Kozak_Barabasz - 2009-06-08, 19:37 Temat postu: LUZ PRZEDNIEGO ZAWIESZENIA Po ostatniej przygodzie mam właśnie luz w główce ramy .... Podczas hamowania jest uskok, który nie jest zbyt przyjemny. Czuje się niepokój przy hamowaniu. Również podczas najechania na dziurę daje o sobie znać stukot. Na zlocie rozmawiałem z Nobody i właśnie stwierdził, że to łożyska w główce ramy a raczej zbyt słaby naciąg śruby. Szczerze mówiąc to nie wiem jak się za to zabrać i jak sprawdzić czy jednak na 100% to to. Chcę wyeliminować ten problem jak najmniejszą rozbiórką motocykla. Nie wiem jednak czy to na pewno jest luz. Odbojnik, czy jakoś tam to się nazywa nie wygląda mi na opuszczonego. Na oko wszystko wygląda prawidłowo. Problem tkwi chyba gdzieś głębiej ..... Jak poluzuję śrubę to spadnie mi cały widelec. Myślę, że powinienem rozebrać na nowo cały przód, dojść do gołej półki i zdemontować łożyska. Czy da się sprawdzić luz jak będzie sama goła półka ? To jest jednak system dźwigni. Im dłuższa tym da się lepiej wyczuć luz, jak jest krótka to pewnie nie zauważę jakichś nieprawidłowości. Pewnie skończy się na oddaniu moto do mechanika .... Nobody HELP 
Długi63 - 2009-06-08, 20:23 Ściągnij górną półę z kierownicą i masz dojście do śruby regulacyjnej. Ja swoją skręciłem ciasno i jest oki Widelec trzyma się również na dolnej półce więc nic Ci nie odpadnie Kozak_Barabasz - 2009-06-08, 20:40
No więc jakbym odkręcił śrubę na główce to dolna półka zsunęłaby się 
Już postanowiłem, rozbieram cały przód. Muszę poprawić niektóre mankamenty jakie wyszły podczas naprawy (nierówno naklejona naklejka na przednim błotniku, pęknięcie lakieru wynikające ze złego spasowania, postrzępione korki lag). Nie widać tego wszystkie na pierwszy rzut oka ale sama myśl o tym mnie evil Porobię zdjęcia główki ramy dla potomnych 
Może komuś się przyda. Idę znowu demontować Zdemontowałem to i owo i nie mam luzu w główce ramy roll Wszystko jest podociągane. Zauważyłem, że jedna szklanka bardzo obciera 1 lagę. Myślę, że wina leży właśnie po tej stronie. Nie wiem czy tak powinno być ale mam półki przesunięte według siebie. Czy to może być przyczyną ? Motocykl bardzo ładnie się prowadzi, bez jakichkolwiek ściągań na bok. dadamos - 2009-06-09, 14:37 Kozak pierdoło trza było w Borkach się odezwać  Po dotykałoby się Draga i bym wiedział. Robiłem z tym kilka razy w poprzednich motocyklach. Najprościej jak sprawdzić luz to wystarczy podnieść przód moto i złapać za widelce i poruszać przód-tył. Wyczuje się nawet najmniejszy. Przy okazji kręcąc według wlasnej osi można sprawdzić czy łożyska płynnie pracują na swoich bieżniach. Teraz jakżeś porozbierał to doopa. Zostaje Ci sprawdzić łożyska po ich wymontowaniu.
