|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
|
Wypadki - Emil - mój pierwszy raz
Emil - 2010-06-20, 12:20 Temat postu: Emil - mój pierwszy raz
wczoraj podczas dojazdu do skrzyżowania objechało mi przednie koło (pewnie za mocno nacisnąłem hamulec) i gwiazda się położyła.
Byłem w takim szoku i całośc trwała tak krótko, że nie zdjąłem nawet nogi z podnóżka.
Zdarł się chrom na gmolu i nieco się przy okazji wygiął; obdarty tłumik i wgnieciona sakwa (sakwa bez większych uszkodzeń)
Ja - ... co tam chodzę itd. gwiazdki szkoda
Adrenalina i pewnie wstyd ops spowodował że motor stał na kołach w kilka sekund , i już zmieniałem lokalizację aby w ciszy i spokoju lizać rany i szacować straty.
Oby przydatna lekcja pokory.
oldnita - 2010-06-20, 12:21
Emil, dobrze , że ty jesteś cały gwiazdke wyleczysz
marian00 - 2010-06-20, 12:23
No szkoda Emilże tak sie stalo ale dobrze ze Tobie nic sie nie stało...
dadamos - 2010-06-20, 13:22
Nie Ty pierwszy nie ostatni. Dobrze żeś cały.
kiszka - 2010-06-20, 14:30
No Głowa do góry Emil,będzie OK.Grunt że ty cały.
Ziółek - 2010-06-20, 16:12
Emil, Na szczęści trochę wstydu i trochę kosztów. Nauczka bezcenna.
Mokro było ? Jaka prędkość ? Napisz przyda się innym.
pajakbielsko - 2010-06-20, 18:15
i zadbaj o Jadzkę- może mowy gmoll?
Jolka - 2010-06-20, 19:59
Przykre ale dobrze że tylko tyle
Praczet - 2010-06-20, 20:18
Co by nie mówić gmole dobra rzecz!! Kluczowa kurna sprawa!! Ja wczoraj "oparłem" o gmole swoje suzi przy otwieraniu bramy. Chwila moment i 200kg leci jak kamień w wodę Całe szczęście mam je i tam
pgaik - 2010-06-20, 20:32
szybkiej rekonstrukcji
ja miałem podobnie- wiem co to znaczy... ważne, że Tobie się nic nie stało
ja mam jeszcze stabilizator na kolanie
Grzegorz Anis - 2010-06-20, 20:45
Emil, i żeby mi to był ostatni raz, przyrzeknij
Lechu70 - 2010-06-21, 10:19
Wśród motocyklistów jest takie powiedzenie ,że każdemu przytrafi się ten pierwszy raz ,który spotkał już wielu z nas . Smutno czyta się takie wiadomości ale z drugiej strony pocieszam się , że tobie nic się nie stało. Bierz się w garść ogarniaj motor i szerokości
maniek - 2010-06-21, 10:32
Oby nie zdarzyło się znowu ,bo motorzysta musi widzieć wszystko
1janbo - 2010-06-21, 10:37
Dobrze, że symbolicznie zaliczyłes szlifa.
Emil - 2010-06-23, 09:09
Dziękuję wszystkim za dobre słowa - męska duma (która ucierpiała najbardziej) już jest ok, gwiazdka po bliższych oględzinach też nie najgorzej.
Lekcja pokory i nauczka, że zawsze na 2oo 100% uwagi i skupienia.
Ziółek - 2010-06-23, 10:20
Emil, Uwaga nie tylko na jezdni ale i na forum potrzebna. Prosiłem o jakieś szczegóły żeby uczulić kolegów przed taką sytuacją.
Emil - 2010-06-23, 18:51
Co tu opowiadać.
Prędkość dojazdowa do skrzyzowania ok. 30-40km/h
Głowa zajęta czymś innym, lekkie przyhamowanie - jak się okazało nie lekkie a do tego na skęconym nieco kole i piachu/żwirku.
shock Pstryk i gotowe.
podgoda jak tego lata, sucho (niestety może przez to i piach suchy i sypki) shock
Z grubsza tyle
piwu - 2010-06-26, 23:48
Szkoda motoru, ale dobrze, że cały jesteś i że masz gmol. Draga wyleczysz i będzie jak nowy, a może nawet lepszy ;-)
Dwa lata temu jechałem na zlot i wyłożył się chłopak na dragu, niestety nie miał gmola i poszedł mu bak, lampa, silnik podrapany itp, prędkość też miał niewielką...
U-BOOT - 2010-06-27, 06:38
Nie ma tego złego.....Jedźkę dopieścisz. Ważne że siebie naprawiać nie musisz. A doświadczenie zostanie
|
|