Młody - 2010-06-29, 21:21 Temat postu: Młody - glupi bład Głupi błąd spowodowany chyba brakiem skupienia i tzw jazdą na pamięć na szczęście start chyba wielkich nie ma bo do końca nie oceniłem a jak pojechałem do mechanika to powiedział żebym przyjechał w poniedziałek. Generalnie uderzenie samochodu w przednie kolo draga spowodowało przekrwienie polek i kola z lagami chyba wszystko w porządku niestety to wina była po mojej stronie wiec naprawa z własnej kieszeni. PS znacie jakieś warsztaty po za ADAMEM i motorownią(w której bylem i motor mam oddać w ponied a zależało by mi na czasie ) Żaku - 2010-06-29, 22:29 Nie wiem jak przebiegała kolizja - pod jakim kontem doszło do uderzenia, ale może warto by było podjechać na sprawdzenie geometrii ramy?? Z resztą jak motocykl odbierzesz to sprawdź czy nie ściąga czy coś w tym rodzaju. Na koszta nie patrz tylko ciesz się że strat w zdrowiu nie ma bo to najważniejsze. Żelastwo da się wyremontować a z człowiekiem o wiele trudniej. Młody - 2010-06-29, 22:36 Uderzenie prostopadle do przedniego kola a konkretnie opony Jolka - 2010-06-29, 22:38 oj Młody  ma nadzieję że nie będzie cie to drogo kosztowało
współczuję Luk - 2010-06-29, 22:40 Hej. Wypadku to bardzo Ci współczuję. Dobrze, że Tobie nic się nie stało. Co do Adama - O MATKO. Chcesz żeby Ci motocykl naprawiał z części do bram garażowych?? Polecam Marex-Motor. Byłem tam raz i wiem, że zawsze tam będę jeździł. Pełen profesjonalizm - przy okazji, dzięki Adun za dobrą radę 
MIKI - 2010-06-29, 22:42 Młody PW
Nasedo - 2010-06-29, 22:44 Wczoraj wymusił mi pierwszeństwo dziadek w samochodzie, byłem w pełnym rozbędzie a on wyskakuje w centrum miasta z podporządkowanej prosto na mnie, ledwo udało mi się uciec, łapy latały mi dobre pół godziny po zdarzeniu. A tobie współczuję bo trochę sezonu ci ucieknie i oczywiście do tego koszta naprawy MIKI - 2010-06-29, 22:46
Luk - 2010-06-29, 22:52
Niestety to prawda. Jest tam drogo. Ale jak chce się zaoszczędzić na kosztach, to polecam jakiegoś zaufanego mechanika np. Szefa Wszystkich Silników. Warto poczekać nawet troszkę aż Kolega będzie miał czas, niż wydawać mało kasy - choć i u Adam trochę kasy pójdzie - i mieć spartaczoną robotę lub wręcz być skasowanym, za rzeczy, które są na rachunku a robione wcale nie były. Taki numer już Adam na tym forum wywinął. Polecam telefon do CaponeAl bartek_p - 2010-06-30, 00:17 A nie myślisz żeby to samemu zrobić? Jak masz lagi pogięte to i tak są do wymiany. Z tym nie jest dużo roboty, trza tylko trochę miejsca. Zadzwoń do hmm... zadzwoń do mnie jutro to pogadamy. Po kiego grzyba dawać obcym zarobić. Może wystarczy tylko rozebrać i złożyć jak Pan Bóg przykazał. 1janbo - 2010-06-30, 06:40 Młody, dzwoń. |
