YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Wrażenia z jazdy - pierwsza długa wycieczka :)

Lady Blue - 2012-08-27, 14:24
Temat postu: pierwsza długa wycieczka :)
jako, że wiele osób z forum śledziło rozwój i nabywanie umiejętności przeze mnie a potem przez męża mego Ghost Writera, poczułam się zoobligowana zdać relację z pierwszej długiej przejażdżki weekendowej. Wybraliśmy się kręta, malowniczą drogą z Przemyśla do Iwonicza Zdroju. Około 100 km w jedną stronę. Potem zahaczyliśmy jeszcze o Rymanów Zdrój. Droga piękna, gdyby nie roboty drogowe i zwężone jezdnie co kilkaset metrów (ruch puszczony jedną stroną). Daliśmy radę :) Wszystko poszło świetnie, maszyna sama chciała pędzić. Maksymalna prędkość na jaką się odważyliśmy: 110 km, a tak to tempo spacerowe 60-80km. Mijaliśmy mnóstwo motongów, zawsze LwG! Banana na buźce załapałam na jakieś 2 godziny, gdy jak już wracaliśmy, na jednych ze świateł, 3 bardzo miłych panów motocyklistów, biło mi brawo :) Pomyślałam sobie: "Kurczę czyżby wiedzieli, że to ja, która tak niedawno się bałam ruszyć z garażu" :) i doszło do mnie, że po prostu zobaczyli dziewczynę na dużym motocyklu i gratulowali odwagi :) a że miałam dwa warkocze, długie do tego, to od razu rzuciłam im się w oczy ;) Podsumowując, było ekstra, a będzie jeszcze lepiej jak wybierzemy się większą grupą :)
krotom - 2012-08-27, 14:27

Wiedz, że gdybyś jeździła na classicu to Twoje doznania musiałabyś pomnożyć x 10 :hahaha:
MarMar - 2012-08-27, 14:28

No to gratulacje i jak najwięcej takich wypadów! ;D
bamzaj - 2012-08-27, 14:31

z tej opowieści ujęły mnie warkocze:P
burza - 2012-08-27, 14:33

Lady Blue, dzielna z Ciebie dziewczynka ;D

życzę jak najwięcej takich wycieczek... i do zobaczenia ;)

domingos - 2012-08-27, 14:40

krotom napisał/a:
Wiedz, że gdybyś jeździła na classicu to Twoje doznania musiałabyś pomnożyć x 10

....no nawet x 12 ;D

kostass - 2012-08-27, 15:15

tu bym polemizował , w customach jednak tylny błotnik robie większe wrażenie niż w classicu ;D
Gosiaczko - 2012-08-27, 15:18

Gratuluję odwagi i życzę więcej przyjemności z jazdy :brawo:
dziadek - 2012-08-27, 15:18

Gratulacje :brawo: :brawo: :brawo: Ponadto musisz mieć świadomość, że możesz sama być inspiracją dla innych, które myślą "Chciałabym, a boję się". No a
Lady Blue napisał/a:
3 bardzo miłych panów motocyklistów
zapewne nie jeden raz wśród przyjaciół popijając zasłużone wieczorne zimne bro będą wspominać, jaką to dzielną amazonkę mieli zaszczyt spotkać na drodze :dumny:
Robrob - 2012-08-27, 15:33

Lady a mówiłem, że najgorszy jest ten pierwszy raz :hahaha: a potem będzie już tylko lepiej i przyjemniej :oops:
Endrju - 2012-08-27, 15:52

Gratulacje - pierwsze koty za płoty :czoper:
Lady Blue - 2012-08-27, 19:00

domingos napisał/a:
krotom napisał/a:
Wiedz, że gdybyś jeździła na classicu to Twoje doznania musiałabyś pomnożyć x 10

....no nawet x 12 ;D

nie rozumiem? czyżbym o czymś nie wiedziała? dlaczego custom ma być gorszy w "doznaniach"?? :) pierwsze koty za płoty były już dawno, teraz to tylko co raz dłuższe trasy :) a pamiętam jak mówiliście wszyscy, że z każdym kilometrem będzie lepiej i będzie bardziej "ciągnęło", święte słowa, oj święte... :)

domingos - 2012-08-27, 19:25

Lady Blue napisał/a:
będzie lepiej i będzie bardziej "ciągnęło", święte słowa, oj święte...

