YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Wrażenia z jazdy - Pozdrowienia i zwyczaje po za granicami naszego kraju

andrzejnow666 - 2012-10-27, 10:06

Jak już jesteśmy przy temacie pozdrowień to mam pytanie jak to wygląda poza granicami naszego kraju ? W lutym byłem na Teneryfie i mimo, że nie brałem czynnego udziału w ruchu drogowym jako motocyklista to jako kierowca auta wielokrotnie widziałem mijających się motocyklistów i nie widziałem by ktokolwiek się pozdrawiał. Latem na Korfu kiedy już sam prowadziłem motor dokładnie to samo zupełna zlewka na pozdrowienia i jazdę w kasku itp . Prawie co roku jestem w Pradze i tam też jakoś nie wpadli mi w oczy pozdrawiający się motocykliści, ale to może z racji przemieszczania się po mieście bo na trasie nie zwracałem uwagi.
Czy to nasz bardzo miły i godny polecenia innym miejscowy " folklor' czy po prostu nie miałem szczęścia by zobaczyć pozdrawiających się motocyklistów ?

Maniek007 - 2012-10-27, 13:31

andrzejnow666 napisał/a:
Jak już jesteśmy przy temacie pozdrowień to mam pytanie jak to wygląda poza granicami naszego kraju ?

W tym roku pojeździłem po Czechach, Niemcowni, Luksemburgu i Francji i wyglądało to tak:
- w Czechach - mało motocyklistów, 90% odpowiada na pozdrowienia. Może dlatego, że połowa z nich to i tak Polacy ;d
Częściej spotykałem polaków na moto niż czechów.

- w Niemcowni - średnia ilość motocykli na drogach, 90% odpowiada na pozdrowienia. Często też podjeżdżali np. na parkingach czy stacjach benzynowych pogadać, popytać ską jesteśmy, gdzie jedziemy itd. Jak stałem gdzieś i zaglądałem po motocyklu, to co chwilę podbijali z pytaniem czy wszystko gra, czy w czymś pomóc itp.
Jeden starszy niemiec na turystyku BMW pomógł mi ogarnąć awarię wajchy od biegów. Ogólnie bardzo miło mnie zaskoczyli.

- w Luksemburgu - motocykli na drogach od metra. Wszędzie motocykle. Więcej motocykli niż puszek. Chociaż armatura to tylko jakieś 5% - reszta to różnej maści plastiki.
Na pozdrowienia odpowiadała gdzieś połowa, czasami mniej. Może nie mają zwyczaju się pozdrawiać właśnie przez ich ilość na drogach. Cały czas lewa w górze, nie było sensu opuszczać ręki bo ciągle były jakieś motocykle ;D

- we Francji - po Francji jeździłem tylko jeden dzień i spotkałem tylko 3 motocykle. Z tego 2 to byli Polacy i ładnie pierwsi podnieśli łapki :)
Trzeci to francuz na zielonej Kawie Ninja, ale tak przeleciał, że nawet nie zdążyłem zareagować lol
Za to skuterków była cała masa - wszędzie skuterki.

sherman - 2012-10-27, 14:39

kefir, Często widzę jak ktoś z puchy mi macha. Wydaje mi się, że to zamaskowani motocykliści. Ale nie odbijam, Pan nie jest na motocyklu to nie mam pewności ;p
andrzejnow666, Moge się dołączyć do tematu, Bardzo długi czas co roku spędzam w Szkocji i Walii. tam również nie spotkałem się z gestami pozdrowień na ulicy.
Lecz na jednym filmiku na Youtube, widziałem jak Amerykanin jadąc Ninją wystawił lewą motocykliście z naprzeciwka.
Nie zdziwiłbym się jakby to się wzięło ze Stanów. Każde nowości z tamtych stron Świat szybko łyka, aczkolwiek pozdrawianie się to naprawdę fajny sposób na poprawienie kultury na drogach :>

andrzejnow666 - 2012-10-30, 12:44

Jakieś 2 lata temu jak jeszcze nie miałem swojego moto to do naszej miejscowości zajechało kilku Niemców na turystykach zagadał do nich koleś biegły w tym pogańskim języku i okazało się, że Niemiaszki byli pod wrażeniem naszych przywitań na trasie. Znakiem tym nie jest to u nich za bardzo popularne, albo boją się, że za wysoko ją podniosą :)
voitec - 2012-10-30, 13:29

W Szwecji jest z tym różnie. Większość macha, ale zdarzają się tacy co tego nie robią.
witek1965 - 2012-10-30, 13:56

W czechach się witają. Raz nawet policjant na hulajnodze pierwszy podniósł łapę. Zdarza się , że powitalnym gestem jest wyciągnięcie lewej nogi.
Robrob - 2012-10-30, 16:14

W Niemcowni na 100 motocyklistów 90 ci odpowie
piwu - 2012-10-30, 18:43

Węgrzy, Czesi, Słowacy, Niemcy, Austryjacy, Belgowie, Holendrzy, Chorwaci na pewno machają :) sprawdzone na własnych doświadczeniach
panek8080 - 2012-10-30, 20:14

Tutaj ( patrz IRLANDIA ) stosunkowo dużo jeździ motongów i w większości jest lewa w górę.... ;D Co ciekawe, to nawet pan Garda ( patrz Irlandzka Policja/Straż ) na swojej Hondzie Deauville, ostatnio pozdrowił mnie właśnie w ten sposób ;D
pyra - 2012-10-30, 21:42

panek8080, on cię zatrzymywał , a nie pozdrawiał :hahaha:
witek1965 - 2012-10-31, 01:25