Kozak_Barabasz - 2009-06-09, 20:17 A jednak to luz w główce ramy .... roll Wykręciłem wszystkie zbędne rzeczy i pozostawiłem w półce same gołe lagi. Wali jak dzwon jak się porusza lagami ..... Pojadę do mechaniora i zawiozę mu półki z lagami. Łożyska wyglądają mi na dobre ale na oko nie ocenia się przecież stanu łożysk ... Dam znać jak postępy idą
dadamos - 2009-06-10, 07:02
Tak trzymać Żebyś czasami tych zbędnych rzeczy nie zakładał juz więcej 
Czekaj bo czegoś nie rozumiem. Wali jak miałeś zamontowane lagi z półkami w główce ramy tak ? I luz tam toże właśnie byl tak ? To jak wymontowałeś lagi z półkami to co mechanik ma teraz sprawdzić? Łożyska nie są drogie więc wymienilbym na nowe i poskładał kasując luz ale tak żeby płynnie bez zatarć i oporów wszystko się kręciło wedle osi główki ramy. Zero luzu-lekko się obraca 
Nobody - 2009-06-10, 09:29 Witam, Kozak, spokojnie i po kolei. Skoro wykręciłeś osłony / szklanki lag, pozostawiając same lagi w półkach i masz stuki z okolic główki ramy, słyszalne i wyczuwane przy poruszaniu lagami, to skup się na łożyskach główki. Przyczyna może być tylko jedna - za duży luz na łożyskach, czyli nakrętki na sztycy są za słabo dokręcone. Jeżeli już rozebrałeś wszystko, możesz zweryfikować łożyska główki ramy - wbrew pozorom to się robi najpierw na oko, po wymyciu łożyska. Sprawdzasz czy bieżnie nie mają śladów zużycia, czy nie widać złuszczeń na bieżni, uszkodzeń na rolkach, pęknięć koszyczków itp. Ale przy Twoim przebiegu (o ile pamiętam ok 7kkm) zapomnij o zużyciu łożysk, łożyska główki powinny wytrzymać około 30-40kkm. Co najwyżej może być uszkodzenie mechaniczne łożyska, powstałe wskutek uderzenia przy kolizji. Jeśli masz zdjęte półki, sprawdź dolną półkę i sztycę (oś), czy nie mają śladów uszkodzeń lub zgięć wskutek Twojej kolizji. Sprawdź kąt między sztycą a dolną półką, szczególnie w osi wzdłużnej motocykla, to mogło powodować nieosiowość lag między dolną a górną półką. Zasmaruj łożyska odpowiednim smarem i skręć jak serwisówka przykazuje: - włóż dolną półkę z łożyskami do główki, dokręć dolną nakrętkę wielowpustową momentem 52Nm - potem ją poluzuj całkowicie (to dokręcenie powyżej ma na celu ułożenie wtępne łożysk w bieżniach - potem dokręć ją momentem 18Nm - teraz sprawdź czy masz jakieś luzy, stuki, zacięcia przy obracaniu dolnej półki - jak jest ok, załóż gumową podkładkę i dokręć górną nakrętkę wielowpustową palcami, do oporu ale tak abyś dopasował wpusty na nakrętkach - załóż podkładkę blokującą, z wpustem - załóż górną półkę, dokręcając chromowaną nakrętkę osi główki na górnej półce momentem 110Nm - poluzuj boczne śruby zaciskające lagi w górnej półce - załóż lagi zawieszenia bez górnych osłon, wstępnie je dokręcając w dolnej półce - sprawdź osiowość wprowadzenia lag między dolną a górną półką - uważaj na poziom wejścia w górną półkę (koniec lag na równo z górną krawędzią półki - jak jest ok, dociągnij śruby w dolnej półce momentem 23Nm - odkręć chromowaną nakrętkę osi główki na górnej półce, zdejmij górną półkę - załóż osłony lag, załóż górną półkę, dokreć znowu nakrętkę osi momentem 110Nm - dociągnij boczne śruby zaciskające lagi w górnej półce momentem 23Nm - sprawdź luz na główce, powinien być ok Jeżeli nadal masz nieosiowość przy wprowadzaniu lag, oznacza to przekoszenie między płaszczyznami dolnej i górnej półki (to co widać na zdjęciu przy wprowadzaniu lag w górną półkę). Według mnie szukaj problemu w odgięciu sztycy i dolnej półki. Powodzenia, pozdrawiam! N. Kozak_Barabasz - 2009-06-10, 16:07 Zawiozłem do mechanika cały zestaw, tj. dolna i górna półka, 2 lagi. Stwierdził, że ta sztyca w dolnej półce jest trochę odgięta (nie ma konta 90). Przez to nie wchodziły mi idealnie lagi w górną półkę. 100zł za prostowanie i święty spokój
