Garos - 2014-09-25, 13:19 Temat postu: Altrnatywa dla Yamahy Drag Star 125 Witajcie 
Cały czas szukam tego wymarzonego motocykla Yamaha Drag Star 125 lub Honda Shadow 125 ale niestety ceny są dla mnie dość wysokie bo ładne sztuki kosztują w okolicach 8-9 tysięcy. Jaki inny motocykl możecie polecić w okolicach cenowych 6 tysięcy ? Nie jestem dużym facetem: wzrost 175 cm, waga 72 kg. Dzięki za informacje, pozdrawiam
Garos pyra - 2014-09-25, 16:49 Garos, Pomyśl o chińczykach, Junak, Romet coś tam mają. Wejdź na ich forum-y. Jeżdźą dookoła Polski, gwarancja, tanie części, duża utrata wartości. Jak dbasz - tak masz, ew suzuki vanvan lub yamaha tw 125 mało stylu, za to niezawodne. Rozumiem, że prawko też stanowi ograniczenie ? bo w 250 też jest wybór Garos - 2014-09-25, 16:53
Przeglądałem te chińczyki i to mnie nie kręci. Podkochuje się w Hondzie Shadow i Yamaha Drag Star  ewentualnie Suzuki Intruder
Mam prawko kat.B i chce skorzystać z ustawy 
philip-spider - 2014-09-25, 19:29 a rebel nie pasuje? one tanie są sam jechałem po rebelkę ale mi ją z przed nosa ktoś zabrał , mojego xvs 125 przez przypadek napotkałem wracając. no i virago też chyba taniej stoi, na bazarze chyba za 5k widziałem. Garos - 2014-09-25, 22:01 Virago czy Rebel lepszy? Virago ma V2 to dźwięk jest fajniejszy a co jeszcze? philip-spider - 2014-09-25, 22:35 dla, mnie Virago było jakby ... małe. A na Rabelce nie miałem okazji posiedzieć. Beny - 2014-09-29, 15:12 ciekawą alternatywą jest Yamaha YBR 125 CUSTOM Garos - 2014-09-29, 19:21
Intrudery też mi się podobają ale kurcze dobre sztuki się cenią 
jak dla mnie to już nie to, wygląd mało Chopperowaty 
Kyokushin - 2014-09-29, 23:36 Na mieście chodzą słuchy, że almot ma wprowadzić Junaka M16 125 a romet Johnny paga malibu 125 (w necie istnieją jako AJS Daytona 125 - UK i malibu 125 - we francji są). Biorąc pod uwagę że oba to pełnowymiarowe chopperki, to na tle parunastoletniego draga za 10k, to całkiem dobry deal. Hamować będzie podobnie, jeździć podobnie, a będzie jednak nowsze 10 lat i z gwarancja. Wersje 320ccm chodzą nowe po 11k, więc 125 stawiam na 9-10 
P.S. Cuore Sportivo! woy - 2014-09-30, 21:18 Kolego sugeruje DS miałem hondy (2) dobra ale teraz ..jak mawia przysłowie raz DS zawsze DS... ;-) a na poważnie jak dla mnie lepszy w prowadzeniu i odejsciu dodatkowo (niektórzy twierdzą iz prawdziwy chopper to tylko chłodzony powietrzem) no i ten dzwięk... poszukaj u jakiegoś handlarz i sprawdź na którym Ci lepiej ... a nie kombinuj z czymś dziwnym....produkcji CHRL pozdro i spokojnie a znajdziesz właściwy.. cruenzo - 2014-09-30, 21:57 nie zgodzę się z przedmówca. Motocykle zza wielkiego muru to obecnie najlepszy sotsunek cena - jakość. Mam wielu znajomych, którzy na chinolkach połykają kilometry i są zadowoleni, tak samo na stacji benzynowej jak i przy zakupie eksploatacyjnych części zamiennych. woy - 2014-10-04, 10:04 oj tak wciąż patrze na tytuł posta.....i myślę NIE MA alternatywy...tylko DS
Garos - 2014-10-04, 12:32
też to widzę 
Zakładając temat myślałem, że może ktoś napisze o motocyklach Yamaha Virago, Honda Rebel, Suzuki Marauder itp. a jednak rozmowa toczy się o chińczykach
philip-spider - 2014-10-09, 16:14 Chłopaki od plastików zrobili dwa zestawienia 125tek. Nie wszystkie to choppery, ale mi się fajnie czytało. Używane i nówki: http://www.scigacz.pl/Top...at,B,24554.html http://www.scigacz.pl/Top...at,B,24057.html Dany - 2014-11-14, 17:19 Witam wszystkich serdecznie jestem tu na forum zarejestrowany od jakiegoś czasu ale się nie udzielam , za to przeglądam systematycznie. Oczywiście w przywitalni byłem . Postanowiłem napisać parę słów w temacie bo miałem ten sam dylemat . Ja kupowałem motorek na początku sezonu 2013r przed całym zamieszaniem z 125 . DragStar jest największy i najpiękniejszy ale wtedy znalezienie nie było takie proste bo było ich kilka 3-4 na całą Polskę.