...jazda na motocyklu wciąga jak, chodzenie po bagnach :hahaha:

Lady Blue napisał/a:
dlaczego custom ma być gorszy w "doznaniach"??

Lady Blue... nikt nie mówi że jest gorszy...

Gratuluje wypadu a posty traktuj czsem z :wink1:

Lady Blue - 2012-08-27, 19:28

spoko, odebrałam to jako żartobliwą prowokację ;) wiem, że każda sroka swój ogon chwali... ;) a przy okazji myślałam, że może się czegoś nauczę... :)

[ Dodano: 2012-08-27, 19:38 ]
wielkie podziękowania dla naszego forumowego kolegi ajsek z Iwonicza Zdroju. przyjął nas jak rodzinę, dosłownie :) zaprosił pod swój dach nie tylko nas ale nasze Gwiazdy, ugościł, pośmialiśmy, pograliśmy na gitarach, posłuchaliśmy muzy, pogadaliśmy, popiliśmy... aaa i co najważniejsze, przyjechałam do niego bez krawata a wróciłam "z" ;d Dzięki Maćku za wszystko! Na ludziach, których myśli się, że się dobrze zna, można się często zawieźć, Ty pokazałeś nam, że można być po prostu w porządku pod każdym względem :uklon3:

Basia - 2012-08-27, 20:24

:brawo: :virazka3: :czoper: LadyB ;d
Demolka - 2012-08-27, 22:31

Fajnie, że zaczynacie dłuższe wycieczki, zwłaszcza, że zaliczona trasa naprawdę piękna :brawo:
Ps. Od 2 tygodni ja też zapuszczam warkocze ;D

Dawid Z. - 2012-08-28, 03:13

Gratulacje. A tak apropos classica customa. Tj. Classic jest jak kobieta wypięta w długiej spódnicy, a custom to jak kobieta z wypiętą pupą w miniówce ;D ;D ;D
Lady Blue - 2012-08-28, 07:18

co bym nie była gołosłowna ;D

[ Dodano: 2012-08-28, 07:20 ]
p.s. chodzi oczywiście o warkocze ;)

ajsek - 2012-08-28, 08:20

Miło było poznać i posiedzieć wieczorkiem ;) Całkiem fajnie Wam poszła ta pierwsza trasa. Szkoda, ze akurat w warsztacie miałem gwiazdę, bo bym Was trochę odprowadził...
Lady Blue - 2012-08-28, 08:25

mamy szczerą nadzieję, że jeszcze nie raz się spotkamy, jesień jeszcze przed nami przecież :)
ajsek - 2012-08-28, 08:28

:ok:
bamzaj - 2012-08-28, 08:50

całkiem zacnie(o warkoczach oczywiście piszę)
arekw711 - 2012-09-03, 12:19

Gratuluję udanej wyprawy , ja też już wróciłem stuknąłem 3280 km
kostass - 2012-09-03, 12:40

Lady Blue , calkiem zacna ta maszynka , chociaz cos ją jednak przysłania ale Ciebie widac w całej okazałości . Miłego śmigania :)
Lady Blue - 2012-09-03, 13:13

arekw711, dziękuję bardzo :) ale to ty masz się czym pochwalić :) przy twoich 3280 km moje 250 to przecież pikuś ;)
kostass, wedle twojego życzenia wstawiam fotkę gwiazdki z bliższej odległości :)

[ Dodano: 2012-09-03, 13:15 ]
i kolejna :)

kostass - 2012-09-03, 14:03

No teraz ją widać lol . Ładna maszynka , nie powiem ...ale .... zeby taka pozostała to proponuje ci podklej pod krawat i pas od sakw folie . Nie bedzie ci sie rysował błotnik i bak . A tak wogóle to zrób sobie solówke , custom sie idelanie do tego nadaje .
Lady Blue - 2012-09-03, 14:15

widzisz kostass, to są właśnie błędy popełniane przez nowicjuszy. dopiero po kupnie i zamontowaniu sakw, dowiedziałam się, że są takie sakwy które w ogóle nie trzeba montować pasem! człowiek uczy się na błędach, a powiedz mi taką folię to kupię w zwykłym sklepie z akcesoriami motocyklowymi?
kostass - 2012-09-03, 14:27

