YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Zakup - Czemu tak drogo?

LASZCZYK - 2015-06-08, 23:42
Temat postu: Czemu tak drogo?
przymierzam się do skupu pierwszego poważnego moto i tak mnie naszła refleksja... (wybaczcie ale to się samo nasuwa) - Drag 1100 10-cio letni kosztuje ok 18tys. - czyli ok 30-50% więcej niż auto którym jeżdżę (niestety :-), też 10-cio letnie - megane combi... Tyle tylko że 10 lat temu "moja meganka" w tej wersji kosztowała niemal 70tys. a Drag niemal dwa razy mniej... Wiem, powiecie: nie kupuj Draga jeździj dalej meganką... :-) Ale coś w tym jest... Pozdr.
Endriu74 - 2015-06-08, 23:47

Cześć
To proste - POPYT - PODAŻ
A tak dokładniej - poczytaj sobie o typowych awariach w Dragach - za wiele się nie naczytasz.
:)
10 letni DRAG z dobrych rąk jest technicznie niemal jak nówka - ot co

Trzymają cenę bo są tego warte.

LASZCZYK - 2015-06-08, 23:57

tak... gdyby Drag przez 10 lat przeleciał tyle tysięcy co moja Renówka to podejrzewam, że byłby bardziej awaryjny: generalnie auto 10 letnie ma minimum 5 razy większy przebieg niż motocykl. Mylę się? "szczegół" a robi różnicę.

P.S. znowu sobie grabie? :-)

Fakt. 10 letnich "meganek" jest pewnie 10 razy więcej niż 10 letnich Dragów - ale to nie zmienia faktu, że dysproporcja jest oczywista.

Pozdrawiam

najmros - 2015-06-09, 00:07

LASZCZYK, nie wiem czy sobie grabisz ... To jest Twoja opinia .. Mozesz zawsze kupic 10-letniego Harleya .. Generalnie, nie wszystkie samochody traca na wartosci tak samo jak "meganki", wiec takze ona w przypadku samochodow rowniez nie jest wyznacznikiem .. Poza tym cene nie "robi" tylko rocznik, ale oprocz relacji podazy i popytu, takze przebieg, stan, wyposazenie, itd ...
Endriu74 - 2015-06-09, 00:37

Wszelkie argumenty nie mają tu sensu
Ceny reguluje Rynek
Popyt - podaż.

Są chętni tyle płacić więc są chętni żeby za tyle sprzedać. Pewnie poczujesz kiedyś dlaczego warto tyle zapłacić.
Przyjedz na Dragonowo, podotykaj posłuchaj. Albo zakochasz się albo będziesz zadawał jak dla mnie bezsensowne pytania. MOżesz do swojej listy dopisać ogromne ceny części zamiennych, słabe światla, brak dachu nad głową mnie wygodne siedzenia (ni jak teściów na wakacje nie zawieziesz)
A możesz dostrzeć coś innego - marzenie, rumaka, grupę ludzi ktróych nie znajdziesz nigdzie indziej. Drag jest tu gwiazdą pięknie chromowaną mocno doinwestowanym po wyjściu z fabtyki
Do tego dochodzi uczucie wielkie nieporównywalne z uczuciem do MEGAN

Ronin - 2015-06-09, 00:39

Amen ;D
robert_p (vel Hipis) - 2015-06-09, 06:53

Niestety czasami logika nie ma zastosowania jak wgrę wchodzi fascynacja, zauroczenie, miłość. .. ;D
Rynek bezlitośnie to wykorzystuje a my cierpimy i płacimy. Też mam auto (octavia II.2006)mimo tego samego rocznika co moto tańsze o jakieś 10 tysi ale moja Biała Perełka jest dla mnie warta o wiele więcej ! ;p

tqmeh - 2015-06-09, 07:25

LASZCZYK napisał/a:
Drag 1100 10-cio letni kosztuje ok 18tys.


Popatrz na ceny HD, Yadwinia przy nich to tanioszka.