Jak tylko dostanę już sprawną to zabieram się za montaż. Dam znać co i jak
Jeżyk - 2009-12-27, 12:16 To i ja się biorę za skasowanie luzu bo wyczuwam delikatny. Myślę, że dokręcenie śruby wystarczy. [ Dodano: 2009-12-27, 18:22 ] Zrobione 
Okazało się, że dokręcenie śruby wystarczyło żeby skasować luz. Udało się wszystko zrobić bez odkręcania koła i zdejmowania lag. Teraz można się napić
numer60 - 2010-05-04, 23:09 Strzałka Wszystkim! W mojej Gwiazdce coś chyba nie bangla z przednim zawieszeniem. Jeżdżę od niedawna , więc jestem w tych sprawach raczej seledyn:) i nie wiem czy dobrze przedstawię problem. Mam wrażenie , że przednie koło "pływa", ma luzy (?). Kumpel który dosiadł mojego sprzętu również miał jakieś uwagi co do niestabilnej jazdy. Czy w warunkach domowych można sprawdzić np. luz na główce ramy? . Może coś podpowiecie? Pozdro BtS - 2010-05-04, 23:29 numer60 luz na główce ramy to dosyć wyczuwalna sprawa- zwłaszcza podczas hamowania przednim hamulcem. Aby go wyczuć wystarczy delikatnie rozpędzać maszynę i gwałtownie (bez przesady) hamowac przednim heblem - czuć przeskakiwanie. Ew można oprzeć przednie koło o ścianę i wysprzęglać delikatnie maszynę na jedynce - to samo, czuć charakterystyczne przeskakiwanie kiery na łożyskach. Jeśli przednie koło Ci "ucieka" to pierwsze co - => sprawdź ciśnienie w obu oponkach (może to śmieszne, ale często pomaga). => Potem sprawdź czy aby na pewno masz wszystkie szprychy dokręcone - niektóre mogą być luźne i stąd niestabilność koła. => luz na łożysku piasty => jeśli żadne z powyższych - pisz.. Merlin - 2010-05-05, 07:40 Najpierw sprawdź ciśnienie powietrza w ogumieniu. Na bank będzie to. numer60 - 2010-05-05, 08:02 Cze , dzięki za podpowiedzi. Jak wrócę z tyrki, będę "badał" moją gwiazdę:). Pozdrawiam Dawid Z. - 2010-05-05, 08:23 Jak nic nie pomoże to daj koło do centrowania ja tak zrobiłem i po problemie. numer60 - 2010-05-05, 22:59 Strzałka:) Poszedłem za Waszymi radami i sprawdziłem to co sugerowaliście. No i wyczaiłem , że ewidentnie jest luz na główce ramy. Rozpędzałem lekko gwiazdę i przedni hebel, wyraźne przeskakiwanie w główce ramy. Mój potomek , który co prawda też nie bardzo się zna i jeździ na Suzuki Bandit twierdzi , ze można spróbować dokręcić łożysko. Czy można to zrobić w warunkach domowych ? Pozdrawiam vaaks - 2010-05-06, 09:24 Tu masz wszystko na ten temat, warto szukać. http://yamaha-dragstar.pl/viewtopic.php?t=1298 numer60 - 2010-05-06, 10:32 vaaks, dzięks .
[ Dodano: 2010-05-07, 07:52 ] Witam Naprawa luzu główki ramy w toku:). Wczoraj rozbebeszyłem deczko Gwiazdę coby się dostać do łozyska. Było trochę uciechy jak rurki co wyskoczyły z lag mało mi łba nie urwały , ale jest ok. Dzisiaj mam zamiar dokończyc dzieła, tylko potrzebna będzie pomoc sąsiedzka bo muszę moto dźwignąć na podnośniku. Gdyby ktoś z Was spotkał sie z podobnym problemem u siebie służę pomocą (ma się już doświadczenie, a co  ).
ps. Zabrzmi to może nieskromnie ale mam wygodny garaż z niezłym zapleczem technicznym. Gdyby ktoś z Was potrzebował skorzystać to walić jak w dym. Pozdrawiam [ Dodano: 2010-05-08, 23:08 ] No i niestety, udało się . Nie było to łatwe i nie zajęło 15 min. jak sugerował któryś z Kolegów. Dałem ciała jak młody przy demontażu górnej półki, bo nie podniosłem wcześniej przedniego koła .Dość , że nakombinowałem i naćwiczyłem się jak nie wiem co:). Ale jaka radocha. Jutro jazda kontrolna. Mam nadzieję, że udało mi się usterkę usunąć.