zwykła folia przezroczyta , kupisz ja w specjalistyczym sklepie . Dobrze bedzie jak będzie termoformowalna to będzie w stanie ją ładnie dopasowac do błotnika . A z sakwami niech ktoś ci pomoże zeby usztwnic tylną ściane dokupic podpory (chociaz chyba masz coś takiego ) i przykecic je bez pasa .
Lady Blue - 2012-09-03, 14:48

no stelaże mam oryginalne do DS 1100, a jak się przykręci te sakwy do nich (bo jeszcze tego nie zrobiłam) to będzie można pozbyć się pasa?? czy stelaże też mam jakieś inne kupić?
Dawid Z. - 2012-09-03, 14:59

A ten czarny custom obok co tam robi lol lol lol .??
Lady Blue - 2012-09-03, 15:01

Dawid Z. , a nie wiem przez przypadek stanęłam obok niego :P ;) tak jakoś wyszło.... ;) pierwszy raz go widzę! :)
kostass - 2012-09-03, 15:11

JAk widze na zdjęciach to masz stelaz z podpora od spodu . Spokojnie możesz je przykręcic w 4 miejscach i zlikwidowac pas . Zamiast zwykłaych nakretek użyj motylków z jednej storny a z drugiej śrub z płaskim łebem , ułatwi to zdejmowanie sakw , np do mycia.
Lady Blue - 2012-09-03, 15:23

no i super :) dzięki za dobrą radę :)
moondek - 2012-09-03, 16:37

No proszę, ktoś tu się powoli staje "starą wygą motocyklową"... lol No i co, nie miałem racji, że jazda na motocyklu to nic strasznego? :)
Pozdro i do zobaczenia na trasie! :)

Lady Blue - 2012-09-03, 16:46

wszyscy mieliście rację! :) dlatego tak bardzo się cieszę, że trafiłam na to forum i poznałam (na razie wirtualnie) tylu zajefajnych ludzi, którzy pomogli, poradzili... ach... bezcenne. fajnie by było spotkać się w realu :)
burza - 2012-09-03, 16:48

Lady Blue napisał/a:
fajnie by było spotkać się w realu :)


najbliższy weekend - zlot centralny Tuszyn ;D

Lady Blue - 2012-09-03, 17:04

363 km w jedną stronę... hm... mogłoby być ciekawie, problem w tym, że Ghost pracuje w weekend a sama nie chce jechać.... z kim będę się ścigać ;)
Robrob - 2012-09-03, 17:26

Lady a czemu sama, napewno kilku kolegów z okolicy się tobą zaopiekuje :brawo:
ASPAHARIAN - 2012-09-06, 15:35

Ode mnie też wielkie graty i za moto i za odwagę. A ja się bałem 650 ;D :oops: ;D
Lady Blue - 2012-09-06, 18:47

ASPAHARIAN napisał/a:
Ode mnie też wielkie graty i za moto i za odwagę. A ja się bałem 650 ;D :oops: ;D

ja też się bałam a jakże! :) poczytaj moje wcześniejsze posty, dałam radę głównie dzięki wsparciu kolegów z forum :)

Demolka - 2012-09-06, 21:39

Lady Blue napisał/a:
... ja też się bałam a jakże! :) poczytaj moje wcześniejsze posty, dałam radę głównie dzięki wsparciu kolegów z forum :)

Jeśli jechaliście przez Birczę i Tyrawę Wołoską (wspaniała droga) i dałaś radę to ja uważam, że przeszłaś "chrzest bojowy" na prawdziwą motocyklistkę :brawo2:
Teraz tylko dokręcać kilometry i oswajać sytuacje z naszych dróg. Powodzenia :8

Lady Blue - 2012-09-07, 08:16

Demolka napisał/a:
Lady Blue napisał/a:
... ja też się bałam a jakże! :) poczytaj moje wcześniejsze posty, dałam radę głównie dzięki wsparciu kolegów z forum :)

Jeśli jechaliście przez Birczę i Tyrawę Wołoską (wspaniała droga) i dałaś radę to ja uważam, że przeszłaś "chrzest bojowy" na prawdziwą motocyklistkę :brawo2:
Teraz tylko dokręcać kilometry i oswajać sytuacje z naszych dróg. Powodzenia :8