Odnośnie porównania które dałeś, porównaj sobie Twoje auto do innego z tego samego rocznika ze stajni Audi MB Porsche czy jeszcze wyżej, tutaj Twoja Renata też wyjdzie jakoś tanio..... z tym się jak rozumiem zgadasz i wiesz dlaczego tak jest.....

yapkovitz - 2015-06-09, 08:27

LASZCZYK, motocykl to nie jest cos, co musisz koniecznie posiadac, tak jak np. dom, prace, talerz z zupa. Motocykl to pasja, styl zycia, to jest zaje....scie drogie hobby, np. komplet opon do mojego motocykla to koszt 1700 zl, nowy pas napedowy to koszt ok. 1600 zl, ale nie rozpatruje tego czy to jest duzo czy tez malo, po prostu to jest moje hobby, pasja, w ktora inwestuje. Wiec odpowiedz sobie na zaje...scie proste pytanie czym chcesz w zyciu jezdzic na wyprawy, motocyklem czy puszka?
SAJMON - 2015-06-09, 08:46

Możesz też potraktować zakup Draga jako dającą zajebistą frajdę "lokatę kapitału" ;D . Sam piszesz, że nasze motocykle nie za szybko tracą na wartości
F.I.P. Berek - 2015-06-09, 08:46

Nie kupuj - wpędzisz się w stres zupełnie niepotrzebnie. Nie wszystkie rzeczy na tym świecie są dla wszystkich...
Bez urazy.

kapat - 2015-06-09, 08:52

Trzeba by dodać, że o motocykl zdecydowana większość ludzi dba lepiej niż o puszkę.
Coroczne dokładne przeglądy (nie diagnostyczne), dobre części, synchronizacje, profilaktyczne wymiany oleju, pucowanko, pastowanko, nacieranko itp., itd. ;D

Nie wszystkie typy i marki motocykli trzymają cenę, tak, jak cruisery. Popatrz na allegro. Jest tam wiele maszyn za grosze...
Cruisery Yamahy od wielu lat utrzymują poziom ale też z 15 lat temu moto typu XVS 650 był w Polsce dostępny tylko dla bogatych...

Bemol - 2015-06-09, 08:53

yapko, to co piszesz jest bliskie ideału i tak być powinno. Niestety część ludzi kupiła sobie moto bo była/jest na nie moda, bo znajomi mają to ja też sobie kupię ( ale nowszy o większej pojemności ). Posiadanie motocykla to jedno a mieć benzynę we krwi to drugie.



LASZCZYK, jak bardzo chcesz jeździć na moto a nie stać Cię na wydanie ok. 20 kilo to kup sobie coś za 6-7 kilo o taką kasę na pewno łatwiej. Najważniejsze żebyś miał banana na twarzy, cieszył się jazdą. Jeden będzie potrzebował kanapowca/zapierdalacza żeby gdzieś się wybrać ale i to nie za często a drugi wsiądzie virago 535 zapakuje na nią namiot,plecaczka i pojedzie do Grecji.
Tyle ode mnie

cukrus1 - 2015-06-09, 13:09

Bemol dobrze prawisz ....jeżdziłem wcześniej Virago 250....i wiesz jaki byłem dumny .....była moja tylko moja i te kilometry ..... teraz 650 ...i trasa droga wiatr ...to jest to po prostu SZCZĘŚĆIE

[ Dodano: 2015-06-09, 13:10 ]
aaaa zapomniał bym i ci wspaniali ludzie z ręką w górze na trasie ...a na spotkaniu przybita piątka......

witek1965 - 2015-06-09, 13:17

Endriu74 napisał/a:
poczytaj sobie o typowych awariach w Dragach - za wiele się nie naczytasz.
:hahaha: nie, no wcale. Jak szwajcarski zegarek. Typowe są dwie. Jedna kosztowna, druga bardzo kosztowna ;D

