siwytd - 2012-03-23, 20:18 Temat postu: Zywotnosc silnika? Witam. Jako ze mam zamiar kupic moto, a slabo sie na tym znam, to zapytam madrzejszych i bardziej doswiadczonych ode mnie :-) W gre wchodzi drag star 650 classic i (co moze sie Wam na tym forum nie spodobac) shadow 750. O obu czytam, oba ogladam i przymierzam i za diabla nie moge sie zdecydowac. Pytanie brzmi: jak jest z zywotnoscia silnika w obu tych moto? Uslyszalem zdanie od sprzedawcy w komisie ze shadow 750 do 200k km, a ds 650 classic tylko 60-70k km i remont. Oczywiscie jesli nie byly katowane! Macie jakies rozeznanie ile w tym prawdy? Ktorego bym nie kupil to bedzie to max 2000r (takie mam mozliwosci finansowe) wiec pewnie niemalo km bedzie przelatane. Dziekuje i pozdrawiam PatrykR922 - 2012-03-23, 20:23 Silnik DS na pewno zrobi więcej niż 70k , Np Artek ma 83k i nic nie robił witek1965 - 2012-03-24, 02:20
siwytd - 2012-03-24, 09:10 witek1965 - moze rozwiniesz swoja wypowiedz? 
Z zasady nie ufam sprzedawcom i dlatego pytam Was. Zwlaszcza ze ds'a 650 nie mial tylko shadowke wiec pewnie dlatego tak mowil. Jako ze zakup planuje za 12-13k pln to moto za nowe nie bedzie i dlatego pytam o ta zywotnosc silnika. Nie mam zamiaru zmieniac moto po 2 latach na 1100 jak wiekszosc tutaj (ale nigdy nie mowie nigdy), tylko raczej dluzej nim jezdzic i nie chcial bym zeby sie okazalo ze akurat na mnie trafi remontowanie silnika 
fazzi - 2012-03-24, 09:41 Wypowiedz tego sprzedawcy to brednie, te silniki maja podobna trwalosc, honda nie ma dolegliwosci ze sprzegielkiem rozrusznika ale przeciez mozna kupic motocykl np na forum ktory ma juz wymienione na to poprawione przez producenta. Jezdze z kolega ktory ma shadowke i twierdzi ze gdyby wczesniej siedzial na dragu to nigdy by nie kupil hondy 
witek1965 - 2012-03-24, 12:53
jasne, że tak
XVS 650 nie ma takich problemów, to dotyczy 1100, a kolega chce kupić 650 - tkę balcerz - 2012-03-24, 13:04 Ja wybrałem Yamaszkę ze względu na kardana,hondy nie kupisz z kardanem do 2004 roku.Jestem zadowolony,nawet bardzo 
Kup z niskim przebiegiem to będziesz miał problem z głowy,ja kupiłem rocznik 2000 z 18000tys km. komboj - 2012-03-24, 18:07 balcerz, normalnie latający motocyklista zrobi w sezonie 4-6,a nawet 15 tysięcy kilometrów.Jak przebieg nie jest udokumentowany,to to takie bajery można przedszkolakom wciskać,że moto np.20 letnie ma 15tys. .Nigdy w to nie uwieżę,chyba,że jest książka i przeglądy.W dragu,to chyba linkę można puścić w drugą stronę wiertarką i licznik poleci 
Pirania_LM - 2012-03-24, 19:25
 o czym piszesz ? miałem Hondę NTV z 1995 roku na kardanie z przebiegiem 55.000 km, chodziła jak pszczółka. Silniki V2 są bardzo długo żywotne, jednak moto jak dziewczyna, lubi aby przy nim pochodzić. Wszystko na czas i przejedziesz sześcio cyfrowe odległości.
PatrykR922 - 2012-03-24, 19:28 Pirania_LM, mówiąc hondy z kardanem miał na myśli Shadow chyba Pirania_LM - 2012-03-24, 19:49 OKO 
pyra - 2012-03-24, 20:30
i to jest dopiero przebieg- jak dobrze przeliczyłem 18 000 000
lenio - 2012-03-24, 21:43 oglądnij ten motorek jeśli Ci sie spodoba to możesz jechać po niego z drugiego końca polski jest to motorek kolegi ,który zgodnie z trendem zmienia na większy tylko nie wiem czy ogłoszenie jest nadal aktualne http://allegro.pl/show_item.php?item=2226394821 balcerz - 2012-03-24, 22:13
Miałem na myśli oczywiscie shadow... [ Dodano: 2012-03-24, 22:15 ]
Ja miałem wszysciutko udokumentowane,tutaj raczej w takie coś się nie bawią choć są pewnie wyjątki... [ Dodano: 2012-03-24, 22:18 ]
Spieszyłem się do pracy,zdarza się 
artek - 2012-03-25, 20:00 PatrykR992 trochę Cię poniosło ... wszystko robię na czas, żeby sie nie zdziwic ... 