Muszę jednak coś sprostować (mam nadzieję, że nie odbierzesz mi szlachetnego tytułu prawdziwej motocyklistki), ale chcę być uczciwa. Przez Birczę jechałam owszem z forumowym kolegą Arkiem, zaraz na początku jak chciał nauczyć mnie zakrętów (i chyba nauczył ;) ), natomiast jak jechaliśmy do Iwonicza, to wybraliśmy jeszcze piękniejszą drogę (nie wiem czy znasz?), przez Krzywcze, Dubiecko, Dynów, Miejsce Piastowe. Jest tam wiele zakrętów i co chwilę wznoszące się i opadające górki. Ja wiem, że serpentyny na Słonnych są znane niemal wszystkim, ale śmiem twierdzić, że tam jest frajdy na jakieś 15 minut (tyle zajmuje wjazd i zjazd), a droga do Iwonicza przez Krzywcze, to frajda przez całą drogę! A do chrztu bojowego na motocyklistkę, przystąpię jeszcze we wrześniu bo jedziemy w Bieszczady właśnie przez Słonne. Może pojedziesz z nami? :)

Demolka - 2012-09-10, 11:12

Ja do Bieszczad mam ponad 700 kilometrów więc to nie na niedzielne wypady :beczy:
A Twoją trasę też znam. W M. Piastowym moja ciocia była przez 30 lat siostrą ekonomką u Michalitek (choć to jeszcze nie Bieszczady).
Bieszczady zaś mam całe złażone i zjeżdżone regularnie od 1960 roku (nawet te jeszcze sprzed budowy zapory, nomen omen podczas budowy też tam byłem z wojskiem, moja jednostka budowała drogę na ośrodka Jawor).
Z powodu odległości właśnie sprzedałem 3 lata temu swoje "ranczo" pod masywem Żukowa.
Jak widzisz to ja "Bieszczadnik" z Zielonej Góry :hahaha: :hahaha: :hahaha:

artek - 2012-09-10, 15:16

Dzieki Demolka za droge do Jawora, ja tez tam połozyłem troche asfaltu w latach 1987-1990 ... poza tym nigdzie wódka tak nie wchodzi jak w Bieszczadach ... jak znajdziesz czas i chęci zapraszamy ! !!
Demolka - 2012-09-10, 15:20

artek napisał/a:
... w latach 1987-1990 ... poza tym nigdzie wódka tak nie wchodzi jak w Bieszczadach ... ! !!

Myśmy tam zaczęli w 1967, w dziewiczym terenie, ...reszta się zgadza :zoobroofka:

artek - 2012-09-10, 15:24

tylko zazdrościć :zoobroofka: oczywiście terenów dziewiczych
Peters - 2012-09-24, 20:44

Lady Blue napisał/a:
chciał nauczyć mnie zakrętów (i chyba nauczył

Muszę stwierdzić z że jestem pod wrażeniem umiejętności naszej koleżanki ,jak na kogoś kto jeździ na motocyklu od trzech miesięcy radzi sobie rewelacyjnie i choć pewnie duża w tym zasługa trenera to najważniejszy jest pewnie wrodzony talent ;D

artek - 2012-09-24, 21:03

Peters popieram twój pogląg, poza tym nie spocznie na laurach, po wstawieniu motocykli do garażu zabiła mnie i Arka wieloma pytaniami ... nie spodziewał bym się ... człowiek całe życie uczy się i głupi umiera ...
Lady Blue - 2012-09-24, 21:07

Dzieki Peters za komplement tym wazniejszy ze plynie z ust doswiadczonego motonity . Talent motywacja i i checi to jedno ale rady doswiadczonego motocyklisty sa bezcenne. Wszystko dzieki Arkowi

[ Dodano: 2012-09-24, 22:20 ]
Dzieki Artku za docenienie zalezalo mi zeby Wam pokazac ze ju sie troszke nauczylam ;D aczkolwiek wiem ze jeszcze wiele nauki przede mna. A czego sie Artku spodziewales ze tak spytam... ;D

artek - 2012-09-25, 08:41

... ;D ...
Lady Blue - 2012-09-25, 08:44

a to się spisałeś :P

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group