Ciekawe jak w Anglii, lewa czy inaczej ?
andrzejnow666 - 2012-10-31, 10:16

Grecja-Korfu nie machają i notoryczny zlew na kaski i jakąkolwiek odzież ochronną
W Egipcie nie widziałem machających, a to na czym jeździli było pewnie made in china lub india poj. około 50 - 150 i nie przeszkadzało w zupełności przemieszczać się tym sprzętem w 3 lub 4 osoby o kaskach zapomnij. Zresztą co się dziwić jeżeli taxi potrafi jechać nocą zupełnie bez włączonych świateł i tylko trąbi co chwilę i mruga światłami jak mu ktoś odtrąbi.
O Teneryfie pisałem powyżej

panek8080 - 2012-11-01, 00:57

Cytat:

panek8080, on cię zatrzymywał , a nie pozdrawiał


kurde pyra może masz rację a ja nie zajarzyłem :mlotkiem: ;D

Cytat:
W Egipcie nie widziałem machających, a to na czym jeździli było pewnie made in china lub india poj. około 50 - 150 i nie przeszkadzało w zupełności przemieszczać się tym sprzętem w 3 lub 4 osoby o kaskach zapomnij. Zresztą co się dziwić jeżeli taxi potrafi jechać nocą zupełnie bez włączonych świateł i tylko trąbi co chwilę i mruga światłami jak mu ktoś odtrąbi.


na temat Egiptu to andrzejnow666
masz 100% rację ;D tam to "każdy huj na swój strój" jak trąbisz to może oznaczać milion rzeczy ;D

[ Dodano: 2012-11-01, 01:00 ]
Cytat:
Ciekawe jak w Anglii, lewa czy inaczej


Witek1965 Anglia, Irlandia jeden kit: lewa strona, lewa w górę ;D

ASPAHARIAN - 2013-06-04, 17:40

Może uda mi się sprawdzić w tym roku w Danii jak to wygląda. Jednak że tam każdy na każdego ma wyjeb..ne, do tego stopnia że zasłon w oknach nie mają, to szczerze wątpię że mi ktoś odmacha ;D
monkton - 2013-06-04, 22:39

W Irlandii szczerze mówiąc rzadko widzę lewą w górze, mają tu taki jakby nerwowy "tik" głową . Zauważyłem ,że zależy to od prędkości jak wolno to lewa w górę, jak szybciej to noga, a jak jeszcze szybciej to "tik".
fazzi - 2013-06-05, 08:18

w Hiszpanii po za jazda w wielkich miastach gdzie walka o zycie i ruch nie pozwala na nieustanne machanie rekami jak pingwin wszyscy machaja, nie zdazylo mi sie byc na trasie zeby ktos nie machal lub nie odwzajemnil gestu. Czesto ludzie na plastikach jadac szybko pozdrawiaja noga a reszta clacyczna victoria :)
majkelpl - 2013-06-05, 15:47

witek1965 napisał/a:
Ciekawe jak w Anglii, lewa czy inaczej ?


W Anglii generalnie jest inaczej bo .... nie wolno odrywac rak od kiery :roll: :beczy: :nie_wiem:
Taki dziwny kraj i przepisy i kierowcy pozdrawiaja sie, jesli juz, lekkim skinieniem głowy.

fazzi - 2013-06-05, 16:19

witek1965 napisał/a:
Ciekawe jak w Anglii, lewa czy inaczej ?

lewa w gorze nie ma chyba nic wspolnego z tym po ktorej stronie jezdni sie jezdzi tylko z tym ze motocykle z prawej maja manetke gazu i puszczenie jej przy witaniu sprawia ze zaklocamy plynnosc jazdy ;D

Lanky - 2013-07-11, 13:40

andrzejnow666 napisał/a:
Znakiem tym nie jest to u nich za bardzo popularne, albo boją się, że za wysoko ją podniosą :)
:hahahahaa: pięć piw proszę :hahahahaa:
HOKUS - 2013-08-29, 21:38

norwegia-90% LWG ;D
MarcinBig - 2013-08-30, 06:31

Na trasie widokowej Grossglockner nikt już się nie wita, bo by jeździł o jednej ręce ;D
Tylu motorów w jednym miejscu to ja nie widziałem w życiu i do tego z tylu państw ;D

wemar - 2013-08-30, 11:01

majkelpl napisał/a:
W Anglii generalnie jest inaczej bo .... nie wolno odrywac rak od kiery :roll: :beczy: :nie_wiem:

Małe sprostowanie - nie wolno odrywać jednocześnie obu rąk od kierownicy. To, że pozdrawiają się tak, jak pozdrawiają (czasem nogą) to kwestia przyjętego stylu.

Francja - w Paryżu nikt się nie pozdrawia (za ciasno), reszta kraju generalnie tak jak u nas.
Szwajcaria, Lichtenstein - generalnie OK, ale często w odpowiedzi były unoszone tylko dwa palce nad lewą manetką, co często umyka oczom, jeśli spodziewamy się bardziej wyrazistego gestu.
Różnorodność gestów w powyższych krajach zdecydowanie bardziej zależy od tego, jakim motocyklem się gość porusza. Czopki i wszelkiej maści turystyki (w tym enduro) najczęściej pozdrawiają się uniesioną dłonią, ścigi, street'y i naked'y - dłoń, palce nad manetka lub odchylenie lewej nogi.
Jechałem przez dość atrakcyjnie turystycznie okolice dla motocyklistów, gdzie ruch obcokrajowców był spory, zatem powyższe obserwacje mogą być trochę przekłamane. Możliwe, że z dala od szlaków pełnych obcokrajowców wygląda to trochę inaczej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group