17:59

osobiscie jezdzilem troche gs 1150 nie naleze do wysokich ;/ równiez nie dawałem rady postawic całej stopy na asfalcie ale jest to kwestia przyzwyczajenia i opanowania ,po pewnym czasie nie bylo juz problemu przy zatrzymaniu i przy jakimkolwiek manewrowaniu.
a jazda tym moto to naprawde super sprawa i ta pozycja na wszystkich patrzysz z góry ;D
(moze kiedys bedzie gs ;D )


p.s.
wiem ze nie miało byc o bmw itp ;D ale bardziej chodzi mi o wysokosc czy to gs czy v strom jest to do opanowania przy niewielkim wzroscie (oczywiscie wszystko w ramach rozsądku )

kostass - 2011-10-04, 21:27

ART , jak sam jedziesz to pewnie nie ma problemu ale jak jedziesz z pasazerem i motor załądowany na full to juz tak latwo nie jest . Nie celuje w BMW , chociazby z tego powodu ze to ma byc tez motor dla Krolika . I prosze nie mowic ze sobie poradzi . Obawiam ze swiezoupieczony motocyklista niezaleznie od płci miałbym problem z opanowaniem tego motoru .
koks79 - 2011-10-04, 21:35

kosti, masz rację. na początek najlepiej żeby był to rozsądny masą, mocą motocykl. Niełatwo jest znaleźć taki kompromis żeby zadowolić się pojazdem do nauki jazdy i na wypad w dwójkę, dlatego jeżeli Królik śmignął sobie dl-em i było ok to super i trzeba szukać dobrej sztuki. Ja wychodzę z założenia że trzeba oglądać, próbować, objeżdzić i wybrać taki który będzie najlepszy dla kierowcy... wygląd, subiektywna ocena innych czy osiągi katalogowe to nic w obliczu świetnego prowadzenia i "porozumienia" się jeźdżca z maszynką. Z pewnością w okolicy znajdzie się niejeden sprzęt którego warto dosiąść, sprawdzić czy to właśnie jest ten, potem poszukać najlepszej sztuki i zakupić... powodzenia życzę :D a osobiście uważam że na I maszynkę powinno się wybrać "coś na początek" właśnie, czyli nie koniecznie piękny (technicznie i mechanicznie) i drogi sprzęt. Coś co nauczy jeździć a w razie paciaka na parkingu nie będzie bólu z wielotysięcznymi nakładami na remont. Takie moje subiektywne zdanie :D
kostass - 2011-10-04, 21:40

NA paciaki zamontuje sie stalowa klatke na motor i krolika . Oczywiscie ze najpierw dosiadziemy tego motoru i moze nawet sie przejedziemy . Zeby sprawdzic czy da sie w miare sprawnie jezdzic . Jak jezdzilismy małym dragiem i dało sie jezdzic to i tym pojedziemy . Cała zima przed nami .
Azmadan - 2011-10-05, 08:42

Kolega niskiego wzrostu... ma DL-a...
obniżenie zawieszenia jest bezproblemowe... i tanie...
obniżenie siedzenia (kolejne 2cm niżej) również - lecz już bardziej kosztowne...
więc się wysokością nie przejmujcie...

kostass - 2011-10-05, 09:09

Przymierzymy sie to bedziemy wiedzieć . Co do obnizenia siedzenia to czytałem ze wiąże sie to ze zmiana kanapy . Moze trafi sie egzemplarz juz z obnizonym siedzeniem . Moze w ten weekend podjade do Suzuki i zobacze na zywo jakis egzemplarz .
SoH - 2011-10-05, 14:53

ttom napisał/a:
GS 1200 jest bardzo wysoki. Kolega latający teraz GS 650 sie przymierzał, wzrost 170kilka cm, i stopy płasko na asfalcie postawić nie mógł...


Ja mam V-Stroma 650 i 172cm wzrostu. Stope plasko na asfalcie postawie, ale dwoch stop plasko juz nie :/ W normalnej jezdzie specjalnie to nie przeszkadza, ale pewnego razu manewrowalem na parkingu, ktory mial lekki przechyl... i przeliczylem pierwsza parkingowke.

PS. Sorki za brak polskich znakow. Pisze z pracy.

kostass - 2011-10-05, 15:53

SoH a masz obnizone zawieszenie i kanpę . A przechył i glebe można zaliczyć niezaleznie czy masz całe stopy czy tylko palce na ziemi . Do Pudzianów to nam raczej troche brakuje zeby siłowac sie z 200 czy 300 kg masa motoru .

[ Dodano: 2011-10-05, 15:55 ]
Dzieki za info , bardzo cenne . Ja na Garfieldzie tez nie jestem w stanie oprzec dwoch stóp całych na ziemi i nie dlatego ze jest wysoki tylko szeroki . A dodatkowo prawa noga musi isc dalej na bok zeby nie dotykac wydechu , wiec DL powinien byc ok .

SoH - 2011-10-05, 19:33

Kanapa i zawieszenie nie ruszane.
kostass - 2011-10-05, 20:19

to kilka centymetrow jeszcze mozna urwac

[ Dodano: 2011-10-07, 14:19 ]
No decyzja podjęta V-storm , jednak . Wprawdzie jak go postawie to opieram sie na palcach ale mysle ze dam radę . To jest nawet spora maszyna , teraz tylko znalezc jakis fajny i tani egzemplarz z ABS .