[ Dodano: 2015-06-09, 13:24 ]
LASZCZYK, samochód to przedmiot codziennego użytku, natomiast motocykl to luksusowe hobby.
Zapomniałeś podać w swojej wyliczance, że samochód 10-cioletni to zaawansowana, wręcz kosmiczna technologia w porównaniu do Draga 1100. Krótko mówiąc, cena zarówno nowego motocykla, jak i używanego nie jest niczym uzasadniona. Przekonasz się eksploatując ile kosztują części i dopiero włos ci się na głowie zjeży ;D
Dziś również za cenę nowego motocykla kupisz nowy samochód klasy A, czy B, zupełnie nieźle wyposażony. Pocieszę Cię - motocykle sportowe i turystyczne z małymi wyjątkami leca na szyję dwa razy szybciej od cruiserów ;D

moondek - 2015-06-09, 13:36

Poza tym chromowany złom na skupie zawsze jest najdroższy ;)
Boober - 2015-06-09, 13:41

- Drogo... nie drogo...
- Panie, a ile można na tym stracić?
- Ile? A ile pan chcesz, na tracenie nie ma limitu...

- A miałeś pan panie kiedyś marzenie? Takie jako dziecko, takie, bo ja wiem, no żeby być strażakiem, albo, no albo żeby śmigać odrzutowcem?
- A bo ja wiem... no miałem tam jakieś, ale wiesz pan, to było... no szczenięce było...
- No a kochałeś się pan, no w koleżance, jak miał pan no z lat naście?
- Kochałem... he... no niby tak, podobała mi się taka z kucykami taka... A weź no daj pan spokój, co mnie pan tu na jakieś osobiste ciągniesz?
- A chciałeś pan kiedyś być sobą?
- Ja jestem soba, durne dywagacje...
- Tak?
- No tak...
- Bo wie pan... jak ja marzyłem o podróży na miarę tej jaką jachtem Opty dookoła świata odbył Leonid Teliga, to nie myślałem czy mnie stać na takie cudo, kupiłem sobie kajak, taki stary, do naprawy, a potem, potem była żaróweczka, taka wie pan, mała z maszcikiem i jednym żagielkiem...
- A co mi pan tu o żagielkach głowę zawracasz... Ja mówię o poważnych sprawach, o wspinaczce, o Mount Blanc...
- Rozumiem... a w Tatrach pan byłeś?
- Tatrach? Proszę pana... co mi po Tatrach, tam nie ma tej przestrzeni, nie ma tego klimatu...
- Ale po górach chce pan chodzić...
- Wspinać się, zdobywać... taaa... oczywiście!
- To jedź pan w Tatry... Kark skręcić można tak samo, ale ważne, ze pan chce w góry, no chyba że ważna dla pana jakie... Bo ja jak ten kajak kupowałem, to musiałem z czegoś zrezygnować, ale kajak, to on był celem, bo wie pan... ciągnęło mnie ku przygodzie...
- No i?
- No i jak kupowałem jakieś jeansy - to pytałem co tak drogo... bo, to nie jeansy były moją przygodą z marzeń, celem był kajak!

HELLOWEEN - 2015-06-09, 18:14

Boober za ten kajak masz u mnie przy najbliższej okazji flaszkę! Jeżeli mnie nie stać na to co jest moim marzeniem,oszczędzam na czymś innym żeby je kupić! Jak można oszczędzać na marzeniach? :nie_wiem: To tak jakby puknąć Marylin Monroe bez cycków... ;D
Boober - 2015-06-09, 19:22

:uklon3:
a nie no, bo ja też nie mam na wyrost kasy, na paliwko trzeba kombinować, nie jestem krezusem, ale dupsko mnie swędziało żeby je na moto wsadzać, no to kombinowałem żeby przestało :) a swędziało od dziecka ;D
Nie mogę sobie pozwolić na wszystkie wypady... nie jestem i nie wiem czy będę kiedykolwiek w czołówce jeźdźców tego forum (w końcu dalszym miejscom było by smutno, że nikogo tam nie ma ;P ), ale mam moją Mescalinę i bawi mnie jazda, i mogę se być "Bombowcem" ale to nie jest kolejny skalp czy trofeum, to nie jest szpanerska metka na tyłku, to jest coś co lubię i robię to tak, jak lubię :)
So - LET THERE BE ROCK!!!