Pozdrawiam [ Dodano: 2010-05-10, 07:57 ] Cześć Wszystkim Moja duma i próżność zostały ukarane  . Moja walka z luzem na główce ramy nie dała oczekiwanego rezultatu  . Było ok tylko przez chwilę. Potem wszystko wróciło do stanu poprzedniego. Czy to , że dokręcałem tylko górne łożysko mogło mieć znaczenie?
A może łożyska są do wymiany? . Macie jakiegoś pomysła?. Gwiazda ma najechane 20tys. mil. Pozdrawiam vaaks - 2010-05-10, 14:07 numer60, temat już jest i nie rozumiem po co zakładasz nowy i dodatkowo dublujesz posty? evil Regulamin pkt.3. Będzie ostrzeżenie evil kosz. numer60 - 2010-05-10, 14:24 Przepraszam, to było przedostatni raz:). Przez tą awarię jestem lekko zakręcony. Pozdrawiam ostatniego nie będzie vaaks
kubus1982 - 2010-06-06, 11:32 witam. u mnie tez nie dawno pojawił sie problem ze stukaniem w przodzie. "znawcy" od razu najgorsze warianty obierali. a okazało sie żę? ŻE ŚRUBY(6SZT) TRZYMAJĄCE TARCZE PRZY KOLE SĄ LUŻNE .DOKRĘCIŁEM I...CISZA!!!TAKŻE NIEKIEDY NAJPROSTSZE RZECZY OKAZUJA SIĘ A MY OD RAZU PANIKA.DODAM ZE DZWIĘK BYŁ TAKI JAK OPISUJĄ NIEKTORZY CZYLI JAKBY PRZYSŁOWIOWE PÓŁ PRZODKA MIAŁO ODPASC.POZDRO vaaks - 2010-06-06, 11:50 kubus1982, regulamin pkt.10. evil evil evil dziera - 2013-01-12, 17:37 siemasz. miałem taki sam problem ; bardzo niemiły przeskok w główce na dołkach , nierównościach , jazda np. po wiejskiej kamienistej drodze była koszmarem. bełem się , że to coś poważnego- rozkręciłem wszystko do łożysk i nic nie znalazłem , łożyska ok itd. odkryłem że jest jakiś otwór gwintowany od strony baku . no i właśnie tam brakowało śrubki , która kontrowała , dociskała i zapobiegała odkręceniu się głównej śróby pionowej trzymającej wszystko w kupie. poskładałem od nowa przy okazji czyszcząc i smarując , dorobiłem brakującą śróbkę . teraz jest ok . pozdro Leonn - 2017-03-21, 11:35 Odświerze temat żeby nei zakładać nowego Dzisiaj miał być ostatni krok przy przygotowaniu motocykla do sezonu czyli włożenie nowiutkiej Yuasy 12V 210A ale..wczoraj usłyszałem stukanie w przednim zawieszeniu xv 1900 podczas bujania przodem Złapałem za główkę ramy z góry z dołu boku itp no i nic sie nie przesuwa ani nie przenosi stukania na rękę - podczas jazdy stukanie nie przenosi sie na kierownicę i podczas jazdy tego nie słyszałem - stuki tak jak by dochodziły z lag ale tam przecież nie ma co stukać chyba że jakieś luźne klocki hamulcowe - nie mam jak podnieść motocykla żeby to sprawdzić w powietrzu - miał ktoś taką przypadłość? kusy - 2017-03-21, 16:19 Stukanie jest tylko na postoju,czy podczas jazdy też? Leonn - 2017-03-21, 16:47 podczas jazdy nic nie usłyszałem a jeździłem trochę po wertepach. Dzisiaj przejadę jeszcze raz i zwrócę szczególną uwagę ale myślę że już bym usłyszał. Postaram się nagrać to stukanie bujając i uginając przednie zawieszenie kusy - 2017-03-21, 16:52 Zrób tak. Przednie koło zaprzyj o ścianę i bujaj przodem( bez hamulca). Jeżeli nie stuka to będzie oznaczać ,że przy poprzedniej próbie zbyt słabo naciskałeś na hamulec i klocki minimalnie popuszczały na tarczach. Leonn - 2017-03-21, 20:53 jutro zrobie ten test a jezeli chodzi o dokrecenie lożysk główki ramy w razie czego to robił ktoś to już kiedyś? Dużo trzeba rozebrać? i uda się to w warunkach garażowych czy potrzeba do tego jakieś specjalistyczne klucze? grzechu - 2017-03-21, 21:11 potrzebny klucz pazurkowy a najlepiej nasadowy do klucza dynanometrycznego nasadka z pazurkami da sie to zrobic w warunkach garazowych rozbierania troche jest witek1965 - 2017-03-21, 23:40