Jaracz - 2011-10-08, 00:52

Wiem kto ma taki egzemlarz i przesiada sie na BMW tylko jeszcze nie wie czy bedzie to GS czy też RT. ;d
kostass - 2011-10-08, 09:35

,,,,i jeszcze jedno fajnie by bylo jakby był w czarnym macie ... Piotrek ty nie pisz ze znasz kogos takiego tylko daj na priva namiar ;D
bandrze - 2011-10-08, 10:36

Też sie do tego przymierzam i też jako drugie moto. W długich trasach, które zrobiłem na mojej Gwieździe brakowało mi (co oczywiste) możliwości ruchu poza trasą lub gorszej nawierzchni. a moje plany wskazują na to, że będzie mi to potrzebne już może w przyszłym roku . Wysłuchałem sporo opinii ale Kostass jak już dostaniesz w swoje graby to moto to daj własne wrażenia na forum.
krokodyl - 2011-10-08, 11:39

Nie jeżdziłem Trampkiem, ale mój kumpel ma V-stroma, więc miałem okazję potestować sprzęcik. Moja opinia o V-stromie 650 dl jest taka.

Jak dla mnie moc jest wystarczająca tylko do jazdy solo! To wrażenie może wynikać z tego, że nie jestem przyzwyczajony do ciągłego kręcenia wysokich obrotów, bez których ten motocykl najzwyczajniej na świecie nie jedzie. Dużym plusem jest wygodna, swobodna sylwetka i myślę, że da się tym robić długie przeloty bez bólu dupy, czy nadgarstków. Model którym jeździłem miał taki mały dodatkowy deflektor na szybce i powiem szczerze, że świetnie się to sprawdza. Przy 140 nie czułem na sobie naporu wiatru i było zupełnie spokojnie.

Osoby poniżej 160 mogą mieć z nim kłopoty. Mój kumpel, nie wiem dokładnie ile ma wzrostu ale poniżej 170 z pewnością miał z tego powodu już dwie gleby. Krawężnik, koleiny, plecaczek się przechyli i dzwon gotowy. Środek ciężkości jest stosunkowo wysoko.

Przy samej jeżdzie w zakrętach tego nie czuć. Motocykl ławo się składa i mimo wysokości jazda po zakrętach jest przyjemna i nie trzeba walczyć z motocyklem. w porównaniu z koniecznością szybkiego złożenia kupy żelaza jakim jest ( był ) mój XV1700 V-strom sprawia wrażenie kolarzówki ;D

Azmadan - 2011-10-08, 21:18

V-S składa się tak:


bardziej się nie da :-P

kostass - 2011-10-09, 19:07

Azmadan napisał/a:


Wysłany: Wczoraj 21:18
V-S składa się tak:


bardziej się nie da :-P


Wegług mnie całkowicie wystarczy .
Jak kupiue to podizele sie wrazeniami . Juz nawet mam jeden egzemplarz na oku ;d

shipp - 2011-10-11, 01:41

Azmadan napisał/a:
V-S składa się tak:
[url=https://lh6.googleusercontent.com/-O0CJWc1zjs4/Tdrx4j5pXuI/AAAAAAAAA1Y/wIufESChRSA/s288/_DSC0156.JPG]Obrazek[/url]
[url=https://lh4.googleusercontent.com/-LHXAoE9bqVM/TdrvhQmU0gI/AAAAAAAAAi4/q_byZXNUm0M/s288/_DSC0171.JPG]Obrazek [/URL]
bardziej się nie da :-P

tak to ja na Dragu się składam, gdyby nie podesty, można by jeszcze bardziej ;)

kostass - 2011-10-11, 11:43

Shipp , wyobraźnia to chyba cię torche poniosła . ;D
shipp - 2011-10-11, 11:58

kostass napisał/a:
Shipp , wyobraźnia to chyba cię torche poniosła . ;D

nie sądzę, nie ma właściwie ronda żebym nie szorował podestami, to tylko kwestia odpowiedniej techniki

kostass - 2011-10-11, 12:34

no własnie , szorowanie , szorowaniem a pochylenie pochyleniem . NIe złozysz sie Dagiem tak jak V-Stormem chociazbby z powodu konstrukcji motocykla . Wyzsze zawieszenie V-storma umozliwia mu wieksze pochylenie niz np DS i technika nie ma tu nic wspolnego . Ty jezdizsz tak zeby szorowac podestami , ja staram się zeby nimi nie szorować . ;D
shipp - 2011-10-11, 13:01

kostass napisał/a:
Ty jezdizsz tak zeby szorowac podestami
no właśnie staram się nie szorować, ale lubię manewrować motocyklem w czasie jazdy po winklach i wykładać się, chyba zmienię podesty na wysunięte podnóżki i problem się rozwiąże. Gmol ma taką konstrukcję, że nie powinien przeszkadzać /chyba że rama, jak ktoś już wcześniej pisał/.
Oczywiście nie twierdzę, że Drag jest lepszą maszyną na winkle, bo nie jest, ale nie od maszyny a jeźdźca zależy, jak ona sprawuje się w czasie jazdy ;)

kostass - 2011-10-11, 14:24

Shipp ale rozmawialismy o szorowaniu podestami . Szorowac mozna wieloma elementami . Gmolem , podestami albo podnózkami , zawsze cos sie znajdzie zeby szorowało . Ja przyznam się ze nie mam ambicji do szorowania .
Azmadan - 2011-10-11, 14:36

ekstremum jest jak już szorujesz plastikami... reką... nogą i biodrem...
kostass - 2011-10-11, 14:44

Ale Dragiem to moze byc bardzo trudne ;D
Azmadan - 2011-10-11, 15:21

nie no żeby trudne... czasami sie ludzią udaje... i potem piszą o tym tu: http://yamaha-dragstar.pl/viewforum.php?f=10

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group