P.S.
Co do flaszki, to powiem szczerze, nie odmówię :)

HELLOWEEN - 2015-06-09, 19:34

Takich ludzi jest wielu (ja też). Kiedyś latałem dużo i miałem parę sztuk w garażu. Dzisiaj jest dzisiaj i sam drapię się tam gdzie mnie nie swędzi,ale dwa kółka zawsze będą ze mną. Na razie znowu nie mam ponad lytra pod bakiem,ale mam znowu czym jeździć i to jest najważniejsze. A że cruisery są drogie? Trudno! Ciułam dalej. Wprawdzie inne teraz mam priorytety (trzy kółka),ale przyjdzie czas i na to. ;D


Anóla dlaczemu pypsułaś mojego posta? ;p ;D

filipesku - 2015-06-09, 20:17

Boober, HELLOWEEN, i pozostali Koledzy święta, przenajświętsza racja ! !
Trzeba czasami kombinować aby spełniać marzenia. Ja sprzedałem Opla Vectrę C i kupiłem swojego DSa, a że zimą nie zawsze da się motocyklem do roboty dojechać, to kupiłem Tico. Kwestia wyboru i priorytetów.... mogłem dalej jeździć Oplem....

Zygi - 2015-06-09, 20:26

Boober, :uklon3: za to co napisałeś. Mnie 2oo zaraził już w dzieciństwie brat mamy. Dawał mi się przejechać po wiosce Junakami, WSK-mi, Pannoniami itp, ale żeby spełnić swoje marzenie musiałem skończyć 30 lat i wyjechać do Afganistanu. Długa i niełatwa to była droga, ale dzisiaj wiem, że warto było :)
Pio Trek - 2015-06-09, 20:32

drag droższy o megan, chyba dość proste, dragami chcą jeździć a meganem niespecjalnie
Zygi - 2015-06-09, 20:35

Pio Trek napisał/a:
drag droższy o megan, chyba dość proste, dragami chcą jeździć a meganem niespecjalnie


Ale nie mylmy Megane z Multiplą

tqmeh - 2015-06-09, 20:38

Zygi napisał/a:
Ale nie mylmy Megane z Multiplą
Jedno i drugie na F ;D
Zygi - 2015-06-09, 20:52

Ale garaż zamyka się na klucz żeby Ci nikt Multipli nie podrzucił, więc ta Meganka nie jest taka najgorsza.
Mickey. - 2015-06-09, 21:55

W temacie spełniania marzeń i ich wartości polecam, aby posłuchać tego: http://deluxe.trojmiasto....cje-n80201.html
Są w życiu rzeczy, które się opłaca i które warto robić - nie zawsze to co się opłaca, warto robić i na odwrót. Na pytanie czy opłaca się kupić Draga można odpowiedzieć: nie opłaca się, ALE WARTO :D Marzenia są nienegocjowalne - są po to żeby je spełnić, a spełnione marzenia nie mają ceny.

Pio Trek - 2015-06-09, 23:22

Zygi napisał/a:
Ale garaż zamyka się na klucz żeby Ci nikt Multipli nie podrzucił, więc ta Meganka nie jest taka najgorsza.


no bo ja wiem..z ta meganka to szału nie ma. ;p

Madburn - 2015-06-10, 10:54

zaraz drogo
romety tanie,hyosungi tanie
używane nakedy tez tanie

Meganka tania, daewoo tanie
Mercedes drogi
AMG, Ferrari , wpisdu drogie

nie widzę gdzie tu problem ?