witek1965 - 2012-03-25, 21:17 artek, Patryk chyba chciał powiedzieć że nie robiłeś remontu. W kontekście tego zdania,
tylko nie czaję dlaczego akurat w classicach te silniki tak padają, że niby te kilka kilogramów cięższe od customów i dlatego
artek - 2012-03-26, 08:49 witek1965 kumpel ma 92000 km w classicu 650 i też śmiga mu dobrze ... siwytd - 2012-03-26, 10:17 Oj widze ze przez moje pytanie zaczynaja sie jakies dziwne przepychanki 
Nie to bylo moim zamiarem, tylko informacje ile prawdy jest w tym stwierdzeniu? Btw dzieki wszystkim za odpowiedzi fazzi - 2012-03-26, 12:26
to po prostu gadka handlarza i nie ma nic wspolnego z prawda, sam sie o tym wiele razy przekonalem kupujec samochody, oni ci wcisna zwloki tesciowej i wmowia ze to spiaca 16-stka Novy - 2012-03-26, 12:49 Siwytd, bez obaw to żadne przepychanki - normalna dyskusja, a standardowy wątek wyższości Classica nad Customem pojawia się w co drugim wątku.
Odnośnie tematu dodam jeszcze moją opinię. Każdy z czołowych producentów japońskich (H Y K S) ma w swojej ofercie motocykle typu chopper/cruser w bardzo zbliżonej jakości i standardzie. Bez względu, którą markę wybierzesz, żywotność silnika i innych podzespołów będzie zależała nie od nazwy, a od poprzedniego właściciela (właścicieli). Jeśli podstawowe czynności serwisowe były wykonywane prawidłowo i w terminie, a pojazd był używany zgodnie z przeznaczeniem, nie ma żadnych powodów do obaw (w zakresie do 100 tys. a może i więcej). Osobiście przejechałem 650-tką przeszło 30 tys. i nie "dotknąłem silnika". Drobne prace serwisowe jak wymiana linki sprzęgła, regulacja gaźników, owszem zdarzały się, ale to chyba standard. Statystyki w moim otoczeniu wskazują, że Honda jest najbardziej popularną marką, Yamaha najmniej problemową, o Suzuki niewiele słychać, a Kawasaki miewają problemy. shipp - 2012-03-26, 13:11 Pokutujące obiegowe opinie o wyższości Hondy nad Yamahą /w interesującym nas segmencie/ oparte są na poglądzie, że silniki chłodzone cieczą mają przynajmniej 2 razy większą żywotność od tych chłodzonych powietrzem. Moim zdaniem bzdura, bo gdyby tak było nikt nie produkowałby bezchłodnicowych silników narażając się na utratę potencjalnych klientów, tym bardziej że różnice w cenach pomiędzy tymi motocyklami nie odbiegają od siebie w zasadniczy sposób. Ten konkretny handlarz powiedział to, co powiedział prawdopodobnie dlatego, że: - akurat miał do sprzedania Hondę i "zdewaluował" konkurencyjny motocykl, chąc przekonać do zakupienia tej właśnie Hondy, - powiela obiegowe opinie o zbawiennym wpływie chłodnicy na długość życia silnika, co w moich oczach stawia go w niekoniecznie korzystnym świetle jak rzetelnego handlowca, znającego się na tym co przedaje. Pirania_LM - 2012-03-26, 16:42 shipp, tak, tylko, że nasze Dragulce mają kute tłoki, Honda natomiast niestety nie, dlatego na cieczowy układ chłodzenia
witek1965 - 2012-03-26, 19:00
Waderze natomiast powiedział "mechanik" po zerknięciu tylko na licznik. O remont silnika by trzeba zrobić. Jak ja chciałbym mieć taki wzrok. Człek tylko zerknie na licznik i wszystko wie. Najprawdopodobniej menda jedna chciała naciągnąć waderę na kasę. Przyjechała babka, to można kit ożenić i skasować jak za zboże. |