Leonn - 2017-03-22, 01:41 Niestety w pojedynkę można sobie tylko w nosie podłubać - jutro poproszę kogoś do pomocy ale myślę że będą to stuki gdzieś z okolic klocków hamulcowych być może zaciśnięte przesuwają się ten 1mm w jedną i drugą ... albo coś w lagach tylko co... luzu w główce jeszcze nie wyczułem - jutro ponowie próbę z stetoskopem klucz dynamometryczny posiadam a klucz nasadowy przerobie jak będzie potrzeba [ Dodano: 2017-03-23, 00:06 ] Witam Temat luzu i stukania w przednim zawieszeniu XV 1900 rozwiązany.... a mianowicie sprawdziłem wszystko co sie dało i doszedłem do wniosku że słychać pukanie na lekko roznitowanych tarczach hamulcowych po obu stronach - jak sie dowiedziałem to luz techniczny - tarcze mają luzy na nitach łączących element hamujący z rotorem i można poruszyć tarcze przód-tył,trzymając wciśnięty hamulec i bujając motocykl przód-tył słychać delikatne stuki na tych właśnie nitach. Na szczęście nie mam luzu na główce ramy. Ma ktoś z was jeszcze taki luz na tarczach w przednim zawieszeniu? kusy - 2017-03-31, 21:16 One nie są roznitowane. To ma tak być. Cz tę osłonę co widać na zdjęciu masz po obu stronach koła? Leonn - 2017-03-31, 22:41 Nie właśnie tą osłonę mam tylko z lewej strony a z prawej strony tej osłony brak.... jutro o 7 pierwszy wyjazd 300 km w jedną stronę wracam w niedzielę więc jakieś 700 km trzepnę i będę się mógł wypowiedzieć więcej o walorach lub bolączkach lokomotywy kusy - 2017-04-01, 08:45 Masz źle założone koło. Ta blaszka od środka ma ciężarek ( waga około 0.5 kg ) pełni funkcję najprawdopodobniej przeciwwagi . Druga strona jest pozbawiona tej blaszki. Po Twoim ostatnim zdjęciu widać ,że ktoś tam grzebał ( te śruby przy użyciu słabej jakości torksa niszczą się ) Zniszczył ponieważ założył śruby na śrubokręt krzyżakowy. Nowe to koszt 27 zł za sztukę. Na allegro gość za kpl. na dwie tarcze chce 120zł. tygrys - 2017-04-01, 08:52 Tej osłony fabrycznie jest brak , próbowałem dociec przyczyny decyzji konstruktorów w sprawie osłony , i doszedłem do wniosku , że ma to związek z chłodzeniem piasty koła . Dorobiłem osłonę , założyłem i około 9 tyś . km zrobiłem - nic się nie dzieje. kusy - 2017-04-01, 19:11 Ja założyłem drugą osłonę przede wszystkim ze względów estetycznych. Leonn - 2017-04-03, 16:25
Nie rozumiem dlaczego miał bym mieć źle założone koło - przypatrywałem się innym XV1900 i też mają blaszkę z jednej strony koła co do śrub to są oryginalne nic nikt nie grzebał tylko zdjęcie słabe jakościowo kusy - 2017-04-11, 16:30 Serwisówka pokazuje,że ma ta blaszka być po prawej stronie . Faktycznie na poprzednim zdjęciu wygląda jakby ktoś pozakładał inne śruby. |