problem jest to że 125 znacznie podrożały - DS125 3 lata temu to bez problemu za 5tys można było kupić - teraz raczej 9 trzeba dać - jak to ma się do np. DS650 z lat 97-99 ?
rynek zareagował - ceny poszły nieco w górę - ostatnio widziałem DS1100 z 2003 za 22tys :shock: oczywiście full ubrany bo ma frędzle na kierze lol

robert_p (vel Hipis) - 2015-06-10, 10:57

Mickey. napisał/a:
W temacie spełniania marzeń i ich wartości polecam, aby posłuchać tego: http://deluxe.trojmiasto....cje-n80201.html
Są w życiu rzeczy, które się opłaca i które warto robić - nie zawsze to co się opłaca, warto robić i na odwrót. Na pytanie czy opłaca się kupić Draga można odpowiedzieć: nie opłaca się, ALE WARTO :D Marzenia są nienegocjowalne - są po to żeby je spełnić, a spełnione marzenia nie mają ceny.


Nic dodać , nic ująć :uklon3:

PSZEMAS - 2015-06-10, 11:55

Co dla jednego drogo, dla drugiego tanio ;)

Punkt widzenia, zależy od kąta patrzenia.

Tytus - 2015-06-10, 16:54

Boober to pisane to twoje ? Jak tak to w sobotę nie jeździsz ......ja też stawiam flaszkę ;)

Ja nabrałem sie w głębokim błocie ;) ale za dużo napinaczy szpanerów itp. Sprzedałem quada i kupiłem DS650. To mnie uszczęśliwia jazda i ludzie. A jak brakowało to oszczędzałem oszczędzałem kombinowałem kombinowałem i kupiłem. Teraz jestem szczęśliwym człowiekiem ;D ;D

Boober - 2015-06-10, 18:14

Tytus, moje :oops:
grabi - 2015-06-10, 19:36
Temat postu: Re: Czemu tak drogo?
LASZCZYK napisał/a:
przymierzam się do skupu pierwszego poważnego moto i tak mnie naszła refleksja... (wybaczcie ale to się samo nasuwa) - Drag 1100 10-cio letni kosztuje ok 18tys. - czyli ok 30-50% więcej niż auto którym jeżdżę (niestety :-), też 10-cio letnie - megane combi... Tyle tylko że 10 lat temu "moja meganka" w tej wersji kosztowała niemal 70tys. a Drag niemal dwa razy mniej... Wiem, powiecie: nie kupuj Draga jeździj dalej meganką... :-) Ale coś w tym jest... Pozdr.


Po zakupie koszty utrzymania moto też są dużo większe niż auta, w cenie 2 opn do moto kupisz 5-6 do auta itp :roll:

Moto kupuje się z zupełnie innych przesłanek, pragmatyzm jest tu nie obecny tylko emocje ;D

Daras - 2015-06-12, 00:34

Ja np. kiedyś nie miałem pieniążków na DS , nie jeździłem i wydatków zaległych full :( ,wpadły pieniążki zamiast pozbyć się zaległych wydatków co zrobiłem ? Kupiłem i wydałem wszystko co miałem na DS 650 classic i jestem najszczęśliwszy na świecie :) a zaległe wydatki wciąż spłacam . Ale najważniejsze ,że mam i mogę jeździć jeśli nie czujesz Tego nie kupuj motocykla ,wydasz kupę kasy, pochwalisz się kolegom , znajomym i tyle z tego jak to ktoś ładnie napisał nie wszystko jest dla każdego :) Pozdrawiam i życzę udanej decyzji My wybieramy DSy :)
kapat - 2015-06-12, 07:59

Daras nie możesz być najszczęśliwszy bo najszczęśliwszy jestem ja :hahaha: Logicznie rzecz biorąc jeśli dwóch jest szczęśliwych, to tylko jeden z nich może być szczęśliwy w stopniu najwyższym... ;D ;D ;D
tqmeh - 2015-06-26, 21:53

Chyba zniechęciliśmy nowego Kolegę ;D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group