Dla mnie jedyną alternatywą dla DS był intruder 125 i shadow 125 są zbliżone wielkością i prawie te same osiągi. Honda wizualnie mi nie pasuje tak więc został tylko intruder. DragStara nie udało się kupić i tak jestem szczęśliwym posiadaczem Suzuki Intruder 125 czerwony rocznik 1999 model 2000 . Nie wiem czy kolega miał okazję DS testować ale opiszę tu intruderka to będzie jakiś porównanie. Dane katalogowe są zapewne znane zajmę się wrażeniami i osiągami rzeczywistymi. Ja wzrost 177cm waga 90-95 kg czyli nie za wysoki z nadwagą . Prędkość - przyjemne podróżowanie to 80- 100 km/h maks na prostej 110km/h chociaż zdarzyło mi się jechać przez moment 120km/h. Wzniesienia na piątym biegu 80km/h większe podjazdy redukcja do 4 i jakieś 60-70 km/h daje radę. Wyprzedzania trzeba się uczyć bo nie jest łatwo przy wzniesieniach nie ma co bo się nie da a na prostej jak coś jedzie 70 km/h to trwa to wieki i nie ma co się oszukiwać. Spalanie i tu jest super 3-3,5 litra na 100km i nie da się więcej.
Czasami zabieram syna lat 12 i nie odnotowuje spadu osiągów no prędkość maksymalna to nie wiem bo z nim nie przekraczam 80km/h. Potrafię się wypuścić po Kaszubach jakieś 150-200 km i nie widzę problemów w takich przejażdżkach ale ja się nigdzie nie śpieszę. Po mieście jeździ się ogólnie fatalnie a tym małym szkrabem to jak skuterem tyle że lepiej wygląda. Do wad trzeba zaliczyć brzmienie silnika na wolnych obrotach jest bardzo przyjemnie ale ze wzrostem obrotów jest coraz gorzej taki jego urok. Motorek jest lekki łatwy w prowadzeniu myślę że którykolwiek z wyżej wymienionej trójki kupisz będziesz zadowolony. Tak wyglądał jak go kupiłem https://www.youtube.com/watch?v=c1e8cRdPVEs teraz wygląda troszkę lepiej sakwy nie wiszą i ogólnie wypieszczony Pozdrawiam Daniel stasork - 2014-11-14, 23:12 Dodam swoje 3 grosze. Jestem posiadaczem i Yamahy 1100 i chińskiego „badziewia” (Barton). Od 3 miesięcy jeżdżę do pracy DS (bo prościej autostradą) a moplik (50) stoi. De fakto przesiadłem się na DS bo moplik się z pieprzył, ale teraz leży (stoi) nienaprawiany bo mi się najzwyczajniej w świecie nie chce plus DS w robocie plus te odzywki (-twój motor? E... ładny.)
Co do jakości wykonania to jest dość solidny. Przejechał 15 000 od stycznia (!) do września. Codziennie rano odpalał (a oleju nie lałem za często). Zębatki zajechane ale z ręką na sercu nasmarowałem łańcuch chyba 2 razy. A sam łańcuch popuszczony na maxa aby łatwo założyć (bez użycia narzędzi) na tylną zębatkę. Silnik pracuje równo a nie ukrywam żyłowałem go ostro (wiadomo, do roboty szybko bo felezunek, po szychcie szybko bo... bo szybko ). Cały czas na czerwonym polu 8-10 rpm (4-suw).
Wywrotek pełno. A bo ślisko w zimie. A to zmęczony i ledwo żyjący. A to się wygłupiałem. Na zakręcie jakiś ... samochód we mnie wjeżdża. A wiecie co jest najlepsze? Lakier cały czas jest błyszczący!!! Nie raz wychodziłem i patrze a tu moplik 2 centy pod pyłem zakopany, i każdy na parkingu szmatka po kupce pyłu trzepie czy to nie jego. Próba kradzieży, efekt rozbite zegary. Rozwiązanie polegało na owinięcie wszystkiego folią i wio rano o 3:00 2 stopnie a on odpala. Kyokushin - 2014-12-29, 13:53 Wracając do tematu: http://www.junak.com.pl/k...ak-M16-125.html Ja tam miałem tego 320 i nie był zły. A jeżeli jesteśmy wyborem ograniczeni do 125, to ten M16 będzie dobrą ofertą. Wymiarowo to wcale nie odbiega od Draga 1100, jak znajdę to wrzucę zdjęcie jak stoją obok siebie. |
